Najlepsze Serwery Minecraft w Polsce!
   Witaj serdecznie na forum gdzie znajdziesz swój ulubiony Serwer Minecraft                                         
         

Serwery Minecraft

Witaj, Serwery Minecraft - nie przypadkiem znalazłeś największe forum internetowe Minecraft w Polsce Serwery Minecraft które tu znajdziesz pozwolą Ci miło spędzić czas, poznasz nowych wspaniałych ludzi i przeżyjesz fantastyczne przygody! Jednoczymy ludzi uwielbiających Gry i Minecraft! Zagraj z Nami i odkryj fantastyczne Serwery No Premium! Zobacz co oferuje polecana przez Nas

Lista Serwerów Minecraft



Zarejestruj się bezpłatnie na forum! Oto niektóre z przywilejów:
  • Zakładaj nowe wątki oraz aktywnie w nich uczestnicz,
  • Odblokuj możliwość pisania na Shoutboxie (czat),
  • Ogranicz ilość wyświetlanych reklam,
  • Zdobywaj odznaczenia oraz reputacje,
  • Znajdziesz tutaj darmowe poradniki Minecraft,
  • Odblokuj dostęp do ukrytych działów, tematów i linków,
  • Spersonalizuj swój prywatny profil,
  • Uczestnicz w forumowych konkursach,
  • Pamiętaj to nic nie kosztuje, MineServer.pl to darmowe forum internetowe na którym dowiesz się jak zainstalować minecraft oraz jak grać w minecraft!
Szukałeś Serwerów Minecraft? Znalazłeś! Zarejestruj się, a zagraj z nami!

               
serwery minecraft



[RolePlay] Magic World
Autor Wiadomość
troox Niedostępny
Błyskotliwy
***

Liczba postów: 31
Dołączył: Feb 2020
79
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Chelsea

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 35.00
Post: #1661
RE: [RolePlay] Magic World
Neclar tymczasem teleportował się do zamku. Stanął obok Cecilli.
- Możemy na słowo? - przerwał jej rozmowę z Barbarossą
- To ważne - dodał.

=====

Fester tymczasem musiał pilnie odwiedzić Freda.
- Wpuścić mnie, barany! - powiedział do Aurorów stojących przy wejściu
Mężczyzna wszedł do środka. Od razu ujrzał wbity sztylet w biurko, a w niego Freda obróconego w stronę otwartego okna.
- Szefie! - krzyknął i podbiegł do niego, od razu Aurorzy na zewnątrz wbiegli do pokoju
Fester ujrzał otwarte oczy Ministra, z poważną twarzą, zwróconą w stronę okna.
- Który idiota go nie dopilnował?! - krzyknął w stronę Aurorów
- Nikt nie wchodził! Musiał wejść oknem! - odrzekł jeden z nich
- Cholera... - Fester potrząsnął Fredem
- Nie żyje - powiedział chwilę po tym jak się upewnił.
28-August-2020 21:42:24
Znajdź wszystkie posty
Hobbs
Wspieram Forum

Liczba postów: 6969
Dolaczyla: Jan 2012
Reputacja: 777

MineGold: 777.77

Serdecznie polecamy serwis który pomoze Ci zdobyc Ci polubienia, subskrybcje, followersów i rozbudowac Twoje socialmedia!
Camrakor_13 Offline
I am inevitable
******************

Liczba postów: 8,032
Dołączył: Apr 2015
2144
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Camrakor_13

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #1662
RE: [RolePlay] Magic World
@up jakby co to w ministerstwie wiedzą o tym, ale nie wiedzą o tym że Namira była z Malacathem w sensie takim, że pracowała z nim. Jak Arcan był w barze z Ravcorem to urzędnik z ministerstwa usłyszał co nieco o zabójstwie Arcana i poleciał z tym od razu do Freda. A ten przed śmiercią wydał rozkaz na przesłuchanie go i zamknięcie w Azkabanie.

-----------------------------------------------------

Arcan stracił wszelkie uczucia w oczach i na twarzy, nie był w stanie dopuścić do siebie tej myśli, tak samo jak Rufus i Meret którzy z przerażeniem patrzyli na Arcana...
Z dniem 30 grudnia 2029 roku, czarodziej został wyprowadzony z ministerstwa, jego przyjaciele odprowadzili go wzrokiem. Po kilku minutach został skierowany do Azkabanu. Arcan Serkis został zamknięty w więzieniu do reszty swojego życia.

- To nie może być, to niemożliwe - odparł Tempus
- Nie ostrzegłeś nas! Czemu nie mówiłeś o przyszłości Arcana! - krzyknął Meret wychodząc z Ministerstwa
- Nie widziałem tego, nie widziałem takiej przyszłości - odparł starzec
- Wszystko się rozpada, najpierw Ikar, potem Pariah, teraz Arcan... - dodał
Meret był kompletnym wrakiem człowieka. Miał zaledwie 19 lat a stracił wszystko co miał. Dwójkę przyjaciół, rodzinę, dom i miasto. Nie miał dokąd pójść.
- Ja, ja zostawiłem jeszcze swoje rzeczy na statku Barbarossy. Muszę wrócić do niego.. - odparł ze smutkiem chłopak
- Idę z Tobą - odparł Tempus
- Wzywają mnie do miasta, muszę pomóc jeszcze resztkom czarodziei odzyskać rozum. Jeszcze się zobaczymy w niedalekiej przyszłości mam nadzieję? - oznajmił Rufus
- Pewnie - odpowiedział mu Tempus po czym deportował się z Meretem do zamku Cecilii i Neclara.

Wymiar Rokhuntusa.
- Akatosh ma już Malacatha, teraz już na pewno będziemy mogli wywołać chaos w krainie Magic World. - odparł Rokhuntus, demon zniszczenia i oszustwa
- Luthorze, wysyłam Cię z misją na ziemię, wywołaj wielkie trzesięnie w ich świecie. Spraw by nasza sprawiedliwość dokonała się! - odrzekła tajemnicza postać
- Przygotuj ich na me przyjście - dodała tajemnicza istota.
- Tak panie. - odpowiedział mu Luthor.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29-August-2020 07:24:46 przez Camrakor_13.)
29-August-2020 07:04:36
Znajdź wszystkie posty
Camrakor_13 Offline
I am inevitable
******************

Liczba postów: 8,032
Dołączył: Apr 2015
2144
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Camrakor_13

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #1663
RE: [RolePlay] Magic World
Rufus deportował się do miasta w którym jak dotąd było najwięcej zahipnotyzowanych czarodziei. Ludzie Malacatha nadal żyli, natomiast sam Lord jak i jego potwór nie. Czar powoli przestawał działać. Setki czarodziei powróciło do domów, Rufus dowodził specjalną grupą, która pomagała innym magom otrząsnąć się ze snu.
29-August-2020 13:15:39
Znajdź wszystkie posty
troox Niedostępny
Błyskotliwy
***

Liczba postów: 31
Dołączył: Feb 2020
79
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Chelsea

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 35.00
Post: #1664
RE: [RolePlay] Magic World
Tymczasem w twierdzy Malacatha...
- Oficerze... Mam złe wieści - powiedział.
- Nie teraz - odrzekł, rozmawiał z innym oficerem.
- Bardzo złe - dodał.
Oficer poważnie spojrzał na Kultyste.
- Wybacz, zaraz dokończymy - powiedział do oficera z którym rozmawiał.
Mężczyźni poszli w ustronne miejsce.
- O co chodzi Kultysto? - spytał oficer
- Lord Malacath nie żyje...
- C...co? Skąd masz takie informacje? - spoważniał jeszcze bardziej
- Zwiadowca który był podczas obrony zamku przeżył i widział jak go zabijają. Obserwował cały pojedynek z daleka, widział jak Lord rozpływa się w dym przez lornetkę - odpowiedział.
Oficer pomyślał.
- Co teraz zrobimy! - bał się Kultysta
- Zamknij się! Daj mi pomyśleć - uspokoił go oficer.
Po chwili ciszy się odezwał.
- Powiadom Króla Mefisto. On będzie wiedział co robić. Weź kilku ludzi z oddziału do którego należysz i zabijcie tego zwiadowce - rozkazał.
- Dlaczego? - spytał Kultysta
- Jeśli mówi prawdę, nie możemy dopuścić żeby cała armia się o tym dowiedziała. Po drugie to ja jestem wyższy stopniem, a ty tylko wykonujesz moje rozkazy. Do roboty!
Kultysta odszedł.
Oficer pomaszerował dalej korytarzem, nie wiedział co ma myśleć.
29-August-2020 15:30:59
Znajdź wszystkie posty
troox Niedostępny
Błyskotliwy
***

Liczba postów: 31
Dołączył: Feb 2020
79
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Chelsea

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 35.00
Post: #1665
RE: [RolePlay] Magic World
Do Mefisto dotarła informacja z twierdzy. Król Daggerfall był zszokowany. Nie wiedział czy to prowokacja Malacatha i tak naprawdę żyje, czy faktycznie jego plan zawiódł i został pokonany.
- Królu... Jutro atak. Co robimy...? - spytał jego doradca
Elf milczał. Nie wiedział co odpowiedzieć.
- Nie wiem... - powiedział po dłuższej ciszy, patrzył w nicość
- Jeśli to prawda, bez Malacatha nie możemy podjąć próby walki. To samobójstwo. Wyraźną nasze oddziały zanim wejdziemy do miasta - mówił doradca.
Król znów milczał. Myślał co robić, jednak do głowy przychodziła mu tylko jedna myśl.
- Musimy się poddać... - powiedział
- Co? Nie możemy! Malacath latami... - mówił jednak król mu przerwał
- Malacatha nie ma! - krzyknął i wstał z krzesła, oparł się rękoma o blat
Znowu nastała cisza. Stali tak przez chwilę, po chwili Mefisto usiadł na fotel bezwładnie.
- Ogłosić kapitulację... - powiedział Mefisto
- Dobrze, królu. Będzie jak rozkażesz - odrzekł doradca po czym wyszedł.

Mefisto zaczął pisać coś na pergaminie.

Po kilku minutach skończył pisać. Na kartce było napisane:
"Cecillio Carraboth i Neclarze Bal. W imieniu wszystkich elfów, wszystkich istot które walczyły po stronie wielkiego Lorda Malacatha, ogłaszamy kapitulację i pokój, tym samym chcemy zakończyć tą krwawą wojnę, która w znaczący sposób osłabiła obie strony, jak i całą krainę. Nie chcemy żadnych reparacji wojennych, z waszej jak i naszej strony. Obie strony straciły dużo w tej wojnie, dlatego to skończmy i pozwólmy sobie żyć w zgodzie.
(Podpisano) Król Daggerfall, Mefisto Sommer"

Mefisto złożył pergamin, zawiązał na nim czerwoną wstążkę i dał czarnej sowie, które w Daggerfall były popularne. Sowa wyleciała przez okno w gabinecie i poleciała w stronę zamku Cecilli...
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30-August-2020 15:56:05 przez troox.)
30-August-2020 15:54:53
Znajdź wszystkie posty
DevilxShadow Offline
ψ мίѕтяz ροҝѮмøи ψ
*******

Liczba postów: 504
Dołączył: Jan 2016
355
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
DevilxShadow

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 192.00
Post: #1666
RE: [RolePlay] Magic World
- Tak, Neclarze? - Spytała zdziwiona Cecilia. Odeszli kawałek od Kapitana.
Barbarossa zaś zauważył Tempusa i Mereta
- Co się stało? - Spytał

[Obrazek: 5ZxkCR0.gif]
Hi there my dear! Turn back! Turn back...
02-September-2020 00:54:40
Znajdź wszystkie posty
troox Niedostępny
Błyskotliwy
***

Liczba postów: 31
Dołączył: Feb 2020
79
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Chelsea

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 35.00
Post: #1667
RE: [RolePlay] Magic World
Neclar pokazał dokumenty Freda Cecilli.
- Nie żyje - powiedział.
- Ministerstwo jeszcze nie wie skoro ciebie nie powiadomili - dodał.
02-September-2020 18:24:52
Znajdź wszystkie posty
Camrakor_13 Offline
I am inevitable
******************

Liczba postów: 8,032
Dołączył: Apr 2015
2144
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Camrakor_13

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #1668
RE: [RolePlay] Magic World
- Tempusie wszystko w porzadku? - spytał Meret podtrzymując starca, który ledwie stał
- Tak, ja tylko, ja tylko muszę usiąść - odparł
Czarodziej usiadł, Meret podszedł do Neclara.
- Panie, ludzie Freda zamknęli Arcana w Azkabanie, nie da się nic zrobić, Ikar, nasz przyjaciel, brat Saula poległ podczas walki z Malacathem, a Pariah, Pariah stracony u istot wyższych. Nie mam gdzie się udać, Tempus będzie przebywał w wymiarze Saula, natomiast mi polecił zatrzymanie się u boku Ciebie. Jakie mamy teraz zadania? - spytał ochoczo Meret
02-September-2020 18:41:05
Znajdź wszystkie posty
Hobbs
Wspieram Forum

Liczba postów: 6969
Dolaczyla: Jan 2012
Reputacja: 777

MineGold: 777.77

Serdecznie polecamy serwis który pomoze Ci zdobyc Ci polubienia, subskrybcje, followersów i rozbudowac Twoje socialmedia!
troox Niedostępny
Błyskotliwy
***

Liczba postów: 31
Dołączył: Feb 2020
79
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Chelsea

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 35.00
Post: #1669
RE: [RolePlay] Magic World
Neclar zaśmiał się lekko, szeroko uśmiechnął.
- Jaki Pan, Merecie? - spytał i położył rękę na jego ramieniu
- Mów mi po imieniu, przyjacielu - dodał i zdjął rękę.
- A sprawa Arcana... - spojrzał na Cecillie, która była zszokowana informacją o śmierci Freda
- Fred zginął - powiedział Neclar za Cecillie.
- Nie wiem co będzie teraz z Arcanem. Był naszym przyjacielem, ale jednak pracował u boku Malacatha. Nawet jeśli wróci na wolność, to nie będę mógł mu zaufać - dodał.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-September-2020 19:00:40 przez troox.)
02-September-2020 18:59:59
Znajdź wszystkie posty
Camrakor_13 Offline
I am inevitable
******************

Liczba postów: 8,032
Dołączył: Apr 2015
2144
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Camrakor_13

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #1670
RE: [RolePlay] Magic World
- Robił to wszystko by zbliżyć się do Namiry i Malacatha, to on ją zabił! - rozwścieczony Meret oddalił się od Neclara.
Chłopak podszedł do Tempusa.
- U niego nie otrzymam pomocy. - odparł
- Chlopcze, nie powiedziałem ci o czymś.. - odparł Tempus
- Poleciłem Ikarowi uwolnienie z jaskinii KeyLeya, ten jednak nie zjawił się, musiał uciec nowo-narodzony. Musimy go odnaleźć zanim zrobi coś głupiego - oznajmił starzec
- W porządku, zajmiemy się tym, ale teraz, odpoczywaj Tempusie. - mówiąc to Meret przygotowywał się do deportowania do wymiaru Saula.
- Żegnaj Neclarze- odparł Tempus, Meret tylko spojrzał na elfa.
02-September-2020 19:13:59
Znajdź wszystkie posty



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości