Najlepsze Serwery Minecraft w Polsce!
   Witaj serdecznie na forum gdzie znajdziesz swój ulubiony Serwer Minecraft                                         
         

Serwery Minecraft

Witaj, Serwery Minecraft - nie przypadkiem znalazłeś największe forum internetowe Minecraft w Polsce Serwery Minecraft które tu znajdziesz pozwolą Ci miło spędzić czas, poznasz nowych wspaniałych ludzi i przeżyjesz fantastyczne przygody! Jednoczymy ludzi uwielbiających Gry i Minecraft! Zagraj z Nami i odkryj fantastyczne Serwery No Premium! Zobacz co oferuje polecana przez Nas

Lista Serwerów Minecraft



Zarejestruj się bezpłatnie na forum! Oto niektóre z przywilejów:
  • Zakładaj nowe wątki oraz aktywnie w nich uczestnicz,
  • Odblokuj możliwość pisania na Shoutboxie (czat),
  • Ogranicz ilość wyświetlanych reklam,
  • Zdobywaj odznaczenia oraz reputacje,
  • Znajdziesz tutaj darmowe poradniki Minecraft,
  • Odblokuj dostęp do ukrytych działów, tematów i linków,
  • Spersonalizuj swój prywatny profil,
  • Uczestnicz w forumowych konkursach,
  • Pamiętaj to nic nie kosztuje, MineServer.pl to darmowe forum internetowe na którym dowiesz się jak zainstalować minecraft oraz jak grać w minecraft!
Szukałeś Serwerów Minecraft? Znalazłeś! Zarejestruj się, a zagraj z nami!

               
serwery minecraft



 
Ocena wątku:
  • 4 Głosów - 4 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[RolePlay] Magic World V - The New Era
Autor Wiadomość
DevilxShadow Offline
ψ мίѕтяz ροҝѮмøи ψ
*******

Liczba postów: 505
Dołączył: Jan 2016
362
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
DevilxShadow

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 192.00
Post: #1141
RE: [RolePlay] Magic World V - The New Era
W tej samiuteńkiej chwili pod bramą zamku pojawił się sam Wielki Wezyr Ibrahim... chwilę później zaś teleportował się sam Siael...
- Witaj, Ibrahimie.. - powiedział Wezyr
Ibrahim kiwnął głową
- Witaj Siaelu.. ty też na spontaniczne spotkanie? - spytał Wielki Wezyrr
- A jakże...
- Wejdźmy zatem, druhu... - rzekł Ibrahim
Dwóch Wezyrów przekroczyło bramę zamku... po przejściu kawałka drogi, dostrzegli Entomę...
- Entomo... witaj! -rzekł Ibrahim radosnym tonem widząc arcypotężną istotę.
- Witaj! - rzekł także i Siael

- Ciekaw jestem zatem rozmów... oby były owocne... - powiedział Sisyphus i zasiadł przy ogromnym stole na jednym z krzeseł...
Isabella natomiast uśmiechała się i kiwała głową rozglądając po sali... po chwili jednak dostrzegła Thanta w drzwiach od sali tronowej....
- - Thant?! Co ty tu robisz, nie wzywałam cię na rozmowy... - syknęła Isabella momentalnie widząc wezyra...
- Cesarzowo... wybacz... - Thant pokłoni się w pas przed Isabellą stojąc w drzwiach
Isabella machnęła dłonią zezwalając mu wejść.....
- Przybyłem w celu przekazania pewnych informacji... informacji o elfach... nie miej mi tego za złe, Cesarzowo... - mówił Thant, rozglądał się - Widzę, że szykuje się tu jakieś spotkanie... - dodał
- Tak... będziemy rozmawiać właśnie w tych tematach.,.. - odparła Isabella

[Obrazek: 5ZxkCR0.gif]
Hi there my dear! Turn back! Turn back...
Wczoraj 01:09:02
Znajdź wszystkie posty Odpisz
Hobbs
Wspieram Forum

Liczba postów: 6969
Dolaczyla: Jan 2012
Reputacja: 777

MineGold: 777.77

Serdecznie polecamy serwis który pomoze Ci zdobyc Ci polubienia, subskrybcje, followersów i rozbudowac Twoje socialmedia!
Ravcore Niedostępny
☆ Rysownik ☆
******

Liczba postów: 318
Dołączył: Feb 2017
595
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
RozowyOrangutan

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #1142
RE: [RolePlay] Magic World V - The New Era
Entoma wolno odwróciła swoje spojrzenie na Ibrahima i Siaela. Wyglądało na to, że Isabella zaprosiła więcej osób na to całe spotkanie niż do tej pory przypuszczała.
Pokojówka kiwnęła w ich stronę głową. Jej wzrok zawiesił sie na Ibrahimie.. Nie widział go bowiem od momentu incydentu w świątyni Ignathira, jak z łatwością wyłapała jego kłamstwa i przyłapała go na gorącym uczynku...
- Isabella czeka na was w sali tronowej... - powiedziała po chwili Entoma spokojnym tonem - Sisyphus też już przybył... Udanych rozmów życzę...

Jestem tu od 31 grudnia 2014 roku.
Nieustannie trwam w oczekiwaniu na lepsze jutro.

MegaRayquaza (2014-2015)
MrRayqq (2015-2016)
SoundwavePL (2016-2017)
Ravcore (2017-NOW)
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Wczoraj 01:26:01 przez Ravcore.)
Oceny: DevilxShadow (+1)
Wczoraj 01:23:28
Znajdź wszystkie posty Odpisz
DevilxShadow Offline
ψ мίѕтяz ροҝѮмøи ψ
*******

Liczba postów: 505
Dołączył: Jan 2016
362
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
DevilxShadow

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 192.00
Post: #1143
RE: [RolePlay] Magic World V - The New Era
Ibrahim uśmiechnął się wesoło do Entomy... Siael zdziwił się nieco widokiem małej pokojówki... mimo wszystko od razu poczuł do niej respekt i szacunek...
- Rozumiemy.. wejdziemy zatem do sali.. - odparł Wielki Wezyr...
- Tak... wejdźmy do wnętrza.. - odparł Siael
- Uszanowanie... miło mi dostrzec tak wspaniałą istotę... - dopowiedział Siael wyczuwając potęgę Entomy... ta bowiem była arcypotężną istotą, wiedział że nie warto tutaj z nią w jakikolwiek sposób zadzierać... wiedział że biada jej wrogom...
Wezyrowie ruszyli krokiem do sali tronowej.. i wnętrza zamku...


- Thancie... jakie informacje do mnie przynosisz?? - spytała Isabella
- Elfy... te gnidy, łajdackie ścierwa... psy... ten cały Mannimarco i jego przydupas nowy ochroniarz... planują kampanię... - mówił Thant rzucając stos dokumentów na stół
- Śledzimy ich krok, sprawdzamy ich działania, inwigilujemy te łajdackie ścierwa... kroku nie zrobią bez naszej wiedzy, są pod absolutnym nadzorem... - mówił Thant
Isabella ucieszyła się
- Haha, rozumiem... czyli przynosisz mi informacje o ich zamiarach? - spytała
- Dokładnie, Cesarzowo... planują kampanię... - mówił Wezyr - Mam nadzieję że zezwolisz mi zasiąść do stołu i wszystko ci przekazać...
Isabella pokiwała głową
- Dobrze, że przychodzisz.. .zasiądź do stołu... przydasz się w rozmowach... odczytasz swoje raporty... - odparła Cesarzowa
Isabella oczekiwała przybycia wszystkich... oczekiwała...


Tymczasem nieopodal bramy pojawił się już ostatni gość... mianowicie sam Cassahs... jego aurę można było wyczuć z kilometrów... mrok spowijał Wampira Wyższego zewsząd......

[Obrazek: 5ZxkCR0.gif]
Hi there my dear! Turn back! Turn back...
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Wczoraj 14:48:59 przez DevilxShadow.)
Wczoraj 01:44:14
Znajdź wszystkie posty Odpisz
Ravcore Niedostępny
☆ Rysownik ☆
******

Liczba postów: 318
Dołączył: Feb 2017
595
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
RozowyOrangutan

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #1144
RE: [RolePlay] Magic World V - The New Era
Mała pokojówka gdy tylko Ibrahim i Siael odeszli, poczuła nagłe tajemnicze nagromadzenie mrocznej energii. Nie było ono z jej perspektywy jakoś niesamowicie duże, ale wciąż wzbudziło w niej zainteresowanie... Wzbudziło ciekawość...
Stojąc na schodach wpatrywała się bez ruchu w kierunku bramy. Miała świadomość, że ktoś nadchodzi... Złączyła oba rękawy ze sobą oczekując w milczeniu...



Tymczasem w Bazie Przestępczego Podziemia Żniwiarz oczekiwał na korytarzu podpierając ściany. Kilku strażników obserwowało go w milczeniu jednak on nic sobie z tego nie robił. Po kilku chwilach odsunął minimalnie swój rękaw aby zobaczyć na swój zegarek... Dochodziło juz południe...
Zabójca nie ukrywał ze był znudzony.. Szefowa nie przyznała mu żadnego zlecenia, mimo iż takowego oczekiwał... Całą noc spędził w podziemnej bazie zastanawiając sie nad tym co dalej powinien zrobić... Miał świadomość że ma do wykonania jeszcze jedno zlecenie... Nie miał jednak pewności czy jego zleceniodawca nadal zyje... Pamiętał bowiem dobrze że ta potworna pokojówka go szukała... Czy w ogóle morderstwo Satoru miało teraz jakikolwiek sens? Kto by mu za to w ogole zapłacił? Zniwiarz miał pewne wątpliwosci.
W tym samym momencie ku jego zaskoczeniu zza rogu korytarza wyszła Szefowa...Straznicy natychmiast pochylili głowy gdy tylko ją ujrzeli.. Zniwiarz skrzyżował ręce i obserwował jak to się zbliża... Słyszał wyraźnie kazdy jej krok stawiany na wysokich obcasach.
Szefowa zatrzymała się obok niego i popatrzyła prosto w jego twarz.
- Oh? Czekałeś na mnie? - zapytała
- Zniknęłaś dosyć nagle... Nikt nie wiedział gdzie... - mruknął Zniwiarz
- Coż...teraz już jestem... Czy coś się stało, czy mówisz to tylko dlatego ze sie stęskniłeś?
Zniwiarz parsknął pod nosem.
- Otrzymałem informacje od Magistra... Ich misja zakończyła sie sukcesem... - powiedział zabójca
- Doskonale... Sa tutaj? Nie wyczuwam ich obecności w pobliżu..
- Nie.. bedą dopiero wieczorem... zanim oczyszczą to całe znalezisko z mułu i przetransportują tutaj to minie jeszcze trochę czasu...
- Mhm... Coż... obawiam sie więc, że dopiero przyjme ich jutro rano...
Zniwiarz pochylił lekko głowę.
- Nie mów mi, że serio idziesz na tę randkę... Myslałem że to tylko jakiś żart...
Szefowa zasmiała sie lekko.
- Istnieją dwa rodzaje sojuszników którzy nie mi potrzebni do realizacji mojego planu... Buntownicy i mięczaki... Marco Pallor należy akurat do tych drugich... Jest święcie przekonany że jest w stanie mnie oczarować i sprawić abym sie z nim przespała... Az mi go trochę żal...
Zniwiarz nie odpowiedział. Zawiesił w milczeniu swój wzrok na twarzy Szefowej.. Dostrzegł jej niepokojący usmiech... Miał świadomość, że Szefowa ma jakiś plan, a ta cała randka z tym arystokratą może pójść w nieoczekiwaną przez niego stronę...

Jestem tu od 31 grudnia 2014 roku.
Nieustannie trwam w oczekiwaniu na lepsze jutro.

MegaRayquaza (2014-2015)
MrRayqq (2015-2016)
SoundwavePL (2016-2017)
Ravcore (2017-NOW)
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Wczoraj 12:51:30 przez Ravcore.)
Wczoraj 10:43:47
Znajdź wszystkie posty Odpisz
Ravcore Niedostępny
☆ Rysownik ☆
******

Liczba postów: 318
Dołączył: Feb 2017
595
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
RozowyOrangutan

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #1145
RE: [RolePlay] Magic World V - The New Era
Szefowa miała juz odejść, jednak nagle zatrzymała się i popatrzyła jeszcze raz na Żniwiarza.
- Przyjdź do mnie jutro....
- Po co? - zapytał Zniwiarz lekko zaskoczony
- Bedę miała dla ciebie pewne zadanie... Oczywiście sowicie za nie zostaniesz wynagrodzony...
Żniwiarz pokiwał wolno głową. Podobało mu się to... Było zupełnie tak jakby Szefowa czytała w jego myślach. Znała doskonale jego rozterki i pragnienia...
- Czego ode mnie oczekujesz? - zapytał mrocznym głosem
- To nie bedzie łatwe i bardzo ryzykowne... Ale... chyba dobrze wiesz co mam na myśli...
Zniwiarz przez chwile zamilkł.. Przypomniał sobie dokładnie przebieg planu jaki prezentowała szefowa na wczorajszym spotkaniu. Miał świadomość co kobieta ma na myśli... Pokręcił lekko głową.
- Mam nadzieje że masz dla mnie jakieś wsparcie w tym zakresie inaczej żywy stamtąd nie wyjdę...
- Oczywiście... Szczegóły powiem Ci już jutro... Na razie mam jednak inne sprawy na głowie... - odparła Szefowa i odeszła w stronę swojej komnaty. Żniwiarz obserwował w milczeniu jak strażnicy odsuwają się i wpuszczają ją do środka...
Odetchnął głęboko a z jego maski wyleciał kłąb pary..

======================================================

Magiczny portal otworzył się na niewielkiej polanie w środku lasu... Rycerz i czarnowłosa kobieta... wspólnie pojawili się w wymiarze Altary. Zewsząd panowała cisza i spokój... Jedynie słuchac było śpiew ptaków oraz lekki szum liści na pobliskich drzewach. Pellar wziął głeboki oddech... Poranek był rześki... Słońce dopiero wychyliło sie zza horyzontu rzucając pierwsze promienia światła...
Mogło by sie wydawać że znaleźli się pośrodku niczego... ale Pellar kojarzył dobrze to miejsce... Można wręcz rzec, że pamiętał je doskonale...
Odwrócił po krótkiej chwili głowę rzucając spojrzenie na swoją towarzyszkę. Dostrzegł momentalnie ze jej ubiór zmienił się kompletnie... Wcześniej miała na sobie strój pokojówki... teraz natomiast nie przypominała w żadnym stopniu służącej Nieumarłego Króla...
- Zmieniłaś swój ubiór? - zapytał lekko zaskoczony Pellar
Naberal wolno pokiwała głową.
- Mój strój służbowy nie jest raczej adekwatny do takich wypraw międzywymiarowych... Za bardzo rzuca sie w oczy... - odparła spokojnym tonem Naberal. - Zmieniłam go gdy tylko weszliśmy do portalu..
- Mhm... rozumiem... - odparł Pellar i odwrócił wzrok. - Wyglądasz w nim równie zjawiskowo...
Naberal słysząc te słowa syknęła pod nosem i zrobiła kilka kroków do przodu.
- Daruj sobie... Zajmijmy się tym co mamy zrobić... - burknęła niezbyt zadowolonym tonem i położyła swoją dłoń na biodrze rozglądając się po okolicy
- Ależ oczywiście madam... - rzekł Pellar i pochylił głowę. - Twoje życzenie jest dla mnie rozkazem...
Pellar był bardzo zadowolony że Naberal mu towarzyszy... Był z nią tu sam na sam... i to w jego wymiarze... w Altarze... Nie miał pojęcia czemu ale czuł w tej chwili ogromną ekscytacje, a przecież nie powinien... Nie przybył tu dla zabawy... Powinien być wściekły.. smutny... przygnębiony... Jego rodzice nie żyją... jego królestwo upadło... a mimo to czuje ekscytacje i radość? Jak to w ogóle możliwe? Jego alter ego zaczęło coraz bardziej przejmować kontrolę na jego emocjami...

Jestem tu od 31 grudnia 2014 roku.
Nieustannie trwam w oczekiwaniu na lepsze jutro.

MegaRayquaza (2014-2015)
MrRayqq (2015-2016)
SoundwavePL (2016-2017)
Ravcore (2017-NOW)
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Wczoraj 16:02:45 przez Ravcore.)
Wczoraj 15:23:52
Znajdź wszystkie posty Odpisz
DevilxShadow Offline
ψ мίѕтяz ροҝѮмøи ψ
*******

Liczba postów: 505
Dołączył: Jan 2016
362
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
DevilxShadow

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 192.00
Post: #1146
RE: [RolePlay] Magic World V - The New Era
Isabella zerknęła na swój ogromny stół stojący we wspaniałej sali tronowej... przy stole w tym momencie zasiadali Sisyphus Sannes, Vanessa Vulvituri, niespodziewanie przybyły Thant... Cesarzowa jednak oczekiwała jeszcze na pozostałych których wezwała telepatycznie...
W tym momencie zapukano do drzwi... Isabella nie tracąc czasu gestem dłoni otworzyła ozdobne drzwi... dostrzegła w nich Ibrahima w towarzystwie Siaela...
- Cesarzowo... witaj... - rzekł Ibrahim i ukłonił się.
- Witaj Cesarzowo Isabello - rzekł Siael i pochylił się przed kobietą uniżając głowę.
- Witajcie! Wejdźcie i zasiądźcie przy stole... niebawem rozpoczniemy nasze spotkanie - powiedziała Isabella składając ręce z tyłu za plecami i uśmiechając się. Dwóch mężczyzn minęło Cesarzową i zasiadło wygodnie przy stole...
W tej chwili Isabella oczekiwała już tylko przybycia potężnego Cassahsa...

Cassahs natomiast idąc z pochyloną głową do przodu i w lekkim zgarbieniu przekroczył w tej chwili bramę zamku.. jego czarne szaty targane były nieco przez panujące warunki pogodowe... Wampir Wyższy jednak w żadnym stopniu nie przejmował się pogodą, nawet nieco podobał mu się deszcz i szare chmury... zachropotał i charknął kilka razy pod nosem mrużąc oczy, a następnie uniósł lekko swoją łysą szarą głowę i rozejrzał się.. odkaszlnął lekko dostrzegając stojącą na schodach Entomę... wolnym krokiem ruszył w kierunku pokojówki... nie spieszył się, szedł dosyć wolno aż w końcu dotarł zbliżając się do istoty, przystanął w lekkiej odległości gdyż nie chciał w żaden sposób zakłócić sfery osobistej tajemniczej istoty...
- Witaj... - rzekł wolnym chropowatym tonem skupiając swój wzrok na Entomie, od razu wyczuł w niej przeogromne pokłady siły i mocy, od razu także wyczuł harmonię i spokój którą ma w sobie pokojówka, a także skryte siły które w sobie skrywa...
- To bardzo życzliwe z twojej strony, że witasz przybyłych gości stojąc tutaj na takiej pogodzie.. chociaż jestem pewien, że żadna pogoda nie robi na tobie wrażenia... mam podobnie.. ughh, jedyne czego nie lubię to blask słońca.. wtedy robię się nieco drażliwy... - mówił Cassahs a jego plecy lekko strzyknęły - Skoro zatem już okazałaś mi swój czas chcąc mnie tutaj powitać, ja okażę ci swój szacunek... wyczuwam od ciebie niezwykle potężną aurę i duże pokłady siły... zaiste niespotykane... jestem pod wrażeniem - powiedział spokojnie nadal stojąc na deszczu

[Obrazek: 5ZxkCR0.gif]
Hi there my dear! Turn back! Turn back...
Dzisiaj 02:28:51
Znajdź wszystkie posty Odpisz
Ravcore Niedostępny
☆ Rysownik ☆
******

Liczba postów: 318
Dołączył: Feb 2017
595
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
RozowyOrangutan

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #1147
RE: [RolePlay] Magic World V - The New Era
Entoma przez dłuższą chwile spoglądała na przybyłego wampira wyższego. Wsłuchiwała sie w jego słowa z uwagą...W przeciwieństwie do innych przybyłych, jego obecność najbardziej ją podekscytowała... Entoma nie miała pojęcia dlaczego... O ile ludzie byli dla niej żałosnym, bezwartościowymi robakami, to do wampirów miała swego rodzaju duży sentyment... Moze dlatego...
Błyskawicznie zwinnym susem zeskoczyła ze schodów i wylądowała bezszelestnie i delikatnie na ziemi przed Cassahsem niczym puszyste piórko. Oboje teraz stali w deszczu... Entoma przyłożyła rękawy do swojej twarzy zakrywając lekko swoje usta... Jej oczy błysnęły niczym oszlifowane rubiny...Wpatrywała sie w wampira wyższego, który był wyższy od niej. Delikatnie pocierała falbankami w swoich rekawach o stałą, kamienną wręcz twarz... Wygladało to dosyć uroczo...
- D-dziękuję.... - powiedziała przerywanym i nieco mrocznym tonem... - Cieszy mnie fakt słysząc takie komplementy z twoich ust... Nie słyszę je od innych za często...
Entoma i Cassahs.. oboje byli naładowani ogromnymi pokładami mrocznej energii... Zarówno ona jak i on dobrze wyczuwali tworzącą sie tutaj chemię. Mimo iż jednak pokojówka wygladała niepozornie, pokłady mocy jakimi dysponowała były większe niż Cassahs przypuszczał... teraz bedąc blizej niej czuł, że były nawet większe od jego samego... Aura tak potężna ze dorównywała nawet samej Isabelli...

Jestem tu od 31 grudnia 2014 roku.
Nieustannie trwam w oczekiwaniu na lepsze jutro.

MegaRayquaza (2014-2015)
MrRayqq (2015-2016)
SoundwavePL (2016-2017)
Ravcore (2017-NOW)
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Dzisiaj 03:03:17 przez Ravcore.)
Dzisiaj 02:53:10
Znajdź wszystkie posty Odpisz



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości