Najlepsze Serwery Minecraft w Polsce!
   Witaj serdecznie na forum gdzie znajdziesz swój ulubiony Serwer Minecraft                                         
         

Serwery Minecraft

Witaj, Serwery Minecraft - nie przypadkiem znalazłeś największe forum internetowe Minecraft w Polsce Serwery Minecraft które tu znajdziesz pozwolą Ci miło spędzić czas, poznasz nowych wspaniałych ludzi i przeżyjesz fantastyczne przygody! Jednoczymy ludzi uwielbiających Gry i Minecraft! Zagraj z Nami i odkryj fantastyczne Serwery No Premium! Zobacz co oferuje polecana przez Nas

Lista Serwerów Minecraft



Zarejestruj się bezpłatnie na forum! Oto niektóre z przywilejów:
  • Zakładaj nowe wątki oraz aktywnie w nich uczestnicz,
  • Odblokuj możliwość pisania na Shoutboxie (czat),
  • Ogranicz ilość wyświetlanych reklam,
  • Zdobywaj odznaczenia oraz reputacje,
  • Znajdziesz tutaj darmowe poradniki Minecraft,
  • Odblokuj dostęp do ukrytych działów, tematów i linków,
  • Spersonalizuj swój prywatny profil,
  • Uczestnicz w forumowych konkursach,
  • Pamiętaj to nic nie kosztuje, MineServer.pl to darmowe forum internetowe na którym dowiesz się jak zainstalować minecraft oraz jak grać w minecraft!
Szukałeś Serwerów Minecraft? Znalazłeś! Zarejestruj się, a zagraj z nami!

               
serwery minecraft



 
Ocena wątku:
  • 3 Głosów - 5 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[RolePlay] Magic World V - The New Era
Autor Wiadomość
Danio008 Offline
Wieczni Łowcy
********

Liczba postów: 952
Dołączył: Aug 2015
1036
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Danio008

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #691
RE: [RolePlay] Magic World V - The New Era
Gojo siedział w cukierni i jadł swoją wykwintną drogą kremówkę. Zawsze zamawiał najdroższe i najbardziej wyrafinowane słodycze. Lubił cukier, gdyż dzięki temu jego mózg mógł pracować na najwyższych obrotach i jeszcze lepiej kontrolować bezkres.
Kilka dziewczyn przy stoliku obok chichotało między sobą, spoglądając na niego ukradkiem, lecz ten obecnie nie był w nastroju na randki. Zainteresowała go Lupus i to właśnie ją postanowił bliżej poznać.

[Obrazek: 808a927200ed3552e01bf77b6349d2b8.gif]
08-September-2024 19:29:10
Znajdź wszystkie posty Odpisz
Hobbs
Wspieram Forum

Liczba postów: 6969
Dolaczyla: Jan 2012
Reputacja: 777

MineGold: 777.77

Serdecznie polecamy serwis który pomoze Ci zdobyc Ci polubienia, subskrybcje, followersów i rozbudowac Twoje socialmedia!
DevilxShadow Offline
ψ мίѕтяz ροҝѮмøи ψ
*******

Liczba postów: 502
Dołączył: Jan 2016
355
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
DevilxShadow

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 192.00
Post: #692
RE: [RolePlay] Magic World V - The New Era
Tymczasem ochroniarz któremu Isabella powierzyła swoje auto właśnie wjechał przez bramę i ustawił samochód przed ogromnym garażem Cesarzowej... tak jak Isabella nakazała, ten bezpiecznie dowiózł tutaj auto... ochroniarz pokiwał wolno głową a po chwili ruszył ścieżką w kierunku bramy i wyjścia aby powrócić do stolicy.




Tymczasem Isabella wraz z Lorenzo przeszli się kawałek po Lionhead... miasto robiło kolosalne wrażenie... wszędzie wisiały wspaniałe flagi Cesarskie, sztandary, banery... kuźni i kowali było tu ogrom, miasto było naszpikowane bronią i arsenałem... budowle były ogromne i bardzo masywne wzmacniane wieloma zaklęciami i technologiami... miasto było niczym ogromna twierdza...
Cesarzowa i Książę spacerem przeszli kilka uliczek... Isabella miała teraz na sobie swoją ulubioną czarną przylegającą suknię ze złotymi zdobieniami i swoją wspaniałą koronę... na szyi miała złoty naszyjnik idealnie komponujący się z jej suknią... Lorenzo klasycznie był ubrany w swój czarny płaszcz...
Isabella w tym momencie pstryknęła palcami i przeniosła zarówno siebie jak i Lorenzo tuż pod bramy i wejście do ogromnych koszar... ogromni masywni gwardziści stojący tuż przy bramie dostrzegając przybycie rodu Carrabothów momentalnie uniżyli głowy.
- Wielka Cesarzowo! Witamy! To zaszczyt! - ryknęli jednym tonem... bramy momentalnie się otworzyły a Cesarzowa ruszyła przodem i weszła tuż na dziedziniec ogromnych koszar... tuż za nią wszedł Lorenzo.
W koszarach zapanowało lekkie zamieszanie... wojownicy zaczęli się zrywać i ustawiać w szeregi... wszyscy pochylali głowy.
Do Isabelli podszedł w tej chwili komendant tych koszar.
- Wielka Cesarzowo Isabello Carraboth! To absolutny zaszczyt... wybacz nie jesteśmy przygotowani... nie spodziewaliśmy się tutaj dzisiaj Ciebie i Księcia... - powiedział uniżając głowę i uderzając pięścią w tors.
Isabella uśmiechnęła się i kiwnęła wolno głową.
- Przybyliśmy na chwilę do Lionhead... postanowiliśmy odwiedzić naszych dzielnych i Wielkich wojowników... - odparła wolno Isabella
Komendant kiwnął głową... był równie podekscytowany jak reszta wojowników... tradycja głosiła, że Cesarzowa najpierw wygłosi mowę do swoich wojowników, a następnie zje wraz z nimi posiłek przy jednym stole...
Isabella w tym momencie weszła po schodach na podwyższony balkonik, Lorenzo kroczył za nią... w momencie gdy ustała na owym balkoniku absolutnie całe ogromne koszary miały na nią idealny widok...
Isabella uśmiechnęła się i oparła wygodnie ręce o barierkę...
- Ave Cesarzowa! HUUUU! - ryknęły w tym momencie dziesiątki tysięcy zgromadzonych przed Isabellą żołnierzy... - WIELKA Cesarzowa Isabella! Huuu! - krzyknęli ponownie.
- Wielka, potężna, niepokonana! Huuu! - ryknęły ogromne oddziały stojące na dole tuż pod Isabellą, wszyscy wpatrywali się w górę...
Cesarzowa stała na specjalnie wzniesionym balkonie, obok niej Lorenzo... każdy miał idealny widok na Isabellę... prezentowała się absolutnie wybitnie w koronie na głowie i w czarnej, pozłacanej sukni... niczym prawdziwa Wielka Władczyni tego świata... Nie każdy z władców bowiem odwiedzał i dbał o swoje koszary i swoje armie...
- Mężowie, wojownicy, istoty, najwspanialsi... - powiedziała głośno Isabella - Wasza służba i oddanie jest godna absolutnego podziwu... wasza lojalność, siła, wytrwałość i ogromna potęga wprawiają mnie w ogromną dumę... - mówiła potężnym tonem, absolutnie wszyscy słuchali... Lorenzo dumnie wpatrywał się w Matkę stojącą obok niego.
- Wspaniali, gotowi na wszystko... Jestem wam ogromnie wdzięczna za Wasze oddanie Cesarstwu i mojej krainie... podziwiam wasze charaktery... doskonale wiem jak potężną armię zdołałam stworzyć... - mówiła dumnie obserwując stojących wojowników...
Legiony Cesarzowej bowiem składały się z mieszanki wspaniałych istot Magic World... zarówno ludzi, czarodziejów, jak i istot magicznych... ich ogromy i potęgi są absolutne....



Sisyphus pokiwał wolno głową i zerknął na Azazlefa...
- Azazlefie... daj sygnał magiczny Galthranowi... niechaj przybywa... nie chcę aby rozmowy Bractwa toczyły się bez jednego z jego elementów jakim jest Galthran... - mówił Sisyphus gładząc lekko dłonią włosy Callisto która stała obok niego i przytulała głowę do jego ogromnego torsu...
Stopczyk natomiast utkwił wzrok na Czarownicy... wpatrywał się w nią...



Galthran przez moment utkwił ukryty pod hełmem wzrok na kryształowe szachy Suguru... pokiwał wolno głową i spojrzał na mężczyznę.
- Innym razem... być może pojawi się jeszcze ku temu okazja - powiedział i zerknął kątem oka na Entomę... zastanawiał się czy pokojówka omówiła tutaj już wszystko co chciała.






Mężczyzna w turbanie natomiast szedł pustynią ze swoimi wielbłądami... krążył nieopodal miasta Lionhead... odległość bowiem nie była duża... na chwilę przystanął i otarł pot z twarzy chustką i ruszył dalej...



Thant i Zakira skończyli pojedynek remisem... oboje leżeli na plecach i dyszeli ciężko... Siael stojący nieopodal był zaszokowany... kompletnie się nie spodziewał...
- Hmm... wygląda na to że mamy tutaj remis... - rzekł spoglądając na Wezyrów... po chwili podszedł do Zakiry i cisnął w nią potężnym zaklęciem leczniczym... zaraz cisnął także w Thanta...
Zarówno Wampirzyca jak i czarnoksiężnik zaraz podnieśli się ziemi, oboje syknęli lekko.
- Szlag... - syknął Thant.
Zakira zaśmiała się nieco szyderczo.
- Prawie cię miałam...
- Nie nie... to ja prawie miałem ciebie... - odparł Thant kiwając palcem...



Drakkan momentalnie pokiwał głową...
- Lupus... moje emocje do Ciebie... po prostu wybuchły... - powiedział szybko.
- Twój stwórca... jestem gotów przedstawić mu co do Ciebie czuję... - dopowiedział lekko zdezorientowany jej słowami o wielkim stwórcy.

[Obrazek: 5ZxkCR0.gif]
Hi there my dear! Turn back! Turn back...
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-September-2024 02:08:05 przez DevilxShadow.)
09-September-2024 02:03:12
Znajdź wszystkie posty Odpisz
Ravcore Niedostępny
☆ Rysownik ☆
******

Liczba postów: 318
Dołączył: Feb 2017
583
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
RozowyOrangutan

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #693
RE: [RolePlay] Magic World V - The New Era
Oczy Lupus aż zawirowały gdy usłyszała słowa Drakkana.
- Co ty mówisz Drakkan.... Nie rozumiesz... Gdy on się o tym dowie, to Cię zabije... On cię zniszczy...Nikt nie jest w stanie sprzeciwić się jego woli... On jest Najwyższym Overlordem... Panem tego świata... Bogiem...
Lupus była w tej chwili w lekkie panice.. Targały nią emocje. Z jednej strony pocałunek który kompletnie jej zaskoczył a z drugiej świadomość że jeżeli Ignathir sie o tym dowie z pewnością wyeliminuje Drakkana.
- Przekroczyłeś granice....- mowiła Lupus i odsunęła je lekko... Drakkan miał doskonały widok na jej całe ciało... bikini w końcu niewiele zasłaniało...- Ryzykujesz teraz własne życie...



- Myslę że pora na nas... - powiedziała Entoma - Nie chcemy nadużywać twojej gościnności... zresztą każdy z nas ma tez swoje własne plany... Mimo wszystko mam nadzieję, że będziesz w stanie się porozumieć z Cesarzową... a moze nawet sie z nią spotkać i porozmawiać w cztery oczy....
Po tych słowach skierowała swoją martwą i stałą jak głaz twarz w stronę Galthrana
- To wszystko... Galthranie... wychodzimy... - powiedziała i kiwnęła wolno głową w stronę rycerza.

Jestem tu od 31 grudnia 2014 roku.
Nieustannie trwam w oczekiwaniu na lepsze jutro.

MegaRayquaza (2014-2015)
MrRayqq (2015-2016)
SoundwavePL (2016-2017)
Ravcore (2017-NOW)
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-September-2024 15:10:43 przez Ravcore.)
09-September-2024 10:40:12
Znajdź wszystkie posty Odpisz
Danio008 Offline
Wieczni Łowcy
********

Liczba postów: 952
Dołączył: Aug 2015
1036
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Danio008

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #694
RE: [RolePlay] Magic World V - The New Era
- Niech tak będzie zatem - Odpowiedział Suguru wstając - Jesteście tu zawsze mile widziani, wpadajcie kiedy tylko chcecie
Spojrzał na Entomę:
- Znając Satoru, jeśli raz zaszedł ci za skórę, to z pewnością zrobi to ponownie. Pamiętaj że w razie czego moja propozycja nadal jest aktualna

[Obrazek: 808a927200ed3552e01bf77b6349d2b8.gif]
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-September-2024 15:14:45 przez Danio008.)
09-September-2024 15:14:23
Znajdź wszystkie posty Odpisz
Ravcore Niedostępny
☆ Rysownik ☆
******

Liczba postów: 318
Dołączył: Feb 2017
583
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
RozowyOrangutan

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #695
RE: [RolePlay] Magic World V - The New Era
- Twoja propozycja niczego wartościowego lub czegoś co mogłoby mnie choć odrobinę zainteresować nie oferuje... - odparła Entoma mrocznym tonem - Nie masz nic poza pieniędzmi oraz obiecanek o wielkiej przyszłości, które mnie totalnie nie obchodzą... Jeżeli Satoru wejdzie mi w drogę po raz kolejny, jeżeli mnie sprowokuje... to zniszczę go na własnych zasadach... bez twojej wiedzy...
Po tych słowach odwróciła się i wolno wyszła z pomieszczenia nie czekając na Galthrana. Ludzie Suguru zrobili jej przejście aż do wyjścia... Odsuwali sie od niej jak najdalej... obawiali sie jej mrocznej aury.. Ta bowiem była większa od tych posiadanych przez większość demonów...

Jestem tu od 31 grudnia 2014 roku.
Nieustannie trwam w oczekiwaniu na lepsze jutro.

MegaRayquaza (2014-2015)
MrRayqq (2015-2016)
SoundwavePL (2016-2017)
Ravcore (2017-NOW)
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-September-2024 15:29:20 przez Ravcore.)
09-September-2024 15:23:29
Znajdź wszystkie posty Odpisz
Danio008 Offline
Wieczni Łowcy
********

Liczba postów: 952
Dołączył: Aug 2015
1036
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Danio008

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #696
RE: [RolePlay] Magic World V - The New Era
W jednej z rezydencji klanu Gojo w Balenkaram trwała narada ważnych osób.
- Nasze wpływy od jakiegoś czasu stoją w miejscu...
- To przez to że Satoru trenuje tego dzieciaka, zajmuje cały jego czas
- Przesadzacie, dzięki niemu przez tą dekadę rozwinęliśmy się szybciej niż kiedykolwiek w historii!
- Jako Uhonorowany ma obowiązki wobec klanu! Powinien wkładać cały swój wysiłek w jego rozwój! Nie może robić co mu się żywnie podoba!
- Nawet jeśli, to jak zamierzasz go do tego zmusić?
- Też prawda...
- Może najwyższy czas poświęcić nieco uwagi naszemu drugiemu złotemu dziecku?
- Jej? Nawet nie porównuj jej do Satoru...
- Masz jakiś lepszy pomysł?
- Każcie się mu tutaj stawić! Będziemy musieli ustalić razem jakieś wyjście...

Satoru Gojo zostaje wezwany na stawienie się do siedziby klanu

[Obrazek: 808a927200ed3552e01bf77b6349d2b8.gif]
09-September-2024 15:33:22
Znajdź wszystkie posty Odpisz
DevilxShadow Offline
ψ мίѕтяz ροҝѮмøи ψ
*******

Liczba postów: 502
Dołączył: Jan 2016
355
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
DevilxShadow

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 192.00
Post: #697
RE: [RolePlay] Magic World V - The New Era
Galthran pokiwał głową w kierunku Suguru, a po chwili ruszył w ślad za malutką Entomą i także znalazł się przy wyjściu...


Drakkan kiwnął głową, Lupus mocno na niego działała.
- Lupus... jestem wojownikiem... od dziecka trenowano mnie w boju, kształcono i z dnia na dzień ulepszano moje umiejętności... - mówił spokojnie. - Nie boję się śmierci... w żadnej jej formule... czy stanie się to na polu bitwy gdy będę walczył za Cesarzową Isabellę Carraboth Bal, czy jeśli stanę przed twoim potężnym stwórcą a ten postanowi mnie zabić... nie zamierzam kryć tego co do ciebie czuję... możesz mnie uznać za głupca Lupus... jednak mówię prawdę... - powiedział po chwili ponownie się do niej przysuwając.

[Obrazek: 5ZxkCR0.gif]
Hi there my dear! Turn back! Turn back...
09-September-2024 16:04:02
Znajdź wszystkie posty Odpisz
Ravcore Niedostępny
☆ Rysownik ☆
******

Liczba postów: 318
Dołączył: Feb 2017
583
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
RozowyOrangutan

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #698
RE: [RolePlay] Magic World V - The New Era
Entoma wyszła kawałek dalej oddalając się od bazy Suguru. Zatrzymała się na chodniku przy ulicy.. Nadal jednak nie było tu żywej duszy... Nie było nikogo... Wykorzystując okazje zamierzała sie skontaktować z Ignathirem... Oparła się o ściane budynku i przyłożyła rękaw do swojej twarzy.


Lupus odwróciła głowę w inną stronę. Dokładnie przeanalizowała w głowie jego słowa.
- Ta.. masz racje... jestes głupi... i szalony... - odparła Lupus kiwając głową.
Mimo to jednak była pod wrażeniem tego, że ten wprost wyznaje jej miłość... wyczuwała że jego słowa sa prawdziwe...

Jestem tu od 31 grudnia 2014 roku.
Nieustannie trwam w oczekiwaniu na lepsze jutro.

MegaRayquaza (2014-2015)
MrRayqq (2015-2016)
SoundwavePL (2016-2017)
Ravcore (2017-NOW)
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-September-2024 16:26:18 przez Ravcore.)
09-September-2024 16:25:33
Znajdź wszystkie posty Odpisz
Hobbs
Wspieram Forum

Liczba postów: 6969
Dolaczyla: Jan 2012
Reputacja: 777

MineGold: 777.77

Serdecznie polecamy serwis który pomoze Ci zdobyc Ci polubienia, subskrybcje, followersów i rozbudowac Twoje socialmedia!
Danio008 Offline
Wieczni Łowcy
********

Liczba postów: 952
Dołączył: Aug 2015
1036
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Danio008

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #699
RE: [RolePlay] Magic World V - The New Era
Satoru wracał z kremówki. Gdy przechodził przez bramę swojej rezydencji, powitał go dozorca i przekazał mu magiczny list który niedawno przybył:
- Dzięki - Powiedział Gojo, rzucając dozorcy monetę, po czym otworzył list.

,,Szanowny Panie Satoru Gojo

Piszemy do pana w sprawie zaniedbywania pańskich obowiązków jako jeden z głównych przewodniczących szlacheckiej rodziny magicznej Gojo.
Chcielibyśmy przedyskutować z Panem ten temat osobiście, aby wyjaśnić lepiej powyższą sprawę i dojść do porozumienia.
Prosimy o stawienie się w Balenkaram w tamtejszej siedzibie naszego klanu w najbliższym terminie jaki panu odpowiada.
Bardzo nam zależy aby zachować dobre stosunki wewnątrz naszej rodziny a także aby działała ona sprawnie i szybko.

Z poważaniem ~ Zespół do spraw pocztowych rodziny Gojo"

- Czego te stare pierniki znowu chcą? - Krzyknął zirytowany Satoru, wyrzucając list za plecy.

[Obrazek: 808a927200ed3552e01bf77b6349d2b8.gif]
09-September-2024 17:47:44
Znajdź wszystkie posty Odpisz
Ravcore Niedostępny
☆ Rysownik ☆
******

Liczba postów: 318
Dołączył: Feb 2017
583
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
RozowyOrangutan

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #700
RE: [RolePlay] Magic World V - The New Era
Entoma podparła swoją lewą nogę o ścianę i stojąc tak opuściła wzrok niżej. Jej oczy zaświeciły karminową czerwienią.
Nawiązała kontakt telepatyczny z arcymagiem..
- Lordzie Ignathir... - powiedziała Entoma
- Entoma? - zdziwił się arcymag. Nie spodziewał sie kompletnie połączenia od Entomy. - Co jest? Co sie stało?
- Wybacz jesli przeszkadzam w twojej kampanii, ale jest coś o czym chciałabym Cię poinformowac...
- Huh? Co takiego?
- Znalazłam własnie pewien magiczny artefakt.. znajduje się w posiadaniu jednego człowieka... - zaczęła Entoma - Przeanalizowałam jego genezę... To Wymiar Więzienny... jeżeli dobrze pamiętam, to tego typu artefaktu nie ma w skarbcu Dalthei... Jeżeli tylko powiesz choć jedno słowo mój Panie, to mogę w każdej chwili pozbyć się tego człowieka, przejąć przedmiot i przynieść Ci go osobiście...
Ignathir zastanowił sie chwilę.
- Wymiar Więzienny.... Ta... poznaje ten przedmiot... Rozumiem, że ten człowiek o którym mówisz zdaje sobie sprawę z jego mocy i zamierza kogoś zamknąć przy pomocy tej bariery....
- Tak... Próbował mnie też nakłonić do współpracy... Nie wyraziłam jednak na to zgody... Jego oferta nie była interesująca...
- Rozumiem... - odparł Ignathir - Entomo... Nie widze potrzeby aby przejmować ten artefakt... Faktem jest że jest on ciekawym przedmiotem... ale równocześnie jest mi w mojej kolekcji kompletnie zbędny i bezużyteczny... Jednocześnie jednak chciałbym abys monitorowała poczynania tego człowieka... Jak on ma na imię?
- Suguru Geto...
- Ta... Suguru... Monitoruj poczynania tego całego Suguru z bezpiecznej odległości... Jestem ciekaw co osiągnie dalej...
- Jak rozkażesz mój Panie.... - odparła Entoma i po chwili opuściła rękaw. Jej konwersacja z Ignathirem dobiegła w tej chwil końca. Nie zamierzała dłużej przeszkadzac swojemu stwórcy, wiedziała bowiem, że ten jest zajęty.

Jestem tu od 31 grudnia 2014 roku.
Nieustannie trwam w oczekiwaniu na lepsze jutro.

MegaRayquaza (2014-2015)
MrRayqq (2015-2016)
SoundwavePL (2016-2017)
Ravcore (2017-NOW)
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-September-2024 18:43:28 przez Ravcore.)
09-September-2024 18:29:45
Znajdź wszystkie posty Odpisz



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 38 gości