Najlepsze Serwery Minecraft w Polsce!
   Witaj serdecznie na forum gdzie znajdziesz swój ulubiony Serwer Minecraft                                         
         

Serwery Minecraft

Witaj, Serwery Minecraft - nie przypadkiem znalazłeś największe forum internetowe Minecraft w Polsce Serwery Minecraft które tu znajdziesz pozwolą Ci miło spędzić czas, poznasz nowych wspaniałych ludzi i przeżyjesz fantastyczne przygody! Jednoczymy ludzi uwielbiających Gry i Minecraft! Zagraj z Nami i odkryj fantastyczne Serwery No Premium! Zobacz co oferuje polecana przez Nas

Lista Serwerów Minecraft



Zarejestruj się bezpłatnie na forum! Oto niektóre z przywilejów:
  • Zakładaj nowe wątki oraz aktywnie w nich uczestnicz,
  • Odblokuj możliwość pisania na Shoutboxie (czat),
  • Ogranicz ilość wyświetlanych reklam,
  • Zdobywaj odznaczenia oraz reputacje,
  • Znajdziesz tutaj darmowe poradniki Minecraft,
  • Odblokuj dostęp do ukrytych działów, tematów i linków,
  • Spersonalizuj swój prywatny profil,
  • Uczestnicz w forumowych konkursach,
  • Pamiętaj to nic nie kosztuje, MineServer.pl to darmowe forum internetowe na którym dowiesz się jak zainstalować minecraft oraz jak grać w minecraft!
Szukałeś Serwerów Minecraft? Znalazłeś! Zarejestruj się, a zagraj z nami!

               
serwery minecraft



 
Ocena wątku:
  • 5 Głosów - 4.2 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[RolePlay] Magic World V - The New Era
Autor Wiadomość
Ravcore Niedostępny
☆ Rysownik ☆
******

Liczba postów: 318
Dołączył: Feb 2017
604
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
RozowyOrangutan

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #1781
RE: [RolePlay] Magic World V - The New Era
Nagle z podziemi wyłonił się ogromny stwór.. Wielka skolopendra która natychmiast pochwyciła Sisyphusa swoimi żuwaczkami i posyłając go ze sobą jakieś 30 metrów górę... Rycerzowi pod wpływem uderzenia wyleciał miecz z ręki... Po chwili wielki robal cały czas trzymając Siysyphusa w swoich objęciach znurkował w dół wbijając się prosto w głąb ziemi i grzebać Sisyphusa razem se sobą używając jego ciała jako tarana, torując wielki korytarz w głąb ziemi. Sisyphus wyraźnie widział ,że robal grzebie go coraz głębiej i głębiej... Z racji iż stracił swój miecz zdecydował sie uderzyć robala z pięści jednak to do niczego nie doprowadziło... Pancerz potwora była tak twardy że nie był w stanie go zadrapać ani przebić... Rycerz nigdy wcześniej nie spotkał sie z takim stworzeniem... Nie znał jego genezy ani tym bardziej słabych punktów...
Skolopendra natomiast cały czas grzebała go coraz głębiej...


Tłum nie zamierzając dłużej czekać, wyciągnął Callisto z dyb.. Dwoje osiłków pochwyciło ją za nogi i zaczeli ciagnąc po ziemi w stronę przygotowanego stosu... Callisto zostawiła po sobie ślad krwi które sączyli sie z jej odciętych rak i z zakrwawionych ust...
Włóczona po ziemi dalej była wyszydzana.. spluwano prosto na jej twarz i rzucana w nią kamieniami... Jeden z nich oblał całe jej ciało benzyną.. Callisto była skończona... Po kilkunastu sekundach osiłki podnieśli ją i przywiązali mocno twardymi sznurami do słupa....
- SPALIĆ! SPALIĆ! SPALIĆ! - Krzyczał tłum wymachując widłami i pochodniami
Harold który cały czas stał kilkanaście metrów dalej na scenie, obserwował to wszystko w milczeniu. Nie ruszył sie z miejsca odkąd tylko tłum pochwycił ją przy samej scenie..
Callisto była już doszczętnie skatowana.. Nie mogła już nic zrobić... Mogła jedynie pogodzić się z tym ze to jest już koniec... Jej arogancja, bezczelność i głupota doprowadziła ją do tej sytuacji... Na refleksję było jednak już za późno..
Jeden z chłopów podszedł blizej stosu i podpalił zbiorowisko trawy, siana i suchych badyli które zgromadzone były wokół przywiązanej Callisto. Płomień natychmiast zaczął sie rozprzestrzeniać i po kilku chwilach był już pod stopami Callisto... Zaczął palić jej ciało... Czarownica zaczęła krzyczeć w niebogłosy czując ból jakiego nie zaznała nigdy w swoim życiu... Jej skóra która została oblana benzyną wypalała się w trybie natychmiastowym... Wyła... Ryczała...Piszczała... Bol i cierpienie było nieopisane... Czuła, że umiera... że nie może już wytrzymać bólu..
Wieśniacy natomiast śmiali się i patrzyli z satysfakcją jak Callisto umiera.. Czas parszywej czarownicy dobiegł końca... Jej całe ciało płonęło... całe pokrył ogień...

Entoma widząc płonący stos zaśmiała się pod nosem... Nareszcie pozbyła się tej która najbardziej jej zawadzała...
- Nareszcie koniec tych irytujących pisków... - powiedziała zadowolonym tonem Entoma - Jak bedziesz mógł Galthranie... gdy stos sie wypali wyrzuć jej prochy do morza... Nie chce by jej pozostałości zatruwały choćby skrawek ziemi na terenach które są teraz w moim posiadaniu...


Osiłek słysząc słowa Vanessy mocno się zdenerwował.. Złapał ją za włosy i gniewnie szarpnął odchylają gwałtownie jej głowe do tyłu... Przyspieszył tempa w swoich ruchach... brał ją najbrutalniej jak to mogło być tylko możliwe.. Vanessa aż wyła... Po ostrej zabawie która trwała tak przez kolejne dobre poł godziny.. eksplodował w jej wnętrzu, wypełniajac ją w pełni.. Po czym odsunął się do tyłu... Vanessa natychmiast upadła na kolana... jej ciało nie mogło się utrzymać na nogach... Czuła wyraźnie ze kompletnie odleciała... doznała niesamowitej rozkoszy... niezwykle jej się to podobało... Jej umysł nie funkcjonował juz normalnie... Teraz nie zależało jej juz na niczym innym...


Lupus przez moment spoglądała na Isabelle... Westchnęła lekko... Isabella dosłownie uwielbiała ją dotykać.. Lupus to tolerowała ale nie ukrywała że nie była tego wielkim fanem... Wygladało to tak jakby Isabella kompletnie nie brała jej na poważnie i traktowała jak jakieś zwierzę tak jak Zerratu... Syknęła lekko pod nosem jednak szybko się opanowała... Jej twarz nabrała powagi... Skrzyżowała swoje dłonie patrząc na Isabelle.
- Tak jak Ci mówiłam w mojej wiadomości... Doszło dziś do pewnego skandalu którego dopuścił się twój syn Lorenzo... i musze wprost powiedzieć że gdyby nie moja interwencja doszło by do poważnej tragedii... - powiedziała poważnym tonem Lupus - Zaczynając jednak od początku.... Jeżeli dobrze pamietam Lorenzo miał zakaz imprezowania i wychodzenia bez twojej zgody... Mam rację?

Jestem tu od 31 grudnia 2014 roku.
Nieustannie trwam w oczekiwaniu na lepsze jutro.

MegaRayquaza (2014-2015)
MrRayqq (2015-2016)
SoundwavePL (2016-2017)
Ravcore (2017-NOW)
Wczoraj 21:05:44
Znajdź wszystkie posty Odpisz
Hobbs
Wspieram Forum

Liczba postów: 6969
Dolaczyla: Jan 2012
Reputacja: 777

MineGold: 777.77

Serdecznie polecamy serwis który pomoze Ci zdobyc Ci polubienia, subskrybcje, followersów i rozbudowac Twoje socialmedia!



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości