Najlepsze Serwery Minecraft w Polsce!
   Witaj serdecznie na forum gdzie znajdziesz swój ulubiony Serwer Minecraft                                         
         

Serwery Minecraft

Witaj, Serwery Minecraft - nie przypadkiem znalazłeś największe forum internetowe Minecraft w Polsce Serwery Minecraft które tu znajdziesz pozwolą Ci miło spędzić czas, poznasz nowych wspaniałych ludzi i przeżyjesz fantastyczne przygody! Jednoczymy ludzi uwielbiających Gry i Minecraft! Zagraj z Nami i odkryj fantastyczne Serwery No Premium! Zobacz co oferuje polecana przez Nas

Lista Serwerów Minecraft



Zarejestruj się bezpłatnie na forum! Oto niektóre z przywilejów:
  • Zakładaj nowe wątki oraz aktywnie w nich uczestnicz,
  • Odblokuj możliwość pisania na Shoutboxie (czat),
  • Ogranicz ilość wyświetlanych reklam,
  • Zdobywaj odznaczenia oraz reputacje,
  • Znajdziesz tutaj darmowe poradniki Minecraft,
  • Odblokuj dostęp do ukrytych działów, tematów i linków,
  • Spersonalizuj swój prywatny profil,
  • Uczestnicz w forumowych konkursach,
  • Pamiętaj to nic nie kosztuje, MineServer.pl to darmowe forum internetowe na którym dowiesz się jak zainstalować minecraft oraz jak grać w minecraft!
Szukałeś Serwerów Minecraft? Znalazłeś! Zarejestruj się, a zagraj z nami!

               
serwery minecraft



[RolePlay] Magic World 2
Autor Wiadomość
DevilxShadow Online
ψ мίѕтяz ροҝѮмøи ψ
*******

Liczba postów: 504
Dołączył: Jan 2016
355
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
DevilxShadow

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 192.00
Post: #1371
RE: [RolePlay] Magic World 2
Cecilia widziała Harkona... Stał już blisko niej, spoglądała mu prosto w oczy... Patrząc na niego czuła smutek i ogromną złość... Splamił zarówno nazwisko Carrabothów jak i Balów.
- Harkonie... - Zaczęła.
- Zachowujesz się jak ślepiec... Dałeś się tak żałośnie zmanipulować, plujesz na własny ród, któremu zawdzięczasz absolutnie wszystko...
- Zdrada to największa hańba... Okazałeś słabość. I powinieneś zdawać sobie z tego sprawę. - Dodała.
Wiedziała już, że Harkon poznał magię apokryfu... Wiedziała jednak, że nie może władać aż tak dużą siłą jak Lord Malacath... Była tego pewna.
- Tylko Carrabothem? - Powiedziała i parsknęła śmiechem, w tym momencie wystąpiła także nieco do przodu...
- Słyszysz co mówisz, Harkonie? Zachowujesz się jakbyś kompletnie nie znał historii... Nie znał potęgi mojego nazwiska. - Powiedziała.
Spojrzała na niego ostrym wzrokiem.
- Za to ty wspaniale udowodniłeś, że jesteś tylko poczwarką zmanipulowaną przez ogromnego osiłka... - Powiedziała w końcu i mocno zacisnęła dłoń na swojej Różdżce.
- Jedynym poczciwym i prawdziwym Balem był Neclar... I tylko i wyłącznie On. Kochałam go nad życie.
- Nie splamisz jego nazwiska... - Dokończyła.
W tym momencie Tygrysy gwałtownie się poruszyły... musiały za wszelką cenę chronić swoją Królową... Widząc oprawcę stojącego blisko tronu, praktycznie przed tronem, jeden Tygrys momentalnie się zerwał... Zaraz zamierzał go zaatakować.




Vretham był wściekły widząc co właśnie zrobił Jyggalag... Leżąc, w prawej dłoni cały czas ściskał mocno za rękojeść swój Czarny Topór... Zrobił nim potężny zamach, a następnie trafił jego ostrzem wprost w lewą dłoń Pyke'a, która momentalnie została odkrojona i wyrzucona w powietrze...


Regis bardzo mocno oberwał kulą... Jednak nie takie ciosy już na swe ciało przyjmował, zwłaszcza w zwierzęcej formie... Leżał przez chwilę, a następnie z ogromną prędkością wzbił się w powietrze i pofrunął ponownie do sali, a następnie wpadł do niej... Rozejrzał się i dostrzegł leżącą na ziemi Charlotte de Berry i stojącego nad nią Magnusa... Momentalnie rzucił się na faceta, a następnie pochwycił go w locie i całkowicie wgryzł się kłami w jego szyję, a następnie chwycił głowę rękami i całkowicie ją rozerwał... Lecieli tak szybko, że z impetem wpadli na pobliską ścianę...

[Obrazek: 5ZxkCR0.gif]
Hi there my dear! Turn back! Turn back...
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-March-2021 00:57:40 przez DevilxShadow.)
30-March-2021 20:48:14
Znajdź wszystkie posty
Hobbs
Wspieram Forum

Liczba postów: 6969
Dolaczyla: Jan 2012
Reputacja: 777

MineGold: 777.77

Serdecznie polecamy serwis który pomoze Ci zdobyc Ci polubienia, subskrybcje, followersów i rozbudowac Twoje socialmedia!
troox Niedostępny
Błyskotliwy
***

Liczba postów: 31
Dołączył: Feb 2020
79
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Chelsea

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 35.00
Post: #1372
RE: [RolePlay] Magic World 2
Jyggalag krzyknął z bólu. Oderwał stopę od żeber Vrethama i odsunął się od niego. Minotaur nie mógł wstać i miał zapadnięte lewe płuco. Tak naprawdę nie był zdolny do walki...
Pyke chwycił się za odciętą dłoń. Zdołał opanować ból. Spojrzał po chwili na minotaura i wycelował w niego różdżką. Miał idealną okazje na zabicie Vrethama, nic nie było w stanie mu teraz przeszkodzić. Rzucił w jego kierunku Avada Keadavre. Zielone światło błysnęło z jego różdżki...

=====

Magnus został zabity przez Regisa. Baldur tymczasem zauważył jak leci. Rzucił w jego stronę kule energii, która go trafiła i strąciła w dół. Hrabia teleportował się do wampira i zaczął drapać swoimi pazurami.

=====
30-March-2021 20:59:24
Znajdź wszystkie posty
Ravcore Niedostępny
☆ Rysownik ☆
******

Liczba postów: 318
Dołączył: Feb 2017
584
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
RozowyOrangutan

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #1373
RE: [RolePlay] Magic World 2
Drakkon latał nad zamkiem. Dostrzegł ze Skolopendra poległa, ale wykonała swoje zadanie. Nagle na polu bitwy dostrzegł leżącego smoka Cecili. Był umierający. Drakkon postanowił go wykończyć. Zniżył lot i potężnym strzałem wiecznego ognia ostatecznie zakończył żywot ostatniego smoka Cecilli. Zostały po nim jedynie kości, fragmenty wnętrzności, skóry i krew.. Drakkon ponownie wzbił się w górę i krążył wysoko nad zamkiem czekając na dalsze rozkazy...

Jestem tu od 31 grudnia 2014 roku.
Nieustannie trwam w oczekiwaniu na lepsze jutro.

MegaRayquaza (2014-2015)
MrRayqq (2015-2016)
SoundwavePL (2016-2017)
Ravcore (2017-NOW)
30-March-2021 21:06:25
Znajdź wszystkie posty
troox Niedostępny
Błyskotliwy
***

Liczba postów: 31
Dołączył: Feb 2020
79
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Chelsea

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 35.00
Post: #1374
RE: [RolePlay] Magic World 2
Jyggalag uśmiercił Vrethama. Podszedł do niego wolnym krokiem trzymając się za uciętą dłoń i kopnął lekko kilka razy. Sprawdzał czy się rusza. Pyke chciał być pewny, że nie miał w zanadrzu żadnych horkruksów. Jyggalag po chwili zaczął iść w stronę tronu Cecilli.

Harkon w tym samym czasie walczył z tygrysami. Nadbiegające zwierzę od razu zostało odrzucone w tył przez krzyk elfa. Tygrys padł niefortunnie na wystający szpikulec gruzu. Nabił się na niego i padł martwy. Drugi tygrys jednak zdołał rzucić się na Harkona. Powalił go na plecy. Elf zablokował w porę atak zwierzęcia ręką. Tygrys wbił się szczęką w jego rękę, nie w szyję. Elf miał szczęście, bo ręka którą ugryzł tygrys była stalową protezą. Harkon kompletnie nie czuł bólu. Zaczął walić tygrysa po głowie z pięści, bo siekierę wypuścił z rąk.
- Yol!
Krzyknął nagle Bal, głowa tygrysa momentalnie spłonęła... Zwierzę osunęło się na bok. Harkon wstał i zaczął szukać swojej siekiery. Podał mu ją Jyggalag, który ustał przy elfie.
- Cecillio! - powiedział nagle Jyggalag, trzymając się za odciętą dłoń
- Twoi przyjaciele dzielnie się bronią! Jak myślisz, ile jeszcze wytrzymają?! - dodał i wycelował różdżką w Cecillie
- Expulso! - dodał
Cecillia od razu zablokowała zaklęcie. Ono jednak było tylko dywersją. Harkon natychmiast krzyknął w niespodziewającą się babke...
- Fus ro dah!
Potężny krzyk zrzucił z tronu Cecillie. Upadła daleko za tron. Mumia od razu zareagowała, spojrzała się na Harkona.
Młody Bal zaczął walczyć z mumią, Pyke natomiast zaczął iść spokojnym krokiem na Cecillie, która dopiero zaczynała się podnosić.
- Cecillio, Cecillio... - mówił kiwając lekko głową. - Naprawdę myślisz że jest już czego bronić? - patrzył na nią Jyggalag, ustał kilka metrów przed nią
- Fałszywa nadzieja dodaje fałszywej otuchy... - dodał, przygotował swoją różdżkę
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-March-2021 01:19:05 przez troox.)
31-March-2021 01:17:14
Znajdź wszystkie posty
Ravcore Niedostępny
☆ Rysownik ☆
******

Liczba postów: 318
Dołączył: Feb 2017
584
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
RozowyOrangutan

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #1375
RE: [RolePlay] Magic World 2
Raughn przez moment torturował jeszcze Barbarosse ten jednak uderzył mu z pięści w twarz. Puścił on Barbarosse cofając się kilka kroków. Barbarossa upadł na ziemie ale po chwili zaczął wstawać. Raughn był zdziwiony ze jego przeciwnik wciąż zyje.
- To nie mozliwe... Nikt by tego nie przeżył.. - zaczął myśleć Raughn
W tej chwili w swoim umyśle usłyszał słowa Ignathira
- Nie pokonasz go..
- Co? Czyżbyś wątpił w moją moc? - zdziwił się Raughn
- Nie.. jesteś od niego silniejszy pod każdym względem.. ale jak widzisz to nie ma znaczenia.. On pomimo otrzymanych obrażeń i tak powstanie.. wiesz co to oznacza... - powiedział Ignathir
- Ma horkruksa... - dokończył Raughn
- Tak... żaden z was nie wygra tej walki..
Raughn zastanowił się przez chwile patrząc na Barbarosse

Tymczasem Krill i Varran rzucili się wspólnie na ostatnią mumię. Varran zwrócił jej uwagę co Harh Krill postanowił wykorzystac. Z ogromnym impetem uderzył swoją buławą w kolano mumii. Ta od razu upadła. Jej noga była kompletnie zmasakrowana. Próbowała się uleczyć przy pomocy kosturu, ale Varran błyskawicznie wyrzucił go z reki przeciwnika. Bezbronna mumia leżała na podłodze. Harh Krill ostatecznie zabił ją przy pomocy swojej potęgi.

Jestem tu od 31 grudnia 2014 roku.
Nieustannie trwam w oczekiwaniu na lepsze jutro.

MegaRayquaza (2014-2015)
MrRayqq (2015-2016)
SoundwavePL (2016-2017)
Ravcore (2017-NOW)
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-March-2021 11:11:19 przez Ravcore.)
31-March-2021 08:26:06
Znajdź wszystkie posty
DevilxShadow Online
ψ мίѕтяz ροҝѮмøи ψ
*******

Liczba postów: 504
Dołączył: Jan 2016
355
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
DevilxShadow

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 192.00
Post: #1376
RE: [RolePlay] Magic World 2
Kapitan Barbarossa popatrzył przez chwilę na Raughna, jednak w tym momencie dostrzegł Vrethama... Natychmiast szybko ruszył w jego stronę.
- Przyjacielu... - Powiedział Barbarossa, podchodząc do martwego Vrethama.
Stanął przy zmarłym przyjacielu... Spojrzał na niego z ogromnym smutkiem.
- Twoja smierć nie będzie zapomniana... Byłeś Wielkim, Wspaniałym i potężnym wojownikiem. - Powiedział Kapitan i zamyślił się przez chwilę.
Po chwili pstryknął palcami i deportował ciało Minotaura na pokład Zemsty Królowej Anny, aby można było przekazać je rodzinie Vrethama w Pont Vanis - aby mogli go pochować, jak należy...


- Pyke... - Powiedziała Cecilia, a następnie spojrzała na niego nadal będąc na ziemi, Jyggalag trzymał w ręce przygotowaną Różdżkę, chciała wstać, jednak Jyggalag w tym momencie rzucił Sectumsemprę na Cecilię, ale specjalna suknia zdołała przyjąć na siebie to zaklęcie, przez co Cecilia nie odczuła bólu... Poprzednio jednak od ataku Harkona krzykiem - który był jednym z silniejszych, poczuła nieco bólu, a także krzyk ją odrzucił.
Pyke zdziwił się, że Cecilia nie krzyknęła z bólu.
W tym samym momencie, 3 Dusiciele które cały czas się tutaj znajdowały, natychmiast z ogromną siłą rzuciły się w kierunku Pyke'a, sycząc przy tym potwornie... Mężczyzna dostrzegł węże, jednak w tym momencie Cecilia szybkim ruchem wstała i wycelowała w Pyke'a swoją Różdżką...
- Drętwota! - Cisnęła zaklęciem, trafiając Jyggalaga, ten momentalnie padł na ziemię... Dzięki temu 3 Dusiciele natychmiast zaatakowały leżącego Pyke'a, jeden zaczął owijać się wokół jego szyi w zabójczym uścisku, drugi zajął się nogami Pyke'a, trzeci natomiast jego tułowiem...
Cecilia cieszyła się, że Suknia dobrze działa w walce. Jednak krzyki Harkona były znacznie silniejsze od zaklęć, dlatego je odczuwała... Nie chciała być dłużna i spojrzała na Harkona... W tym momencie jednak Dwójka Masywnych Piratów, którzy także cały czas tutaj stali, również postanowiła zareagować... (jeszcze nikt ich nie zabił, a cały czas byli przy tronie).
Ruszyli w kierunku Harkona, masą i wzrostem mu dorównywali... Jeden z Piratów dobył szabli, drugi natomiast Topora... Rzucili się na Harkona, krzycząc przy tym obelgi...
Kotka Skyres cały czas siedziała na tronie... Spoglądała na wydarzenia w sali.

[Obrazek: 5ZxkCR0.gif]
Hi there my dear! Turn back! Turn back...
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-March-2021 20:13:17 przez DevilxShadow.)
31-March-2021 20:09:17
Znajdź wszystkie posty
Ravcore Niedostępny
☆ Rysownik ☆
******

Liczba postów: 318
Dołączył: Feb 2017
584
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
RozowyOrangutan

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #1377
RE: [RolePlay] Magic World 2
Gdy Barbarossa teleportował ciało Vrethama, Raughn rozejrzał się po sali. Liczba walczących znacznie się wykruszyła.
Rzucił wzrok na Ignathira a potem na Nirtheala który własnie pokonał Charlesa. Nagle ostatni z żywych piratów rzucił się w jego stronę. Raughn chwycił go za gardło podnosząc do góry i wbił w jego ciało miecz, zabijając go od razu. Martwego rzucił na ziemię.

Jestem tu od 31 grudnia 2014 roku.
Nieustannie trwam w oczekiwaniu na lepsze jutro.

MegaRayquaza (2014-2015)
MrRayqq (2015-2016)
SoundwavePL (2016-2017)
Ravcore (2017-NOW)
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-March-2021 20:26:13 przez Ravcore.)
31-March-2021 20:22:38
Znajdź wszystkie posty
troox Niedostępny
Błyskotliwy
***

Liczba postów: 31
Dołączył: Feb 2020
79
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Chelsea

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 35.00
Post: #1378
RE: [RolePlay] Magic World 2
Pirat rzucił się na Harkona, jednak bez skutku. Elf uniósł gestem ręki obojga piratów w górę, dusząc ich przy tym. Gdy był już blisko, jednym ruchem odrąbał dwójce piratów głowy. Po chwili puścił ich, a cielska upadły bezwładnie na podłogę.
Harkon dostrzegł że jego przyjaciel ma kłopoty. Postanowił od razu zareagować. Nie było to jednak takie proste, bo widział że niedaleko Pyke'a jest Cecillia.
Królowa rzuciła zaklęcie na Harkona. Z jej różdżki wyleciała magiczna wiązka energii. Harkon zablokował jej atak wypuszczając ze swojej ręki ciemną, mroczną energię. Jasna i ciemna zaczęły się przepychać.

Pyke tymczasem po kilku sekundach ocknął się po drętwocie. Ten czar nie był na niego aż tak skuteczny, aczkolwiek rzucony z różdżki Cecilli był bardziej odczuwalny na ciele Pyke'a. Mężczyzna czuł ucisk węża na tułowiu. Zaczął z całych sił uwalniać ręce. W końcu je uwolnił i zdjął z szyi węża. Rozerwał go na dwa kawałki. Następnie chwycił swoją różdżkę i wypuścił z niej mały płomień. Spalił on nim węża na swoim tułowiu. Sam strój Pyke'a nie poniósł żadnych obrażeń, bo jest żaroodporny (w podaniu o jego stroju jest więcej napisane). Wąż z nóg zaczął uciekać, widząc co spotkało poprzednie. Na nic jednak starania. Jyggalag wstał, ustał na węża i zmiażdżył go butem. Był zmęczony, ale spojrzał na Cecillie. Królowa cały czas siłowała się z Harkonem.
Pyke widział jednak że Młody Bal ma problem, by przepchnąć energie babki. Postanowił mu pomóc.
Jyggalag machnął różdżką w stronę Cecilli. Ta poczuła kostce sectrumsempre. Rana była głęboka, natychmiast zaczęła sączyć się z niej krew. Ból zdekoncentrował Cecillie, co wykorzystał Harkon. Przepchnął swoją energie na stronę babki. Ciemna, mroczna energia dotknęła różdżki Cecilli. Nastał wybuch, który odrzucił kobietę do tyłu.
Harkon podszedł w tym momencie powolnym krokiem do Jyggalaga.
- Nie masz szans Cecillio. Zrozum to! - krzyknął Pyke do wstającej już Cecilli
31-March-2021 20:32:17
Znajdź wszystkie posty
Hobbs
Wspieram Forum

Liczba postów: 6969
Dolaczyla: Jan 2012
Reputacja: 777

MineGold: 777.77

Serdecznie polecamy serwis który pomoze Ci zdobyc Ci polubienia, subskrybcje, followersów i rozbudowac Twoje socialmedia!
Ravcore Niedostępny
☆ Rysownik ☆
******

Liczba postów: 318
Dołączył: Feb 2017
584
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
RozowyOrangutan

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #1379
RE: [RolePlay] Magic World 2
Nirtheal z racji iż pokonał swojego przeciwnika podbiegł do Raughna
- Panie.. Straciliśmy Berhesta.. - rzekł
Raughn pokiwał głową.
- Był dobrym żołnierzem.. Zginął z honorem podczas walki... Jego dusza zasłużyła na spoczynek..- odparł Raughn

W międzyczasie Zerriana przechodziła pomiędzy ulicami Ministerstwa. Ubrana w kaptur nie była przez nikogo rozpoznana. Ludzie wiwatowali ze zwycięstwa elfów. Ona jednak była załamana. Przechodząc chodnikami próbowała unikać leżących na ziemi trupów.
Po chwili weszła w boczną uliczkę i usiadła w cieniu za budynkiem. Bardzo bolała ja noga, chodzenie sprawiało jej ból... Jej ręka tez był zakrwawiona. Zrobiła kilka głębokich oddechów. Śmierć Limbo kompletnie ją zniszczyła emocjonalnie. Była całkowicie zagubiona, chciała uciec jak najdalej stąd....problem w tym że była zbyt słaba... Pomyślała w tym momencie o Alyssi, nie miała pojęcia czy jej wychowanica nadal żyje... Chciała ją odnaleźć za wszelką cenę... jak tylko uda jej się przeżyć..

Jestem tu od 31 grudnia 2014 roku.
Nieustannie trwam w oczekiwaniu na lepsze jutro.

MegaRayquaza (2014-2015)
MrRayqq (2015-2016)
SoundwavePL (2016-2017)
Ravcore (2017-NOW)
31-March-2021 21:21:47
Znajdź wszystkie posty
DevilxShadow Online
ψ мίѕтяz ροҝѮмøи ψ
*******

Liczba postów: 504
Dołączył: Jan 2016
355
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
DevilxShadow

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 192.00
Post: #1380
RE: [RolePlay] Magic World 2
Łańcuchy płonące wiecznym ogniem, które oplatały Sabrinę były jak piekło... Krzyczała z bólu, w końcu jednak udało skupić jej się taki ogrom energii w Różdżce i dłoniach, że zdołała ponownie zapanować nad łańcuchami, a następnie natychmiast je zniszczyć...
Padła na ziemię, a z jej ciała unosił się dym po żarze wiecznego ognia... Oddychała ciężko, klęcząc... Miała opuszczoną głowę... Próbowała jak najszybciej złapać oddech.


Cecilia pospiesznie wstała... Ujrzała, że zarówno Piraci jak i Węże nie żyją... Mumia również już wcześniej umarła, zdenerwowała się...
Spojrzała na dwójkę mężczyzn, po chwili na jeden ze swoich bucików, który lekko się pobrudził przez atak Pyke'a, a następnie szybko wycelowała swoją Różdżką w Harkona. Teraz postanowiła użyć znacznie potężniejszego zaklęcia... Stworzonego przez Lorda Carrabotha wieki temu, którego tajniki znała tylko Ona i zapewne też Najpotężniejsi Nieumarli...
- KaeRhu'Za! - Krzyknęła zaklęcie, a z końca jej Różdżki natychmiast wydobyła się czerwona niczym krew Błyskawica, która z ogromną siłą pofrunęła w stronę Harkona i eksplodowała na jego klatce piersiowej... To potężne uderzenie spowodowało odrzucenie Elfa na kilka metrów do tyłu... Jednak to nie koniec zaklęcia... Gdy elf zaczął już spadać na plecy, na podłodze na którą miał zaraz runąć wytworzył się mały krąg malutkich czerwonych błyskawic, na które w końcu padł Harkon... Te jeszcze dodatkowo poraziły jego ciało... Poczuł mocny ból i żar...
To zaklęcie i samą Czerwoną Błyskawicę Lord Carraboth stworzył wieki temu - ta Czerwona Błyskawica była 10x silniejsza od zwykłej, było to jedno z mistycznych zaklęć dlatego wielu na jego widok aż wytrzeszczyło oczy ze zdziwienia...
Cecilia uśmiechnęła się na widok odrzuconego w tył Harkona... Miała w zanadrzu jeszcze inne zaklęcie Dziadka, potężniejsze od tego...
W tym momencie Pyke cisnął w nią zaklęciem Expulso, jednak Cecilia machnęła Różdżką i wytworzyła przed sobą magiczną barierę, zaklęcie rozbiło się o barierę tym samym ją usuwając...
Cecilia w szybkim tempie wycelowała w Pyke'a i rozpoczęła atak... Teraz, gdy Harkon odleciał do tyłu na kilka metrów była idealna okazja. Cecilia najpierw chciała dać nauczkę Pyke'owi...

- Sectumsempra! - Syknęła, zaklęcie pofrunęło z ogromnym hukiem w stronę Pyke'a, jednak ten zablokował...
Cecilia wystąpiła krok do przodu.
- Immobulus! - Krzyknęła, zaklęcie huknęło w Pyke'a i tym razem trafiło... Został unieruchomiony i spowolniony.
Cecilia uśmiechnęła się patrząc Pyke'owi w oczy...
- Confringo! - Krzyknęła... Zaklęcie huknęło w klatkę piersiową Pyke'a i eksplodowało, Jyggalag padł z hukiem na plecy...
Cecilia stanęła nad nim.
- Wstawaj, Jyggalagu Pyke! Przecież nie mam szans! - Syknęła. - Wingardium Leviosa! - Uniosła zaklęciem Pyke'a w powietrzu, a następnie ustawiła w pozycji pionowej przed sobą...
- Inkarserus! - Krzyknęła, wokół Pyke'a pojawiły się pęta, pnącza które go skrępowały... Zacisnęły się na nim tak jak wcześniej 3 Dusiciele...
Cecilia spojrzała na Pyke'a z nienawiścią... To on zrujnował całą Krainę...
- Cruciatus! - Syknęła... Zaczęła go torturować, Jyggalag krzyknął. W tym momencie Cecilia lekko odsunęła się do tyłu, Cruciatus cały czas działał...
Po chwili, spojrzała na jego nogi...
- Sectumsempra! - Cisnęła zaklęciem prosto w jego nogi, co spowodowało że Pyke z hukiem padł tym momencie na kolana przed Cecilią...

[Obrazek: 5ZxkCR0.gif]
Hi there my dear! Turn back! Turn back...
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-April-2021 01:27:24 przez DevilxShadow.)
01-April-2021 01:23:21
Znajdź wszystkie posty



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości