Demonnnik22352
Zbanowany
Liczba postów: 28
Dołączył: Apr 2019
Nick na Serwerze: Demonik22352
MineGold: 0.00
|
RE: [RolePlay] Harry Potter
- Panie mój, lepiej odpocznij - mówił Falcon
- Spokojnie, nic mi nie jest
- Czy, aby na pewno - upewniał się Falcon
- Tak, myślisz, że muszę długo odpoczywać?
- Chce znów zaatakować i pokazać, że istnieje - rzekł do niego KeyLey.
- To kiedy wyruszamy? - spytał się z uśmiechem Falcon
- Niebawem mój przyjacielu, niebawem - odpowiedział mu KeyLey
|
|
Oceny: | |
06-May-2019 17:37:00 |
|
Demonnnik22352
Zbanowany
Liczba postów: 28
Dołączył: Apr 2019
Nick na Serwerze: Demonik22352
MineGold: 0.00
|
RE: [RolePlay] Harry Potter
Tymczasem Keyley siedział na kamieniu, rozmyślając nad następnym atakiem. Wiedział, że znów nie da se sam rady. Wiedział też, że Molag nie wiele mu pomógł, jednak w dalszym ciągu był przydatny. Zastanawiał się co się stało z Fubukim, gdyż ten zwykle pierwszy pchał się do walki.
Po dłuższych namysłach, postanowił udać się na cmentarz.. tak na cmentarz.. w poszukiwaniu pomocy.
|
|
Oceny: | |
06-May-2019 17:59:44 |
|
Camrakor_13
I am inevitable
Liczba postów: 8,032
Dołączył: Apr 2015
2144
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze: Camrakor_13
Odznaczenia: (Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
|
RE: [RolePlay] Harry Potter
Saul wszedł do karczmy, rozejrzał się i podszedł do dwóch czarodziejów, byli sporo młodsi od Saula
- Witajcie, czy jesteście zainteresowani.....?
- Nie nie będziemy Ci służyć i nie nie będziemy przechodzić na twoją stronę - odpowiedzieli
- Dajcie mi skończyć, przychodzę z Hogwartu.. Hogwart spowrotem wrócił pod panowanie czarodziei - powiedział Saul
- No w końcu! - krzyknęli i wypili trochę piwa
- Czy bylibyście zainteresowani wspólną wyprawą po coś, co zniszczy Carrabotha? Wielkiego pana ciemności? - zapytał
- Ja oczywiście! - Cicho! Podejmujemy razem decyzje! - Ja jestem dorosły, podejmuje swoje decyzje, idę z Tobą! - przekrzykiwali się
- Jestem Saul, a wy to?
- Jestem Orfus i Lufos - jesteśmy braćmi - przepraszam za młodszego brata ale niedawno był tu jakiś łepek, który chciał również naszej pomocy, mieliśmy służyć temu całemu Carrabothowi...
- Ehh Carraboth wciska nawet swoich ludzi tutaj...Bardzo zależy na pewnej rzeczy... muszę... - Saul przerwał
- Muszę.. powstrzymać to zło zanim znowu przejmie Hogwart.. - odparł
- Zobaczymy co da się zrobić, Orfus leć do naszego domu po sprzęt i oczywiście różdżki - powiedział
- Nie macie przy sobie różdżek? - zapytał zdziwiony Saul
- No a po co? - odpowiedzieli
- Dobrze, to proponuję spotkanie dzisiaj wieczorem we wrzeszczącej chacie, wiecie gdzie to prawda? Umiecie się deportować? - zapytał Saul
- Oczywiście, dotrzemy na miejsce..
Saul deportował się do Londynu, nałożył swój kaptur i rękawiczki, wiedział że spotka w pewnym domu, pewną bardzo ważną osobę, która mu na pewno pomoże...
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-May-2019 19:18:43 przez Camrakor_13.)
|
|
Oceny: | |
06-May-2019 19:14:48 |
|
Demonnnik22352
Zbanowany
Liczba postów: 28
Dołączył: Apr 2019
Nick na Serwerze: Demonik22352
MineGold: 0.00
|
RE: [RolePlay] Harry Potter
Gdy K.L doszedł na cmentarz było późno. Raczej nikt normalny o tej godzinie nie przychodzi na cmentarz, gdzie umarli mają jeszcze coś do powiedzenia. Keyley oczekiwał, że znajdzie tutaj pomoc w walce z Carrabothem i w walce o przejęcie świata magii. Mimo iż chcial pokonać Carraboth'a dla tych samych celów co Saul, to jednak też po prostu chciał rządzić światem, a ten był po prostu dla niego przeszkodzą.
K.L ponownie usiadł na kamieniu i przeglądał się w blasku księżyca.
|
|
Oceny: | |
06-May-2019 21:44:36 |
|
Tomekk
Zbanowany
Liczba postów: 16
Dołączył: Jan 2019
Nick na Serwerze: Tomekk
MineGold: 0.00
|
RE: [RolePlay] Harry Potter
— To się porobiło... — powiedział sam do siebie Philippe i zaklęciem ogarnął lekko zdezorientowanego po pojedynku Vincenta. — Panie, czy podjąłeś decyzję w sprawie Hogwartu?
|
|
Oceny: | |
06-May-2019 21:46:21 |
|
Demonnnik22352
Zbanowany
Liczba postów: 28
Dołączył: Apr 2019
Nick na Serwerze: Demonik22352
MineGold: 0.00
|
RE: [RolePlay] Harry Potter
Księżyc wzniósł się najwyżej jak mógł;
- Kiedyś to było. - westchnął Keyley
- Trzeba iść z duchem czasu - powiedział do siebie
Nagle z grobu wyszedł jeden z duchów;
- Po co tu przybyłeś.
- W poszukiwaniu pomocy - odpowiedział.
- Pomoc ducha to niezbyt dobra pomoc - odpowiedział tym razem duch.
- Szukam raczej innego typu pomocy, bardziej porady - rzekł KeyLey
- Zapewne jak masz walczyć z mrocznym władcą, o imieniu jak mniemam Carraboth?
- Tak - odpowiedział KeyLey
- Po prostu zwiększ swoją moc.. - poradził duch i zniknął
- Niech będzie - westchnął KeyLey
K.L po krótkiej rozpowie nadal siedział na kamieniu
|
|
Oceny: | |
06-May-2019 21:53:57 |
|
Demonnnik22352
Zbanowany
Liczba postów: 28
Dołączył: Apr 2019
Nick na Serwerze: Demonik22352
MineGold: 0.00
|
RE: [RolePlay] Harry Potter
- Absolutnie nic mnie nie trapi. Jestem przecież jednym z najsilniejszych Czarodzieji w świecie Magii. - odpowiedział KeyLey
- Niebawem jak już się spodziewasz, znów zaatakujemy Carraboth'a i zniszczymy kolejny, już jego ostatni horkruks (KeyLey wiedział o dwóch Horkruksach i Molag chyba też) i będziemy rządzić światem.
- Ty dostaniesz dusze, a ja będę najpotężniejszym czarodziejem. - powiedział K.L
|
|
Oceny: | |
06-May-2019 22:39:28 |
|