MineServer.pl - Minecraft Serwer Serwery Minecraft

Pełna wersja: Jakiś regulamin trybu może?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
(18-May-2020 10:06:31)oItsAnne napisał(a): [ -> ]Problem w tym, że właśnie expią, bo młot przenika przez ściany.

Przenika tylko atak LPM, który ma zasięg ~3 kratki, do tego jeden potwór musi być obity, aby móc nazwać to expieniem.
Właśnie w tym problem, że jest jakiś bug, przez który PPM również przenika, przez co to jest berło z expem.
(18-May-2020 10:19:54)oItsAnne napisał(a): [ -> ]Właśnie w tym problem, że jest jakiś bug, przez który PPM również przenika, przez co to jest berło z expem.


mysle ze banan to naprawi bo tak to młot będzie za dobry
Cytat:Nie wiem czy nie masz wyobraźni, ale użyje tutaj swoich skilli w paintcie i Ci to rozjaśnie Smile

https://imgur.com/a/0UfcHVO

W tym linku znajduje się mapa królestwa, część niebieska to bloki, które postawili panowie ze spółki budowniczych od poziomu podłogi do poziomu sufitu, a część biała(w konturach mapy) to teren, który nie chciało im się murować/ktoś im go rozkopał wcześniej. I powiedz mi ktoś, że te mury są w jakikolwiek sposób taktyczne XD I tak mury ciągną się, aż do świątyni trzeciej. Ani sobie nie poexpisz jako wojownik przed tym murem chińskim, bo potwory mają ochronę z drugiej świątyni, ani zbytnio nie uciekniesz/nie schowasz się, bo jest otwarta przestrzeń, KAŻDY może Cie oflankować. Jako wojownik za taką barykadą(w św trzeciej) też nie poexpisz tylko będziesz siedział na klocku i podziwiał swoje arcydzieło, a na końcu powalczysz max z 3/4 minuty, bo i tak nie masz gdzie uciec. A wygrana wojowników spada o jakieś 90% ze względu, że są zamknięci w małej sali bez drogi ucieczki.

To chyba normalne, że DOBRE mury obronne muszą w taki sposób wyglądać więc po raz kolejny czepiasz się o coś co jest normą na tym trybie. Na starcie powinno się wybrać strategię jaką się stosuje.
Aaaaa czyli mury mają wygladac tak ze ci co są poza nimi giną bo ktoś miał zachcianke zbudować taki mur i ci co go zbudowali se tam campia i odbierają pośrednio zycie innym...ahaaa

Poza tym tu chodzi tez o to ze na tym trybie praktycznie nie ma moderacji która by patrzyla na to ile tam jest graczy toxic i cheaterow
(18-May-2020 10:33:14)Trawsonek napisał(a): [ -> ]
Cytat:Nie wiem czy nie masz wyobraźni, ale użyje tutaj swoich skilli w paintcie i Ci to rozjaśnie Smile

https://imgur.com/a/0UfcHVO

W tym linku znajduje się mapa królestwa, część niebieska to bloki, które postawili panowie ze spółki budowniczych od poziomu podłogi do poziomu sufitu, a część biała(w konturach mapy) to teren, który nie chciało im się murować/ktoś im go rozkopał wcześniej. I powiedz mi ktoś, że te mury są w jakikolwiek sposób taktyczne XD I tak mury ciągną się, aż do świątyni trzeciej. Ani sobie nie poexpisz jako wojownik przed tym murem chińskim, bo potwory mają ochronę z drugiej świątyni, ani zbytnio nie uciekniesz/nie schowasz się, bo jest otwarta przestrzeń, KAŻDY może Cie oflankować. Jako wojownik za taką barykadą(w św trzeciej) też nie poexpisz tylko będziesz siedział na klocku i podziwiał swoje arcydzieło, a na końcu powalczysz max z 3/4 minuty, bo i tak nie masz gdzie uciec. A wygrana wojowników spada o jakieś 90% ze względu, że są zamknięci w małej sali bez drogi ucieczki.

To chyba normalne, że DOBRE mury obronne muszą w taki sposób wyglądać więc po raz kolejny czepiasz się o coś co jest normą na tym trybie. Na starcie powinno się wybrać strategię jaką się stosuje.

Chyba musisz się przekonać na własnej skórze o co chodzi, inaczej nie dojdziemy do porozumienia. Jakoś większość graczy na MF to denerwuje, większość czytaj wojownicy, którzy przeżyli, aż do zniszczenia św drugiej i mogli by przeżyć dalej, gdyby nie w/w architektura. A gra byłaby wygrana, przynajmniej byłyby na to większe szanse.

A jeżeli mówimy o taktyce.... to każdy przecież ma prawo do własnej taktyki. Tylko, że przedstawiona tutaj sytuacja narzuca, a raczej ogranicza innych wojowników do zamurowania się i czekania jak słup w miejscu albo zginiesz, bo w lategamie nie masz gdzie się schować/uciec(nie każdy ma archanioła). Więc taktyka "siedź zamurowany i czekaj na śmierć i może chwilę powalczę - ~10 fragów wpadnie" ogranicza wojowników, którzy obierają taktykę "walcz na polu, dzielnie broń dwóch pierwszych świątyń, ryzykuj swoje życie, POMAGAJ INNYM W WYGRANIU GRY"

Więc ja już nie wiem, czy lepiej powalczyć sobie jak przystało na team wojowników i mieć fun z gry, czy kampić na końcu mapy i czekać na kilka fragów i śmieć oraz definitywną przegraną. Inny scenariusz oczywiście by był, gdyby wojownicy, którzy są na powierzchni walczyli by tak długo, aż pozostało by 5 min do końca rozgrywki. Wtedy takie mury miałby by jak najbardziej sens, ale przecież nie jesteś jasnowidzem, aby przewidzieć, czy to się sprawdzi, co nie?
To prawda ze mury są bardzo ważne ale robienie takich jak mówił np. bum35 to bardziej przeszkadza niż pomaga
(18-May-2020 10:47:01)bum35 napisał(a): [ -> ]
(18-May-2020 10:33:14)Trawsonek napisał(a): [ -> ]
Cytat:Nie wiem czy nie masz wyobraźni, ale użyje tutaj swoich skilli w paintcie i Ci to rozjaśnie Smile

https://imgur.com/a/0UfcHVO

W tym linku znajduje się mapa królestwa, część niebieska to bloki, które postawili panowie ze spółki budowniczych od poziomu podłogi do poziomu sufitu, a część biała(w konturach mapy) to teren, który nie chciało im się murować/ktoś im go rozkopał wcześniej. I powiedz mi ktoś, że te mury są w jakikolwiek sposób taktyczne XD I tak mury ciągną się, aż do świątyni trzeciej. Ani sobie nie poexpisz jako wojownik przed tym murem chińskim, bo potwory mają ochronę z drugiej świątyni, ani zbytnio nie uciekniesz/nie schowasz się, bo jest otwarta przestrzeń, KAŻDY może Cie oflankować. Jako wojownik za taką barykadą(w św trzeciej) też nie poexpisz tylko będziesz siedział na klocku i podziwiał swoje arcydzieło, a na końcu powalczysz max z 3/4 minuty, bo i tak nie masz gdzie uciec. A wygrana wojowników spada o jakieś 90% ze względu, że są zamknięci w małej sali bez drogi ucieczki.

To chyba normalne, że DOBRE mury obronne muszą w taki sposób wyglądać więc po raz kolejny czepiasz się o coś co jest normą na tym trybie. Na starcie powinno się wybrać strategię jaką się stosuje.

Chyba musisz się przekonać na własnej skórze o co chodzi, inaczej nie dojdziemy do porozumienia. Jakoś większość graczy na MF to denerwuje, większość czytaj wojownicy, którzy przeżyli, aż do zniszczenia św drugiej i mogli by przeżyć dalej, gdyby nie w/w architektura. A gra byłaby wygrana, przynajmniej byłyby na to większe szanse.

A jeżeli mówimy o taktyce.... to każdy przecież ma prawo do własnej taktyki. Tylko, że przedstawiona tutaj sytuacja narzuca, a raczej ogranicza innych wojowników do zamurowania się i czekania jak słup w miejscu albo zginiesz, bo w lategamie nie masz gdzie się schować/uciec(nie każdy ma archanioła). Więc taktyka "siedź zamurowany i czekaj na śmierć i może chwilę powalczę - ~10 fragów wpadnie" ogranicza wojowników, którzy obierają taktykę "walcz na polu, dzielnie broń dwóch pierwszych świątyń, ryzykuj swoje życie, POMAGAJ INNYM W WYGRANIU GRY"

Więc ja już nie wiem, czy lepiej powalczyć sobie jak przystało na team wojowników i mieć fun z gry, czy kampić na końcu mapy i czekać na kilka fragów i śmieć oraz definitywną przegraną. Inny scenariusz oczywiście by był, gdyby wojownicy, którzy są na powierzchni walczyli by tak długo, aż pozostało by 5 min do końca rozgrywki. Wtedy takie mury miałby by jak najbardziej sens, ale przecież nie jesteś jasnowidzem, aby przewidzieć, czy to się sprawdzi, co nie?

[Obrazek: v0xpDWR.jpg]

Chyba nadal nie zrozumiałeś. Masz 12 minut na to jaką taktykę przyjmujesz cóż to oznacza? To że mury, które te osoby budują możesz dostosować do swoich potrzeb czyli najlepiej do fortecy, która jednocześnie jest trudna w przebiciu jak i jednocześnie atakująca.... Na trybie możesz edytować świat jak ci się podoba więc nie ma w tym żadnego problemu, ale pozostaje kwestia "nie chce mi się, bo wolę farmić i potem ginąć przed cudowną fortyfikacją obronną..." Myślenie nie boli.
(18-May-2020 11:08:07)Trawsonek napisał(a): [ -> ]
(18-May-2020 10:47:01)bum35 napisał(a): [ -> ]
(18-May-2020 10:33:14)Trawsonek napisał(a): [ -> ]
Cytat:Nie wiem czy nie masz wyobraźni, ale użyje tutaj swoich skilli w paintcie i Ci to rozjaśnie Smile

https://imgur.com/a/0UfcHVO

W tym linku znajduje się mapa królestwa, część niebieska to bloki, które postawili panowie ze spółki budowniczych od poziomu podłogi do poziomu sufitu, a część biała(w konturach mapy) to teren, który nie chciało im się murować/ktoś im go rozkopał wcześniej. I powiedz mi ktoś, że te mury są w jakikolwiek sposób taktyczne XD I tak mury ciągną się, aż do świątyni trzeciej. Ani sobie nie poexpisz jako wojownik przed tym murem chińskim, bo potwory mają ochronę z drugiej świątyni, ani zbytnio nie uciekniesz/nie schowasz się, bo jest otwarta przestrzeń, KAŻDY może Cie oflankować. Jako wojownik za taką barykadą(w św trzeciej) też nie poexpisz tylko będziesz siedział na klocku i podziwiał swoje arcydzieło, a na końcu powalczysz max z 3/4 minuty, bo i tak nie masz gdzie uciec. A wygrana wojowników spada o jakieś 90% ze względu, że są zamknięci w małej sali bez drogi ucieczki.

To chyba normalne, że DOBRE mury obronne muszą w taki sposób wyglądać więc po raz kolejny czepiasz się o coś co jest normą na tym trybie. Na starcie powinno się wybrać strategię jaką się stosuje.

Chyba musisz się przekonać na własnej skórze o co chodzi, inaczej nie dojdziemy do porozumienia. Jakoś większość graczy na MF to denerwuje, większość czytaj wojownicy, którzy przeżyli, aż do zniszczenia św drugiej i mogli by przeżyć dalej, gdyby nie w/w architektura. A gra byłaby wygrana, przynajmniej byłyby na to większe szanse.

A jeżeli mówimy o taktyce.... to każdy przecież ma prawo do własnej taktyki. Tylko, że przedstawiona tutaj sytuacja narzuca, a raczej ogranicza innych wojowników do zamurowania się i czekania jak słup w miejscu albo zginiesz, bo w lategamie nie masz gdzie się schować/uciec(nie każdy ma archanioła). Więc taktyka "siedź zamurowany i czekaj na śmierć i może chwilę powalczę - ~10 fragów wpadnie" ogranicza wojowników, którzy obierają taktykę "walcz na polu, dzielnie broń dwóch pierwszych świątyń, ryzykuj swoje życie, POMAGAJ INNYM W WYGRANIU GRY"

Więc ja już nie wiem, czy lepiej powalczyć sobie jak przystało na team wojowników i mieć fun z gry, czy kampić na końcu mapy i czekać na kilka fragów i śmieć oraz definitywną przegraną. Inny scenariusz oczywiście by był, gdyby wojownicy, którzy są na powierzchni walczyli by tak długo, aż pozostało by 5 min do końca rozgrywki. Wtedy takie mury miałby by jak najbardziej sens, ale przecież nie jesteś jasnowidzem, aby przewidzieć, czy to się sprawdzi, co nie?

[Obrazek: v0xpDWR.jpg]

Chyba nadal nie zrozumiałeś. Masz 12 minut na to jaką taktykę przyjmujesz cóż to oznacza? To że mury, które te osoby budują możesz dostosować do swoich potrzeb czyli najlepiej do fortecy, która jednocześnie jest trudna w przebiciu jak i jednocześnie atakująca.... Na trybie możesz edytować świat jak ci się podoba więc nie ma w tym żadnego problemu, ale pozostaje kwestia "nie chce mi się, bo wolę farmić i potem ginąć przed cudowną fortyfikacją obronną..." Myślenie nie boli.


Tylko, że nawet jeżeli podczas tych 12 minut przebudujesz/rozkopiesz coś w tych murach, to przyjdzie jeden ze spółki PIXEL'a i to Ci zamuruje tak jak było wcześniej -_- Przyjdziesz w czasie ataku potworów coś rozkopać? Też Ci zamurują, albo zabije Cię warlock, który poluje na łatwe fragi na nieogarach/afkach na spawnie.

Po za tym, są profesje takie jak alchemik, chemik, zbrójmistrz, kowal, które skupiają się na swoich rolach, a nie na obudowie świątyni(przynajmniej w tych 12 minutach), czy zabudowaniu kompletnie całego przejścia, aby nikt nie mógł się przedostać.
Rozwalanie takiego muru zeby przejsc nie ma sensu przed zniszczeniem 2 sw bo będziesz tylko tam campil i nic nie robil a kiedy 2 jest już zniszczona i będziesz się przekopywal to przyjdzie paru pigmenow golemów z sila 3 i ochrona od sw i po tobie
Stron: 1 2 3 4
Przekierowanie