15-January-2017, 15:05:32
15-January-2017, 15:06:14
16-January-2017, 15:59:10
Cytat:Admin=Bóg
I nie tyczy się to tylko Banana&Kalisa. Kiedyś KAŻDY członek moderacji był bożyszczem. Każdy chciał soja, nikt takiego nie zabijał.
*Creepcia dołacza do gry*
Gracz: Creepcia Soj
Graczx2: Creepcia daj cos
Gracz3: Creepcia daj admina
Gracz4: Creepcia moge z tobo nagrywac
Dziwne rozumowanie, gdyz takich rzeczy nigdy nie doswiadczylem na Mc nie wiedza co to jest ranga Pomocnik i kto nawet nim jest.
Cytat:Tryb Parkour
Wróóóć, od powstania nikt go kijem nie dotknął.
Nikt go kijem nie dotknal bo im sie nie chce, proste. Jak widza ze prawie nikt tam nie zaglada i nie ma z tego zyskow no to tryb do odstrzalu. Poza tym mapki od graczy.. kto wymyslil to gowno. Od powstania te same mapy i nikogo on nie obchodzi. Nic nie dodawac no bo po co...
16-January-2017, 18:35:55
W sumie te lobby jest prawie identyczne jakie bylo dwa lata temu - https://www.youtube.com/watch?v=TB3fIXZUfgQ ;p Troche tajemnic odkrytych na tym lobby
16-January-2017, 18:48:47
Cam, napisałem że to jest identyczne lobby, ale jednak "już nie to samo"
brak mu ducha starych dni, takich właśnie znajdziek

16-January-2017, 22:29:37
Bardzo ci dziękuję że napisałeś ten wątek, podniosłeś mnie na duchu, może być tak jak kiedyś. Wojownicy dusz to był najlepszy tryb mało kto miał boskie itemy, jak się zabiło jakąś osobę z 'elity' to przynajmniej u mnie była ogromna radość i satysfakcja z gry, mapy to było coś kochałam je np.wieś. ? Wtedy jeszcze wszyscy gracze kradli sobie żelazo z kopalni, zabudowywali zamek, jedna gra trwała wtedy nawet 3 godziny, a teraz gracze ledwo dochodzą do tury 4. Wtedy liczyła się tylko dobra zabawa, a teraz gracze walczą tylko o to kto będzie 1 w topce, nie pamiętam aby wógole był wtedy na tym trybie jakiś cheater. Przypominam jak mialam wtedy jeszcze moj stary nick to robilam sobie z moją koleżanką potki i bieglyśmy się bić udając, iż jesteśmy 'fajne' i nawet nie zwracalysmy uwagi ze gra się kończy, cieszyło nas to że przeżyliśmy do końca i mamy poty, chociaż ich nie uzywalyśmy. Po tych jakże dobrych czasach, musiałam zrezygnować z gry na tym serwerze z powodu braku czasu, a to co zauważyłam na tym serwerze po 1,5 roku zaskoczyło mnie, wiele osób się nienawidzi, wyzywa i jest wiecej cheaterów.
16-January-2017, 23:34:17
Wszystko się zaczęło gdy do Crystala dodali huzuni, a tak to mało kto umiał je zainstalować.
Tęsknię za tymi czasami gdy na WD wszyscy od razu wbijali do kopalni, potem zaciekła walka o diaxy i robienie pot. Wtedy gracze sobie pomagali, a teraz każdy leci na hama by jak najwięcej zarobić i te komentarze:
-Ukradłeś mi killa Ty ///////
Jeszcze te czasy serwery WvsP były przepełnione i mało kto miał vipa lub Boga.
Chciałbym aby takie czasy powróciły
Ale to niemożliwe
Jeszcze pamiętam moich kumpli na WD MF, których nie widziałem od 2015 roku
.
Tęsknię za tymi czasami gdy na WD wszyscy od razu wbijali do kopalni, potem zaciekła walka o diaxy i robienie pot. Wtedy gracze sobie pomagali, a teraz każdy leci na hama by jak najwięcej zarobić i te komentarze:
-Ukradłeś mi killa Ty ///////
Jeszcze te czasy serwery WvsP były przepełnione i mało kto miał vipa lub Boga.
Chciałbym aby takie czasy powróciły


Jeszcze pamiętam moich kumpli na WD MF, których nie widziałem od 2015 roku

17-January-2017, 23:24:15
Nie przesadzaj z tym GTA.
Stare GTA miało jakiś klimat, którego nie ma w tym nowym.
A z zarobkiem nie było tak ciężko.
Mówicie, że graczy było mało, więc słabo się zarabiało.
Jednak, jakoś udało mi się zebrać hajs na wszystkie itemy (poza sratorem czarnego gó*na) bez zamawiania hajsu smsem.
No i można było robić BigBossa do upadłego.
Jedna osoba ustawiała /sethome przy ... HardKoksie?
A druga przy bigbossie. Później wystarczyło się tepać i go zdejmować z Barreta. Jako ciekawostka dodam, że miał wtedy 2 naboje.
Najgorzej było do zdobycia licencji na nie tracenie przedmiotów, potem już było łatwo. Wspominam dobrze ten tryb zarówno jak i tryb minez z uwagi na brak barier, które Banan zesłał nam na nowe GTA... Zniszczenie marzeń wszystkich snajperów xd.
Stare GTA miało jakiś klimat, którego nie ma w tym nowym.
A z zarobkiem nie było tak ciężko.
Mówicie, że graczy było mało, więc słabo się zarabiało.
Jednak, jakoś udało mi się zebrać hajs na wszystkie itemy (poza sratorem czarnego gó*na) bez zamawiania hajsu smsem.
No i można było robić BigBossa do upadłego.
Jedna osoba ustawiała /sethome przy ... HardKoksie?
A druga przy bigbossie. Później wystarczyło się tepać i go zdejmować z Barreta. Jako ciekawostka dodam, że miał wtedy 2 naboje.
Najgorzej było do zdobycia licencji na nie tracenie przedmiotów, potem już było łatwo. Wspominam dobrze ten tryb zarówno jak i tryb minez z uwagi na brak barier, które Banan zesłał nam na nowe GTA... Zniszczenie marzeń wszystkich snajperów xd.
18-January-2017, 14:17:21
https://youtu.be/JDdYKplgxvM
ten filmik poniekąd może przypomnieć wam stare dzieje, ale warunek: lepiej go wyciszyć
ten filmik poniekąd może przypomnieć wam stare dzieje, ale warunek: lepiej go wyciszyć

18-January-2017, 15:39:52
(18-January-2017 14:17:21)PSmith15 napisał(a): [ -> ]https://youtu.be/JDdYKplgxvM
ten filmik poniekąd może przypomnieć wam stare dzieje, ale warunek: lepiej go wyciszyć
O ja cie pico, to chyba jak mniemam najstarsze lobby MS

