MineServer.pl - Minecraft Serwer Serwery Minecraft

Pełna wersja: [RolePlay] Runeterra
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7
Znajdę przynajmniej jakieś zajęcia na kilkanaście minut ;d

Imię: Asriel Dreemurr
Wiek: w postaci maga - 29, w postaci boga - nieokreślony
Wygląd:
Zwyczajna postać Asriela:
[Obrazek: latest?cb=20151216012220]
Bóg Hiperśmierci:
[Obrazek: latest?cb=20151224125847&path-prefix=pl]
Charakter: bezlitosny, nie posiada żadnych uczuć poza nienawiścią do wszystkich
Umiejętności: Asriel posiada wiele różnorodnych umiejętności, między innymi dwie szable, które tną przeciwników jak nóż rozgrzany do 1000 stopni masło, potrafi zrzucić na przeciwnika gwiazdki, które po zderzeniu się z powierzchnią rozbłyskują epileptycznymi światełkami oraz pioruny, które trafiając wroga w krytycznej sytuacji potrafią rozerwać go na strzępy. Potrafi też lewitować. Zabijając przeciwników pozyskuje ich dusze, a po zdobyciu gigantycznej ilości dusz jest wstanie przemienić się w Boga Hiperśmierci (praktycznie niezniszczalną bestię, która niszczy wszystko).
Zalety: zabija szybko przeciwników, nigdy ich nie torturuje. Jest wstanie bez problemu uniknąć większość ataków.
Wady: nie potrafi nawiązać sojuszu z innymi stronami, kieruje się zasadą "Zabij lub bądź zabitym".
Historia postaci: Asriel Dreemurr - przed śmiercią książę podziemia, po śmierci spowodowanej przed ludzi, którzy go zabili - pan pustki. Zresztą - przed śmiercią był zwyczajnym dzieckiem, które nie miało jak obronić się przed bezlitosnymi ludźmi.
Ocena OP postaci (w skali 1-10): 9,5/10
Strona (Pustka/Shurima/Frejlord/Demacja/Noksus/inne): Pustka
@UP dla zbalansowania-dodac jakakolwiek wade i zrobic go silniejszym w fazie Boga, a nie niezniszczalnym+oslabic moc piorunow, ktore ,,rozerwuja" wszystko oraz ta lewitacja takze nie za silna
@up lewitacja nie daje czegoś w stylu, że wzniesie się na 100 kilemetrów i heja, łapcie mnie, tylko po prostu będzie to lekko szybsza alternatywa chodzenia. Dodam jeszcze, że faza boga, jak to określiłem, jest "praktycznie niezniszczalna", co za tym idzie - da się go zabić w tej fazie, ale trzeba znaleźć sposób. Moc piorunów zostanie lekko znerfiona (teraz będą wstanie rozerwać przeciwnika na strzępy tylko w naprawdę krytycznej sytuacji), natomiast wada - dodana.
Dzeremi dodany! Mozemy zaczynac. My sie przygotowujemy do bitwy, a Pustka niech powoli tworzy wyrwe

Yasuo wędrował po pagorkowatych polach. Szedł wąską udeptaną ścieżką. Nagle zaszedl nad miejsce, gdzie był swego rodzaju ,,klif". Na dole widać było miasto, mroczne miasto. Jednak Yasuo zainteresowało bardziej to miejsce w którym się znajdował. Usiadł koło drzewa wiśni, a obok niego ze skały tryskal strumyk wody. Yasuo zaczął podziwiać zachód słońca. Wyjął swój flet z bambusa i zaczął grać swoją melodię.
Mialo podobno nie byc Rp bo nie umiecie w takie gry grac, przykladowo zalatwiajac Rp o star Wars w godzine. -,-
Danio z Innych możesz mnie dodać do pustki, bo nie chce mi się rozpisywać o frakcji "Inne"

@up: To niektórzy... RP Wiedźmin się trzymało, RP Bariera i pierwsze RP StarWars z tych nowszych RP się trzymało. Te stare to wiadomo, że były najlepsze, chodzi tu o SmokoGrad
Shaco zauważył trójkę dzieci bawiących się. Dookoła było ciemno. Shaco podszedł do dzieci... Stanął przed nimi.
- Kim jesteś?! - krzyczały dzieci
- Chcecie zobaczyć magiczną sztuczkę? Haha - mówił Shaco.
- TAK
Shaco postawił swoją zabawkę-niespodziankę przed dziećmi i zniknął. Dzieci patrzyły na zabawkę, za nimi pojawił się Shaco. Nagle z zabawki wyskoczył mały Clown z pistoletem i postrzelił dzieci w nogi. Dzieci upadły i trzymały się za nogi płacząc... Shaco po kolei każdemu dziecku podciął gardło swoimi Sztyletami.
Kiedy wszystkie strony zaczynały przygotowywać do nadchodzącej wojny w wymiarze pustki krążyła plotka, że pan tego miejsca - Asriel Dreemurr niedługo wydostanie wszystkich mieszkańców z tego przeklętego, zapomnianego przez wszystkich wymiaru.

Asriel stanął na środku placu. Udało mu się wreszcie znaleźć zaklęcie, umożliwiające wytworzenie wyrwy w czasoprzestrzeni. Wymówił niezrozumiałe dla istot tam żyjących zaklęcie, po czym przed nimi zaczynała tworzyć się dziura. Nagle rozległ się mrożący krew w żyłach śmiech, który było słychać na całym świecie. Władca pustki odwrócił się do swoich poddanych i rzekł:
-A więc nareszcie, jesteśmy wolni. Czas się zabawić! - po wykrzyknięciu tych słów wszystkie bestie wydostały się z pustki, niszcząc wszystko na swojej drodze.
Tymczasem...
W noksusie na arenie panowały krzyki i wiwaty. Draven zabijał każdego gladiatora po kolei, nie zostawiając żadnego żywego. Nagle usłyszał w Ziemi jakiś wybuch. Zdziwił się i postanowił na ten dzień zaprzestać walk na arenie.
Shaco szedł przed siebie, skręcił w ciemną uliczkę i doszedł do cyrkowego namiotu. Była to jego baza. Dookoła leżała krew i szczątki ludzkie.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7
Przekierowanie