15-February-2016, 09:53:18
Rozdział IV
Pustelnicy.
Nasi wędrowcy dotarli na pustynię. Szukali miejsca gdzie mogliby odpocząć. Nagle nie wiadomo skąd przyszedł pustelnik MrDemonik.
-Witaj, pustelniku - powiedziała Gosia - nie mamy gdzie spać ugościsz nas?
-Prosimy - powiedziała poisongirl.
-Dobrze - odpowiedział - nazywam się MrDemonik.
-Miło nam Ciebie poznać MrDemonik ją nazywam się OreX - powiedział OreX.
-Ja KalisPro - powiedział Kalis.
-Ja to _poisongirl_, to jest SzybkiBanan, to Creepcia, to mistrzaplackiiii, a on to LordVoldemort - powiedział poisongirl.
-Qiuzushi to ja - odpowiedział Qiuzushi.
-Gosia - powiedziała Gosia.
-lamaxdgg - powiedział lamuś.
-Ok. Idziemy, ale mieszkam jeszcze z Howsterem, ale spokojnie on lubi gości - powiedział MrDemonik.
-Super! - powiedział LordVoldemort.
-Spokojnie - powiedział Qiu.
Gdy zaszli przedstawiony się Howsterowi.
Przy kolacji Howster zapytał: Gdzie idziecie?
-Na bitwę z Młodym - odpowiedziała Gosia.
-Chciał nam zabrać diamenty - powiedział SzybkiBanan.
-Zbierany ekipę na walkę z nim - powiedział OreX - pójdzie cię z nami?
-Tak - odpowiedział MrDemonik.
-Jasne! Nie lubimy Młodego - odpowiedział Howster.
-Myśli, że jest najlepszy - powiedział MrDemonik.
-Zepsół nam imprezę - powiedział LordVoldemort.
-A nam - powiedział MrDemonik - zabrał całe złoto i żelazo.
-Już po nim - powiedział Banan.
Czy zabiją Młodego?
Pustelnicy.
Nasi wędrowcy dotarli na pustynię. Szukali miejsca gdzie mogliby odpocząć. Nagle nie wiadomo skąd przyszedł pustelnik MrDemonik.
-Witaj, pustelniku - powiedziała Gosia - nie mamy gdzie spać ugościsz nas?
-Prosimy - powiedziała poisongirl.
-Dobrze - odpowiedział - nazywam się MrDemonik.
-Miło nam Ciebie poznać MrDemonik ją nazywam się OreX - powiedział OreX.
-Ja KalisPro - powiedział Kalis.
-Ja to _poisongirl_, to jest SzybkiBanan, to Creepcia, to mistrzaplackiiii, a on to LordVoldemort - powiedział poisongirl.
-Qiuzushi to ja - odpowiedział Qiuzushi.
-Gosia - powiedziała Gosia.
-lamaxdgg - powiedział lamuś.
-Ok. Idziemy, ale mieszkam jeszcze z Howsterem, ale spokojnie on lubi gości - powiedział MrDemonik.
-Super! - powiedział LordVoldemort.
-Spokojnie - powiedział Qiu.
Gdy zaszli przedstawiony się Howsterowi.
Przy kolacji Howster zapytał: Gdzie idziecie?
-Na bitwę z Młodym - odpowiedziała Gosia.
-Chciał nam zabrać diamenty - powiedział SzybkiBanan.
-Zbierany ekipę na walkę z nim - powiedział OreX - pójdzie cię z nami?
-Tak - odpowiedział MrDemonik.
-Jasne! Nie lubimy Młodego - odpowiedział Howster.
-Myśli, że jest najlepszy - powiedział MrDemonik.
-Zepsół nam imprezę - powiedział LordVoldemort.
-A nam - powiedział MrDemonik - zabrał całe złoto i żelazo.
-Już po nim - powiedział Banan.
Czy zabiją Młodego?