Serwery Minecraft

Na wstępie chcę powiedzieć, że to jest wątek o ekonomii, uważam, że ekonomia to podstawa gry, to ona zatrzymuje nas na dłużej i świadczy o grywalności. Kto potrafi korzystać z tego co ma w głowie i grywa czasami na wvsp, to wie, że jest wiele błędów, zły balans, i parę innych rzeczy, i banan stawia to wszystko nad ekonomią, ja jednak uważam w ten sposób:
- optymalizacja > ekonomia (gdzie ekonomia jest prawie tak samo ważna jak optymalizacja gry) > balans > bugi, błędy > wszystkie inne pierdoły.

Tryb wystartował 3 tygodnie temu, znaczy wystartował to dużo powiedziane, trwa open beta, co nie zmienia faktu, że wiele osób zrazi się do gry przy becie i odpuści sobie grę do końca. I w sumie widać efekty, wieczorem (22) było 15 graczy, gdzie 11 to vipowie, tak więc osoby, które umarły wyszły z gry, a ci żywi nie mogli farmić. Z rana wygłąda podobnie (tutaj czynnikiem jest szkoła) gdzie popołudniu zdarzy się do 50 osób (spory % graczy to vipowie, tak więc przy obecnej motywacji do gry jako potwór i balansie vipów/boskich, większość osób afczy/wychodzi), ostatni raz gdy widziałem pełny serwer to live banana, ale to są w większości "niedzielni gracze", którzy po prostu chcą się pokazać na livie.
Nie powiedziałbym, że tryb umiera, jednak gołym okiem widać, że popularność trybu ostro spadła, głównym czynnikiem jest właśnie ekonomia. Obecnie prezentuje się to w taki sposób:
Wojownik:
- oddajmy świątynie
- niech bossy wybiją słabszych
- farma jest ważniejsza od obrony świątyni

W tym wszystkim gracze zapominają o podstawowym założeniu trybu czyli obronie świątyni, wojownicy powinni za nie oddawać życie. I skupiać się na grze defensywnej/zespołowej, wygrana ponad kille. Obecny styl gry wojowników powoduje, że przy życiu zostają ci co mają przedmioty, a słabsi są wybijani, gdzie ci lepsi gracze powinni ich chronić i im pomagać, w większości przypadków wbijam się warlockiem w 20 graczy, 1 vip mnie atakuje, 10 ogląda, a 9 zwykłych graczy umiera/ucieka. Oczywiście dla vipów spoko gierka, ale tacy co nie mogą/nie chcą wydawać pieniędzy na grę, krótko mówiąc nie da się grać bez usług.

Zerowe szanse wojownika w złotym secie to jedno, a drugie to zarobek takiego gracza, który może nie zyskiwać nic przez wiele dni. Powiedzmy przykład Maciek lat 12, gra sobie 2/3h dziennie w komputer, po czym idzie biegać grać w piłkę i robić lekcje. Maciek zaczyna grę, i zostaje zdrajcą = traci 1h na expienie konta, ale maciek się nie poddaje i gra następną rundę, w której umiera, ponieważ jakiś vip postanowił oddać świątynie, tak więc nie zabija potwory/bossy, a maciek, który nie rozumie dlaczego miałby oddać świątynie zostaje zarżnięty przez potwory = druga godzina stracona, tak więc maciek nadal próbuje i gra ostatnią rundę.
Zostaje pokonany w stosunkowo krótkim czasie (czy nawet i długim powiedzmy, że bronił 2 świątyni), zostaje pokonany przez bossa, który ma sojusz z innymi graczami. Jak myślicie, jak długo maciek grałby na wvsp? Gdzie nie jest w stanie zabijać, tak więc nie jest w stanie zdobywać poziomu, bo granie potworem jest bez sensu, do czego przejdę później.
A więc jak zaradzić temu, aby maciek został przy grze i nadal w nią grał jak i masa innych Bartków czy Przemków? Odpowiedź jest bardzo prosta - zmiany w ekonomii, pozwolę sobie takie zasugerować.

-wygrana jako wojownik = 50xp (uważam, że utrzymanie się przez 50min przy życiu jest tego warte, wiadomo jak ktoś będzie grał 8h dziennie to szybko wbije lvl, ale zalecany czas przy komputerze to 2/3h, a więc trzymajmy się tego)
-xp za granie konkretną profesją np. kowal otrzymuje 1xp za 1 ostrze, oczywiście można nadać jakiś limit 10xp na rundę, aby ktoś nie kopał przez całą grę.



Przejdę teraz do potworów, jak już napisałem "granie potworem jest bez sensu", dlaczego? Jako potwór nie mając bossów, nie dość, że nie mamy możliwości zdobycia xpa (co to jest 1xp za wojownika, jak jest ich ~50 i mają znaczną przewagę) to nie mamy celu do gry, co nam da zniszczenie świątyni/wygranie, statystyki? (XD)
Tak więc nie mając warlocka, zostając zdrajcą czy umierając robiłem sobie przerwę do końca gry, na edukacje, montowanie odc, jedzenie, bieganko, ponieważ gra jako potwór nie zwiększy mojego lvla, nawet jak zabije 5 wojowników, to dużo to nie zmienia.

Moje propozycje dla zmiany ekonomii pod względem drużyny potworów:
-5xp dla całego teamu potworów za każdy zniszczony fragment świątyni (60xp do zgarnięcia 5*(4*3))
-xp x3/x5 dla potworów za zabijanie wojowników, aby te kille były w ogóle coś warte.

Granie jako potwór dawałoby możliwość zdobycia poziomu, przez co gracze mieliby motywację, i ochoczo atakowali świątynie. (balans w ekonomi musi być zachowany - wojownik > potwór, pod wgłędem xpa, potwór nie może zarabiać tyle co wojownik)
Ważne jest to, aby potwór mógł przyexpić w pewnym stopniu, tak więc liczba 40 potworów to będzie rzeczywiście 40 potworów, a nie 20 potworów i 20 afków, przy takich ilościach ludzie płaczą o p2w, gdy jest 20 vipów i 20 potworów to wiadomo kto wygra.

Przy dużej ilości xpa za zwycięstwo w przypadku wojownika, jak i niszczeniu świątyni w przypadku potwora sugerowałem się tym, że gra polega na obronie świątyni, co powinno być hojnie wynagrodzone, jak i na niszczeniu jej, co powinno przekładać się na podobne ilości xpa w przypadku potwora

Masz rację, sam chciałem pisać podobny wątek. Zagrałem sobie parę gier bez boskich ze smoczym setem, i muszę powiedzieć, że jest naprawdę ciężko, ale o tym chyba każdy już wie. Zwykły gracz bez boskich, zabija w ciągu jednej rundy średnio 10-15 potworów. Wydaje mi się, że śmiało można powiększyć ilość pieniążków zdobyte za level na 500$ jak to miało miejsce w poprzednich edycjach. Gracze z boskimi i vipami najczesciej sobie kupują rownież 50k i maja pełno klas, a jednak słabszym graczom by to wiele pomogło. Janek dobrze napisał, że za zniszczone świątynie, expa powinna dostawać cała drużyna potworów, a nie pojedyncza jednostka, która zniszczyła dany kawałek świątyni.

Z pewnością fajną opcją byłoby dostawanie expa za pomaganie drużynie za pomocą podstawowych klas, gdyż słabszym graczom ciężko się walczy, (a tak szybciej nazbieraliby na jakąś lepszą klasę) np.

Piekarz- za zrobienie staka ciast otrzyma 10exp (max może zrobić 3staki ciast czyli 30exp)

Kowal- za zrobienie 5 ostrzy otrzyma 20exp (jednorazowo czyli jak zrobiłby kolejne 5 ostrzy to już by expa nie dostał)

Alchemik i chemik- za użycie 10razy księgi, z której tworzą się mikstury otrzymają 20exp (średnio używają tej księgi ok.13razy)

Zbrojmistrz- za zrobienie 5 wzmocnionych setów otrzyma 20exp (jednorazowo czyli jak zrobiłby kolejne 5 setów to już expa by nie dostał)

Budowniczy- za nałożenie bezpośrednio na jakiegoś gracza 3 smoczych setów otrzymałby 15exp, czyli 5exp za jeden nałożony set (tylko za 3 pierwsze nałożone sety otrzymałby exp) albo za włożenie x15 staków bloków do kryształowego magazynu budowniczy dostawałby 15exp. (Oczywiście również jednorazowo czyli za kolejne wlozonych 15stakow już nie dostanie expa)

Obrońca - za zabicie 5 potworów, podczas walki w świątyni otrzymałby jednorazowo 20exp

Strzelec - za zabicie 5 potworów z łuku, otrzymałby jednorazowo 20exp

Lepsze klasy typu Archanioł, Kapłan, czy Templariusz nie otrzymały by żadnych bonusowych exp bo ma być to tylko dla podstawowych klas, aby słabsi gracze byli w jakiś sposób zdobyć expa.

Propozycje robiłem na szybko więc niektóre z nich mogą być głupie, ale wydaje mi się, że taka pomoc dla słabszych graczy byłaby super, zawsze można zmienić działanie dostawania expa w jakiejś klasie, ale uważam, że sama koncepcja jest spoko.

A więc podsumowując wojownicy byliby w stanie zdobyć expa następującymi sposobami:
-wygrana jako wojownik=50exp
-exp za zadania wykonywane podstawowymi klasami=ok.20exp w jednej grze, zależy od profesji oraz chęci
@edit noi oczywiście za 100killi jako wojownik=300exp (czyli tak jak jest obecnie)
A potwory byłyby w stanie zdobyć expa następującymi sposobami:
-5xp dla całego teamu potworów za każdy zniszczony fragment świątyni (60xp do zgarnięcia 5*(4*3))
-xp x3/x5 dla potworów za zabijanie wojowników, aby te kille były w ogóle coś warte.
-jeśli byłaby taka możliwość to: za aktywne granie jako potwór czyli wychodzenia z obrębu respa potworów otrzymywywaloby się 30exp. Zawsze można pomyśleć np. Jak ktoś stoi dłużej niż 7min w respie to nie dostanie A jak ktoś aktywni3 gra jako potwór to dostanie te 30expa

+1
Powinno się dostawać więcej exp

Zgadzam się w 100%

Banan pora zacząć pracować nad trybem...

Tak jak mówiłeś tak napisałeś niezły referat.
Niestety co do ekonomii to muszę się zgodzić. W late gamie gra wygląda tak że 90% poległych wojowników woli stać sobie na respie i np. scrollowac FB bo tak jak napisał Janek gra bez bossów nie ma większego sensu. Jeśli 90% afczy to co mają zrobić 2 pigmeny w starciu z 10 diaxami z boskimi itemkami? Nie są w stanie zrobić nic... Na tryb znowu powróciły lagi które praktycznie uniemożliwiają grę.
Taka moja mała sugestia Banan...
Dopiero co wypusciles Wojownicy vs Potwory 3 gdzie nadal jest masa bledow lagów itp. a juz zabierasz się za kolejny tryb - Brutal Life. Podobno po drodze miało być jeszcze RPG :') Rozumiem że nie da się zrobić wszystkiego odrazu ale skoro nie skończyłeś robić w vs p to jaki jest sens zabierania się za Brutala?
Reasumując popieram w 100% chłopaków (Lojda i Janka) i mam nadzieję że zostaną wprowadzone nowe sposoby zdobywania expa.
Myślę że dość fajnym sposobem na zdobycie expa prócz wykonywania zadan klasowych byłyby questy tzn. Zadaj X obrażeń jako pigman/zombie itp (do ustalenia)
Wzmocnij X ścian przy użyciu subsntacji
Wydobądź X złota
Przerób X drewna na deski, patyki, miski (Nie oszukujmy się ale tartaku nikt nie używa, a takie coś mogloby to zmienić..)
Wymyślałem to na szybko. Owe questy mogły by mieć stage'e - Wzmocnij 20 ścian przy użyciu substancji - - > za zadanie otrzymujemy 5 expa kolejny stage.. Itp
Pozdrawiam

(27-April-2020 20:16:26)JanekPLPL napisał(a):  Na wstępie chcę powiedzieć, że to jest wątek o ekonomii, uważam, że ekonomia to podstawa gry, to ona zatrzymuje nas na dłużej i świadczy o grywalności. Kto potrafi korzystać z tego co ma w głowie i grywa czasami na wvsp, to wie, że jest wiele błędów, zły balans, i parę innych rzeczy, i banan stawia to wszystko nad ekonomią, ja jednak uważam w ten sposób:
- optymalizacja > ekonomia (gdzie ekonomia jest prawie tak samo ważna jak optymalizacja gry) > balans > bugi, błędy > wszystkie inne pierdoły.

Tryb wystartował 3 tygodnie temu, znaczy wystartował to dużo powiedziane, trwa open beta, co nie zmienia faktu, że wiele osób zrazi się do gry przy becie i odpuści sobie grę do końca. I w sumie widać efekty, wieczorem (22) było 15 graczy, gdzie 11 to vipowie, tak więc osoby, które umarły wyszły z gry, a ci żywi nie mogli farmić. Z rana wygłąda podobnie (tutaj czynnikiem jest szkoła) gdzie popołudniu zdarzy się do 50 osób (spory % graczy to vipowie, tak więc przy obecnej motywacji do gry jako potwór i balansie vipów/boskich, większość osób afczy/wychodzi), ostatni raz gdy widziałem pełny serwer to live banana, ale to są w większości "niedzielni gracze", którzy po prostu chcą się pokazać na livie.
Nie powiedziałbym, że tryb umiera, jednak gołym okiem widać, że popularność trybu ostro spadła, głównym czynnikiem jest właśnie ekonomia. Obecnie prezentuje się to w taki sposób:
Wojownik:
- oddajmy świątynie
- niech bossy wybiją słabszych
- farma jest ważniejsza od obrony świątyni

W tym wszystkim gracze zapominają o podstawowym założeniu trybu czyli obronie świątyni, wojownicy powinni za nie oddawać życie. I skupiać się na grze defensywnej/zespołowej, wygrana ponad kille. Obecny styl gry wojowników powoduje, że przy życiu zostają ci co mają przedmioty, a słabsi są wybijani, gdzie ci lepsi gracze powinni ich chronić i im pomagać, w większości przypadków wbijam się warlockiem w 20 graczy, 1 vip mnie atakuje, 10 ogląda, a 9 zwykłych graczy umiera/ucieka. Oczywiście dla vipów spoko gierka, ale tacy co nie mogą/nie chcą wydawać pieniędzy na grę, krótko mówiąc nie da się grać bez usług.

Zerowe szanse wojownika w złotym secie to jedno, a drugie to zarobek takiego gracza, który może nie zyskiwać nic przez wiele dni. Powiedzmy przykład Maciek lat 12, gra sobie 2/3h dziennie w komputer, po czym idzie biegać grać w piłkę i robić lekcje. Maciek zaczyna grę, i zostaje zdrajcą = traci 1h na expienie konta, ale maciek się nie poddaje i gra następną rundę, w której umiera, ponieważ jakiś vip postanowił oddać świątynie, tak więc nie zabija potwory/bossy, a maciek, który nie rozumie dlaczego miałby oddać świątynie zostaje zarżnięty przez potwory = druga godzina stracona, tak więc maciek nadal próbuje i gra ostatnią rundę.
Zostaje pokonany w stosunkowo krótkim czasie (czy nawet i długim powiedzmy, że bronił 2 świątyni), zostaje pokonany przez bossa, który ma sojusz z innymi graczami. Jak myślicie, jak długo maciek grałby na wvsp? Gdzie nie jest w stanie zabijać, tak więc nie jest w stanie zdobywać poziomu, bo granie potworem jest bez sensu, do czego przejdę później.
A więc jak zaradzić temu, aby maciek został przy grze i nadal w nią grał jak i masa innych Bartków czy Przemków? Odpowiedź jest bardzo prosta - zmiany w ekonomii, pozwolę sobie takie zasugerować.

-wygrana jako wojownik = 50xp (uważam, że utrzymanie się przez 50min przy życiu jest tego warte, wiadomo jak ktoś będzie grał 8h dziennie to szybko wbije lvl, ale zalecany czas przy komputerze to 2/3h, a więc trzymajmy się tego)
-xp za granie konkretną profesją np. kowal otrzymuje 1xp za 1 ostrze, oczywiście można nadać jakiś limit 10xp na rundę, aby ktoś nie kopał przez całą grę.



Przejdę teraz do potworów, jak już napisałem "granie potworem jest bez sensu", dlaczego? Jako potwór nie mając bossów, nie dość, że nie mamy możliwości zdobycia xpa (co to jest 1xp za wojownika, jak jest ich ~50 i mają znaczną przewagę) to nie mamy celu do gry, co nam da zniszczenie świątyni/wygranie, statystyki? (XD)
Tak więc nie mając warlocka, zostając zdrajcą czy umierając robiłem sobie przerwę do końca gry, na edukacje, montowanie odc, jedzenie, bieganko, ponieważ gra jako potwór nie zwiększy mojego lvla, nawet jak zabije 5 wojowników, to dużo to nie zmienia.

Moje propozycje dla zmiany ekonomii pod względem drużyny potworów:
-5xp dla całego teamu potworów za każdy zniszczony fragment świątyni (60xp do zgarnięcia 5*(4*3))
-xp x3/x5 dla potworów za zabijanie wojowników, aby te kille były w ogóle coś warte.

Granie jako potwór dawałoby możliwość zdobycia poziomu, przez co gracze mieliby motywację, i ochoczo atakowali świątynie. (balans w ekonomi musi być zachowany - wojownik > potwór, pod wgłędem xpa, potwór nie może zarabiać tyle co wojownik)
Ważne jest to, aby potwór mógł przyexpić w pewnym stopniu, tak więc liczba 40 potworów to będzie rzeczywiście 40 potworów, a nie 20 potworów i 20 afków, przy takich ilościach ludzie płaczą o p2w, gdy jest 20 vipów i 20 potworów to wiadomo kto wygra.

Przy dużej ilości xpa za zwycięstwo w przypadku wojownika, jak i niszczeniu świątyni w przypadku potwora sugerowałem się tym, że gra polega na obronie świątyni, co powinno być hojnie wynagrodzone, jak i na niszczeniu jej, co powinno przekładać się na podobne ilości xpa w przypadku potwora

Z jedną rzeczą się nie zgodzę, reszta jest jak najbardziej prawdą. Co do dostawania xp za wygraną, rozumiem, że ok jest jak dostaną Ci, którzy walczą lub cokolwiek próbują, ale co z tymi, którzy kampią gdzieś tam w oddali i afczą z nadzieją, że wygrają? tacy niedzielni gracze nie powinni nic dostawać, podczas, gdy inni walczą o to by wygrać i wytrwać do końca oni sobie siedzą w bazie, pewnie do tego afczą i oglądają np. netflixa, nie na tym ten tryb polega, ale znam sposób, żeby to złagodzić. Nagrody za wygrane powinni dostawać Ci, którzy zabiją konkretną liczbę potworów, a nie siedzą w bazie i zajadają się bakaliowymi ciasteczkami, to jest tryb polegający na walce, nie na siedzeniu w cieplutkiej bazie i czekaniu do końca gry, to jedyna rzecz, z którą nie zgodzę się w Twojej wypowiedzi, resztę jak najbardziej propsuję pozdrawiam.

wiesz co, jeżeli potwory będą zmotywowane, i będą atakować to wojownicy się nie obronią, jeżeli będą się kampić, a nie trzeba od razu zakładać najgorszego scenariusza.

No dobrze to może dodam też coś od siebie. Absolutnie zgadzam się z tym, że ekonomia ale i jednocześnie balans są największymi problemami trybu o czym wspominałem. Myślę, że obecny system xp stanowi idealny fundament pod właśnie rozwiązania proponowane wyżej, według mnie xp za wygraną dla wojowników, czy też niszczenie świątyń dla potworów oraz zaliczanie killa potworom jako np te 3xp stanowią jak najbardziej spoko pomysły. Natomiast pomysł aby za samo stosowanie umiejętności klasy otrzymywać xp jest w moich oczach kiepskim pomysłem, bo to tak jakby gracz otrzymywał xp a tym samym $ za sam fakt obecności i przygotowań, wcale nie musi to sprawić, że gracze zaczną grać bardziej zespołowo, sprawi tylko, że będą częściej używać skilli, a w przypadku takiego chemika/alchemika tak naprawdę nieważne ile razy by tej księgi nie użyli nie musieliby się dzielić tym ze swoją drużyną. Dobrą motywacją do współpracy byłby sam fakt nagrody za zwycięstwo. Dobrym pomysłem są też wyzwania o których napisał GetOut_, jednakże myślę, że powinny być trudne i oferować w zamian $ w postaci % od lvl lub też jego równowartości. Np za 1 poziom osiągnięcia zabij x wojowników gracz otrzymałby równowartość 1 lvl, za 2 poziom 2 lvl itp. Reasumując to prawda, że gracze bez boskich bardzo szybko odchodzą bo nie mają sobie jak poradzić, zresztą ci właśnie gracze bardzo intensywnie wyrażają to na chacie.

Cytat:Banan pora zacząć pracować nad trybem...

Banan pracuje nad tym trybem o czym świadczą liczne updaty i poprawy, dlatego ten komentarz jest absolutnie nie na miejscu, zważając też na fakt, że za techniczne zaplecze odpowiadają głównie Banan i Szumiel, czyli zaledwie 2 osoby, które i tak stworzyły bardzo wiele.

o ile z wątkiem w dużej części sie zgadzam bo oczywiscie masz racje i argumentowanie go mija się z celem bo rozumiem dokładnie założenia i zaznaczałem od samego poczatku że ekonomia w czasie sie zmieni na korzyść wszystkich.
Gdy ekonomia sie zmieni rowniez osoby ktore maja odblokowane klasy specjalne to odczuja bo pojawia sie cooldowny dla wyboru klas i juz nie bedzie gry wszechmogacym w kazdej grze - aktualnie cooldownow nie posiadacie.

Cytat:"wygrana jako wojownik = 50xp"

to idiotyzm totalny, dlaczego?

a) wygraja i tak głównie vipy a nie goldy
b) bedzie prowadzil do celowych ustawek podczas gry gdzie kazdy bedzie dążyć do tego by żadna walka sie nie odbyła by tylko zyskać profit
c) gra wiekszosci wojownikow bedziepolegac na robienie sobie bazy 250 kratek nad ziemia i przeczekiwaniu w niej na shifcie cala gre aby nikt ich nie znalazl i osoby z lepszym setem odwalily brudną robote.


Nie jestem przeciwnikiem zmian, ale wprowadzanie debilnych pomysłów zabije ekonomie tego trybu wiec jak chcecie cos proponowac to z głową, stąd też żadnych zmian w ekonomi nie wprowadzam bo z doświadczenia wiem że jeśli nie zrobie to sam porządnie to nikt za mnie nic sensownego nie wymyśli, albo zrobi to tak jak ty.

Cytat:"-xp za granie konkretną profesją np. kowal otrzymuje 1xp za 1 ostrze, oczywiście można nadać jakiś limit 10xp na rundę, aby ktoś nie kopał przez całą grę."

- tu juz cytujesz moj luzny pomysł jedszcze sprzed testów, odnosnie nagrod za mini taski, nie mniej przed wakacjami i tak tego systemu pisac nie bede, tu rownie wiele rzeczy do zabezpieczenia i naduzyc (publicznie nie bede wymieniac aby nie ulatwiac kombinatorstwa).

Cytat:Moje propozycje dla zmiany ekonomii pod względem drużyny potworów:

-5xp dla całego teamu potworów za każdy zniszczony fragment świątyni (60xp do zgarnięcia 5*(4*3))

kolejny żart który niczego nie zmienia, który jedynie zachęca do afczenia jako potwórw..
po co wgole grać, posiedze sobie jako potwor w światyni niech bossy zrobią reszte... i tak dostanę dolary.

Cytat:-xp x3/x5 dla potworów za zabijanie wojowników, aby te kille były w ogóle coś warte.

taa bo lepiej nagrodzić potwora zabijającego golda x3-5 niż golda wojownika golda zabijającego potwora? niezbyt, pomijam też że prowadzi do zwykłej farmy i podstawiania się/ustawek.


Choć widze w tym pomyśle jakiś sens w przypadku WYNAGRADZANIA x2 w sytuacji gdy ktoś gra klasą PODSTAWOWĄ (nie bossem). To jedyny sens/nagroda dla tej klasy.




podsumowując

- Nagrody dla wojownikow za mini taski na pewno sie z czasem pojawia, na pewno nie dzis ani nie za tydzien bo nie mam na to mocy przerobowej a nie jest to temat na godzinke czy dwie.
- Wynagrodzneie dla Klas podstawowych potworów tez ma sens, dla bossow mniejszy (tam bardziej cieszyc ma rozgrywka).
- W kwestii zarobkow za swiatynie to jest to temat trudny, nagradzajac jedna osobe ktora rozwali swiatynie moze byc to malo, nagradzajac natomiast caly team, sytuacja prowadzi do zachecania do nic nie robienia. Rozwazam jeszcze sytuacje nagradzania osob ktore beda na terenie swiatyni podczas niszczenia jej, to chyba najlogiczniejszy/sensowniejszy pomysl +2XP per fragment czyli 8 za swiatynie czyli 24per grę dla gracza ktory rozwalil i wtedy +1XP dla wszystkich pozostalych na terenie swiatyni.









@DRUGA strona medalu


Jest jeszcze sposób B)

problem nie jest ekonomia trybu sama w sobie i nie byla ona inna a poprzednich czesciach wvsp, problem lezy w stosunku diaxa do golda.

osłabić sety vipa/boga/wszechmogącego i może nawet dla experymentu zrobie to w najbliższych dniach zmieniając diaxowy np na ironowy.
Chojraków będzie 2x mniej, taktyka gry też całkowicie się zmieni, wtedy też strongi 2jki u potworów można byłoby wycofać - efekt końcowy to większy balance w stosunku gold vs diax =)

(27-April-2020 22:05:23)Manurix19 napisał(a):  Banan pora zacząć pracować nad trybem...

takie debilne komentarze zostaw dla kumpli z podwórka, pleaseeeee....

(27-April-2020 22:06:41)GetOut__ napisał(a):  Taka moja mała sugestia Banan...
Dopiero co wypusciles Wojownicy vs Potwory 3 gdzie nadal jest masa bledow lagów itp. a juz zabierasz się za kolejny tryb - Brutal Life. Podobno po drodze miało być jeszcze RPG :') Rozumiem że nie da się zrobić wszystkiego odrazu ale skoro nie skończyłeś robić w vs p to jaki jest sens zabierania się za Brutala?

sugestie pozostaw dla siebie bo nie interesują mnie one, nie tworze żadnego brutala od podstaw, a w pare dni jestem w stanie skończyć wszystko co jest potrezbne aby zaspokoić graczy którzy oczekują od dawna na ten tryb co też robie, nie mysl sobie ze cala moc i wolny czas bede skupiac na jednym trybie, (który i tak każdego dnia w niego inwestuje) i niczym innym sie nie zajmował, jeśli tego nie rozumiesz nie bierz udziału w dyskusjach, nie zamierzam edukowac kogos kto nie ma podstawowego doswiadczenia w prowadzeniu serwerów. Przez malkontentów twojego pokroju odechciewa się tym bardziej cokolwiek robić i teraz celowo odpuszcze na pare dni extra abys dostrzegł różnice w "zajmowaniu sie innymi trybami".