Witam, chciałbym przedstawić swoją opinię o
wojowniku i porównać ją z innymi klasami. Jak wiadomo
wojownik jest klasą walczącą na blisko, a jego specjalną umiejętnością jest bonus 20% dmg z broni białej. Wydaje się, że jest to super bonus, ale ja mam inne zdanie.
Ostatnimi czasy popularność zdobywa build pod
zręczność. Zamiast standardowo budować
wojownika pod
siłę, można zrobić na nim 100% kryta, a wtedy lepiej dać
zręczność, ponieważ da nam zarówno dmg mieczem (tak, jeżeli ktoś tego nie wie atak krytyczny=
siła i
zręka) a do tego zwiększymy obrażenia łukiem. To samo można zrobić z
paladynem i
strzelcem, który zabiera wtedy łukiem bardzo duże ilości HP, jak i może radzić sobie na blisko.
Co w tym złego? Jeżeli bierzemy pod uwagę ten build
paladyn ma 15% bonusu obrażeń (
woj ma zaledwie 5% więcej), przy czym posiada również 2 runy-
aure światła która jest w stanie prawie zniwelować różnice obrażeń
woja i
pala, oraz
boską tarczę która sprawia że
palek przyjmuje bardzo mało obrażeń. Nie jest to absolutnie złe, bo zrobienie 100% kryta nie jest łatwe, no ale nie oszukujmy się,
wojownik wygląda wtedy przy
paladynie dosyć śmiesznie.
Z drugiej strony mamy
strzelca, który swoją runą może wykręcać naprawdę sporo ilości dmg, łuk to poezja bo również sporo bije, a w ostateczności mamy miecz który przy 100% kryta sporo robi.
Jak dla mnie
wojownik wypada po prostu przeciętnie przy innych klasach-
mag ma z 2 razy większy dmg (bogu dzięki, że musi uzupełniać
manę, w przeciwnym razie byłby już totalnie broken),
palek ma lekko mniejszy dmg a może skutecznie chronić się tarczą, a
strzelec nadrabia chyba największą ilością możliwości ataku (tak jak wspomniałem, spoko dmg na bliko, dużo z łuku i masywny dmg runą).
Aby nie mówić, że
woj nie ma żadnego sensu na jego obronę mogę powołać runkę, która skutecznie pomoże przy wybijaniu dużych ilości mobów... z tym że takich miejsc gdzie się przydaje jest zaledwie kilka, do głowy przychodzi mi dt, exp45 i fantom którego armie i tak ignoruję.
Jak dla mnie nie ma sensu grzebać przy bonusie
woja-jest on spoko, wzmocnienia go doszukiwałbym się w runce. Jak wiadomo ma ona możliwość odrzucania przeciwników, o ile mają mniej niż 10k hp. Według mnie, ten limit niszczy użyteczność tej runy. Ja, jako 88 lvl od expowiska 0 do 45 z runy zabijam na hita, na 50 zostawiam minimalny poziom hp. Odrzutu nigdzie więcej nie uświadczę, bo ilość hp jest zbyt duża.
Co zatem proponuję? Albo usunąć limit 10k aby odrzut zawsze wchodził (albo miał jakąś szansę procentową), zwiększyć cd runy (obecnie 3 sekundy) jak i również koszt
many (na tę chwilę 30 pkt). Innym pomysłem jest zmiana mechaniki odrzutu na krótkotrwałe i dosyć słabe spowolnienie (oczywiście wtedy należałoby zmienić koszt many oraz większe odstępy czasowe między użyciem).
Ciekawym pomysłem mogłoby być dodanie nowej runy która dawała by krótkotrwałą odporność na odrzut. Nie byłoby to zbyt op, ponieważ szybkie bossy takie jak
Diablo czy też
Baal wykorzystały by to na swoją korzyść, tak więc należałoby jej dosyć rozważnie używać.
Huh, troszkę się rozpisałem, ale mam nadzieję że w miarę jasno przedstawiłem mój punkt widzenia na
wojownika
Dodam tak jeszcze na koniec, aby każdy mnie dobrze zrozumiał-nie chodzi mi o nerf pala/strzelca bo osiągnięcie 100% kryta jest ciężkie, chodzi mi o to że paladyn i strzelec dostają z tym buildem większy profit aniżeli wojownik.