#ajronowaścianatekstu
Cytat:W pierwszej chwili ucieszyłem się na wiadomość o nowym rpg, ale po dłuższych przemyśleniach nasuwa się pytanie - po co?
Ze wszystkich wypowiedzi, które sobie przejrzałem tak +/- w całości, ta jedna linijka jest po prostu najlepsza. Po co komu kolejny RPG, skoro jeden ze starych trzyma się dobrze, a nowoczesne okazują się być większymi niewypałami niż najprostsze na świecie minigierki (bruh, dobra przesadziłem xD pls nie bijcie
).
Realia tego wszystkiego są takie, że trzeba próbować coś w końcu ruszyć do przodu, a co za tym idzie - tworzyć i wdrążać nowe standardy rozgrywki, a może i nawet próbować przebić swoje topowe dzieło?
Jak tak teraz patrzę na ten wątek, to wiadomo - fajnie jest sobie powspominać i wytykać co komu popadnie, że ten albo ten RPG był do kitu, ale mógłbym obrócić ten temat o 180 stopni i pokazać wszystkie te cztery wersje w zupełnie innej perspektywie. W sumie, żeby nie było że rzucam słowa na wiatr, zrobię to teraz.
Przede wszystkim, na tryby takie jak RPG można patrzeć pod kilkoma warunkami:
- zainteresowanie
- nowoczesność
- koncepcja
Zaczynając od
RPG 1.0, który nas wprowadził do tej serii, to warto zwrócić tutaj uwagę na datę jego wydania - 2015 rok. Biorąc pod uwagę to, że wtedy u nas szalały W vs P i WD (które już same w sobie dały nowe wrażenia odnośnie gry w MC), nie byłoby trudno się dziś domyślić, że wypuszczenie wtedy kolejnego niecodziennego trybu miało bardzo spory potencjał, który został dobrze wykorzystany. Wbrew pozorom na początek spodziewasz się nudy bo robisz w kółko to samo, w tym samym miejscu. W miarę jak ten postęp wzrastał to chciało się aż wbijać to dalej, zwłaszcza gdy moby takie jak Amazonki, czy EnderWarlordy istniały (#amazonki_mają_killaure, #ban_amazonka_pls xD). Dodajcie sobie do tego fakt, że Banan wtedy regularnie go na kanale pokazywał i rozwijał, to macie w skrócie odpowiedź, dlaczego ten tryb się udał (yyy tak, bo mentalność graczy z 2k15 to jest chęć pokazania się na odcinku
).
Niestety MC musiał iść do przodu. 1.7 sobie zniknęło, a starego RPG'a zastąpił nowy,
BestRPG. Znowu łatwo tutaj wyróżnić jeden element - nowoczesność. Wprowadzenie ograniczeń levelowych, klas i atrybutów, nowych form bossów (ekhem... blokowe bossy inspirowane moim pomysłem na smoka w pseudo kazamatach
), a także nowych zasad zdobywania przedmiotów zadziałało chyba idealnie. Dodajmy sobie do tego znów ciągły rozwój i gameplay na kanale Banana + żywotność wersji MC, na której go postawiono i mamy przepis na kolejny długoletni tryb (iiiiii tak, nawet update raz na ruski rok mogę nazwać rozwojem... temu serwerowi to wystarczy do życia, bardziej niż innym... bruh).
Teraz przejdźmy do
MegaRPG, które mógłbym w skrócie podsumować w ten sposób: "tryb, któremu poświęcono zdecydowanie za mało uwagi". Ta edycja miała dosyć spory potencjał pod kątem nowoczesności, jednak totalnie nie miała okazji się dobrze pokazać. Mega pokazał, że da się nieco uprościć BESTRPG'a a jednocześnie trzymać go w dobrych warunkach technicznych. O tym trybie nawinę trochę później, jak przejdę do pewnej odpowiedzi w tym wątku. Nie mniej trzeba wiedzieć tylko, że Banan skończył go nagrywać mając wbity 28 lvl, więc nawet widownia się tym wydaniem dużo nie nacieszyła ;s
No i na koniec
RPG 1.0 Remaster. Szczerze poza nostalgią ciężko mi znaleźć taki czynnik który dobrze by go przedstawiał. Dlaczego? A no dlatego, że nowoczesności to on wcale do tej pory nie miał... może był zaktualizowany do stabilnej i żyjącej wersji MC, ale same zagadki, czy skrzynki premium to za mało. Póki co nie ma co też debatować nad popularnością bo czasy w jakich nam się to ułożyło wcale nie sprzyjają ocenie tego czynnika. Można jedynie stawiać przypuszczenia w jakim kierunku on pójdzie. Ja bym podsumował go stwierdzeniem, że Remastera zabiło to, że był Remasterem (BRUH).
Tak więc, w ten oto sposób prezentują się te 4 edycje. Wnioski samemu można łatwo wyciągnąć, więc nie będę tego robił za was. Każdy ma swoje zdanie w tym zakresie
To teraz przejdźmy do kilku wypowiedzi z tego wątku, żeby rozwiać kilka wątpliwości.
Cytat:Kiedy szeryfABC, czyli osoba która z tego co mi wiadomo ma mieć swój udział w tworzeniu kolejnego rpg pojawiła się na bescie nawiązała się krótka dyskusja pomiędzy nami - graczami besta a Szeryfem. Stwierdził on, że nie ma większego sensu zajmować się bestem na dłuższą skalę, ponieważ hype na besta już minął.
Jeżeli idziemy tokiem, że nie ma sensu rozwijać czegoś, na co hype'u nie ma, to nowe tryby winny być co miesiąc robione... bruh... Hype na tryby mija przeważnie po miesiącu lub nawet po tygodniu. Po takim okresie grają na nim tylko ci, do których ten tryb przemawia i nie zamierzają psuć sobie rozgrywki żadnymi nieprzyjemnymi sytuacjami. Jedyny sensowy powód, dla którego zgodziłbym się poniekąd z Szeryfem, to fakt że BEST już ma trochę lat za sobą i można by zrobić coś zdecydowanie bardziej świeżego. Nie oszukujmy się, w ciągu 3-4 lat standardy na RPG'i na pewno mogły wzrosnąć choćby minimalnie.
Sam natomiast BEST-a jako tako bym też nie uśmiercał tak nagle, bo jest on dobrze zrobiony. Feedback ze strony społeczności też jest pozytywny i nastawiony na dalsze życie tego serwera.
Cytat:No dobrze, w takim razie przedstaw co na Mega było zdecydowanie lepsze niż na Bescie
No i teraz wisienka na torcie, którą obiecałem wcześniej. Prawda jest taka, że Best i tak czy siak wygrywa, bo na niego jest zainteresowanie.
Jeżeli ktoś pomyślał, że na tym skończę i przyznam rację BESTRPG-owcom to surprise surprise, NIE SKOŃCZYŁEM!
Żeby dokładnie temat rozjaśnić to opowiem trochę o różnicach między obydwoma, jednak nie zrobię tego patrząc na obydwa serwery tak jakby to był 2021 (bo gdybym tak zrobił to musiałbym faktycznie przyznać wam racje i milczeć w tej kwestii). Ja się cofnę do 2019, gdzie MegaRPG miał swoje dni by próbować zabłysnąć, a że BEST przez te lata był zawsze w dobrej formie to nie widzę przeszkód by tak nie zrobić. Uwierzcie mi lub nie, ale różnice są na tyle widoczne, by pokazać że
W PEWNYCH ASPEKTACH Mega przegonił Besta, bądź nawet był z nim mocno na równi.
Zacznijmy od systemu przedmiotów, który owszem był mniej atrakcyjny pod kątem statystyk. W przeciwieństwie do Besta ten system miał jedną zaletę - był bardziej stały w rozwoju. Pamiętam do dziś (i szczerze pls doinformujcie mnie czy aby nadal tak jest), że na Beście po 20 lvlu praktycznie nie opłacało się bodaj zmieniać seta, bo lodowa korona była nieporównywalna do innych hełmów z wyższych expowisk. To samo dotyczyło też znalezionych potem innych części seta, dopóki nie uzbierało się setu nieśmiertelnych (nagroda z omegi bodajże). Na MegaRPG jak najbardziej chciało się zmieniać seta z niemal każdym kolejnym expowiskiem (chyba do wyjątku dopuściłbym sytuacje gdy z ironowego seta spadało się na złoty czy skórzany). MAŁO TEGO, nie wiem ile osób sobie zdaje z tego sprawę, ale na MegaRPG miecze dodatkowo dostały tzw. "obrażenia zamachowe", czyli w skrócie - bicie grupki mobów naraz. Banan, o ile to przeczytasz kiedykolwiek, ja wiem po streamie że plany były (bądź nadal są) takie, aby z MegaRPG zostały tylko mapy, jednak jeśli jest jakaś mechanika którą z tego trybu bym zostawił, to właśnie ta (a może i nawet rozwinięta o unikalne właściwości dla innych broni).
Dalej mamy system bossów (tych wysokopoziomowych, nie expowiskowych), gdzie ewidentnie widać podniesioną poprzeczkę. Na Beście bossa miało się zawsze gwarantowanego, a na MegaRPG to żeby w ogóle dojść do bossa i zawalczyć z nim, trzeba było się wykazać wpierw wieloma umiejętnościami (np. parkour). To jest jeden z głównych powodów dla którego oceniam to z czasów 2019 roku, gdy Best nie miał jeszcze aż tak dużo nowości wynikającej z waszych propozycji. Tak to na ogół Mega miało też większą gwarancje zabijania bossów na expowiskach, czego Best nie miał.
Na sam koniec dodatki, czyli magia itp. Na Beście było to rozróżnione w większości od klas, gdzie na Mega było tego przede wszystkim więcej i mniej zależne od klasy. Można by powiedzieć że przesyt przedmiotów użytkowych nadrabiał prostotę systemu statystyk.
So there you go, to jest właśnie takie doczepianie się o szczegóły. Nie opowiadam się tutaj za tym czy Best czy Mega są lepsze, ino wypunktowałem aspekty, w których MEGA popisał się moim zdaniem kreatywnością i unowocześnieniem nieco bardziej od Besta.
Na koniec myślę, że mogę spokojnie zatoczyć koło i wrócić do głównego pytania postawionego w temacie (tym razem głębiej ujętego):
Cytat:Jeżeli osoby które zajmą się tworzeniem kolejnego rpg będą chciały powtórzyć sukces chociażby besta, to będą musiały albo rozwinąć mechanikę statystyk, bossów i grindu która już istnieje, albo zupełnie ją zrewolucjonizować. Pytanie po co tworzyć coś nowego, gdzie będzie zapotrzebowanie na dziesiątki map na expowiska, bossy, dungeony skoro całą inicjatywę i chęć stworzenia czegoś nowego można przekazać właśnie na besta!
Przypomnę też założenia ze streamu, do którego się odnosimy w temacie: z Mega zostają ino mapy, reszta na nowo, inspirowana Bestem.
Z tego więc wynika, że jedynie gdzie zupełnie nowe mapy mogą się przydać, to ewentualnie przy nowych super bossach. Mając teraz na uwadze moją wcześniejszą część wypowiedzi, warto zdać sobie sprawę z tego, że aby coś przekazać, to musi gdzieś indziej powstać. Ja rozumiem chęć rozwoju Besta i szczerze byłbym za tym, gdyby nie fakt, że można by było całkowicie zabłysnąć świeżością, a nie tylko modernizować stojącego już z 3-4 lata klocka.
I tak... będę tym wrednym adminkiem co powie, że
"to są tylko plany", ale wbrew pozorom to jest za wcześnie by mówić o tym, że coś takiego się dokona. Równie dobrze może to być tylko pomysł który był sobie ino marzeniem.
Dobra, tank ju jak ktoś to w 100% przeczytał
. Życzę smacznej kawusi???? Idk jak wy, ja piję herbatę
Miłego dnia