Serwery Minecraft

Witam.
Ostatnio zastanawiałem się, co powoduje, że ostatnimi czasy gra bossami jest niezwykle trudna, nawet najlepsi i najbardziej doświadczeni gracze, grając najpotężniejszymi bossami, często nie są w stanie praktycznie nic zrobić, i doszedłem do kilku ciekawych wniosków.
W dzisiejszym wątku postanowiłem załączyć film, ponieważ Szybki nie gra praktycznie wcale na trybie, i nie ma pojęcia o sytuacji na nim panującej. Również, nie każdy gracz ma o tym pełne pojęcie.

https://youtu.be/76GQJ-B-n7I

Film obejrzany? ;p
A więc przechodzimy do sedna sprawy.
Otóż problemem nie jest, jak uważa większość społeczności trybu, siła pojedynczego wojownika p2w, gdyż ta po ostatnich zmianach (nerf Hefajstosa, blokada łączenia klas) jest całkiem znośna.
Prawdziwe problemy są dwa.
Pierwszym z nich jest jest przewaga wojowników, zarówno liczebna, jak i sprzętowa. Drugą jest portal endermana.
Tak więc, przedstawię bliżej owe problemy.

1. Miażdżąca przewaga wojowników.
Ciekawe, prawda? Powiecie (Szybki na pewno nie omieszka o tym wspomnieć ), że kilka miesięcy temu "płakaliśmy" o wprowadzenie limitu bossów, a teraz mamy do niego problem. Pozwólcie jednak, iż wytłumaczę, co jest obecnie na rzeczy.
Zacznijmy od tego, w jakim celu wprowadzony został wspomniany limit?
Miało to miejsce w czasach, gdy aktywność graczy na trybie zdecydowanie spadła (o ile się nie mylę, było to jeszcze na 'koronaferiach'). Jako że na trybie grało mało osób (bardzo rzadko liczba graczy przekraczała 15), exp jako wojownik był bardzo mały. Gracze doszli do wniosku, że skoro gra wojownikiem jest nudna, to dlaczego nie przerzucić się na bossy? Skoro nie możemy expić, chcemy się chociaż dobrze bawić!
No ok. Gracze z wieloma wykupionymi bossami bawili się świetnie. Sytuacje takie jak 7 gigantów:

czy 9 smoków:

nie były niczym rzadkim. Chyba nie muszę mówić, że doprowadzały do końca rozgrywki w przeciągu kilku minut - również takie rzeźnie były na porządku dziennym:

Szybki odpowiedział na płacze graczy, i dodał upragniony limit - odtąd sytuacje z ss'ów nie powtarzały się. Tryb zrobił się grywalny, zarówno wojownicy, jak i potwory wygrywały gry. Tylko, że wszystko co dobre kiedyś się kończy.
Z końcem 'koronaferii' gracze wrócili z wyjazdów. Ilość graczy na trybie zaczęła gwałtownie wzrastać (ss z 1.09; 50 graczy):

Gracze szybko zorientowali się: skoro jest tyle osób, to będzie exp! Wskutek tego, praktycznie nikt nie chodził już na starcie gry bossami, bo i po co, jak mamy tyle expa.
Tryb przez jakiś czas był naprawdę grywalny; uważam, iż wrzesień był najlepszym miesiącem w historii tej edycji trybu - gra wtedy była czystą przyjemnością, zarówno wojownikiem, jak i bossami.
Ale, jak już wspomniałem, nic nie może trwać wiecznie.
W Święta Bożego Narodzenia mieliśmy w sklepie niezwykle opłacalną promocję. Co było do przewidzenia, połowa trybu rzuciła się na sklep, i kupowała co się dało. I wtedy wszystko zaczęło się sypać.
5 archaniołów, 5 hefajsosów. Każdy z berłem. Więcej chyba dodawać nie muszę.
Ilość boskich graczy na trybie zaczęła rosnąć w zastraszającym tempie.
I jesteśmy już w teraźniejszości. Jak obecnie wygląda sytuacja?
Wojowników premium może być nieskończoność.
Bossów, które są w stanie zabić tych wojowników, może być max 3.
Każda walka z bossem wygląda tak jak ostatni klip na moim filmie (przypomnę - 7 osób rzuca się na warlocka).
Chwilę! Powiecie przecież: "Jak grasz bossem, nie wbijaj się w grupę wojowników!". No cóż. To nie jest takie proste jak myślicie.
Wyobraźcie sobie sytuację, gdy gram sobie np. warlockiem. Idę bokiem mapy w poszukiwaniu samotnej ofiary (tak powinno się grać tą profesją, nieprawdaż?). Wreszcie znajduje - jakiś boski gracz siedzi sobie na spawnie.
Zachodzę go od tyłu. Używam aury. Wbijam.
Wojownik jak tylko mnie widzi, już ma mokro. Panika mode ON.
Vortex, podskok. Sekundę później już jest w grupie. Gdybym go gonił, błyskawicznie rzucą się na mnie w pięciu, wyłączą portal i wymłócą na rogach. Nie wspomnę o pięciu berłach i trzech kowadłach na twarz.
No ale! Przecież potwory wygrywają część gier, prawda?
Ma to miejsce tylko i wyłącznie w sytuacji, gdy na początku gry mamy bossy. Wtedy jest szansa, że uda im się zabić jakiegoś pojedynczego boskiego gracza, który również weźmie bossy, będzie ich więc coraz więcej i więcej, aż dojdzie do sytuacji, gdy pięć osób stoi na spawnie potworów i czeka na zwolnienie slota, by wziąć krowę/giganta/rycerza.
Potwory są w stanie wygrać również, gdy jest mało graczy (w porach przedpołudniowych).
Podsumowując, mamy max 3 bossy przeciwko nawet dziesięciu boskim graczom, którzy w dodatku ciągle berłują i orają, kampią nad świątynią rzucając młot, podczas gdy bossy (nawet "niezbalansowane" 3 giganty) mogą tylko stać w świątyni i biernie się przyglądać.
Kończąc powyższe wywody, chciałbym zaproponować rozwiązanie problemu.

a) Usunięcie Warlocka z /bossy.
Nie mam pojęcia, jakim cudem ten boss znalazł się tam. Pytałem się graczy - uważają podobnie. Nawet 3 warlocki nie są w stanie zabić gracza tak szybko jak 3 giganty. Ponadto, niewiele osób posiada warlocka w porównaniu do giganta/krowy (ktore to ma co drugi gracz trybu). Dzięki temu osoba posiadająca warlocka będzie mogła wybrać go nawet przy full slotach.

b) Smok w /bossy...
O ile pamiętam, ograniczenie bossów zostało stworzone po to, by nie było dziesięciu combo bossów (gigantów/krów/rycerzy). Nie wiem, co ma do tego smok. Kilka smoków wcale nie jest specjalnie silne, zważywszy na to, że ich damage w emeraldowym/górniczym secie jest bardzo mały.
Chodzi mi tu głownie o to, że smoki zajmują miejsce w /bossy, a praktycznie nic nie robią.


2. Mechanika portalu...
Która, nawiasem mówiąc, jest broken. Dlaczego?
1. Zdobycie klocków portalu jest dziecinnie proste - wystarczy teleportować się/wlecieć elytrą na portal, wykopać jeden klocek, wyłączyć portal, po czym spokojnie skopujemy sobie resztę (widać na samym początku filmu).
2. Większość graczy nie dzieli się klockami, jeśli wykopali wszystkie. Wynika to trochę z tego, iż zazwyczaj chcą, by reszta wojowników zginęła, aby mieli expa. Przy czym, mając 20 klocków, nie trzeba ich oszczędzać, i można wyłączać portal praktycznie na każdego spotkanego bossa.
3. Jeżeli portal jest wyłączony, to każdy boss jest praktycznie bezbronny, i można go niezwykle łatwo zabić (tak, nawet te najdroższe i najpotężniejsze). Widać to na filmie, kiedy wyłączam portal gigantowi i spokojnie go zabijam, a on nie ma żadnych szans, gdyż zadaje zbyt małe obrażenia, by mnie zabić, nie może uciec, nie może nawet mnie trafić! Podobnie jest z warlockiem - wyłączamy portal, berło, kula z vortexa, młot, może jeszcze kowadło, na końcu róg i warlock jest martwy.
4. Ostatni "niezbalansowany" aspekt natomiast przemawia na stronę potworów, a jest to pewna niemożliwa do skontrowania taktyka - kampienie endermanem na respie i ciągłe włączanie portalu. W takiej sytuacji, wojownicy nie mają żadnej kontroli nad portalem, nie mogą nawet w żaden sposób tego endermana zabić.

I tutaj wspólnie z graczami wpadliśmy na naprawdę niesamowity pomysł.
Do wyłączenia portalu będzie potrzebny.... exp!
Jak zapewnie wiecie, exp na trybie jest całkowicie nieprzydatny. A to dlatego, że jedyne przedmioty, które możemy zaenchantować to:
- Łuk. W przypadku graczy całkowicie f2p ma to jeszcze jakiś sens, dzięki temu mogą spożytkować punkty XP zdobyte podczas kopania w kopalni. Jednak jeśli ktoś posiada zakupiony Łuk Wiary, nie ma to żadnego sensu.
- Kilof. Brzmi zabawnie, ale to jedyny sposób wykorzystania XP dla graczy posiadających boskie/klasy. Przy czym, jego jedyne zastosowania to szybsze skopanie portalu lub rozwalanie zamurowania świątyni (xD).

Będzie to działało tak:
Gdy wyłączamy portal, zabiera nam 10 poziomów EXP (liczba do ustalenia). Jeżeli mamy mniej, nie możemy go wyłączyć. Proste?
Wcześniej zastanawiałem się nad tym, by zabierało określoną liczbę punktów XP, jednak pomysł z poziomami jest lepszy.
Co osiągniemy dzięki tej zmianie?
- Wojownicy nie będą mogli non stop wyłączać portalu (no chyba że zdobędą tyle expa). Co za tym idzie, bossy będą wreszcie grywalne (kiedy rzuci się na Ciebie dzika armia berłowców, będziesz mógł uciec do portalu).
- Gracze chętniej będą dzielić się klockami - nikt nie zdobędzie tyle expa, by móc użyć 20 klocków portalu, więc jeśli skopie i zachomikuje wszystkie, będzie to nie tylko strata drużyny, ale i jego własna.

Ponadto, EXP będzie wreszcie miał sens! A zauważcie, że na trybie mamy całą masę sposobów na jego zdobycie:
- kopanie złota
- przerabianie butelek wody na butelki EXPa w świątyni (czy ktoś kiedykolwiek tego używał!?)
- /kit exp (obecnie bezużyteczny; nie znam ani jednej osoby na trybie, która by go posiadała ).
- butelki expa posiadane przez klasy (archanioł, wszechmogący; aktualnie zazwyczaj są wyrzucane na spawnie/wykorzystywane do enchantowania kilofa)
- klasa templariusz (aktualnie jedna z najgorszych profesji; posiada aż 2 stacki expa + butelki wody)
- Magiczny Eliksir; nie każdy wie, ale po wypiciu daje on aż 30 poziomów expa! Ta mechanika jest z nami od wvsp1, a nikt nigdy z niej nie korzystał.
Podsumowując, spowoduje to, że gracze będą wyłączać portal tylko kiedy naprawdę będą musieli, a nie ciągle, co bezpośrednio przełoży się na gameplay bossami. Aby wojownicy nie mieli zbyt trudno, można jeszcze dodać ograniczenie dla endermana/dementora: aby włączyć ponownie portal, muszą znajdować się nie dalej niż 30 bloków od niego. Wykluczy to kampienie na spawnie.

To by było na tyle (RIP palce [*]).
Dajcie znać, co o tym myślicie. Zachęcam również do proponowania własnych pomysłów.
Dziękuję za uwagę i pozdrawiam :*

Zgadzam się w 90% z tym wątkiem po za jednym

(01-February-2021 12:37:51)ImHexa napisał(a):  b) Smok w /bossy...
O ile pamiętam, ograniczenie bossów zostało stworzone po to, by nie było dziesięciu combo bossów (gigantów/krów/rycerzy). Nie wiem, co ma do tego smok. Kilka smoków wcale nie jest specjalnie silne, zważywszy na to, że ich damage w emeraldowym/górniczym secie jest bardzo mały.
Chodzi mi tu głownie o to, że smoki zajmują miejsce w /bossy, a praktycznie nic nie robią.

Czy smok nic nie robi? No nie do końca. Odwraca uwagę, irytuje, może spychać graczy kampiących na platformach, "tankuje" ataki wojowników swoim BROKEN modelem w połączeniu z możliwością latania. A gdy dodamy do tego fakt, że ten boss jest dość tani a w dodatku polecany przez większość graczy, co sprawia, że bardzo dużo graczy go posiada - daje nam to bardzo dobrego bossa. Może nie pod kątem damage'a, ale pod kątem możliwości i uniwersalności jakie posiada ten boss. Więc ja bym go zostawił w tym systemie balansu. Szczególnie z takiego powodu, aby gracze bez boskich/klas premium mieli jakieś szansę pograć, bo przy scenariuszach gdzie będzie znów 5 smoków (a zakładam, że takie były by możliwe po wycofaniu smoka z balansu) w jednym momencie nie będą mieli szans na przeżycie 5 minut.

No dobra, zgodzę się z Tobą, sam uważam, że smok mimo wszystko jest dobrą profesją.
Zauważ jednak, że nawet 1 smok jest w stanie zabić 3/4 wszystkich diaxów na mapie, a co dopiero 3 smoki (bo tyle może ich obecnie być).
Wiec wieksza ilość smoków niewiele zmieni, a przynajmniej uprzykrzy grę emeraldowym graczom.
No i jeżeli potwory wygrają tą grę, to w next żadna z tych osób nie weźmie smoka, więc ostatecznie lepiej dla graczy f2p.

(01-February-2021 12:37:51)ImHexa napisał(a):  a) Usunięcie Warlocka z /bossy.
Nie mam pojęcia, jakim cudem ten boss znalazł się tam. Pytałem się graczy - uważają podobnie. Nawet 3 warlocki nie są w stanie zabić gracza tak szybko jak 3 giganty. Ponadto, niewiele osób posiada warlocka w porównaniu do giganta/krowy (ktore to ma co drugi gracz trybu). Dzięki temu osoba posiadająca warlocka będzie mogła wybrać go nawet przy full slotach.

Tak zastanów się troche nawet 1 warlock jest już OP jeśli ma się skilla PvP a i bez niego jest mocny to teraz wyobraź sobie 4 warlocki z skillem to masz już do wyboru kampienie i ciągłe uciekanie bo nawet na rogu się z tobą na spokojnie rozprawią
Z resztą limit jest dla OP bossów a warlock się tam kwalifikuje pomyśl trochę plis ( chyba że warlock z siłką III i aurą jest słaby xD )

(01-February-2021 12:37:51)ImHexa napisał(a):  b) Smok w /bossy...
O ile pamiętam, ograniczenie bossów zostało stworzone po to, by nie było dziesięciu combo bossów (gigantów/krów/rycerzy). Nie wiem, co ma do tego smok. Kilka smoków wcale nie jest specjalnie silne, zważywszy na to, że ich damage w emeraldowym/górniczym secie jest bardzo mały.
Chodzi mi tu głownie o to, że smoki zajmują miejsce w /bossy, a praktycznie nic nie robią.

xD dobra typie śmieszny jesteś, 1 smok jest denerwujący a co dopiero cała banda . Smok kosztuje 15k czyli jest tańszym i lepszym bossem . Dodam jeszcze że smoka nie można bić z miecza co jest na plus.
Zapomniałeś o słabszych graczach którzy wywalają się od zjawy a co dopiero od bandy smoków

Limit miał być na klasy idiotoodporne warlock takową nie jest. W tej profesji wiele zależy od umiejętności pvp. Może i jeden wojownik nie jest dla niego wymagającym przeciwnikiem, lecz problematyczna jest walka z grupą graczy posiadających berło. Z taką grupą zazwyczaj nie ma szans. Co do smoka się zgodzę nawet jeden jest irytujący.

(01-February-2021 16:02:14)PLbazantPL napisał(a):  Tak zastanów się troche nawet 1 warlock jest już OP jeśli ma się skilla PvP

Wydaje mi się, że jeśli ktoś ma skilla, to powinien być w stanie ugrać coś najlepszym, podkreślam najlepszym bossem, prawda?

(01-February-2021 16:02:14)PLbazantPL napisał(a):  a i bez niego jest potężny

Tutaj to sobie żartujesz.
Warlock bez skilla jest bardzo słaby, i absolutnie nic nie zrobi (ewentualnie zabije jakiegoś równie bezskillowego wojownika).

(01-February-2021 16:02:14)PLbazantPL napisał(a):  to teraz wyobraź sobie 4 warlocki z skillem to masz już do wyboru kampienie i ciągłe uciekanie bo nawet na rogu się z tobą na spokojnie rozprawią

A to ciekawe, skoro jedna osoba jest w stanie pokonać na rogu dwa warlocki (to, że Ty nie potrafisz, nie znaczy, że nikt nie potrafi ). A więc teraz wyobraź sobie, że na te twoje cztery warlocki rzuca się nie jedna, ale pięć osób (każda ma berło, każdy ma róg, a są jeszcze kowadła i księgi). I jak myślisz, co są w stanie takie "cztery skillowe warlocki" zrobić? No chyba zginąć na hita od bereł, lub zostać wymłócone na rogach.

(01-February-2021 16:02:14)PLbazantPL napisał(a):  Z resztą limit jest dla OP bossów a warlock się tam kwalifikuje pomyśl trochę plis ( chyba że warlock z siłką III i aurą jest słaby xD )

No to się popisałeś.
Jak wspomniał kolega wyżej, limit jest dla idiotoodpornych, combosujących się bossów (krowa, gigant, rycerz). Jeżeli jest tak jak sądzisz, to dlaczego nie ma tam Dementora? (Jest to najlepszy boss po warlocku).

(01-February-2021 16:02:14)PLbazantPL napisał(a):  1 smok jest denerwujący a co dopiero cała banda .

Ok. To dlaczego nie ma limitu na nekromantę? Przyznasz chyba, że jest zdecydowanie bardziej irytujący niż smok.

(01-February-2021 16:02:14)PLbazantPL napisał(a):  Smok kosztuje 15k czyli jest tańszym i lepszym bossem . Dodam jeszcze że smoka nie można bić z miecza co jest na plus.

Cena nie ma tu nic do rzeczy. Krowa kosztuje 13k, rycerz 45. Na oba bossy jest limit.
To że smoka nie da się bić z miecza również jest żadnym argumentem. Równie dobrze można dać limit na szlama, bo jak jest mały praktycznie nie da się go trafić mieczem (a kosztuje tylko 7k!)

(01-February-2021 16:02:14)PLbazantPL napisał(a):  Zapomniałeś o słabszych graczach którzy wywalają się od zjawy a co dopiero od bandy smoków

Zapomniałem? No chyba nie.
Najpierw powinieneś przeczytać posty pod wątkiem, a potem się w nim wypowiadać...
"Napisane przez ImHexa - Dzisiaj 12:11:50
No dobra, zgodzę się z Tobą, sam uważam, że smok mimo wszystko jest dobrą profesją.
Zauważ jednak, że nawet 1 smok jest w stanie zabić 3/4 wszystkich diaxów na mapie, a co dopiero 3 smoki (bo tyle może ich obecnie być).
Wiec wieksza ilość smoków niewiele zmieni, a przynajmniej uprzykrzy grę emeraldowym graczom.
No i jeżeli potwory wygrają tą grę, to w next żadna z tych osób nie weźmie smoka, więc ostatecznie lepiej dla graczy f2p."

Dla słabszych graczy nie ma znaczenia, czy jest jeden smok czy dziesięć... A to właśnie z powodu, który wymieniłeś - nie mogą go bić mieczem. Również, nie maja praktycznie żadnych szans na ucieczkę.
Biorąc smoka, jestem w stanie zrobić nawet 10 killi, czyli zabić 90% diaxów, gdyż ci sa praktycznie bezbronni.
Duża ilość smoków zniechęciłaby graczy do kampienia na platformach (akurat to Twoja ulubiona taktyka).

Podsumowując, jesteś typowym hipokrytą.
Nie masz żadnych argumentów, nie znasz tematu, nawet założę się, że nie przeczytałeś wątku w całości (nie wspominając o dyskusji pod nim).
Ponieważ nie lubisz mnie czy Buttona, ciągle starasz się robić nam na przekór. A potem płaczesz że nie jesteś w stanie grać warlockiem...

EDIT:

A to już jest dziecinne. Najwyraźniej nie dojrzałeś wystarczająco, aby pisać na forum.

(01-February-2021 18:36:11)ImHexa napisał(a):  Wydaje mi się, że jeśli ktoś ma skilla, to powinien być w stanie ugrać coś najlepszym, podkreślam najlepszym bossem, prawda?

Tak powinien coś ugrać i wybić "boskich graczy" wraz z innymi bossami

(01-February-2021 18:36:11)ImHexa napisał(a):  utaj to sobie żartujesz.
Warlock bez skilla jest bardzo słaby, i absolutnie nic nie zrobi (ewentualnie zabije jakiegoś równie bezskillowego wojownika).

więc bezskilowy warlock szybko padnie i nie będzie marnował slotu w limicie
i po problemie ;c

(01-February-2021 18:36:11)ImHexa napisał(a):  No to się popisałeś.
Jak wspomniał kolega wyżej, limit jest dla idiotoodpornych, combosujących się bossów (krowa, gigant, rycerz). Jeżeli jest tak jak sądzisz, to dlaczego nie ma tam Dementora? (Jest to najlepszy boss po warlocku).

To nadal nie zmienia faktu że 3 warlocki w limicie i tak dużo robią zwłaszcza jak broni się 2 i 3 sw ( bo nad 1 sw można kampić ) a dementor jak straci absorcjie to już nie jest taki mocny . Weś pod uwagę ze jak warlock obije typa to krowa bucha i typ deda to samo może się stać gdy warlock obije typa i pojawi się rycerz lub gigant.

(01-February-2021 18:36:11)ImHexa napisał(a):  A to ciekawe, skoro jedna osoba jest w stanie pokonać na rogu dwa warlocki (to, że Ty nie potrafisz, nie znaczy, że nikt nie potrafi Smile ). A więc teraz wyobraź sobie, że na te twoje cztery warlocki rzuca się nie jedna, ale pięć osób (każda ma berło, każdy ma róg, a są jeszcze kowadła i księgi). I jak myślisz, co są w stanie takie "cztery skillowe warlocki" zrobić? No chyba zginąć na hita od bereł, lub zostać wymłócone na rogach.

To nadal nie zmienia faktu że warlock jest OP bossem ze wzglendu na siłkę i aurę

(01-February-2021 18:36:11)ImHexa napisał(a):  Ok. To dlaczego nie ma limitu na nekromantę? Przyznasz chyba, że jest zdecydowanie bardziej irytujący niż smok.

Hm może dla ciebie jest bardziej irytujący ale dla mnie nie jest na razie.

(01-February-2021 18:36:11)ImHexa napisał(a):  Cena nie ma tu nic do rzeczy. Krowa kosztuje 13k, rycerz 45. Na oba bossy jest limit.
To że smoka nie da się bić z miecza również jest żadnym argumentem. Równie dobrze można dać limit na szlama, bo jak jest mały praktycznie nie da się go trafić mieczem (a kosztuje tylko 7k!)

Nwm po co to wogóle napisałeś

(01-February-2021 18:36:11)ImHexa napisał(a):  Dla słabszych graczy nie ma znaczenia, czy jest jeden smok czy dziesięć... A to właśnie z powodu, który wymieniłeś - nie mogą go bić mieczem. Również, nie maja praktycznie żadnych szans na ucieczkę.
Biorąc smoka, jestem w stanie zrobić nawet 10 killi, czyli zabić 90% diaxów, gdyż ci sa praktycznie bezbronni.

No sorry jak słabsi gracze zbiorą się i zaczną strzelać do smoka to zdąży zabić niewiele graczy więc jak gracze będą grać zespołowo to pokonają smoka

(01-February-2021 18:36:11)ImHexa napisał(a):  Duża ilość smoków zniechęciłaby graczy do kampienia na platformach (akurat to Twoja ulubiona taktyka).

Duża ilość smoków sprawiła by że słabsi gracze zaczeli by się chować po kontach przed smokami (jeśli są sami) .
Po za tym była by totalna sieczka wraz z innymi bossami ( 2 smoki 2 giganty i rycerz)

(01-February-2021 18:36:11)ImHexa napisał(a):  Nie masz żadnych argumentów, nie znasz tematu, nawet założę się, że nie przeczytałeś wątku w całości (nie wspominając o dyskusji pod nim).
Ponieważ nie lubisz mnie czy Buttona, ciągle starasz się robić nam na przekór.

To że jesteście atencjuszami nic nie zmienia, nie robię wam na przekór
Napisałem jedynie to że usunięcie smoka i warlocka z limitu jest bez sensu .

(01-February-2021 18:36:11)ImHexa napisał(a):  A potem płaczesz że nie jesteś w stanie grać warlockiem...

?

Nie zmienia to faktu, że usunięcie jakiegokolwiek bossa z limitu nie jest głównym tematem wątku, więc nie wiem, po co ta zbędna dyskusja.
W wątku chodzi o to, że obecnie każda gra to max 3 bossy (bo limit) vs 10 ciągle orających wojowników z berłami. Jedynym sposobem ugrania takiej rundy jest naprawdę duża liczba graczy na bossach - wtedy każdego zabitego giganta/warlocka/rycerza/krowę zastępuje kolejny, i tak do skutku.
Co do ostatniego zdania postu, mam na myśli pewną grę dziś, gdy kampiłeś warlockiem na strefie przez prawie dziesięć minut, zajmując slota. A zauważ, że miałeś przeciwko sobie tylko 2 osoby - pozostali expili przy świątyni.
A to dlatego, iż gdybyś chciał walczyć, zostałbyś błyskawicznie zabity (2 berła + kowadło + róg). Wiec chyba przyznasz, że warlock jednak nie jest tak silny jak się wydaje?
A właśnie. Prosiłbym o usunięcie obraźliwego punktu reputacji z mojego profilu.

@refresh

limitu ze smokow nie sciagam, w sumie kazdy wysmial ten pomysl, warlocka na probe wywalilem z blacklisty mimo podzielonych zdań, sami ocenicie czy jest to na plus.


W kwestii portalu - exp to rowniez bezsensowny pomysl, zwykli gracze go nie maja, profesje platne maja go az za duzo choc jest im czesto zbedny.
Lepszym rozwiazaniem bedzie wprowadzenie cooldowna na samo uzywanie portalu i po problemie, wtedy farma 20 klockow nie bedzie miala zadnego sensu, szczegolnie jak cooldown bedzie rzedu 50-60 sekund (chyba ze inny, to juz dla was do przemyslenia).

Samo wymuszanie expa tez w zaden sposob nie rozwiaze problemow ktore w zakresie farmienia portali i ich uzywania powstaja (cooldown rowniez ich nierozwiaze ale bedzie to sprawiedliwszym rozwiazaniem dostepnym dla wszystkich)


fakt faktem ze uzywanie expa jest ciekawym pomyslem ktory mozna by bylo do czegos w przyszlosci wykorzystac, tylko czy akurat tutaj? to w zaden sposob nic nie rozwiaze, wszech czy archanioł wywali 2 staki potek expa i bedzie sobie uzywal portali ile chce... i w zaden sposob nie wyeliminuje to tego o czym piszesz, bedzie wrecz przeciwnie, twoj pomysl jedynie sprawi ze uzytecznosc tej "luki" bedzie dzialac glownie dla profesji posiadajacych butelki expa.