Najlepsze Serwery Minecraft w Polsce!
   Witaj serdecznie na forum gdzie znajdziesz swój ulubiony Serwer Minecraft                                         
         

Serwery Minecraft

Witaj, Serwery Minecraft - nie przypadkiem znalazłeś największe forum internetowe Minecraft w Polsce Serwery Minecraft które tu znajdziesz pozwolą Ci miło spędzić czas, poznasz nowych wspaniałych ludzi i przeżyjesz fantastyczne przygody! Jednoczymy ludzi uwielbiających Gry i Minecraft! Zagraj z Nami i odkryj fantastyczne Serwery No Premium! Zobacz co oferuje polecana przez Nas

Lista Serwerów Minecraft



Zarejestruj się bezpłatnie na forum! Oto niektóre z przywilejów:
  • Zakładaj nowe wątki oraz aktywnie w nich uczestnicz,
  • Odblokuj możliwość pisania na Shoutboxie (czat),
  • Ogranicz ilość wyświetlanych reklam,
  • Zdobywaj odznaczenia oraz reputacje,
  • Znajdziesz tutaj darmowe poradniki Minecraft,
  • Odblokuj dostęp do ukrytych działów, tematów i linków,
  • Spersonalizuj swój prywatny profil,
  • Uczestnicz w forumowych konkursach,
  • Pamiętaj to nic nie kosztuje, MineServer.pl to darmowe forum internetowe na którym dowiesz się jak zainstalować minecraft oraz jak grać w minecraft!
Szukałeś Serwerów Minecraft? Znalazłeś! Zarejestruj się, a zagraj z nami!

               
serwery minecraft



[RolePlay] Magic World
Autor Wiadomość
DevilxShadow Offline
ψ мίѕтяz ροҝѮмøи ψ
*******

Liczba postów: 501
Dołączył: Jan 2016
352
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
DevilxShadow

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 192.00
Post: #861
RE: [RolePlay] Magic World
Dyrektor Hogwartu i Profesorzy podnieśli już 3 Profesorów oszołomionych przez Arcana... Wszyscy wrócili za bramy, wrota zostały naprawione, Kamienni Rycerze wrócili pod ziemię, Dementorzy zaś odlecieli. Profesorzy zaczęli uzdrawiać rannych uczniów.
- Ten parszywy łajdak znowu... Po raz kolejny się wymknął... - Mówił Profesor Obrony przed Czarną Magią.
- Tak... Wymknął się. Ale najważniejsze, że mury zamku przetrwały... Że tak mało osób zginęło, zostało rannych... Że nadal tak sprawnie władamy Różdżkami. - Mówił Dyrektor Hogwartu, uśmiechając się.
- Dyrektorze... Czy wiadomo coś... - Spytał Profesor.
- Nie... Nic... Nie ma żadnych wieści z Ministerstwa, od Ervesta... Nie wiemy gdzie jest Cecilia... Nie wiemy... - Powiedział ze smutkiem i żalem Dyrektor.


Tymczasem, w Ministerstwie:
Ervest przejrzał wszystkie papiery, gazety, dokumenty... Wiedział już wszystko, co się dzieje...
- Sytuacja jest... Bardzo, bardzo groźna... Fatalna... - Mówił, trzymając jakiś list do trójki Aurorów stojących w jego komnacie.
Ervest odłożył list drżącą ręką.
- Ten Elfi Lord... Szarżuje... Przejmuje krainę... - Mówił.
- Erveście... Są informacje, że Królowa Cecilia i Król Neclar zaatakowali jedną z Magicznych szkół. - Powiedział Auror.
Ervest milczał.
- Nic... Nie możemy nic... Nie żyje trzech z czterech Głównych Aurorów... Na czele Ministerstwa nie ma żadnego Ministra... - Mówił Ervest.




Cecilia spojrzała na Freda.
- Zwycięstwo? - Spytała.
- Niczego nie świętujemy, bo jeszcze nic nie zrobiliśmy... - Powiedziała ostro, Fred chichotał.
- Idziemy... - Chciała ruszyć, Fred ją zatrzymał.
- Zaczekaj. Bez pośpiechu... - Powiedział.
- Bez... Bez pośpiechu? Oszalałeś! Trzymałeś mnie tu kilka dni... Nie wiadomo, co się wydarzyło... - Powiedziała.
- Powiem Ci! - Przerwał jej Fred.
- Ostatnio, Królowo... Zaatakowałaś i spustoszyłaś pewną szkołę Magii... - Chichotał Fred.
- Co?! Drwisz sobie ze mnie? - Syknęła Cecilia. Fred natychmiast skoczył do swojej walizki, wyciągnął gazetę.
- Spójrz! - Wskazał palcem na wiadomości w gazecie o ataku na tą szkołę.
- Nie wierzę... - Powiedziała Cecilia.
- Taaak! Malacath się bawi! I to wyśmienicie! - Chichotał Fred.
- Chce zniszczyć twój wizerunek... Nastawić wszystkich przeciwko Tobie! - Mówił Fred.
- Ale spokojnie... Gdy pójdę do Ministerstwa, gdy ogłosimy wieści... Zmierzę się ze wszystkimi dziennikarzami. I wszystko im wyjaśnię... A dodatkowo, pogrążę Malacatha w oczach ludzi. - Mówił Fred.
- Razem pójdziemy do Ministerstwa. - Powiedziała Cecilia.
- Mhm... Wojna, Cecilio... Co wiesz o wojnie? - Spytał Fred.
- Dziadek... - Zaczęła Cecilia. - Wiele opowiadał mi o swoich wojnach... Ale nie zdążył nauczyć mnie jak je prowadzić... Chronił mnie przed walką... - Powiedziała.
- Jesteś jedyną osobą, która dostąpiła zaszczytu poznać nauki Lorda Carrabotha, Cecilio... Powiedz mi wszystko, czego Cię nauczył... - Powiedział Fred.
- Po co? - Spytała Cecilia.
- Mam plany... Malacath z każdym dniem rośnie w siłę... Jedyne, co go powstrzyma... To twoja siła, którą musimy z Ciebie wydobyć. - Powiedział, szczerząc się.
- Dziadek uczył mnie Nekromancji, był jej Twórcą... Niestety, ale z braku czasu nie nauczył mnie panować perfekcyjnie nad Nekromancją... Jedyne, co udało mi się stworzyć to... Vincent!!! Vincent, został w zamku!!! Muszę go uratować!!!! - Krzyknęła Cecilia.
- Szybko! Idziemy! - Krzyczała.
- Uspokój się! Nie możemy teraz wrócić do Twojego zamku... Udamy się w inne miejsca... - Powiedział Fred.
- Cecilio.... Ten stwór?! Ty go stworzyłaś? W jego ciele płynie moc zaklęć Lorda Carrabotha? - Spytał Fred.
- Tak... Chodźmy po niego... - Powiedziała cicho Cecilia.


Tymczasem, w zamku Cecilii, teraz Twierdzy Malacatha:
Gruzy po walkach nie zostały jeszcze całkowicie posprzątane na górnych piętrach. Pod jedną ze stert gruzu leżał przysypany Vincent... Ocknął się, zregenerował się już po walkach, zrzucił z siebie gruz...
- HhhAaaAhhrrrrhhhrrrr - Zaczął chrząkać, warczeć... Jęczeć...
Vincent rozejrzał się, ruszył przed siebie, zgarbiony... Patrzył swoimi wielkimi zezowatymi, wytrzeszczonymi gałkami ocznymi...
Nagle, usłyszał głosy. Dwójka Kultystów wchodziła po schodach. Vincent szybko ukrył się w cieniu.
Kultyści poszli gdzieś dalej.
Vincent rozejrzał się, następnie szybko podreptał na schody... Wspiął się po nich, następnie przebiegł korytarz... Po chwili znalazł się pod pięknymi złotymi drzwiami... Były to drzwi od komnaty Cecilii, zamknięte.
Vincent huknął pięścią w drzwi.
- Cecilia! - Krzyknął, robiąc ogromny hałas. Jęczał, wydawał okrzyki, walił w drzwi. Kultyści nie zdołali ich otworzyć, gdyż chroniły je potężne zaklęcia, min: Zaklęcie zwiększające odporność drzwi 17-krotnie(twardsze od Murów zamkowych), a także zaklęcie-hasło wykrywające Różdżkę, która je rzuca i głos osoby, która hasło wypowiada...
Vincent walił w drzwi.

[Obrazek: 5ZxkCR0.gif]
Hi there my dear! Turn back! Turn back...
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-January-2020 04:07:49 przez DevilxShadow.)
02-January-2020 04:03:27
Znajdź wszystkie posty
Hobbs
Wspieram Forum

Liczba postów: 6969
Dolaczyla: Jan 2012
Reputacja: 777

MineGold: 777.77

Serdecznie polecamy serwis który pomoze Ci zdobyc Ci polubienia, subskrybcje, followersów i rozbudowac Twoje socialmedia!
TrooxPL Niedostępny
♡ᑕᕼᗴᒪᔕᗴᗩ ᖴᗩᑎ♡

Liczba postów: 792
Dołączył: Aug 2016
Nick na Serwerze:
Chelsea <3

Odznaczenia:

(
Zobacz Odznaczenia)

Poziom:
MineGold: 99.63
Post: #862
RE: [RolePlay] Magic World
Lord zaniemówił.
- Odjęło ci mowę, Malacath? - drwił z Lorda Neclar
- Jak... dostałeś się do Apokryfu? Nieważne. Akatosh popełnił błąd przyjmując cię do swojego świata - powiedział Lord.
- Jesteś tu pełni swojej mocy, zatem i pełni mojej mocy... - powiedział tajemniczo Malacath
Tymczasem Namira wracała do sali głównej.

=====

Meret i Ikar oddali złoto jakiemuś kultyście, mówiąc że ich oficer im kazał. Potem spytali innego żołnierza gdzie znajduje się Czarna Księga. Dowiedzieli się, i zmierzali do niej. Byli już w lochach, zatem cel był już bardzo blisko.
02-January-2020 18:26:52
Znajdź wszystkie posty
Camrakor_13 Offline
I am inevitable
******************

Liczba postów: 8,030
Dołączył: Apr 2015
2142
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Camrakor_13

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #863
RE: [RolePlay] Magic World
Arcan rozmyślał nad tym czego doświadczył w wymiarze przejścia, nie wiedział co miał myśleć o Pariahu.

Tymczasem..
- Orfus? To to Ty!? - krzyknął Tempus
- Tak to ja. Żyję tutaj, w tym wymiarze "przejścia" od prawie 6 lat.. - powiedział Pariah
- Przyjąłem imię Pariah i mam powołanie, takie jak Ty.. - powiedział
- Pariah? To ja już wymyśliłem sobie lepsze.. - zaśmiał się Tempus
- Ja sobie tego nie wymyślałem.. Na tym świecie i poza nim są istoty o których nie masz pojęcia. Bardziej potężne od wszystkiego co znasz.. Pokazali mi przyszłość. Nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawę ale pewna istota zagraża temu światu bardziej niż Malacath, Fred i Arcan razem wzięci.. Jego nadejście będzie niedługo.. - powiedział z grozą
- Moje lata się kończą, wiem o tym co nadejdzie, ale nie mam już mojej mocy.. - wyjaśnił Tempus
- Tak wiem, przez to znajdujesz się tutaj.. - odparł Pariah
- Jak to?
- Niecałe 6 lat temu kamień wbił Ci się do ciała, był to kamień czasu, jego resztki wyparowały. Twoja moc się skończyła, ale mogę Ci ją zwrócić.. - oznajmił Pariah
- Nie wiem czy podołam. Moje lata się kończą, wiesz o tym dobrze jeśli widziałeś przyszłość..
- Przyszłość można zmienić.. - powiedział Pariah
- Jesteś młodszy. Masz większą wiedzę.. - mówił Tempus
- Tak, ale to ty spędziłeś 40 lat w zamierzchłych czasach by być tym kim jesteś teraz.. - odparł
- Powierzę Tobie moją moc. Zamienimy się miejscami. - powiedział stanowczo Tempus
- Ja, nie mogę. Oni kazali mi tu służyć wieczność..
- Hej, do was mówię! - krzyczał Tempus w górę
- Pozwólcie mu zejść na dół, pozwólcie mu być znowu wolnym! Weźcie mnie! - krzyczał
- Nie Tempusie!
Nagle, wielka smuga światła objęła cały pokój. Tempus nie nosił już swoich szarych szat, posiadał żółte szaty, a Pariah otrzymał czerwony płaszcz z wiśniowymi naramiennikami. Długa peleryna była częścią tego stroju.
- Bracie, odszukaj Ikara, Mereta i Neclara. Pomóż im! - powiedział Tempus
- Jest jeszcze coś.. Naszyjnik Malacatha.. zniszczcie go.. to jego horkruks.. - powiedział z grozą Tempus
- Dobrze. Bracie.. - odparł Pariah

Czarodziej zniknął.. Tempus został w wymiarze przejścia pomiędzy światami.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-January-2020 21:44:09 przez Camrakor_13.)
02-January-2020 21:21:54
Znajdź wszystkie posty
TrooxPL Niedostępny
♡ᑕᕼᗴᒪᔕᗴᗩ ᖴᗩᑎ♡

Liczba postów: 792
Dołączył: Aug 2016
Nick na Serwerze:
Chelsea <3

Odznaczenia:

(
Zobacz Odznaczenia)

Poziom:
MineGold: 99.63
Post: #864
RE: [RolePlay] Magic World
Namira doszła do sali, zatrzymała się w progu do korytarza, którym szła z Arcanem.
- Namiro! Dobrze że już jesteś! Jak widzisz mamy gościa! A może... gości - powiedział Lord.
Nagle do Malacatha podszedł Kultysta, za rękę szła z nim Azula.
- Azula! - krzyknął Neclar
- Tatuś! - odpowiedziała
- Przeszukać każdy zakamarek twierdzy. Ten robak na pewno nie przyszedł sam... - szepnął Lord do Kultysty, ten kiwnął głową i odszedł
Lord złapał za rączkę dziewczynkę.
- A więc... Chcesz... swoją córkę? - spytał Lord
- Co myślałeś, planując tą akcję? - pytał
- To akt odwagi, szaleństwa, czy może czystego debilizmu? - dalej mówił

2 Seekerów nagle weszło do komnaty Arcana. Rozejrzały się po sali, ujrzały tylko mężczyznę. Tuż po nich wszedł oficer i powiedział:
- Szukać dalej! Ten prostak nie przyszedł sam! - krzyknął w stronę Seekerów, wyszły z komnaty

=====

Tymczasem Meret i Ikar dotarli do pomieszczenia z Czarną Księgą. Nadal byli przebrani, lecz wzbudzili podejrzenia jednego z Kultystów, ponieważ do tej sali mało kto ma dostęp.
- A wy co za jedni?! - krzyknął strażnik przy drzwiach, obok niego stał Seeker
02-January-2020 21:41:01
Znajdź wszystkie posty
Camrakor_13 Offline
I am inevitable
******************

Liczba postów: 8,030
Dołączył: Apr 2015
2142
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Camrakor_13

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #865
RE: [RolePlay] Magic World
- Kto? Kto przyszedł.. - powiedział Arcan
Zainteresowany tym faktem Arcan wyszedł z komnaty i kierował się w miejsce w którym przebywał Malacath i cała reszta.
02-January-2020 21:44:45
Znajdź wszystkie posty
TrooxPL Niedostępny
♡ᑕᕼᗴᒪᔕᗴᗩ ᖴᗩᑎ♡

Liczba postów: 792
Dołączył: Aug 2016
Nick na Serwerze:
Chelsea <3

Odznaczenia:

(
Zobacz Odznaczenia)

Poziom:
MineGold: 99.63
Post: #866
RE: [RolePlay] Magic World
- Twoje zbrodnie nie ujdą ci na sucho! - krzyknął Neclar i wystrzelił kulę energii w brata
- Shi fild! - Lord wytworzył metr przed sobą przezroczystą ciemną tarczę która zablokowała atak, po czym znikła
- Nic a nic się nie nauczyłeś... Miałeś tyle czasu... Jaki to król bez broni!? - zaśmiał się Lord, Kultyści zaczęli również się śmiać
- Zostaw mojego tatę! - uderzyła pięścią Lorda w udo, ten nic nie poczuł, jedynie spojrzał się na nią z góry. Elf po chwili odrzucił dziewczynkę od siebie i zabrali ją Kultyści
Neclar zareagował i wystrzelił serię pocisków ze swoich rąk
- Toor shul! - ogień rozbroił kule
- Pogódź się ze swoją porażką...

=====

- Chcemy wej... - Ikar nie dokończył
Meret cisnął w strażnika bombardą, ten padł ogłuszony
- Nie marnujmy czasu, chodź! - powiedział i otworzył drzwi do komnaty, zaczęli wchodzić do środka
02-January-2020 21:52:41
Znajdź wszystkie posty
Camrakor_13 Offline
I am inevitable
******************

Liczba postów: 8,030
Dołączył: Apr 2015
2142
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Camrakor_13

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #867
RE: [RolePlay] Magic World
Pariah pojawił się w zamku. Nie widział ani Arcana, ani Neclara ani Ikara.
- Gdzie oni są.. według moich koordynatów powinni tu być.. - mówił sam do siebie
02-January-2020 22:03:54
Znajdź wszystkie posty
TrooxPL Niedostępny
♡ᑕᕼᗴᒪᔕᗴᗩ ᖴᗩᑎ♡

Liczba postów: 792
Dołączył: Aug 2016
Nick na Serwerze:
Chelsea <3

Odznaczenia:

(
Zobacz Odznaczenia)

Poziom:
MineGold: 99.63
Post: #868
RE: [RolePlay] Magic World
Meret i Ikar zatrzymali się, usłyszeli głos.
- Kto śmie zakłócać spokój strażników Czarnej Księgi... - powiedziała Dremora, pojawiła się z cienia, z księgi wyleciały dwie Mory i ustawiły się za przedmiotem
- Lord Malacath kazał nam przynieść Czarną Księgę - skłamał Ikar.
- Łżesz! - powiedział demonicznie, wyjął z pochwy miecz i powoli zbliżał się do czarodziei
- Drętwota duo! Bombarda maxima! - krzyknęli oboje, demon mieczem zablokował drętwote
Drugie zaklęcie trafiło w miecz, odleciał w tył i wbił się w ścianę
- Haha! I co teraz? - powiedział prześmiewczo Ikar
Z rąk Dremory wyleciały błyskawice, poleciały na Mereta.
- Avada Kadeavra! - wiązka poleciała w stronę błyskawic, moc Mereta zaczęła przepychać błyskawice demona
02-January-2020 22:17:37
Znajdź wszystkie posty
Hobbs
Wspieram Forum

Liczba postów: 6969
Dolaczyla: Jan 2012
Reputacja: 777

MineGold: 777.77

Serdecznie polecamy serwis który pomoze Ci zdobyc Ci polubienia, subskrybcje, followersów i rozbudowac Twoje socialmedia!
DevilxShadow Offline
ψ мίѕтяz ροҝѮмøи ψ
*******

Liczba postów: 501
Dołączył: Jan 2016
352
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
DevilxShadow

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 192.00
Post: #869
RE: [RolePlay] Magic World
- Nie możemy teraz po niego pójść... Najpierw trzeba załatwić najważniejsze sprawy! - Krzyknął Fred.
- Cecilio... Lord Carraboth napisał wiele ksiąg... Gdzie one są?!
- Kilka mam w swojej Królewskiej skrytce, w Banku Gringotta... Wiele też mam w podziemiach mojego zamku... Nikt o nich nie wie.
- Będziemy musieli się po te księgi udać. - Powiedział Fred.
Fred zaczął grzebać w swojej walizce. Po chwili wyjął list.
- Podpisz tu, Cecilio.
- Co to za list? - Spytała.
- Trzeba go wysłać do Ministerstwa... Wszyscy Aurorzy, Urzędnicy, Czarodzieje mają zgromadzić się w głównej sali gdzie ogłoszone zostaną ważne wieści i przedstawiony nowy Minister Magii. - Powiedział.
- Gdybym teraz deportował się do Ministerstwa, zabiliby mnie... Gdy otrzymają takie rozkazy, zgromadzą się, a tam ogłoszę im wszystko, co podpisaliśmy wcześniej. - Powiedział Fred.
Cecilia podpisała.
Fred zwinął list, następnie wysłał Sowę z tym listem do Ministerstwa...

[Obrazek: 5ZxkCR0.gif]
Hi there my dear! Turn back! Turn back...
03-January-2020 01:18:44
Znajdź wszystkie posty
Camrakor_13 Offline
I am inevitable
******************

Liczba postów: 8,030
Dołączył: Apr 2015
2142
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Camrakor_13

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #870
RE: [RolePlay] Magic World
Pariah pojawił się przy Neclarze. Wszyscy zebrani w sali łącznie z dobiegającym Arcanem nie kryli zdziwienia i szoku.
- Kim Ty jesteś!? - krzyknął Arcan
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-January-2020 21:02:42 przez Camrakor_13.)
03-January-2020 14:30:37
Znajdź wszystkie posty



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości