Isabella podniosła się z ziemi i klęczała przez moment na kolanach, zmrużyła oczy i pogładziła się lewą dłonią po prawym ramieniu, odetchnęła głęboko odczuwając ból, rozejrzała się także dookoła dostrzegając więcej osób na trybunach, dostrzegła Tempusa... jego widok mocno ją ucieszył, nie zamierzała jednak dekoncentrować się jakimikolwiek emocjami i była w pełni skupiona na swej rywalce... w tym momencie wstała już na nogi, rzuciła bardzo srogie i wściekłe spojrzenie na pokojówkę.
Isabella w tym momencie wysunęła dłonie, zapłonęły Wiecznym Ogniem, ale tym razem o wiele bardziej, ogień pokrył nawet kawałek ramion Isabelli, rozprzestrzenił się dookoła niej tworząc swego rodzaju "powłokę, barierę, pelerynę", Isabella pstryknięciem palców przeniosła się obok Nabe, momentalnie wymierzyła jej cios pięścią w twarz, uderzenie było bardzo silne, ogień w tym momencie pokrył twarz Nabe i zaczął ją wypalać, Isabella kopnęła Nabe w kostki, w tym momencie ogień także pokrył jej stopy i nogi, księżniczka momentalnie wyprowadziła kolejny cios w brzuch rywalki, uderzyła kilka razy, a następnie chwyciła jej gardło i mocno wykręciła w drugą stronę, pokojówka runęła na ziemię, po chwili całe ciało Naberal zapłonęło Wiecznym Ogniem, który zaczął ją potwornie palić i smażyć...
Isabella odskoczyła do góry, wycelowała w rywalkę różdżką.
Wypowiedziała kolejne zaklęcie... w tym momencie ogromny stalowy łańcuch wydobył się z końca różdżki Isabelli, momentalnie spętał całe ciało Nabe i mocno zacisnął się także na jej gardle, całkowicie się wbijając... ciało Nabe aż gruchnęło, ścisk był przepotężny, dodatkowo ogień cały czas ją pochłaniał...
- Destruxo! - Wykrzyknęła potężne zaklęcie, które aż ją odrzuciło do tyłu, magia zaś huknęła w Nabe i eksplodowało na jej ciele, demolując także przy tym okoliczne podłoże i wbijając Nabe mocno w skalistą ziemię, tworząc maleńki krater...
Isabella dyszała ciężko, poczuła zmęczenie... cały czas jednak miała asy w rękawie na kolejne pojedynki... cały czas planowała strategie Na darkseida... oddychała bardzo szybko...
Wycelowała różdżką w zagłębienie, w którym leżała Nabe... zamierzała już za moment użyć Firestorm Maxima, aby wytworzyć w owej dziurze lawę, która całkowicie pochłonęłaby już pokojówkę...