Najlepsze Serwery Minecraft w Polsce!
   Witaj serdecznie na forum gdzie znajdziesz swój ulubiony Serwer Minecraft                                         
         

Serwery Minecraft

Witaj, Serwery Minecraft - nie przypadkiem znalazłeś największe forum internetowe Minecraft w Polsce Serwery Minecraft które tu znajdziesz pozwolą Ci miło spędzić czas, poznasz nowych wspaniałych ludzi i przeżyjesz fantastyczne przygody! Jednoczymy ludzi uwielbiających Gry i Minecraft! Zagraj z Nami i odkryj fantastyczne Serwery No Premium! Zobacz co oferuje polecana przez Nas

Lista Serwerów Minecraft



Zarejestruj się bezpłatnie na forum! Oto niektóre z przywilejów:
  • Zakładaj nowe wątki oraz aktywnie w nich uczestnicz,
  • Odblokuj możliwość pisania na Shoutboxie (czat),
  • Ogranicz ilość wyświetlanych reklam,
  • Zdobywaj odznaczenia oraz reputacje,
  • Znajdziesz tutaj darmowe poradniki Minecraft,
  • Odblokuj dostęp do ukrytych działów, tematów i linków,
  • Spersonalizuj swój prywatny profil,
  • Uczestnicz w forumowych konkursach,
  • Pamiętaj to nic nie kosztuje, MineServer.pl to darmowe forum internetowe na którym dowiesz się jak zainstalować minecraft oraz jak grać w minecraft!
Szukałeś Serwerów Minecraft? Znalazłeś! Zarejestruj się, a zagraj z nami!

               
serwery minecraft



[RolePlay] Magic World IV - The Cold Era
Autor Wiadomość
DevilxShadow Offline
ψ мίѕтяz ροҝѮмøи ψ
*******

Liczba postów: 501
Dołączył: Jan 2016
352
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
DevilxShadow

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 192.00
Post: #3181
RE: [RolePlay] Magic World IV - The Cold Era
Kapelusznik w środku się zagotował, był wściekły... nie przywykł do tego żeby ktoś tak go traktował... nienawidził być tak traktowany... ledwo co się powstrzymywał żeby nie wpaść teraz w szał... zastanawiał się czy to zrobić... nie chciał klękać przed Lupus, tylko nie przed nią... wiedział jednak, że nie ma wyjścia... musiał się przed nią uniżyć... wszak Isabella podjęła decyzję... zebrani przy stole po kolei wymienili jego postępki które uczynił... dawka trutki jaką podał Lupus mogła zmiażdżyć ogromną bestię, wielkie bydlę... kobietę uchroniła tylko jej gigantyczna odporność... chrząknął i jęknął pod nosem nieco zdenerwowane dźwięki i po chwili wolno i niechętnie klęknął przed Lupus...
- Przepraszam... wybacz mi moje szalone postępki... - przemówił klęcząc przed rudowłosą w tej chwili...
Sisyphus natomiast cały czas obserwował jedynie jej ciało, nie zwracał nawet uwagi na Kapelusznika... wiedział że zdobędzie Lupus i ta będzie cała jego... mocno mu teraz imponowała swoim zachowaniem... dawno nie spotkał takiej kobiety... widział doskonale jej bieliznę, nogi... jej biust także doskonale się mu teraz prezentował... rudowłosa kobieta mocno kusiła Sisyphusa...skupiał się tylko na niej... wiedział że ona będzie tylko i wyłącznie jego...

[Obrazek: 5ZxkCR0.gif]
Hi there my dear! Turn back! Turn back...
10-April-2024 23:40:12
Znajdź wszystkie posty
Hobbs
Wspieram Forum

Liczba postów: 6969
Dolaczyla: Jan 2012
Reputacja: 777

MineGold: 777.77

Serdecznie polecamy serwis który pomoze Ci zdobyc Ci polubienia, subskrybcje, followersów i rozbudowac Twoje socialmedia!
Ravcore Niedostępny
☆ Rysownik ☆
******

Liczba postów: 317
Dołączył: Feb 2017
555
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
RozowyOrangutan

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #3182
RE: [RolePlay] Magic World IV - The Cold Era
Lupus zaśmiała się lekko pod nosem spoglądając na Kapelusznika. Patrzyła na niego jak ten klęczy przed nią gdy ona wygodnie siedzi na krześle.. Raughn widząc to również sam powstrzymywał się od śmiechu.
- Przyznaje bez bicia.. Lubie ją... - rzekł Raughn szeptem do Krilla
Krill słysząc to pokiwał lekko głową i wziął kolejny łyk z kielicha.
Tymczasem Lupus zamierzając czerpać radość z tej chwili jak najdłużej, położyła obie swoje nogi na ramieniu klęczącego już kapelusznika.
- Byłbyś genialnym podnóżkiem... - powiedziała Lupus - A.. w sumie juz jesteś...
Teraz nawet Nihil zaśmiał sie pod nosem.
Lupus przechyliła sie lekko do przodu bliżej twarzy Kapelusznika.
- Jest Ci bardzo przykro co? - powiedziała prześmiewczym tonem Lupus i poklepała go lekko po głowie jak psa - Niech Ci będzie...Okazuje Ci moją łaskę.. A teraz bądź grzecznym chłopcem i wróć na swoje miejsce... i nie grzesz więcej!
W tej chwili Lupus zdjęła nogi z jego ramienia i poprawiła lekko swoją suknie.

Ignathir natomiast który obserwował wszystko z boku zauważył, że jest już dawno po zachodzie słońca a na niebie pojawił się już księżyc.

Jestem tu od 31 grudnia 2014 roku.
Nieustannie trwam w oczekiwaniu na lepsze jutro.

MegaRayquaza (2014-2015)
MrRayqq (2015-2016)
SoundwavePL (2016-2017)
Ravcore (2017-NOW)
10-April-2024 23:58:14
Znajdź wszystkie posty
DevilxShadow Offline
ψ мίѕтяz ροҝѮмøи ψ
*******

Liczba postów: 501
Dołączył: Jan 2016
352
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
DevilxShadow

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 192.00
Post: #3183
RE: [RolePlay] Magic World IV - The Cold Era
Isabella dostrzegła że widoczny jest już księżyc... zaczęła szybciej oddychać... zaraz zamierzała opuścić tę kolację jako pierwsza...
Zerratu natomiast obejrzał ową scenę i zaraz po tym czarny wilk przemienił się w mroczny dym i całkowicie stąd zniknął...

Kapelusznik pokiwał głową i jęknął i chrząknął i westchnął pod nosem... po chwili wstał z kolan, otrzepał ręką ramię na którym były jej nogi i spojrzał na nią mrużąc oczy.
- Mam nadzieję, że atmosfera jest oczyszczona... mam nadzieję, że wszelkie sprawki zostały wyjaśnione... - przemówił i ruszył w kierunku swego miejsca... musiał podnieść swój szacunek i swoją pozycję która po tym wydarzeniu mocno osłabła... nie lubił tego...

Sisyphus przez chwilę jeszcze wpatrywał się w Lupus, po chwili jednak zerknął na Kapelusznika... pokiwał głową...

[Obrazek: 5ZxkCR0.gif]
Hi there my dear! Turn back! Turn back...
11-April-2024 00:06:00
Znajdź wszystkie posty
Ravcore Niedostępny
☆ Rysownik ☆
******

Liczba postów: 317
Dołączył: Feb 2017
555
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
RozowyOrangutan

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #3184
RE: [RolePlay] Magic World IV - The Cold Era
Nieumarli przy pobliskich stołach, którzy widzieli cała sytuacji nabijali się w swoich gronach z Kapelusznika.
Nihil widział so sie dzieje ale nie zamierzał interweniować. Kapelusznik sobie na to poniekąd zasłużył.
- Miejmy taką nadzieje.. - rzekł poważnym tonem Nihil w stronę Kapleusznika - Miejmy też nadzieje, że nie będziemy musieli powtarzać takich scen.. w szczegolności z twoim udziałem...
Po tych słowach nalał sobie kolejny kielich wina. Jego słowa zabrzmiały zarazem jako ostrzeżenie jak i groźba.
Raughn natomiast nachylil się lekko nad stołem w stronę Lupus.
- Jo panienko! - powiedział Raughn - Szacuneczek! Piękna sprawa... szanuje bardzo!
Raughn wyciagnął w jej stronę rękę. Lupus uśmiechnęła się szyderczo.
- Dziekuje i wzajemnie - odparła i zbiła z Raughnem żółwika
W tej chwili Ignathir wstał od stołu.
- Dziękuje za tę ucztę i gościnę...Nie ukrywam, że było bardzo interesująco... Niestety teraz czas mnie goni... Muszę załatwić jeszcze parę spraw... - rzekł Ignathir
- Rozumiem... - odparł Nihil w jego stronę. - Dziękuje za twój udział... Rozumiem że zabierasz ze sobą swoje służące?
Ignathir rzucił spojrzenie na Lupus i Entomę..
- Nie.. nie widzę ku temu powodu... Jeżeli chcą niech zostaną...
Nihil zrobił trochę kwaśna minę pod swoim hełmem. Już myślał, że w końcu bedzie miał spokój. Pokiwał lekko głowa.
Ignathir minął Lupus i podszedł do krzesła na którym siedziała Entoma.
- Przypilnuj Lupus aby nie zrobiła niczego głupiego... - powiedział do niej telepatycznie arcymag
Entoma usłyszała przekaz.
- Oczywiscie mój panie... - odparła również telepatycznie Entoma
Po tych słowach Ignathir rzucił jeszcze spojrzenie na Isabelle a następnie odszedł.

Jestem tu od 31 grudnia 2014 roku.
Nieustannie trwam w oczekiwaniu na lepsze jutro.

MegaRayquaza (2014-2015)
MrRayqq (2015-2016)
SoundwavePL (2016-2017)
Ravcore (2017-NOW)
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-April-2024 00:28:16 przez Ravcore.)
11-April-2024 00:27:01
Znajdź wszystkie posty
DevilxShadow Offline
ψ мίѕтяz ροҝѮмøи ψ
*******

Liczba postów: 501
Dołączył: Jan 2016
352
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
DevilxShadow

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 192.00
Post: #3185
RE: [RolePlay] Magic World IV - The Cold Era
Isabella widziała jak Ignathir ją uprzedził i jako pierwszy wyszedł... poczuła jeszcze większą ekscytację, aż nie mogła zapanować... zerknęła na wszystkich...
- Dziękuję serdecznie za wspaniałą kolację! Było przewspaniale! - powiedziała
- Teraz jednak muszę was opuścić... wzywają mnie pewne rzeczy - rzekła spokojnie. Zerknęła na Nihila, Krilla, Raughna, Sisyphusa...
- Bywaj Isabello! - krzyknął Sisyphus i napił się kielich wina. Było mu bardzo wesoło i świetnie się tutaj bawił.
Isabella pokiwała głową... chciała najpierw szybko iść na chwilę do swej rezydencji... przygotować się... wszak to ogromnie ważna dla niej chwila...

[Obrazek: 5ZxkCR0.gif]
Hi there my dear! Turn back! Turn back...
11-April-2024 00:41:27
Znajdź wszystkie posty
Ravcore Niedostępny
☆ Rysownik ☆
******

Liczba postów: 317
Dołączył: Feb 2017
555
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
RozowyOrangutan

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #3186
RE: [RolePlay] Magic World IV - The Cold Era
Nihil kiwnął głową.
- Spokojnej nocy.. - rzekł nowy Nieumarły Dowódca do Isabelli
- Chyba owocnej... - wtrącił Raughn i zaśmiał się pod nosem
Krill popatrzył na niego zaskoczony.
- Chyba nie myślisz to samo co ja myslę... - rzekł Harh odkładając kielich na stół.
- W rzeczy samej... - odparł Raughn - Dobrze wiem do czego to zmierza... Jestem w stanie wyczytać Isabelle na wylot...


Tymczasem Lupus i Entoma nie do końca zrozumiały o czym rozmawiali nieumarli. Lupus rzuciła kątem oka spojrzenie na Sisyphusa i mrugnęła do niego okiem. Jej oczy błyszczały od blasku świec.

Ignathir natomiast wysłał wiadomość poprzez telepatie do Isabelli
- "Będę na ciebie czekał za 10 minut za murami miasta... Tam porozmawiamy.."

Jestem tu od 31 grudnia 2014 roku.
Nieustannie trwam w oczekiwaniu na lepsze jutro.

MegaRayquaza (2014-2015)
MrRayqq (2015-2016)
SoundwavePL (2016-2017)
Ravcore (2017-NOW)
11-April-2024 00:53:42
Znajdź wszystkie posty
DevilxShadow Offline
ψ мίѕтяz ροҝѮмøи ψ
*******

Liczba postów: 501
Dołączył: Jan 2016
352
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
DevilxShadow

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 192.00
Post: #3187
RE: [RolePlay] Magic World IV - The Cold Era
Isabella słyszała pożegnania nieumarłych, jednak nawet nie zwróciła uwagi co mówił Raughn... już w tym momencie odchodziła od tego miejsca... była mocno podekscytowana a jej myśli były po prostu gdzieś indziej... szła w kierunku swej rezydencji... słyszała także wiadomość Ignathira... to jeszcze bardziej ją uradowało i podekscytowało...

Sisyphus znowu przez chwilę zapatrzył się na Lupus... pokojówka wyglądała przepięknie w blasku świec... jej oczy...

Szalony Kapelusznik przez chwilę patrzył za odchodzącą Isabellą kręcąc głową... nie do końca rozumiał czemu Isabella tak mało uwagi zwróciła na wcześniejsze wydarzenia... widocznie jej głowa i myśli zajęte były czymś innym... kiwał głową nieco wkurzony jednak szybko się otrząsnął... przetasował talię kart w dłoniach i rozejrzał się dookoła... mimo wszystko cieszył się że Lupus się od niego odczepiła... nie zamierzał więcej mieć z nią zwady...

Isabella natomiast dotarła do swej rezydencji... w końcu była w niej sama... zawsze wszak kręcił się tutaj ktoś... natychmiast ruszyła do łazienki u góry i zamknęła za sobą drzwi... przystanęła przed lustrem opierając ręce o szafkę... widziała swoje wspaniałe odbicie w lustrze... wyglądała pięknie, ale chciała jeszcze się przygotować... pokiwała głową i nabrała dużo powietrza w płuca... odetchnęła...

[Obrazek: 5ZxkCR0.gif]
Hi there my dear! Turn back! Turn back...
11-April-2024 01:01:26
Znajdź wszystkie posty
Ravcore Niedostępny
☆ Rysownik ☆
******

Liczba postów: 317
Dołączył: Feb 2017
555
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
RozowyOrangutan

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #3188
RE: [RolePlay] Magic World IV - The Cold Era
Minęła już dłuższa chwila. Maraal odszedł od stołu chwile temu udajac się na spoczynek. Raughn, Krill i Nihil zdołali wypić całe wino jakie mieli. Pomimo tak wielu przelanych procentów kazdy z nich był kompletnie trzeźwy. Od kilkunastu minut rozmawiali oni o Isabelli i Ignathirze.
- A więc mówisz ze Isabella lubi Ignathira? - zapytał zaskoczony Nihil i podrapał sie po głowie - Cholera... Nie spodziewałem się tego...
Raughn pokiwał głową spoglądając na swój pusty kufel.
- Ignathir o tym wie? - zapytał Nihil
- Nie... przynajmniej tak mi się wydaje... - wtrącił Krill - Ignathir albo udaje głupa albo serio nie rozumie...
- Ciekawe... - odparł Nihil
Nieumarli nie wiedzieli, że ich konwersacje pilnie śledziła Entoma wyłapując każde słowo.
- Bellatrix wróciła do Morgudu? - zapytał Krill
- Tak... szkoda, że nie mogła uczestniczyć w uczcie razem z nami....- odparł Nihil - Ale przynajmniej miałeś okazje ją poznać Raughn...
Raughn kiwnął głową.
- To prawda... Musze przyznać że fajna kobieta... z tego co mówiliście to jest czarodziejką?
- Tak... - odparł Nihil
- Coż.. gdy na nią patrzyłem to mi się przypominały stare czasy.... ma trochę charakter podobny do Zerriany.. Nie sądzisz Krill? - zapytał Raughn
- Teraz jak o tym mówisz to rzeczywiście masz racje... - odpowiedział Krill

Lupus jeszcze przez chwile spoglądała na Sisyphusa. Następnie popatrzyła na chwile na Callisto która całą ucztę nie odezwała sie nawet raz. Jej uśmiech po chwili lekko zanikł. Była już dosyć późna pora i Lupus była już trochę zmęczona. Ignathir odszedł już dość dawno temu. Entoma dostrzegła, że Lupus zasypia więc wstała od stołu.
- Dowódco Nieumarłych... dziękujemy za ucztę i towarzystwo...- mówiła Entoma swoim uroczym głosem - Posiedziałybyśmy dłużej ale pora jest już późna... Ja i Lupus udamy się już na spoczynek...
Nihil wysłuchał słów Entomy i wolno pokiwał głową.
- Oczywiście.. rozumiem.. życze dobrej nocy... - rzekł zadowolony Nihil
Entoma podeszła do Lupus
- Chodź... idziemy... - powiedziała do niej szeptem
- Co? Ale ja bym jeszcze posiedziała... - powiedziała już mocno zmęczonym głosem Lupus
Entoma chwyciła ją za ramię.
- Obie dobrze wiemy, że to nie prawda... wstawaj.. idziemy... Nie będę Cię potem niosła jak zaśniesz...
Lupus westchnęła lekko i wstała od stołu.
- Coż... Miłej nocy! - rzekła z lekkim uśmiechem Lupus i pomachała ręką do wszystkich.
- Bywaj! Spokojnej nocy... - powiedział w jej stronę Raughn
Wielu nieumarłych odwróciło sie w jej kierunku i uśmiechneło się do niej. Ta uczta dzieki Lupus stała się dla nich dużo ciekawsza.

Jestem tu od 31 grudnia 2014 roku.
Nieustannie trwam w oczekiwaniu na lepsze jutro.

MegaRayquaza (2014-2015)
MrRayqq (2015-2016)
SoundwavePL (2016-2017)
Ravcore (2017-NOW)
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-April-2024 15:09:12 przez Ravcore.)
11-April-2024 10:44:12
Znajdź wszystkie posty
Hobbs
Wspieram Forum

Liczba postów: 6969
Dolaczyla: Jan 2012
Reputacja: 777

MineGold: 777.77

Serdecznie polecamy serwis który pomoze Ci zdobyc Ci polubienia, subskrybcje, followersów i rozbudowac Twoje socialmedia!
DevilxShadow Offline
ψ мίѕтяz ροҝѮмøи ψ
*******

Liczba postów: 501
Dołączył: Jan 2016
352
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
DevilxShadow

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 192.00
Post: #3189
RE: [RolePlay] Magic World IV - The Cold Era
Isabella perfekcyjnie się przygotowała... tak jak chciała... perfumami pokryła swoją szyję, nadgarstki... jej włosy wyglądały wprost perfekcyjnie, były rozpuszczone i idealnie błyszczały i lśniły, połyskiwały, na nich zaś korona... makijaż Cesarzowej był idealny, lekki róż na policzkach sprawiał że wyglądał wprost cudownie... jej usta były mocno czerwone i wyglądały idealnie... oprócz korony na głowie Isabella nałożyła na siebie także najlepszą biżuterię jaką miała... najwspanialszą w tym świecie. Isabella ubrała czarny koronkowy top który odsłaniał jej szyję, także brzuch i pępek... jej nogi i uda również były teraz odsłonięte z uwagi że ubrała czarną krótką spódniczkę.
Isabella po krótkim przygotowaniu się, prosto z łazienki teleportowała się za mury gdzie miała spotkać się z Ignathirem... wyglądała wspaniale i bosko... rozejrzała się.


Kapelusznik siedział jeszcze przy stole... rozejrzał się ponownie dookoła... coraz mniej tu było osób...
- Także was już opuszczę... kolacja była ciekawa... atmosfera zaś oczyszczona... - rzekł i przetasował karty w dłoniach - dzięki za gościnę... - rzekł w kierunku Nihila.

Sisyphus zerknął na Callisto.
- Wspaniała noc, czyż nie? - zapytał spokojnym i mrocznym tonem rozglądając się dookoła.
Czarownica pokiwała głową zerkając na gwiazdy...
- Tak... w tej nocy jest coś bardzo magicznego... dawno takiej nie było... - odparła wolnym tonem i po chwili wzięła łyk wina z kielicha.

[Obrazek: 5ZxkCR0.gif]
Hi there my dear! Turn back! Turn back...
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-April-2024 15:50:05 przez DevilxShadow.)
11-April-2024 15:45:26
Znajdź wszystkie posty
Ravcore Niedostępny
☆ Rysownik ☆
******

Liczba postów: 317
Dołączył: Feb 2017
555
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
RozowyOrangutan

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #3190
RE: [RolePlay] Magic World IV - The Cold Era
Nihil wolno kiwnął głową widząc że Kapelusznik również odchodzi. Nie dziwiło go to.. w końcu Kapelusznik dostał dziś nieźle po tyłku i nadal niektórzy nieumarli nadal byli w stosunku do niego wrogo nastawieni.
Nihil Vegha spojrzał po siedzeniach. Było już po północy.... Opócz nieumarłych żołnierzy którzy siedzieli w pobocznych stolikach i wspólnie konsumowali wino, przy Nihilu pozostał Raughn oraz Krill. Troche dalej siedział natomiast Sisyphus z Callisto którzy jeszcze ze sobą rozmawiali.
Nihil zwrócił się do Krilla:
- Krill... powiedz mi... Co planujesz zrobić dalej? - zapytał Krill
Krill zastanowił się lekko i westchnął.
- Ciężko na tą chwile powiedzieć... Jednakże na pewno niebawem odpłynę z Abregado...
Raughn popatrzył na Krill z zaciekawieniem.
- Możesz popłyniesz ze mną? - zapytał nagle Raughn - Jak za dawnych lat?
Krill spojrzał na Raughna lekko zaskoczony jego propozycją. Krill nie ukrywał, że zastanawiał się by zapytać Raughna o to samo.. Odkąd tylko Raughn powiedział mu wcześniej że wypływa o świcie, zastanawiał sie nad tym czy nie udać sie z nim... Teraz miał ku temu doskonałą okazje...
- Nie miałbyć nic przeciwko? - zapytał Krill
- Oczywiście że nie... - odparł Raughn i zaśmiał sie pod nosem - Pamiętasz nasze spotkanie po latach w Pont Vanis? Tuż po śmierci króla Neclara?
- Tak... pamiętam... wtedy planowaliśmy atak na Sollum...
Raughn pokiwał głową patrząc prosto na Krilla
- Co nas zatrzymuje przed kontynuowaniem dawnych przygód? - zapytał retorycznie Raughn - Zwerbujemy nową załogę... popłyniemy na morze... podbijemy nowe wyspy... Co o tym sądzisz? Krill.. nasza historia tutaj dobiegła końca... sam zrozumiałem to dosyć niedawno.. żyłem duchami przeszłości... Teraz jednak odkryłem że jedynie zmarnowałem czas... Nadeszła nowa era... Ty i ja mozemy rozpocząc nowe życie...
Krill wysłuchał słów Raughna. Pomyślał przez chwile..
- Masz racje przyjacielu... - powiedział Krill - Wchodzę w to... Kapitanie...
- Cieszy mnie to.. Poruczniku.. - odparł Raughn
Obaj w tej chwili podali oraz zacisnęli swoje ręce na znak dalszej współpracy..
Nihil widzac to pokiwał zadowolony głową.. Czas Krilla i Raughna jako legendarnych dowódców nieumarłych dobiegł końca... Nie oznaczało to jednak końca ich historii.. życie miało napisać dla nich nowy scenariusz... scenariusz pełen kolejnych przygód...


Tymczasem Lupus i Entoma byli już blisko kwatery Ignathira. Obie zamieszkiwały tymczasowo właśnie tam ponieważ w tym wymiarze nie miały innego dachu nad głową.
Entoma prowadziła Lupus za rękę jednak w pewnej chwili sie zatrzymała.
- No.. już mozesz przestać udawać... - powiedziała Entoma
Lupus poklepała się rękami po policzkach aby sie wybudzić.
- Słyszałaś co mówili? - zapytała Entoma
- Tak i nie podoba mi sie to.... - odparła Lupus nabierając dosyc poważnej miny
- Podczas uczty byłam w stanie wyczytać jej myśli.... - powiedziała Entoma przerywanym tonem - Nie ukrywam że to co zobaczyłam mnie lekko zszokowało... Plany Isabelli są doprawdy.... duże...
- Co to niby znaczy? - zapytała Lupus
- Isabella planuje swoją przyszłość bardzo szczegółowo... - powiedziała Entoma - I wychodzi na to że jej zauroczenie w stosunku do lorda Ignathira jest prawdą..
- COOOOO! - krzyknęła Lupus
Entoma błyskawicznie uderzyła Lupus w głowie.
- Ała!.. oj.. sorki... - powiedziała szeptem Lupus trzymając sie za głowę. - Ale.. Nie mozna do tego dopuścić! Lord Ignathir nie może się z nią przespać! Pierw musi to zrobić ze mną!!
Entoma popatrzyła w tej chwili na Lupus w totalnym milczeniu.. tak ze było słychać cykajace świerszcze.
Lupus dopiero po chwili zorientowała sie co właśnie powiedziała na głos.
- Em... to znaczy....- próbowała się wytłumaczyć Lupus - Uznajmy może, że tego nie słyszałaś...co ty na to?
- Niech będzie... - odparła Entoma


Ignathir przeteleportował się za mury miasta. Po uczcie miał kilka minut czasu aby przygotować coś ci zamierzał przekazać Isabelli. Gdy pojawił sie na miejscu zauważył że Isabella już na niego czekała.
- "Wygląda na to ze tym razem nie byłem pierwszy" - pomyślał arcymag
Podszedł nieco bliżej. Po chwili jednak dostrzegł że Isabella wyglądała inaczej niż na uczcie. Bardzo go to zdziwiło. Przez chwilę spoglądał na jej outfit oraz na jej twarz. Isabella wyszykowała się zupełnie jakby miała sie udać na jakąś specjalną okazję.
- Interesujący wybór garderoby.... Powiedziałbym nawet że bardzo odważny... - powiedział Ignathir nadal mocno zdzwiony w stronę Isabelli. - Nie wnikam jednak w twoje gusta...

Jestem tu od 31 grudnia 2014 roku.
Nieustannie trwam w oczekiwaniu na lepsze jutro.

MegaRayquaza (2014-2015)
MrRayqq (2015-2016)
SoundwavePL (2016-2017)
Ravcore (2017-NOW)
11-April-2024 23:23:58
Znajdź wszystkie posty



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości