RE: [RolePlay] Magic World 2
Szalony Kapelusznik podszedł do Scarecrowa.
- Przyjacielu... - Powiedział, a następnie wziął łyka herbaty, którą miał nalaną do filiżaneczki.
- Uważaj. Mafiozi to szczwane lisy. Mają łby na karku. Robią wszystko dla pieniądza, władzy i własnego interesu. Nie wiadomo którzy Cecilię wspierają, a którzy są jej przeciwni. Różnie to może być. Mafiozi nie lubią mieć nikogo nad sobą. - Mówił Szalony.
Scarecrow poprawił swoje łachmany i spojrzał na zegar - wybiła siedemnasta.
- Hmm... - Mruknął Scarecrow spoglądając na Riddlera.
- Co z tym pokazem mody? - Spytał Fester.
- Co ty do mnie pieprzy*z? Nie obchodzi mnie to. Niechaj Cecilia się bawi póki może. - Odrzekł Scarecrow.
Szalonego Kapelusznika moda interesowała, ale nie zamierzał tam iść.
- Chodźmy. - Rzekł Scarecrow do Riddlera. Po chwili, dwójka facetów deportowała się...
===============
Księżniczka Nurbanu opuściła Cecilię i Harkona i udała się w swoją stronę. Właśnie dzisiaj mieli przybyć Bracia Łucznicy, którym tak zrobić poleciła. Po drodze poszła po Zairossa, a potem dołączył do niej jeszcze Skrzat, który jej usługiwał.
Bracia Łucznicy zostali przepuszczeni przez Strażników strzegących bram. Usiedli na białej ławeczce w jednym z ogrodów. Widzieli, jak Królewskie Pawie przechadzają się nieopodal. Pawie były przepiękne, ale jeden z nich był... Albinosem. Ten szczególnie przykuł ich uwagę. Biel jego piór była przepiękna... Albinosy są bardzo rzadkie.
Po chwili, Księżniczka Nurbanu przybyła do ogrodu wraz z Feniksem na rękach i Skrzatem u boku.
- Księżniczko! - Alan natychmiast zerwał się z ławki. Ucałował przepiękną dłoń Nurbanu.
Henryk ukłonił się i przywitał z Księżniczką.
- Księżniczko. Dziękujemy za zaproszenie i od razu pragniemy zaprosić Cię do nas, na odwiedziny i obiad. - Powiedział Henryk. Alan kiwnął głową, gdyż już wcześniej o tym Księżniczce wspominał.
- Taak... Jak tylko znajdę chwilę czasu z pewnością Was odwiedzę, Bracia. - Powiedziała i spojrzała na Alana. Mężczyzna trzymał w dłoni pewną książkę i drogie czekoladki.
- Księżniczko... Taki mały podarunek dla Ciebie. - Powiedział i podarował jej prezenty.
- Dziękuję. - Odparła i uśmiechnęła się do niego. Książka była pióra pisarza, którego ceniła więc sprawiło jej to radość. Podała prezenty Skrzatowi, by je potrzymał, gdyż sama miała Feniksa w rękach.
- Przepiękny Feniks... - Rzekł Henryk.
- Tak. To mój przyjaciel, ale jest jeszcze bardzo malutki. - Odparła.
Henryk pogładził bobasa po główce kciukiem.
- Jak wiecie, każdy dba o swoje sprawy. - Zaczęła Nurbanu.
Bracia słuchali.
- Zauważyłam, że jesteście inteligentni, sprytni i można Wam zaufać. - Kontynuowała.
- Dlatego chciałabym, abyście coś dla mnie zrobili... - Dodała.
Bracia kiwali głowami.
Rozmawiali jeszcze jakieś 5-8 minut. Po skończonej rozmowie Bracia mieli poważne miny.
- Dobrze, Księżniczko. Możesz na nas liczyć. - Powiedzieli.
Księżniczka Nurbanu uśmiechnęła się i ucieszyła. Była zadowolona, że coraz więcej osób zaczyna ją wspierać...
====================
Cecilia umówiła się z Harkonem, że kolacja odbędzie się jutro późnym wieczorem, a następnie udała się do swojej komnaty. Przygotowania do pokazu mody miały rozpocząć się lada chwila.
Isabella również była w swojej komnacie.
============
- Maestro! - Krzyknął jeden z pomocników.
Mauricio zerknął na niego.
- Dekoracje gotowe... Modele i modelki już się przygotowują. Potrawy i napoje przybyły, a pomocnicy już dekorują małe stoliczki i siedzenia na widowni! - Meldował pomocnik.
- Wspaniale! Wspaniale! - Mauricio klasnął w ręce.
- Co z gwiazdą?! - Krzyknął.
- Już podjeżdża, a jego garderoba czeka. - Odrzekł.
Mauricio klasnął w ręce i uśmiechnął się.
- Dobrze, dobrze! Idź, idź, dbaj o wszystko! - Machnął ręką, pomocnik wyszedł.
Mauricio zaczął się przygotowywać... Zamierzał wypaść dzisiaj perfekcyjnie. Zamierzał porozmawiać ze wszystkimi osobistościami... Wszystko musiało być idealne.
Jak wyglądało wszystko wewnątrz Grand Palace? A mianowicie, tak jak Mauricio planował:
Pokaz mody obejmował 3 sale: Salę główną - na tej prezentowana będzie kolekcja Mauricio (ta sala znajduje się pośrodku i jest największa), dwie następne sale są to sale dla gości i są tutaj wyśmienite przekąski i napoje, których każdy może skosztować (torty, szampan, napoje, etc...) Jest tutaj także miejsce na pogawędki i wymiany zdań, a także w tych salach odbędą się pewne dodatkowe atrakcje.
Pierwsi goście zaczęli już przybywać... Przy wejściu byli dokładnie sprawdzani przez Aurorów. Bezpieczeństwo na pokazie miało być na najwyższym poziomie.
Sale zaczęły się już wypełniać ludźmi. Jednak były tak ogromne, że nikt się o nikogo obijał i każdy miał sporo własnego miejsca. W tłumie, który już się zaczął powoli tworzyć, przechadzało się bardzo, bardzo dużo Aurorów ubranych jak goście przybywający na pokaz i wtapiali się w tłum. Przechadzali się po salach i doglądali wszystkiego, nie zdradzając się.
☠ Hi there my dear! Turn back! Turn back... ☠
♛♛♛
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-January-2021 20:54:07 przez DevilxShadow.)
|