Najlepsze Serwery Minecraft w Polsce!
   Witaj serdecznie na forum gdzie znajdziesz swój ulubiony Serwer Minecraft                                         
         

Serwery Minecraft

Witaj, Serwery Minecraft - nie przypadkiem znalazłeś największe forum internetowe Minecraft w Polsce Serwery Minecraft które tu znajdziesz pozwolą Ci miło spędzić czas, poznasz nowych wspaniałych ludzi i przeżyjesz fantastyczne przygody! Jednoczymy ludzi uwielbiających Gry i Minecraft! Zagraj z Nami i odkryj fantastyczne Serwery No Premium! Zobacz co oferuje polecana przez Nas

Lista Serwerów Minecraft



Zarejestruj się bezpłatnie na forum! Oto niektóre z przywilejów:
  • Zakładaj nowe wątki oraz aktywnie w nich uczestnicz,
  • Odblokuj możliwość pisania na Shoutboxie (czat),
  • Ogranicz ilość wyświetlanych reklam,
  • Zdobywaj odznaczenia oraz reputacje,
  • Znajdziesz tutaj darmowe poradniki Minecraft,
  • Odblokuj dostęp do ukrytych działów, tematów i linków,
  • Spersonalizuj swój prywatny profil,
  • Uczestnicz w forumowych konkursach,
  • Pamiętaj to nic nie kosztuje, MineServer.pl to darmowe forum internetowe na którym dowiesz się jak zainstalować minecraft oraz jak grać w minecraft!
Szukałeś Serwerów Minecraft? Znalazłeś! Zarejestruj się, a zagraj z nami!

               
serwery minecraft



[RolePlay] Harry Potter
Autor Wiadomość
Camrakor_13 Offline
I am inevitable
******************

Liczba postów: 8,032
Dołączył: Apr 2015
2144
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Camrakor_13

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #1431
RE: [RolePlay] Harry Potter
Saul wypowiedział swoje autorskie zaklęcie:
Demina Maxaldo! - krzyknął
Cecilia zawisła w powietrzu, jej różdżka spadła na ziemię. Lufos zaczął pojedynkować się z Philippe.
W tym czasie Saul chwycił różdżkę Cecilii, schował do swojej kolekcji wsadzając ją do worka.
- Jego zostaw! - krzyknął Saul do Lufosa
- Drętwota Trima! - poslał zaklęcie w stronę Philippe
22-May-2019 19:35:13
Znajdź wszystkie posty
Hobbs
Wspieram Forum

Liczba postów: 6969
Dolaczyla: Jan 2012
Reputacja: 777

MineGold: 777.77

Serdecznie polecamy serwis który pomoze Ci zdobyc Ci polubienia, subskrybcje, followersów i rozbudowac Twoje socialmedia!
DevilxShadow Offline
ψ мίѕтяz ροҝѮмøи ψ
*******

Liczba postów: 505
Dołączył: Jan 2016
356
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
DevilxShadow

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 192.00
Post: #1432
RE: [RolePlay] Harry Potter
Vincent się ocknął, podniósł.
- Bombarda Maxima! - Cisnął w worek Saula. Ten wyleciał w powietrze, Różdżki z worka się wysypały.
- Pani! - Vincent chwycił Cecilię za nogi, zaczął ją ciągnąć w dół, zniszczył jej trochę sukienkę, jednak udało mu się ściągnąć ją na dół.
- Pajacu! Zniszczyłeś mi sukienkę! Szybko, łap go! - Krzyknęła Cecilia. Vincent rzucił się na Saula, powalił go. Zaczął okładać go pięściami po mordzie. Cecilia rzuciła się na rozsypane Różdżki, zaczęła szukać swojej...

[Obrazek: 5ZxkCR0.gif]
Hi there my dear! Turn back! Turn back...
22-May-2019 19:41:14
Znajdź wszystkie posty
Camrakor_13 Offline
I am inevitable
******************

Liczba postów: 8,032
Dołączył: Apr 2015
2144
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Camrakor_13

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #1433
RE: [RolePlay] Harry Potter
- Co to to nie! Reducto! - krzyknął Lufos i zniszczył wszystkie różdżki..
Saul wydostał się z łap Vincenta, kopnął go na bok w brzuch, ten zwijał się z bólu.
- Dosyć tego! Avada Kedavra! - krzyknął w stronę Vincenta..
22-May-2019 19:47:13
Znajdź wszystkie posty
DevilxShadow Offline
ψ мίѕтяz ροҝѮмøи ψ
*******

Liczba postów: 505
Dołączył: Jan 2016
356
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
DevilxShadow

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 192.00
Post: #1434
RE: [RolePlay] Harry Potter
Cecilia szybko chwyciła swoją Różdżkę z pyszczkiem kotka, zaklęcie nie zdążyło uderzyć w Różdżkę Cecilii.
- Everte Statum!!! - Cecilia cisnęła w nieprzytomnego Vincenta, zaklęcie wyrzuciło go w powietrze, Avada Kedavra przeleciała pod nim i walnęła w drzewo. Vincent spadł na plecy, Cecilia uratowała mu życie.
- Zapłacicie za to! - Cecilia siedziała na ziemi, celowała w nich Różdżką, Vincent leżał nieprzytomny, Philippe stał. Buntownicy Mieli teraz szansę porwać Cecilię (Tongue)
Cecilia cisnęła zaklęcie w powietrze, zaraz zjawią się tu Zamaskowani Czarodzieje i inne stwory.

Będę potem

[Obrazek: 5ZxkCR0.gif]
Hi there my dear! Turn back! Turn back...
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-May-2019 19:59:33 przez DevilxShadow.)
22-May-2019 19:51:25
Znajdź wszystkie posty
Camrakor_13 Offline
I am inevitable
******************

Liczba postów: 8,032
Dołączył: Apr 2015
2144
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Camrakor_13

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #1435
RE: [RolePlay] Harry Potter
Saul nie marnując czasu deportował się z Lufosem do tajemniczego wymiaru..
22-May-2019 20:17:41
Znajdź wszystkie posty
Tomekk Offline
Zbanowany

Liczba postów: 16
Dołączył: Jan 2019
Nick na Serwerze:
Tomekk

MineGold:
0.00
Post: #1436
RE: [RolePlay] Harry Potter
Philippe podszedł bliżej Cecilii.

PS. Devil jak potrzebujesz, to zawsze możesz trochę posterować moją postacią, bo nie zawsze jestem aktywny Wink
22-May-2019 21:41:18
Znajdź wszystkie posty
DevilxShadow Offline
ψ мίѕтяz ροҝѮмøи ψ
*******

Liczba postów: 505
Dołączył: Jan 2016
356
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
DevilxShadow

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 192.00
Post: #1437
RE: [RolePlay] Harry Potter
Cecilia siedząc na ziemi widziała tylko jak Saul i Lufos znikają. Łzy napłynęły jej do oczu, ogarnęła ją złość. Zaczęła uderzać ręką w ziemię i krzyczeć, różdżka leżała obok.
- Aaaaa!!! Niee, nie, nie!!!!! Uciekli! - Krzyczała Cecilia i schyliła głowę... Nagle nieprzytomny Vincent się obudził. Leżał na plecach, wstał, jednak kulał.
- Pani! Nic Ci nie jest? - Krzyczał Vincent, przykulał bliżej Cecilii, jednak ta wystawiła do niego rękę na znak, żeby nie podchodził. Dalej miała spuszczoną głowę. Vincent obrócił się w stronę Philippe, przykulał do niego. Chwycił go rękami za koszulę.
- Ty dupku!!! Jak mogłeś stać i się przyglądać! Dlaczego tamten gnojek nie chciał Cię atakować? - Vincent szarpał Philippe za koszulę. Zaczął padać deszcz.
- Odpowiadaj!!! Jak udało im się uciec? Jak udało im się uratować tego całego Saula... Dlaczego ten cały Arcan żył? Mamy teraz przesrane!!! - Vincent zalał Philippe pytaniami i dalej szarpał go za koszulę.

[Obrazek: 5ZxkCR0.gif]
Hi there my dear! Turn back! Turn back...
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-May-2019 23:22:47 przez DevilxShadow.)
22-May-2019 23:22:03
Znajdź wszystkie posty
Camrakor_13 Offline
I am inevitable
******************

Liczba postów: 8,032
Dołączył: Apr 2015
2144
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Camrakor_13

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #1438
RE: [RolePlay] Harry Potter
- W końcu spokój - powiedział Saul
- Tak, zniszczmy ten pierścień - powiedział Tirtan
- Słuchajcie, mam chyba coś - Lufos mówiąc to patrzył na swoją rękę
- Miecz Gryfona! - krzyknął Saul
- A zatem jesteś godzien - powiedzieli inni
- 3 tygodnie czekałem by zniszczyć kolejny hokrkrus.. nareszcie.. - powiedział Saul
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-May-2019 17:57:31 przez Camrakor_13.)
23-May-2019 17:56:57
Znajdź wszystkie posty
Hobbs
Wspieram Forum

Liczba postów: 6969
Dolaczyla: Jan 2012
Reputacja: 777

MineGold: 777.77

Serdecznie polecamy serwis który pomoze Ci zdobyc Ci polubienia, subskrybcje, followersów i rozbudowac Twoje socialmedia!
DevilxShadow Offline
ψ мίѕтяz ροҝѮмøи ψ
*******

Liczba postów: 505
Dołączył: Jan 2016
356
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
DevilxShadow

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 192.00
Post: #1439
RE: [RolePlay] Harry Potter
Vincent szarpał Philippe za koszulę, podarł mu ją trochę.
- CO JEST z tobą do cholery?!??! Mów coś!!! Gadaj wszystko!!!!! - Wrzeszczał Vincent i szarpał Philipp'em. Deszcz mocno na nich padał.
- Do jasnej ku*** ocknij się w końcu! - Vincent strzelił Philippe z liścia. Nagle usłyszał płacz Cecilii, która siedziała za nimi, puścił koszulę Philippe, a ten przewalił się na plecy.
Cecilia nadal siedziała na ziemi, miała brudną i zniszczoną suknię, makijaż jej się rozmył, była w opłakanym stanie.
- Jak ja się teraz pokażę Dziadkowi... Co ja mu powiem? - Mówiła cicho Cecilia, miała spuszczoną głowę.
- Pani... Uratowałaś mi życie... Dziękuję Ci, tak bardzo dziękuję... Nie chcę jeszcze stracić życia! - Krzyczał Vincent do Cecilii
- Durniu... Mój Dziadek nigdy by Cię nie uratował... Słabi giną... Zamiast Ciebie ratować mogłam ich schwytać!!! - Krzyczała Cecilia.
- Zawsze będę Ci wierny... Zawsze będę Ci służył... Uratowałaś mi życie... Nigdy już nie popełnię takiego błędu, że ktoś będzie szansę aby mnie zabić... Obiecuję! - Krzyczał Vincent.

[Obrazek: 5ZxkCR0.gif]
Hi there my dear! Turn back! Turn back...
23-May-2019 19:44:39
Znajdź wszystkie posty
TrooxPL Niedostępny
♡ᑕᕼᗴᒪᔕᗴᗩ ᖴᗩᑎ♡

Liczba postów: 792
Dołączył: Aug 2016
Nick na Serwerze:
Chelsea <3

Odznaczenia:

(
Zobacz Odznaczenia)

Poziom:
MineGold: 99.63
Post: #1440
RE: [RolePlay] Harry Potter
Tymczasem w przepaści przed zawaloną twierdzą zmarłego Molaga:
- Znamy się? - powiedział do szkieleta
- To oficer! Bracia! Podejdźcie!
- Czekaj... Przecież jesteście żołnierzami...
- Oficerze! - przybiegł inny szkielet
- Ja nie rozumiem.
- Przeżyliśmy upadek. Gdy całe wojsko stało przed twierdzą, zapadła się ziemia, a my tutaj wpadliśmy.
- Nie... Poczekaj. To było dzisiaj. - powiedział Gustav
- Tutaj czas płynie inaczej. Nie wiemy dokładnie ile minęło czasu, ale... Około tydzień. Jeden dzień to jeden tydzień w tej dziurze.
- Musimy się stąd wydostać... - pomyślał
- Oficerze... - przerwał mu.
- Gustavie. Nie jestem już waszym oficerem.
- Panie... Gdzie Molag? Nasz pan?
- Molag Bal nie żyje. Zabity przez demona. - spuścił głowę, szkielety zrobiły to samo.
- Pomścimy go, Gustavie. - powiedział żołnierz.
- To nie będzie łatwe. On jest bardzo potężny. Cała nasza armia nie byłaby wstanie go pokonać. Jest zbyt silny...
- Co zamierzasz? Czekamy na twoje rozkazy.
- Powiedziałem, że nie jestem już waszym... - przerwał mu szkielet.
- Będziemy posłuszni. Będziemy służyć tobie, oficerze.
- Dobrze więc... - Gustav lekko się uśmiechnął. - Najpierw musimy się z tąd wydostać, zanim będzie za późno. Planem demona jest unicestwienie każdego czarodzieja. I... Mnie też. - uronił łzę. - Ja nie rozumiem... Molag był dla mnie przyjacielem. Dał mi rozum... Nie byłem już jego niewolnikiem... Teraz zresztą też nie jestem...
- Panie! Będzie dobrze! Pomścimy go! - krzyknął szkielet. Inni zaczęli motywacyjne krzyczeć.
- Spokojnie! - warknął Gustav. - Muszę się zastanowić...

Po chwili namysłu, Gustav oznajmił:
- Słuchać! Plan jest taki. Gdy się z tąd wydostaniemy, wy poczekacie przy twierdzy. A raczej przy tym co z niego zostało... Ja pójdę po pomoc... Będę musiał się do kogoś zgłosić.
- Masz na myśli Lorda Carrabotha? - spytał.
- Eh, sam nie wiem... Spróbuję odnaleźć Saula.
- Tego co walczył z naszym panem?
- Tak. To ten który był podczas oblężenia zamku Carrabotha.
- Co dalej?
- Dalej? Powiem mu to wszystko i... Poproszę o pomoc. Gdy się zgodzi, wyruszę po dawnego sojusznika Molaga, Keya... Mam nadzieję że mi pomogą... Razem będziemy silniejsi.
- No właśnie... Razem. - szkielet odwrócił się. - No, chłopcy! Pokażcie się! - krzyknął.
Nagle jakąś ręka przebiła ścianę. Wyszedł z niej umarły. Po chwili przed Gustavem stało już kilkudziesięciu żołnierzy.
- Jest was więcej!
- Oczywiście. Niestety, niektórzy nie przeżyli...
- Tylu żołnierzy musi nam starczyć. - powiedział Gustav. - No, chłopcy! W górę! Wynosimy się! - krzyknął.


Tymczasem u Darona:
- Oj, Key, Key... Wiem gdzie jesteś. Wiedz, że za chwilę będziesz czuć mój oddech na karku... - Daron zamienił się w smoka.
- Lecę po ciebie, Key... - demon ryknął tak głośno, że dźwięk doleciał aż do zamku Carrabotha i siedziby K.L. Obaj usłyszeli ten ryk.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-May-2019 20:46:09 przez TrooxPL.)
23-May-2019 20:43:39
Znajdź wszystkie posty



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 9 gości