Najlepsze Serwery Minecraft w Polsce!
   Witaj serdecznie na forum gdzie znajdziesz swój ulubiony Serwer Minecraft                                         
         

Serwery Minecraft

Witaj, Serwery Minecraft - nie przypadkiem znalazłeś największe forum internetowe Minecraft w Polsce Serwery Minecraft które tu znajdziesz pozwolą Ci miło spędzić czas, poznasz nowych wspaniałych ludzi i przeżyjesz fantastyczne przygody! Jednoczymy ludzi uwielbiających Gry i Minecraft! Zagraj z Nami i odkryj fantastyczne Serwery No Premium! Zobacz co oferuje polecana przez Nas

Lista Serwerów Minecraft



Zarejestruj się bezpłatnie na forum! Oto niektóre z przywilejów:
  • Zakładaj nowe wątki oraz aktywnie w nich uczestnicz,
  • Odblokuj możliwość pisania na Shoutboxie (czat),
  • Ogranicz ilość wyświetlanych reklam,
  • Zdobywaj odznaczenia oraz reputacje,
  • Znajdziesz tutaj darmowe poradniki Minecraft,
  • Odblokuj dostęp do ukrytych działów, tematów i linków,
  • Spersonalizuj swój prywatny profil,
  • Uczestnicz w forumowych konkursach,
  • Pamiętaj to nic nie kosztuje, MineServer.pl to darmowe forum internetowe na którym dowiesz się jak zainstalować minecraft oraz jak grać w minecraft!
Szukałeś Serwerów Minecraft? Znalazłeś! Zarejestruj się, a zagraj z nami!

               
serwery minecraft



[RolePlay] Harry Potter
Autor Wiadomość
TrooxPL Niedostępny
♡ᑕᕼᗴᒪᔕᗴᗩ ᖴᗩᑎ♡

Liczba postów: 792
Dołączył: Aug 2016
Nick na Serwerze:
Chelsea <3

Odznaczenia:

(
Zobacz Odznaczenia)

Poziom:
MineGold: 99.63
Post: #1241
RE: [RolePlay] Harry Potter
Molag Bal siedział w fotelu... Po walce musiał się zregenerować. Całe ciało go bolało... Był bardzo zmęczony.
- Panie... - szkielet przyszedł i podał Molagowi wywar
Molag wypił miksturę. Rzucił pustą butelkę na podłogę. Szkielet podniósł ją i wyszedł z komnaty.
Molag wstał i chwiejnymi ruchami podszedł do maszyny. Spojrzał na wizerunek Carrabotha który był w ostatnim otworze:
- Dopadnę cię. Obiecuję. Znajdę i zabiję...
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-May-2019 17:35:06 przez TrooxPL.)
05-May-2019 17:33:11
Znajdź wszystkie posty
Hobbs
Wspieram Forum

Liczba postów: 6969
Dolaczyla: Jan 2012
Reputacja: 777

MineGold: 777.77

Serdecznie polecamy serwis który pomoze Ci zdobyc Ci polubienia, subskrybcje, followersów i rozbudowac Twoje socialmedia!
Camrakor_13 Offline
I am inevitable
******************

Liczba postów: 8,032
Dołączył: Apr 2015
2144
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Camrakor_13

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #1242
RE: [RolePlay] Harry Potter
Saul wypuszczając więźniów z lochów przeżył szok..
W jednej z "cel" ujrzał martwego Arcana, który zginął prawdopodobnie od zaklęcia Avada Kedavra
Saul pogrążył się w rozpaczy, zorientował się, że został sam.. Martwił się już tylko o Merlina..
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-May-2019 19:56:51 przez Camrakor_13.)
05-May-2019 19:35:16
Znajdź wszystkie posty
DevilxShadow Offline
ψ мίѕтяz ροҝѮмøи ψ
*******

Liczba postów: 505
Dołączył: Jan 2016
356
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
DevilxShadow

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 192.00
Post: #1243
RE: [RolePlay] Harry Potter
- NIEEEEEEE! - Rozpaczał Carraboth, klęczał przy zwłokach Bazyliszka i ciskał zaklęciami w ściany... Był osłabiony i wściekły...
- Nie, nie, nie!!!!!! Tyle razem przeżyliśmy... Wszyscy za to zapłacą... To ich koniec... - Rozpaczał Carraboth.
Podeszła do niego Cecilia z grupą Zamaskowanych Czarodziejów.
- Panie... Starty... Są ogromne... Dużo zniszczeń... Do tego... Belzeb zginął... - Mówił Zamaskowany Czarodziej ze spuszczoną głową...
- AVADA KEDAVRA! - Cisnął w niego Carraboth. W resztę Czarodziejów również. Wszyscy padli. Obok Carrabotha stała Cecilia...
- Dziadku... Proszę Cię...
- MILCZ! - Carraboth cisnął Bombardą w ścianę. Rzucił swoją Różdżkę na ziemię... Nadal klęczał...
- Dziadku, oni... Zapłacą za to, co Ci zrobili... - Mówiła Cecilia i przytuliła Carrabotha.
- Zostałaś mi tylko Ty, moja Księżniczko... - Mówił Carraboth.

Tymczasem Vincent zobaczył co się dzieje w Hogwarcie!
- O CHOLERA, ALE AFERA! - Złapał Philippe.
- Szybko! Przejmują Hogwart! - Ciągnął Philippe, wbiegli do lochów.
- Musimy powiedzieć o tym mojemu Panu! Chciałeś go ujrzeć? Teraz staniesz przed jego obliczem! - Krzyknął Vincent. Złapał Philippe i Nieprzytomnego Alvina... Dotknął swojego znaku na ręce. Deportowali się Do Lorda Carrabotha.

[Obrazek: 5ZxkCR0.gif]
Hi there my dear! Turn back! Turn back...
05-May-2019 19:54:54
Znajdź wszystkie posty
Camrakor_13 Offline
I am inevitable
******************

Liczba postów: 8,032
Dołączył: Apr 2015
2144
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Camrakor_13

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #1244
RE: [RolePlay] Harry Potter
Saul natychmiast przejrzał cały Hogwart, upewniał się czy na pewno każdy śmierciożerca wyniósł się z zamku..
- Dobrze, to przynajmniej mamy opanowane..
Saulu! Nasz wybawco! Musisz nam pomóc zorganizować obronę zamku! - powiedziało kilku profesorów
- Ja? Ja? Zabójca innych? Nie nie nie, może i już nie zabijam, ale nie wiem czy chcecie bym był odpowiedzialny za Hogwart.. ja sam nawet nie wiem..
Do Saula podszedł nagle Daraon...
- Witaj mój przyjacielu, nie widzieliśmy się przeszło 60 lat.. a ty się nic nie zmieniłeś.. - mówił Daraon
- To Ty?! A nie zmieniłem.. no tak. - odpowiedział
Dyrektorem Hogwartu na ten czas został Profesor Slughorn. Saul udał się do gabinetu dyrektora, zaklęciem powiększającym wyjął ze swojej torby myślodsiewnie i położył ją na miejsce.
- To chyba to miejsce...
Saul świadomy że Carraboth ma jeszcze 2 horkruksy udał się do pokoju życzeń w celu odnalezienia odpowiedzi...
Daraon natomiast ruszył za nim..
- Poczekaj! - krzyknął
- Tak? - zapytał Saul
- Arcan.. Mroczny Dziedzic.. jak zmarł?
- Zaklęcie uśmiercające Avada Kedavra, wiem tylko tyle.. jego ciało pochowałem już pół godziny temu.. to pewnie Carraboth lub któryś z jego sługów go zabił.. martwię się jeszcze o Alvina i Merlina.. - odpowiedział Saul
Daraon nie wiedząc co zrobić postanowił szybko udać się do profesora Slughorna..
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-May-2019 20:05:10 przez Camrakor_13.)
05-May-2019 20:01:28
Znajdź wszystkie posty
Afrapul Offline
Zbanowany

Liczba postów: 2,875
Dołączył: Sep 2017
Nick na Serwerze:
Afrapul

Odznaczenia:

(
Zobacz Odznaczenia)

Poziom:
MineGold: 852.00
Post: #1245
RE: [RolePlay] Harry Potter
Merlin usłyszawszy od pewnego czarodzieja, że Saul pokonał armię Carrabotha wyruszył do Hogwartu spytać co się stało.
05-May-2019 20:10:05
Znajdź wszystkie posty
DevilxShadow Offline
ψ мίѕтяz ροҝѮмøи ψ
*******

Liczba postów: 505
Dołączył: Jan 2016
356
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
DevilxShadow

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 192.00
Post: #1246
RE: [RolePlay] Harry Potter
Carraboth jeszcze raz spojrzał na zwłoki Bazyliszka... Wstał, jego kości chrupnęły... Jedna nawet wypadła z ciała... Podniósł ją i włożył pod zbroję. To był chyba efekt zniszczenia Horkruksa... Podniósł Różdżkę, wziął ją do ręki. Razem z Cecilią wyszli do zniszczonej sali głównej w zamku... Armia się regenerowała... Naprawiali zniszczenia...
Nagle przed Carrabothem I Cecilią pojawił się Vincent, Philippe i Nieprzytomny Alvin.
- Mój Panie... Mój Panie! - Krzyczał Vincent i pokłonił się przed Carrabothem...
- Hogwart... Przejęli go! Zaatakowali tak nagle... Mieli smoka. Mój pa... - Vincent nie dokończył, gdyż Carraboth uciszył go ręką.
- Straciłem dzisiaj Bazyliszka, Belzeba, Hogwart... Zniszczyli mój zamek... Jak mogło do tego dojść? - Mówił Carraboth.
- Panie! Przyniosłem Ci prezent z lochów w Hogwarcie... - Vincent wskazał Śliniącego się i bujającego do przodu i do tyłu Alvina.
- Wingardium Leviosa. - Carraboth uniósł Alvina.
- Imperius! Cruciatus... Baubillous! Drętwota Duo! - Carraboth cisnął serią w Alvina...
- AVADA KEDAVRA! - Carraboth rozerwał ciało Alvina na małe kawałeczki... - Vincent zaczął bić brawo i splunął na kawałeczki.
- Taak, to było... Przyjemne. - Powiedział Carraboth.
- A to kto? - Carraboth Wskazał Philippe.
- To jest Philippe, mój najdroższy kolega! Chce Ci Służyć! - Mówił Vincent.
- Ukłoń się, durniu! - Szepnął Vincent do Philippe. Potem ujrzał Cecilię...
- Aaaaa to kto? Ale piękna! - Krzyknął Vincent. Cecilia się zaśmiała.
- Jestem Cecilia, miło Cię poznać... - Powiedziała Cecilia wyciągając Rękę do Vincenta. Carraboth jednak pacnął ją w rękę...
- Nie podawaj ręki takiemu robalowi... - Powiedział Carraboth.
- Gadaj, Philippie. - Powiedział do Philippe.

[Obrazek: 5ZxkCR0.gif]
Hi there my dear! Turn back! Turn back...
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-May-2019 20:14:04 przez DevilxShadow.)
05-May-2019 20:12:36
Znajdź wszystkie posty
Camrakor_13 Offline
I am inevitable
******************

Liczba postów: 8,032
Dołączył: Apr 2015
2144
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Camrakor_13

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #1247
RE: [RolePlay] Harry Potter
Saul w pokoju życzeń chciał otrzymać jakąś wskazówkę, chciał za wszelką cenę dowiedzieć się co jest następnymi horkruksami Carrabotha..
05-May-2019 20:14:49
Znajdź wszystkie posty
TrooxPL Niedostępny
♡ᑕᕼᗴᒪᔕᗴᗩ ᖴᗩᑎ♡

Liczba postów: 792
Dołączył: Aug 2016
Nick na Serwerze:
Chelsea <3

Odznaczenia:

(
Zobacz Odznaczenia)

Poziom:
MineGold: 99.63
Post: #1248
RE: [RolePlay] Harry Potter
Do komnaty Molaga wbiegł jeden ze strażników:
- Panie! Z wojny przybył żołnierz!
- A to ciekawe... - szybkim krokiem poszedł do głównej sali - Wprowadzić.

Ocalały szkielet podparty na ramieniu innego szkieleta powiedział do Molaga:
- Panie... Było ich za dużo... Za dużo...
Molag podszedł do niego:
- Wiem mój przyjacielu, wiem... Ta strata nie pójdzie na marne...
- A gdybyś tak je ożywił? Jesteś nekromantą... - wtrącił się oficer
- Moja moc nie działa na taką odległość. Po drugie nie mogę na raz wskrzesić całej armii...
- Panie... To było... To był horror...
- Zanieście go do koszar. Niech odpocznie z innymi. A ty - wskazał na oficera - musimy pogadać... Zapraszam do mojej komnaty.
- Tak, panie


Molag wskazał dłonią miejsce dla szkieleta. Usiadł. Molag usiadł obok niego:
- Słuchaj... Jesteś lepszy od innych szkieletów. Nie bez powodu zostałeś oficerem.
- Dziękuję, panie...
- Darujmy sobie uprzejmości. Chcę złożyć ci propozycję.
- Tak, panie?
- Chcę zwrócić ci... Wolność i podarować świadomość umysłu. Nie będziesz już moją marionetką.
- Panie... Nie wiem co powiedzieć...
- Od teraz nazywasz się... Gustav - poklepał go po ramieniu. - Wstań.
Gustav wstał. Molag podszedł do niego i skierował dłonie na jego czoło:
- I ma gnivig uoy modeerf. Uoy era won edllac Gustav dna uoy era trawa fo tahw uoy era gniod

Gustav upadł na ziemię. Molag spojrzał na niego:
- Słyszysz mnie, Gustavie?
- Słyszę, Molagu... - ciężko oddychał
05-May-2019 20:27:50
Znajdź wszystkie posty
Hobbs
Wspieram Forum

Liczba postów: 6969
Dolaczyla: Jan 2012
Reputacja: 777

MineGold: 777.77

Serdecznie polecamy serwis który pomoze Ci zdobyc Ci polubienia, subskrybcje, followersów i rozbudowac Twoje socialmedia!
Tomekk Offline
Zbanowany

Liczba postów: 16
Dołączył: Jan 2019
Nick na Serwerze:
Tomekk

MineGold:
0.00
Post: #1249
RE: [RolePlay] Harry Potter
— Panie... — Philippe ukłonił się — Wiele przeszedłem, aby cię zobaczyć... Pragnę głosić prawdę u twego boku, chcę... Znaku...
05-May-2019 20:31:28
Znajdź wszystkie posty
DevilxShadow Offline
ψ мίѕтяz ροҝѮмøи ψ
*******

Liczba postów: 505
Dołączył: Jan 2016
356
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
DevilxShadow

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 192.00
Post: #1250
RE: [RolePlay] Harry Potter
- Doskonale... - Carraboth przyłożył swoją Różdżkę do ręki Philippe. Po chwili pojawił się na niej Mroczny Znak...
- Powstań... Widzę, że jesteś potężnym Czarodziejem... Jak widzisz, zostałem dzisiaj zaatakowany. Straciłem mojego Belzeba... - Mówił Carraboth. Cecilia się przyglądała. Vincent Również.

[Obrazek: 5ZxkCR0.gif]
Hi there my dear! Turn back! Turn back...
05-May-2019 20:36:38
Znajdź wszystkie posty



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 8 gości