Serwery Minecraft

Keyley zobaczył znowu Lorda Ketrona. Przyjął godną postawę. Ukłonił (tak był nauczony).
- Nazywam się Keyley. - powiedział
I Ketrona znów zgubił z oczow

Rek'Sai ziewnela sobie, prawie zasnela, ale się ocknela
,,No nie... Burczy w brzuszku..."
Przyspieszyła... 5 metrów

Keyley postanowił pójść dalej, ale szedł powoli.

Będę za ok. 1h

Grzbiet Rek'Sai szedł powoli za KeyLeyem. Wyglądało to trochę śmiesznie, az w końcu Rek'Sai wyskoczyła z ziemi, pochlaniajac swoją gębą ubranie KeyLea.

---

Będę za ok 20 min (bardzo szybko się myje xd)

Keyley zobaczywszy i gdy nie miał ubrania, szybko wyciągnął swój miecz.
- kim jesteś! Gadaj... - powiedział(wiem, że nie umie mówić)

Iorweth skoczył ze smoka do niewielkiego zbiornika wodnego. Wyczągał się na wyspę i opatrzył rany. Rozpalił ognisko.
-Miałem szczęście, że mi się udało-Powiedział sam do siebie.

Rek'Sai zazgrzytala coś swoimi zębami
,,Jakieś dziwne jedzonko... Nie krzyczy... Nie ucieka... Pewnie jest zatrute!!!"
Rek'Sai chlastnela KeyLeya ogonem i wbiła się w ziemię.

- Co to było? Eh te Demony - pomyślał Keyley i poszedł w kierunku centralnego budynku miasta.

Lo kurde ja tu spie a tu robicie rp pf.
No dobra ttooo:
Imię: Tauriel
Rasa (miłe by było objaśnienie): Elfka
Wiek: 27-28 (we wczesniejszych miala 26)
Wygląd: http://vignette4.wikia.nocookie.net/lotr...-prefix=pl
Charakter: w sumie to jest dobra dla ludzi, stworzen itp. Nie odpuszcza łatwo i nie da się jej za bardzo oklamac
Broń: Luk, ostrze.
Pancerz: (;- Cienki brazowy (nie moglam niczego wymyslec ;-
Zalety: pewna siebie
Wady: wrazliwa, nie zapomina o smutnych rzeczach szybko.
Historia/Opis: Po tym jak Tauriel przezyla Smokograd oraz wyspe zmienilo sie jej zycie. Zaczela wiecej walczyc, cwiczyc zeby byc lepsza. Rowniez probowala dowiedziec sie dlaczego i jak trafila w nieznane swiaty i udalo jej sie tam przezyc.
Po stronie Ziemi, Demonów, czy po prostu losowy mieszkaniec?: Ziemi?



Troche ubogo ;-; Sorka wstalam dopiero. Jakby co to poprawie dokladniej jak sie troche obudze XD.