Serwery Minecraft

Dobry/Zły: Dobry

Nick: DajmondPogromca

Dobry/zly: zly
Nick: Stefan69

No to mnie zaskoczyliscie z tymi lodaniami, robię nowe tim dobrych

---

@edit Deszczyk również dodany do teamu dobrych.

---

~~~ Wojny zła i dobra - epizod 5 ~~~
Rengar i Mecus zadowoleni, że mają do wykonania misji okropnie się zawiodli. Szczęśliwi myśleli że będą mieli łatwa misje - lecz.nagle na cały świat dobiegł.okropny głos "Mecus i Rengar macie za zadanie pokonać kolejne 5dobrych wojowników! Są to: Deszczyk, Bard, juratan, DajmondPogromca i Stefan69. Tymczasem w teamie dobrych: Halo, gdzie ja jestem? Wrzeszczała przez parę godzin juratan. Deszczyk pytał się, po co on tu przyszedł, bo przecież szedł jak pokazywało mu Google Maps do pizzerii. Halo, spokój - zarządził Stefan69. Chodźcie, widzę tam w oddali jakaś tabliczke - powiedział Bard. DajmomdPogromca jako pierwszy podszedł do tabliczki i powiedział, co było tam napisane: "Drodzy wojownicy, strzeżcie soe, jesteście w turnieju i walczycie z najsilniejszymi wojownikami swiata: Regas i Mecus. Ta bitwa to nie zabawa, przygotujcie się do wojny!" COOOO! Wrzasnela juratan która.myslala, ze przyszła tu kupić iPhone 7, a nie walczyć w turnieju. Deszczyk pytał się, czy jak wykopie trochę kamienia to dostanie duzą pepperoni. Bard także zdziwiony zapytał "A czy jak zabije krowę to dostanę nowe Lego duplo?:c" Halo! Obudźcie się, jesteśmy w turnieju! Wrzeszczał stefan69. Po paru dniach wszyszczy ogarneli sie i widzieli, co robić.
Jutro nowy epizod, dziękuję za przeczytanie

Następny epizod o 18:30, bo mam wigilię szkolna...

Dobry/zly: zły
Nick: Zeko

Naselien dodany.

~~~ Wojny dobra i zła - epizod 6 ~~~
Ok, skoro już wiemy co robić - powiedziała juratan - to zaatakujmy team Złych! Ale nikt nie spodziewał się, że do teamu Złych dojdzie nowy gracz o nicku Zeko. Nagle i tak na cały świat pojawiło się ogłoszenie "Do teamu Złych dochodzi: Zeko. Rengar i Mecus przywitali Zeko z wielką radością, ponieważ mieli kolejna osobie w swoim teamie - większą szansa na wygraną. Zeko miał już wszystko przygotowane. Zeko, Rengar i Mecus pobiegli zabić team dobrych - team dobrych pobiegł zabic team Złych. Spotkali się w lesie. A kogo ja tu widzę? - powiedział Stefan69. Nas - odpowiedział Zeko, Mecus i Rengar i w jednym tepie zaczęli krecic kolowratkami. Haha - odpowiedziała juratan. Moje światło w iPhone 7 was oslepi. Juratan nie pomyślała, że światło w iPhone nie jest tak mocne.. Zeko powiedział - pora na mnie i jako pierwszy podszedł do teamu dobrych i zaczął kręcić kolowrotkiem. Bard nie potrzebnie podszedł pod kołowrotek i został uderzony w serce. Zginął.
R.I.P Bear - zabity przez Zeko
Team dobrych uciekł. Zeko byl bardzo zadowolony. I tak to się robi! - powiedział Zeko. Team dobrych był zaskoczony siła teamu Złych.
Koniec krótkiego epizodu, ale jest późno i nie mam dużo pomysłów na pisanie :-:

Hahahaahah ten 5 epizod kozacki... Lubie pizze a najbardziej pepperoni xDDD
==============
EDIT

~~~ Woiny dobra i zła - epizod 7 ~~~
Juratan westchnela. Team dobrych nie wiedział, co robić. No - powiedział Deszczyk - teraz pora na wyzerke! Chodźcie do sklepu, kupimy jakieś chipsy i jakaś pizzę. NIE - odpowiedziała juratan - nie ma tu sklepów. U teamu Złych wszyscy postanowili, że zeko pójdzie do teamu dobrych wszystkich zabic. Zeko szedł, doszedł do bazy. Wybrał najlepszy moment - team dobrych jadł właśnie mięso z dzika. Haha - pomyslal Zeko i wbil kolowrotek przywódcy teamu dobrych, Stefanowi69.
R.I.P Stefan69 - zabity przez Zeko.
Juratan też zrobiła szybko ruch swoim mieczem i Zeko upadl na ziemię. Umarł.
R.I.P Zeko - zabity przez juratan
Wykorzystamy przewagę! Zniszczony team złych! - apelowała juratan. Tak zrobili - poszli do teamu Złych i widzieli 2 graczy z tej drużyny. Haha - To ja go zabije - powiedział Deszczyk i szybko przeskoczył do Regara i zrobił ruch swoim mieczem. Rengar umarł.
R.I.P Rengar - zabity przez Deszczyk
Mecus też zrobił ruch kolowrotkiem ale Deszczyk zdarzył uciec. Mecus nie wiedział co ma robić. Wystrzelił z swojego łuku strzale. Niespodziewanie trafił juratan, który nie umarła. Nie wierzę - co ja teraz zrobię? - pomyslal Mecus.
Niedługo finalowy epizod, dziękuję za przeczytanie.

---

Epizod FINAŁOWY.
Mecus musiał atakować. Tak też zrobił. Wiedział, ze do pokonania na 3 graczy - DajmondPogromca, juratan i Deszczyk. Gdy Mecus podszedł do bazy dobrych juratan dała znak na atak.
Deszczyk jako pierwszy podszedł pod kołowrotek Mecusa. Umarł.
R.I.P Deszczyk - zginął przez Mecus
Dalej DajmondPogromca miał iść na przód. On też nie mądrze podszedł pod kołowrotek. Była to kolejna osoba, która umarła.
R.I.P DajmondPogromca zabity przez Mecus
Double Kill - krzyknął Mecus. Teraz ty juratan, chodz tu, pokonam cie! juratan podeszła, robiła uniki. Swoim mieczem zadała cios w nogi Mecusa. Mecus ranny upadl. Juratan dobila Mecusa w serce, ten umarł.
R.I.P Mecus - zabity przez juratan
juratan wygrała turniej. Epizod krótki bo nie mam już pomysłów.

Nieeeeeeeeeeeee dlaczego?! Mecus ty zabójco jak mogłeś ;----;