Najlepsze Serwery Minecraft w Polsce!
   Witaj serdecznie na forum gdzie znajdziesz swój ulubiony Serwer Minecraft                                         
         

Serwery Minecraft

Witaj, Serwery Minecraft - nie przypadkiem znalazłeś największe forum internetowe Minecraft w Polsce Serwery Minecraft które tu znajdziesz pozwolą Ci miło spędzić czas, poznasz nowych wspaniałych ludzi i przeżyjesz fantastyczne przygody! Jednoczymy ludzi uwielbiających Gry i Minecraft! Zagraj z Nami i odkryj fantastyczne Serwery No Premium! Zobacz co oferuje polecana przez Nas

Lista Serwerów Minecraft



Zarejestruj się bezpłatnie na forum! Oto niektóre z przywilejów:
  • Zakładaj nowe wątki oraz aktywnie w nich uczestnicz,
  • Odblokuj możliwość pisania na Shoutboxie (czat),
  • Ogranicz ilość wyświetlanych reklam,
  • Zdobywaj odznaczenia oraz reputacje,
  • Znajdziesz tutaj darmowe poradniki Minecraft,
  • Odblokuj dostęp do ukrytych działów, tematów i linków,
  • Spersonalizuj swój prywatny profil,
  • Uczestnicz w forumowych konkursach,
  • Pamiętaj to nic nie kosztuje, MineServer.pl to darmowe forum internetowe na którym dowiesz się jak zainstalować minecraft oraz jak grać w minecraft!
Szukałeś Serwerów Minecraft? Znalazłeś! Zarejestruj się, a zagraj z nami!

               
serwery minecraft



[Opowiadania] Niezwykła przygoda
Autor Wiadomość
MrDemonik22352 Niedostępny
☆ Legenda WD ☆

Liczba postów: 1,225
Dołączył: Nov 2015
Nick na Serwerze:
Demonik22352

Odznaczenia:

(
Zobacz Odznaczenia)

Poziom:
MineGold: 300.00
Post: #11
RE: [Opowiadania] Niezwykła przygoda
Imię: KeyLey (bo uwielbiam rymowanke KeyLey KeyLey wódkę lej, wymyśliłem ją z kolegami Big Grin)
Wiek postaci (to będzie grupa nastolatków więc 14-16): 14 oczywiście, KeyLey jest zawsze młody
Charakter i cechy: Tajemniczy, często zmienia stronę z dobrej na złą i tak na zmianę. Lubi rymowanki, lubi jak do niego mówią Wódkę lej! Jest sympatyczny, ale także nieprzyjemny Big Grin, w skrócie: Neutralny
Oceny: Danio008 (+1)
15-November-2016 15:25:15
Website Znajdź wszystkie posty
Hobbs
Wspieram Forum

Liczba postów: 6969
Dolaczyla: Jan 2012
Reputacja: 777

MineGold: 777.77

Serdecznie polecamy serwis który pomoze Ci zdobyc Ci polubienia, subskrybcje, followersów i rozbudowac Twoje socialmedia!
kubixlol2 Offline
☆ Teemo ☆
*******

Liczba postów: 592
Dołączył: Apr 2015
274
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
kubixlol2

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #12
RE: [Opowiadania] Niezwykła przygoda
Dostałeś się Demonik! Będziesz w następnym opowiadaniu, które wydam o 18:00.
15-November-2016 18:22:48
Znajdź wszystkie posty
TonyMontana Offline
«✰Escobar✰»

Liczba postów: 62
Dołączył: Nov 2016
Nick na Serwerze:
Triss Merigold

MineGold:
0.00
Post: #13
RE: [Opowiadania] Niezwykła przygoda
Imię: Dovahkiin
Wiek postaci (to będzie grupa nastolatków więc 14-16): 16
Charakter i cechy: Kruchy emocjonalnie, silny, sprytny, mściwy,żartobliwy, zły(70%), dobry(30%)
Zobaczę co z tego wyjdzie Smile
15-November-2016 18:28:43
Znajdź wszystkie posty
kubixlol2 Offline
☆ Teemo ☆
*******

Liczba postów: 592
Dołączył: Apr 2015
274
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
kubixlol2

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #14
RE: [Opowiadania] Niezwykła przygoda
@TonyMontana
Dostałeś się! Będziesz grał bardzo ważną rolę w tej historii. Big Grin

EPIZOD DRUGI



Gdy słychać było dźwięk rogu każdy wpadł w obawę. Czekali sobie trochę, a Ignis rzekł:
- Jeszcze nie przychodzą. Ciekawe jaki jest tego powód.
Czekali i czekali, ale nic się nie działo. Grupka nastolatków zeszła z murów, aby zobaczyć co się dzieje.
- Za mną! - powiedział Coroil i zaczęli biec w głąb ciemnego lasu.
Każdy był niepewny i bali się, za to Coroil był odważny i nie miał zmartwień. Chciał zostać bohaterem i uratować cały świat. Po chwili ujrzeli światełko ognia na małej pustej przestrzeni. Zakradali się. Gdy byli już całkiem blisko, Destroy nadepnął na gałąź i orkowie ich usłyszęli. Wszyscy orkowie spojrzeli w to miejsce i zauważyli grupę przyjaciół. Każdy się przestraszył, nawet można powiedzieć, że Coroil trochę też.
- No proszę, proszę. Kogo my tu mamy? Związać ich! - wykrzyknął Azog.
Już wiedzieli, dlaczego orkowie się tu zatrzymali. Rozbili obóz niedaleko zamku. Orków nie była cała armia, więc możliwe że rozbili obozy w innych stronach lasu. Po chwili Azog wykrzyczał:
- Zabijcie wszystkich! Hmm... Może zaczniemy od dziewczynki?
Ork naciągał łuk. Gdy miał strzelać jakaś strzała trafiła go z drzewa i zabiła. Po chwili druga wystrzeliła w stronę Azoga. Wbiła mu się w rękę nie zadając większych obrażeń. Zaraz szybko strzały jedna po drugiej wystrzeliła w stronę łańcuchów nastolatków. Zostali uwolnieni, ponieważ strzały przebiły liny. Wzięli broń, mieli uciekać, aż tu grupa orków otoczyła ich. Po chwili z drzewa zszedł jakiś również nastolatek. Był to KeyLey. Wyjął sztylety i walczył z orkami. Reszta zrobiła to samo. Walczyli dzielnie. Gdy walka miała się skończyć, Ignis dostał strzałą w nogę. Nie była to zwykła strzała, a orkowa trująca strzała.
- Aaa! - wykrzyczał z bólu Ignis.
Po skończonej bitwie Coroil podszedł do nieznajomego i zapytał:
- Kim jesteś?
- Ja jestem KeyLey. Może popijemy wódkę za zwycięstwo? - odrzekł.
- Naprawdę?! Nie widzisz, że jest wśród nas ranny brat? Tak w ogóle ile masz lat? - Zapytał Coroil
- Mam 14 lat. - odpowiedział KeyLey.
- No to jesteś o rok młodszy od całej naszej ekipy. Uratowałeś nas, więc chciałbyś do nas dołączyć?
- Tak!
Koledzy i Chelsea pomogli wstać Ignisowi i próbowali iść z nim. Zrobili kilka kroków, aż tu nagle:
- NIE TAK PRĘDKO!!! - wykrzyczał rozgniewany Azog.
- Idźcie, ja się nim zajmę - szepnął Coroilowi na ucho.
Każdy zrobił tak jak powiedział KeyLey. On natomiast z rozpalonego ogniska wziął deskę i rzucił w Azoga. Bardziej zdenerowany dowódca orków zaczął biec za KeyLeyem. Za to on był bardzo szybki i zwinny, że Azog nie mógł go trafić. Na końcu nastolatek strzelił w Azoga strzałą i uciekł przez las do miasta. Po drodze spotkał swoją ekipę.
- Co z Azogiem? - zapytał ciekawski Coroil.
- Strzeliłem w niego strzałą i upadł. Chyba nie umarł, ale mam pewność, że nikt nas nie goni. - odpowiedział KeyLey.
- To dobrze. - odpowiedział Coroil.
Nic już nie mówili dopóki nie doszli do miasta. Każdy był bardzo zmartwiony tą sytuacją, szczególnie Ignis. Doszli do miejsca leczenia, oddali tam Ignisa i poszli sobie porozmawiać.
- Boję się. Ignis może z tego nie wyjść. - powiedziała zmartwiona Chelsea.
- Spokojnie. Wyjdzie z tego cało, ale potrzeba mu odrobiny czasu. - odrzekł Destroy.
- Rozejdźmy się do domów, opowiedzcie o tym rodzicom, ale pamiętajcie, że mogą zaatakować w każdej chwili.
Każdy się rozszedł i poszedł spać. W nocy później nic specjalnego się nie działo. Nie było żadnego ataku ze strony orków.
Następnego dnia spotkali się i mieli zamiar na spokojnie sobie porozmawiać, ponieważ wiedzieli, że w biały dzień nie zaatakują orkowie. Wiedzieli, że nie mogą już pójść do lasu i się w coś pobawić. Chociaż wiedzieli to wyszli. Szczególnie to wina Coroila, ponieważ był ciekawy co robią orkowie o tej porze. Niestety nic z obozu nie przetrwało. Chyba musieli gdzieś pójść indziej. Po przejściu dalej zobaczyli Zakapturzonego faceta w białym stroju. Widać było, że to nastolatek, ale jakiś starszy. Zabijał orka, a gdy zobaczył za swoimi plecami całą ekipę od razu zaczął uciekać. Oni pobiegli za nim. Nie mogli przestać biec, chcieli zobaczyć co się kryje za kapturem. Chłopak ten w końcu się potknął o gałąź i dał się złapać. Zdjęli mu kaptur i Destroy się zapytał:
- Kim jesteś? Dlaczego jesteś w takim stroju?
- Jestem Dovakhiin. Mam 16 lat i próbuję zabić orków, żeby nie przejęli tego świata. - wykrzyczał Dovakhiin.
- My również próbujemy ich zabić. Chcą podbić świat zaczynając od naszego miasta. - rzekła Chelsea.
- Mieszkacie w tym mieście? To nie zwykłe miasto. To główny cel orków. Oni tutaj mogą tworzyć bardzo potężne armie w bardzo wielu ilościach. - opowiedział Dovakhiin
- A chcesz do nas dołączyć? Do naszej ekipy? - zapytał Coroil
- Owszem. Mogę dołączyć, ale będę również działał na własną rękę. - odparł Dovkhiin.
KeyLeyowi, który nic nie mówił bardzo się to podobało.



Koniec!
Mam nadzieję, że seria Wam się spodoba i mogą być takie długości epizodów?
Piszcie jak chcecie być w opowiadaniu.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-November-2016 18:55:15 przez kubixlol2.)
Oceny: Danio008 (+1), DevilxShadow (+1), KaroLxMiszczU (+1), Dzeremi500 (+1), TonyMontana (+1)
15-November-2016 18:34:15
Znajdź wszystkie posty
KaroLxMiszczU Offline
Zbanowany

Liczba postów: 956
Dołączył: Sep 2016
Nick na Serwerze:
MiszczU96

Odznaczenia:

(
Zobacz Odznaczenia)

Poziom:
MineGold: 1,000.52
Post: #15
RE: [Opowiadania] Niezwykła przygoda
Bardzo fajne opowiadanie, duzo się dzieje

>>>>>+<<<<<

Chyba jestem szefem ekipy ??
15-November-2016 19:02:12
Znajdź wszystkie posty
kubixlol2 Offline
☆ Teemo ☆
*******

Liczba postów: 592
Dołączył: Apr 2015
274
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
kubixlol2

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #16
RE: [Opowiadania] Niezwykła przygoda
@up
Niestety tak xD
15-November-2016 19:02:59
Znajdź wszystkie posty
DevilxShadow Online
ψ мίѕтяz ροҝѮмøи ψ
*******

Liczba postów: 504
Dołączył: Jan 2016
355
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
DevilxShadow

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 192.00
Post: #17
RE: [Opowiadania] Niezwykła przygoda
Ahahahhaha xD Epickie!!!!!!!!!!!! ŁAP Plusa!!!

[Obrazek: 5ZxkCR0.gif]
Hi there my dear! Turn back! Turn back...
15-November-2016 20:35:59
Znajdź wszystkie posty
kubixlol2 Offline
☆ Teemo ☆
*******

Liczba postów: 592
Dołączył: Apr 2015
274
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
kubixlol2

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #18
RE: [Opowiadania] Niezwykła przygoda
Codziennie o 18 lub trochę później będzie wydawane kolejne opowiadanie!
16-November-2016 18:05:41
Znajdź wszystkie posty
Hobbs
Wspieram Forum

Liczba postów: 6969
Dolaczyla: Jan 2012
Reputacja: 777

MineGold: 777.77

Serdecznie polecamy serwis który pomoze Ci zdobyc Ci polubienia, subskrybcje, followersów i rozbudowac Twoje socialmedia!
TonyMontana Offline
«✰Escobar✰»

Liczba postów: 62
Dołączył: Nov 2016
Nick na Serwerze:
Triss Merigold

MineGold:
0.00
Post: #19
RE: [Opowiadania] Niezwykła przygoda
Czekam na kolejne, bo ciekawe nawet, ale brakuje tam precyzyjnej ręki korektora.
16-November-2016 18:43:56
Znajdź wszystkie posty
kubixlol2 Offline
☆ Teemo ☆
*******

Liczba postów: 592
Dołączył: Apr 2015
274
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
kubixlol2

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #20
RE: [Opowiadania] Niezwykła przygoda
EPIZOD TRZECI!


KeyLeyowi bardzo się to podobało, ponieważ znalazł kogoś podobnego do siebie w ekipie, a przynajmniej tak myślał. Było południe. Każdy był zmęczony tamtą walką. Stali sobie przy murze rozmawiając, aż tu nagle dźwięk orkowego rogu. Nie byli na to przygotowani, że orkowie mogą zaatakować w dzień.
- Na stanowiska! - wykrzyczał Coroil.
Każdy wszedł na mury. Zaraz po tym ujrzeli armię orków wybiegającą z lasu. Chelsea, KeyLey i łucznicy strzelali do nich. Wszystko wydawało się takie proste, lecz po chwili wyszedł Azog, razem z resztą orków. Ci z którymi wyszedł to nie byli normalni orkowie. Byli to bardzo dobrze i silnie uzbrojeni orkowie. Orkowie zaczęli strzelać z łuków do ludzi, a inni natomiast poszli taranować bramę, żeby dostać się do miasta. W końcu udało im się wyważyć bramę i wbiegli do miasta. Łucznicy zostali na murach, a grupa przyjaciół zbiegła z murów i walczyła. Zabili kilku, a po tym wbiegł Azog do miasta i walczył z Coroilem. Chelsea zobaczyła, że nie ma z nimi Dovakhiina. Po kilku sekundach Azog wytrącił Coroilowi broń, a bezbronny Coroil upadł na ziemię. Chelsea to zobaczyła, zbiegła z murów i rzuciła się w stronę Azoga. Niestety wszystko na marne, ponieważ wódz orków ujrzał ją kątem oka i uniknął ciosu nożem.
- Zabierzcie ją do niewoli! Szybko! - rozkazał Azog, a orkowie zrobili tak jak mówił.
Nikt nie zdołał jej ochronić, orkowie ją zabrali i się wycofali, Azog również. Ze służby medycznej wychodzi Ignis i pyta się:
- Zaatakowali? Ee... A gdzie Chelsea?!
- Zabrali ją - odpowiedział Destroy i ciągnął dalej. - A ty co? Wyzdrowiałeś już?
- Tak jakby. Znaczy strzały i trucizny nie ma, ale nie mogę biegać przez kilka dni jeszcze. - odrzekł Ignis.
- Skoro nie możesz biegać, to pójdziemy bez ciebie. - powiedział Destroy
- Ale mogę jechać na koniu. - wpadł na pomysł Ignis.
- No dobrze, pojedziesz z nami na koniu. - odpowiedział Destroy.
Grupka przyjaciół zebrała się i poszła w poszukiwania Chelsea. Szli śladami orków, więc łatwo było ich wyśledzić. Każdy zastanawiał się czy w ogóle Chelsea jeszcze żyje. Cały czas myśleli czy orkowie uciekli gdzieś daleko czy blisko. Nagle usłyszeli głos Azoga. Zaczęli się skradać powoli. Zobaczyli również Chelsea w klatce. Po cichu omówili taktyki i zaczekali. Zaraz po tym zaatakowali. Dovakhiin stał na drzewie, chociaż nikt z przyjaciół go nie widział. Obserwował walkę. KeyLey strzelił w Azoga, a reszta zajęła się innymi orkami. Wódz orków złożył się na ziemię, a KeyLey poszedł uratować Chelsea. Wziął klucz i otworzył klatkę. Chelsea pocałowała go za uratowanie, wzięła broń i walczyła. KeyLey został zauroczony. Poraz pierwszy poczuł dziwne uczucie w sercu. Po chwili zaczął normalnie walczyć. Z resztą orków nie było problemu. Po skończonej walce Chelsea powiedziała do KeyLeya:
- Dziękuję ci za uratowanie mnie.
- Nie ma za co. - odpowiedział uradowany KeyLey.
Dovakhiin czuł się zazdrosny, ponieważ był trochę zakochany w Chelsea. Zszedł z drzewa i dołączył do ekipy.
- O! Dovakhiin! Gdzie się podziewałeś? - zapytał Ignis.
- Musiałem pozabijać trochę orków, a jak tam u was? - skłamał Dovakhiin.
Dovakhiin miał ochotę poderżnąć gardło KeyLeyowi, lecz pomyślał, że to jeszcze nie jest ten czas. Gdy będzie bardziej zdenerwowany to nastąpi. Wrócili do domu i poszli spać. Byli spokojni, wiedzieli, że nic im nie grozi, przynajmniej na razie. Tylko Dovakhiin nie spał. Był bardzo zazdrosny. Nie wie czy będzie musiał zabić kolegę, ponieważ Chelsea to jego marzenie, a marzenia się spełniają...


KONIEC!
Teraz gdy ktoś napiszę podanie, to będzie na złej stronie lub będzie neutralny, ale to nie oznacza, że będzie raz w opowiadaniu!
Oceny: DevilxShadow (+1), TonyMontana (+1), Dzeremi500 (+1)
16-November-2016 19:07:04
Znajdź wszystkie posty



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości