Serwery Minecraft

Cóż jak wielu graczy WvsP II zauważyło tryb upadł, oto prawdopodobne przyczyny:
- wersja 1.7 nie wszystkie launchery mają tą wersję mc, ale jeśli zmienić wersje z 1.7 na 1.8.X to na pewno gracze by wrócili.
- Odsłona - WvsP II wygasło też dlatego iż większość graczy którzy ogarniają tryb mają już większość lub all eq kupione. Nie mówię tu o boskich przedmiotach, ale o przedmiotach za $$ w grze.
- Również bardziej rozbudować tryb - dodać upgrade wojowników (aktualnie są tylko potworów) oraz nowe klasy.
To tyle może to coś pomoże.

Nie... Czasy WvsP wygasły i wątpię aby liczba graczy tam wróciła.. obecnie gra od 0-5 osób dziennie... Krótko mówiąc stary tryb zanika... Co do 1.8 wszystko musiałoby być pisane od 0 i może jednak by coś to dało. Szczerze mi ten tryb też się znudził nawet nie pamiętam kiedy tam ostatnio grałem.

Poczekałbym z osądem do początku wakacji.. Jak można zauważyć - liczba graczy na serwerach mc jest ostatnio rekordowo niska.. na W vs P II trzyma się póki co jakiś ruch; kiedy [jeśli] liczba graczy podskoczy z tych 250 do stałego 600-700 - liczba graczy w vs p powinna się również analogicznie zwiększyć ;p

Nowa odsłona W vs P na 1.8 raczej przyciągnęłaby graczy.. Jednak czas potrzebny na napisanie trybu od zera oraz
przymus skasowania poprzednich 2 części [Bo nie oszukując się, 3 odsłony nie mogą ze sobą koegzystować..]..
To nie zadanie na 'dzisiejsze czasy'.. Jeśli już - to na dość odległą przyszłość..

Co do update'u trybu - W obecnej sytuacji byłby on już bezproduktywny; Mógł coś zmienić jeszcze, kiedy W vs P przyciągało po 20-30 osób.. Tego typu rozwiązanie może posłużyć jako coś, co graczy na trybie zatrzyma, nie przyciągnie.. Nowa edycja to moim zdaniem jeszcze gorszy pomysł.. Nie dość, że nowych graczy nie przybędzie za dużo, to starzy wyjadacze i większość lepszych graczy zwyczajnie odejdzie z trybu.. Pozostawiając go w rękach niezbyt rozgarniętej reszty.. W obecnej sytuacji pozostaje czekać

Zgadzam się ze wszystkim o czym wspomniał olek, praktycznie w każdym zdaniu.
Czas pokaże, jeśli będzie musiał przyjść jego kres - to ok nic nie trwa wiecznie a wvsp na jednej edycji istnieje od około 5 lat

@up
Gdybyś zaczął robić REGULARNEodcinki z WvsP II z all serwerów to może by się udało uratować tryb, a jeśli chodzi o kanał to mi się znudził bo tylko BestRpg.pl i to się znudzi prędzej czy później.

@up może sam zaczniesz pracować nad serwerem, pisać pluginy, ogarniać życie prywatne i nagrywać regularnie filmy?

(31-May-2018 14:40:53)maciuszek1 napisał(a):  @up
Gdybyś zaczął robić REGULARNEodcinki z WvsP II z all serwerów to może by się udało uratować tryb, a jeśli chodzi o kanał to mi się znudził bo tylko BestRpg.pl i to się znudzi prędzej czy później.

To może sam się zatroszczysz o ratowanie trybu, skoro twoim zdaniem inni nic nie robią?

Akurat twój obraz przypomina mi typowego hejtera, który krytykuje innych mówiąc, że sam lepiej by to zrobił a gdy przychodzi co do realizacji - figa z makiem i pasterniakiem...

W temacie dostałeś już dwie wyczerpujące odpowiedzi, jeśli wakacje nie przyniosą skutku ---> będzie martwica i koniec. Odtworzenie trybu na 1.8 i wyżej też zajmie trochę czasu...

Jak jest potrzeba - robi się coś nowego, tylko też nikt nie będzie dodawał sobie do 4 projektów trybów jeszcze piątego (którego co gorsza nikt poza projektantem nie umie zrobić w pełni) by sobie uprzykrzyć życie. Nagrywanie trybu też mało by pomogło... są trwali ludzie, którym by się powrót spodobał, ale też takich jest mało, a na dodatek musiałoby być parcie na tryb i chęć grania na nim. Dodatkowo, tryb jest na archaicznej wersji, gdzie wsparcie na serwerach już jest niemal zerowe.

Jak wam mało odpowiedzi w tym wątku to nikt do gry nie zmusza a tym bardziej do czytania tych dyskusji. Od razu uprzedzam fakt, jeśli ktoś myśli, że ten tryb da się odtworzyć na 1.8 w 1 dzień lub termin mniejszy niż 2 miesiące pełnej pracy to niech sobie WYBIJE Z GŁOWY pisanie czegokolwiek... Porządna praca kosztuje czasu i daje do myślenia a w konsekwencji powstaje wiele ciekawych nowości.

Jak mówią panowie u góry, poczekajmy na wakacje. A jak to nie pomoże to zarzucę pomysł