Hejoooooo wszystkim! <3
Ogólnie to pomyślałam, że napiszę trochę o hejcie, pewnie dziwi was to, że piszę to JA XD
Ja tylko taką chamską udaje, a tak naprawdę jestem strasznie miła i tolerancyjna.
Wyrażę tutaj swoją własną opinię na ten temat i mam nadzieję, że ktoś weźmie do serca moją wypowiedź. Oczywiście nie mam zamiaru zmieniać kogoś na siłę.
Poruszę kilka rodzai hejtu, lecz głównie skupię się na tym internetowym. Postaram się dać kilka przykładów, jakie sama zauważyłam.
W tych czasach z hejtem można spotkać się wszędzie... W szkole, pracy, na ulicy, w internecie i w wielu innych miejscach.
Dlaczego ludzie hejtują? - Przeważnie po to, aby się dowartościować. Ale czy to ma sens?
Z badań, które znalazłam w internecie wynika, że co CZWARTA osoba, która korzysta z internetu padła ofiarą hejtera. Kolejną ciekawą rzeczą jest to, że 53% hejterów to mężczyźni (sama się zdziwiłam).
1. Ludziom hejt przynosi ulgę i hejtują przeważnie bez większej świadomości. Przeważnie osoba, którą hejtujemy nie wyrządziła nam żadnej krzywdy. Niestety tak właśnie reaguje nasz umysł, gdy widzimy, że jakaś osoba śmiała mieć inne zdanie na jakiś temat, mieć więcej pieniędzy lub ładniej wyglądać.
2. Każdy z nas jest zdolny do hejtowania.
Hejter niekoniecznie musi być złym i pozbawionym empatii człowiekiem. Nierzadko ludzie, których w innych okolicznościach nazwalibyśmy dobrymi, gdy staną się członkami jakieś sytuacji potrafią zachowywać się kompletnie inaczej. Można to opisać dokładniej tak: gdy widzimy, że inni hejtują np. poprzez udostępnianie postu osoby hejtowanej, dołączamy do nich, mimo że sami takiej treści byśmy nie stworzyli ani jej nie przekazywali dalej.
3. Większość z nas w internecie czuje się anonimowym, więc dlatego tak robi.
W sieci czujemy się "bezkarni" i nie mamy problemu z hejtowaniem, natomiast trudno byłoby powiedzieć spotkanej celebrytce prosto w twarz, że jest głupia. Nie stanowi jednak problemu umieszczenie takiego tekstu w internecie. W sieci hejt niestety skutecznie dotrze do ofiary, ale ta nie zawsze będzie wiedziała, że jesteśmy jego sprawcami.
4. Odmienność... Poruszę tu głównie 3 rzeczy:
> RELIGIA - Bardzo często ofiarami hejtu padają osoby o odmiennej wierze. I to jest według mnie najbardziej absurdalne... Każdy ma prawo wierzyć w co chce i nikt nie powinien tego podważać. Można wierzyć w Boga, Allaha, samego siebie, megawensza9, latającego potwora spaghetti i wiele wiele innych i NIKOGO, ALE TO NIKOGO nie powinno to obchodzić.
> KOLOR SKÓRY - Nie rozumiem jak można dyskryminować kogoś z powodu innego koloru skóry, nie możemy sobie wybrać tego jacy się urodzimy. Uważanie, że biali ludzie są lepsi od np. czarnych jest po prostu bezsensu. Każdy z nas jest piękny i nieważne jest to jaki ma kolor skóry. To tylko kolor - najważniejsze jest to co się ma w środku.
> ORIENTACJA SEKSUALNA - Rzecz, która mnie chyba najbardziej boli to hejt z powodu innej orientacji seksualnej... Ludzie przyjęli sobie, że związek to kobieta i mężczyzna. No, ale to nieprawda. Mężczyzna z mężczyzną lub kobieta z kobietą też mogą tworzyć związek. Żyjemy w czasach gdzie miłość do osoby o tej samej płci nie powinna być niczym dziwnym. No, ale niestety na świecie jest jeszcze wiele homofobów i nic z tym chyba nie zrobimy... Jeśli osoby tej samej płci się kochają to co w tym złego? Mają prawo - ich życie. Mam wielu znajomych, którzy są LGBT i to naprawdę super osoby. Ja osobiście jestem strasznie tolerancyjna w stosunku do takich osób i mam nadzieję, że za kilka lat będą mogli żyć bez problemu w tym państwie.
Takie małe podsumowanie:
Homoseksualność - Normalna rzecz
Homofobia - Choroba
5. Przykłady, które sama widziałam:
- Kiedyś przeglądając TikTok'a zobaczyłam filmik jednej dziewczyny, która napisała, że ma strasznie wysoką samoocenę i uważa, że jest idealna. Kiedy to przeczytałam, uśmiechnęłam się, bardzo lubię jak ludzie mają wysoką samoocenę, ponieważ to tworzy człowieka silniejszym... Z ciekawości weszłam w sekcję komentarzy, kompletnie się załamałam. Ludzie na siłę próbowali wyszukać u niej wad, aż mi się zrobiło przykro. Jak można psuć komuś samoocenę tylko dlatego, że samemu ma się niższą. To jest naprawdę okropne.
- Kiedyś na YT znalazłam kanał jednego chłopaka, który się maluje. Z ciekawości obejrzałam jeden odcinek i naprawdę się zdziwiłam - robił to naprawdę genialnie. Ja osobiście bym się nigdy tak ładnie nie umalowała... Po obejrzeniu kilku filmików zobaczyłam komentarze i to co przeczytałam naprawdę mnie załamało. Ludzie wyzywali go od "pe**łów", "sz**t", "pizd***ek", itp...
Chłopak ma talent, ma do tego rękę, a ludzie go wyzywają TYLKO, dlatego że robi coś co w stereotypach przeznaczone jest dla kobiet - Ż A Ł O S N E.
- Na TikTok'u zauważyłam kiedyś dziewczynę, która była na coś chora. Nie mam pojęcia na co, ale jeździła na wózku i miała trochę zniekształconą twarz. Komentarze, które były pod jej filmem to było kompletne chamstwo. Jak można do chorej osoby napisać, że jest "obrzydliwa". Taka osoba nie ma wpływu na to jak wygląda, a ktoś śmiał napisać jej, że jest brzydka.
- Pod jakimś zdjęciem ostatnio widziałam pytanie "Czy tolerujecie osoby LGBT?". Niestety po wejściu w komentarze było to czego się spodziewałam. Sporo osób niestety tego nie toleruje, ale to jakimi homofobami niektórzy są to przechodzi ludzkie pojęcie. Cytuję jeden tekst: "Z takimi to tylko do gazu, je**ne pedały, takich to trzeba usunąć z tego świata". CZY TO JEST NORMALNE?! No błagam was, żyjemy w XXI wieku...
6. Niestety niektórzy nie zdają sobie sprawy z tego, że niektórzy przez hejt mogą próbować popełnić samobójstwo, okaleczać się lub stracić wartość siebie. Osoby, które są ofiarami hejtu często cierpią na bezsenność, żyją w ciągłym stresie, boją się nawet wyrażać własnego zdania w internecie. Takie osoby często popadają w nerwicę lub depresję.
7. Rzecz, która mnie pociesza. - odpowiedzialność karna za hejt.
Choć żaden z przepisów nie mówi konkretnie o hejcie. Za zniesławienie i zniewagę w internecie można otrzymać karę grzywny lub usłyszeć wyrok ograniczenia lub pozbawienia wolności do roku. Za nawoływanie do nienawiści i dyskryminacji również grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub jej pozbawienia, ale do lat 2. Ofiara hejtu może również z własnej inicjatywy wnieść pozew o naruszenie jej dóbr osobistych przez hejtera.
Mam nadzieję, że ktoś z czytających naprawdę weźmie do serca ten post i się zmieni.
Inspirowałam się trochę informacjami z internetu.
POZDRAWIAM <3