Serwery Minecraft

~~MrDemonik22352~~

Cześć, dziś napisze co wydarzyło się obum drużyną. Zapraszam do czytania!!

W poprzednim EPIZODZIE:
Demonik i OreX, gadali gadali aż przyszedł meczi. Użył rogu i prawie złapał MrDemonika, ale uratował go Koksu449.

[ EPIZOD XI ] Demonikowe Przygody - Pierwsze natarcie

Teraz trochę zobaczycie jak wygląda pierwsze natarcie SzybkiegoBanana.

- Uwaga zbiórka!! - powiedział MrDemonik
- Jesteście wszyscy? - spytał MrDemonik
- Tak, jesteśmy wszyscy - odpowiedział Koksu
- Dziś o wschodzie słońca zaatakuje nas Ekipa Banana musimy się przygotować - powiedział MrDemonik
- Każdy wie co ma robić?
- Nie ja nie wiem - powiedział OreX
- Ja też nie wiem - powiedział SpongeKowen
- Wy macie stać na Warcie! - powiedział MrDemonik
- Okey, zajmiemy się tym - odpowiedziali

Cała tą rozmowę przesłuchał LordVoldemord.
I natychmiast pobiegł do Banana, a banan odpowiedział:

- Słyszałeś ich rozmowę? - spytał SzybkiBanan
- Tak, słyszałem. - odpowiedział LordVoldemord
- To dobrze! - powiedział SzybkiBanan
- Meczi wytłumaczy ci co masz robić - powiedział SzybkiBanan
- Ja musze iść - powiedział trzeci raz SzybkiBanan

- Meczi co ja mam robić? Spytał LordVoldemord
- Ty masz zająć się magią ok? - odpowiedział Meczi
- Dobra, zajmę się tym Smile

. Powiedział LordVoldemord

Już po wschodzie słońca. Ekipa Banana ruszyła na atak. Byli przed wejściem i banan powiedział:

- Pod dajcie się!!
- Nigdy - odpowiedział MrDemonik22352
- A więc mamy was zniszczyć? - spytał SzybkiBanan
- Nie dacie rady - odpowiedział MrDemonik

I wtedy zaczęła się bitwa.

SzybkiBanan walczył przeciwko MrDemonikowi
Meczi przeciwko OreXowi
LordVoldemord przeciwko SpongeKowen
SnowPL przeciwko Dominikowi010
Vark przeciwko Koksu449
I itd...

Bitwa była długa, ale wygrała drużyna demonika, a było to tak:

Meczi z drużyny banana zniszczył OreXa
LordVoldemord zniszczył SpongeKowen
Ale resztę pojedynków wygrała drużyna MrDemonika

Pod koniec ostatecznie Meczi użył rogu i niestety, ale zabił SpongeKowen
R.I.P
SpongeKowen

Wszyscy byli szczęśliwi z drużyny Banana. Natomiast u Demonika był smutek Sad