Dlaczego nie będziesz w policji?
Pewnego razu żył sobie Michał. Michał, zwyczajny młody chłop pewnego razu grał sobie w minecrafta. Otrzymał niestety bana na swoim ulubionym serwerze przez obrazę tamtejszej administracji. Michał chodził do szkoły załamany, nie rozmawiał z kolegami, a dziewczyna z nim zerwała. Chłopak się załamał.
Następnego dnia, w sobotę zjadł śniadanie i zaczął grać na komputerze. Nie odszedł od niego przez cały dzień, nie licząc obiadu i kolacji. Żył w szczęśliwej, normalnej rodzinie. Rodzice kochali go z całego serca i martwili się o niego.
Następnego tygodnia po godzinach spędzonych przed komputerem, rodzice postanowili zabrać go do psychologa. Chłopak miał już myśli samobójcze przed wyjazdem. Mama pocieszała chłopaka przez całą drogę, i u psychologa miał już całkiem dobry humor.
Jako iż Michał do psychologów i księży miał największe zaufanie, powiedział mu dokładnie wszystko ze szczegółami. Psycholog zalecił mu przeprosić administrację.
Jak mu kazał, tak zrobił. Przeprosił administrację, lecz administracja mu nie przebaczyła. Chłopak przez następny tydzień znów był załamany zwiększając przy tym zmartwienia rodziców. Jednak postanowił wziąć się w garść i nie brać tego do siebie. Zaczynały się ferie. Michał postanowił ich nie zmarnować i zaczął chodzić na lodowisko i na narty z przyjaciółmi. Wiczorami przesiadywał przed komputerem 3 godziny. W 3 dzień ferii jednak kolega polecił mu serwer o nazwie "MineSerwer.pl".
Michał zarejestrował się pod nickiem MiChi080. Tam spotkał mnóstwo graczy. Czuł się zagubiony po wejściu na lobby. Zauważył, że w wirtualnej ręce trzymał skrzynkę. Pisało nad nią "Wybierz tryb - Kliknij PPM". Jak przeczytał - tak zrobił. Wyskoczyło mu okienko z mnóstwem trybów. Ponieważ Michał miał talent do budowania, pierwszym trybem na jaki wszedł był Creative. Jednak, ponieważ mama wolała go na jego ulubioną kolacje, wyłączył komputer, zjadł i poszedł spać.
Następnego dnia po świetnym dniu na nartach znów zasiadł przed komputerem. Zaczął grać na Creative i zbudował piękną farmę z młynem. Jednak po ukończonej budowie zobaczył informację na chacie:
"Widzisz cheatera? Zgłoś go na forum MineSerwer.pl, a na pewno zostanie ukarany!"
Jako iż Michał był bardzo sprytny wszedł na forum, a jego zamiarem było sprawdzić, czy może pochwalić się gdzieś swoją budowlą. Jego oczom ukazał się dział "Budowle, a pod nim opis: "Pochwal się swoimi umiejętnościami w budowie!"
Chłopak natychmiast się zarejestrował i zaczął pisać wątek. Tytuł nosił nazwę: "farma".
Wkleił kilka screenów farmy i dopisał: "Mam nadzieje ze sie podobalo"
Kliknął "Napisz wątek" i podekscytowany oczekiwał na odpowiedź.
Następnego dnia rano szybko sprawdził na komputerze, czy ktoś się wypowiedział, i był miło zaskoczony. Dostał mnóstwo pozytywnych odpowiedzi i ocen pozytywnych.
Po miesiącu grze na serwerze i kilkuset napisanych postów na forum, Michał stał się popularnym graczem MineSerwera. Jednak podczas następnego logowania na chacie zauważył informację o rekrutacji policjantów na forum. Michał natychmiast zalogował się i zaczął pisać podanie.
Po napisaniu doczekał się 1 pozytywnej oceny od 1Zuza1.
Niestety większość ocen była negatywna, a chłopak nawet nie wiedział dlaczego. Niestety po zakończonej 1 rekrutacji Michałowi nie udało się dostać. Grał kolejne 4 miesiące na serwerze, a wraz z nimi nadeszła 2 rekrutacja. Chłopak dostał tym razem więcej ocen pozytywnych niż negatywnych. Udało mu się dostać do administracji.
Michał opowiedział o wszystkim swoim rodzicom, a ci chociaż nawet nie wiedzieli o co chodzi, cieszyli się szczęściem swojego syna. Michał po udanej rozmowie kwalifikacyjnej na TeamSpeaku z właścicielem cieszył się w niebogłosy, i nie mógł się doczekać kiedy dostanie uprawnienia na serwerze.
Michał po roku świetnego sprawowania się jako policjant otrzymał awans na Policjanta +, jednak tutaj Michał juz zapomniał o wszystkim. Uprawnienia uderzyły mu do głowy i podczas gry na WD włączał Vanisha, po to aby niszczyć kamień dusz będąc niewidocznym. Po dziesiątkach gier zagranych nieuczciwie i tysiącach zarobionych dolarów jeden z graczy napisał od niego, że nagrał filmik jak nieuczciwie gra, i że zgłosi go na forum. Michał ze strachu zbanował gracza permanentnie. Jednak na forum nie miał do tego uprawnień. Skończyło się degradacją dla Michała.
Michał znowu chodził z rodzicami do psychologa, lecz coraz częściej miewał myśli samobójcze. Jego koledzy okazali się fałszywi.
Podczas kiedy Michał wychodził ze szkoły, jego dawni koledzy pobili go, a jeden przyniósł scyzoryk i wyciął mu głęboką ranę na czole. Michał pojechał do szpitala.
Jego mama płakała i nie mogła przestać. Kiedy dowiedziała się o jego sprawie, chciała ukarać wszystkich, którzy mu to zafundowali. Okazało się, że Administratorzy MineSerwer, to tak naprawdę byli jego fałszywi koledzy ze szkoły. Chłopak nie mógł wytrzymać i po powrocie ze szpitala powiesił się.
Koniec.
|