Aaa siemanko wszystkim
Pozdro dla Banana, który ostatnio miał nagrać nowego questa dla V.I.P+ tak jak to na odcinku z GTA zapowiedział, szkoda że jeszcze tego nie miałem okazji zobaczyć ;p
W tym wątku chciałbym złożyć swoją propozycję nowego questa -
Chamber Quest (nazwę można przerobić jeśli zbyt sucha ;p).
Zanim w ogóle opowiem o nim to odpowiem na pytania które na 100% by się pojawiły a ich sobie nie życzę czyli:
*po normalnemu: po co takie coś?
*po pół wulgarnemu (język Hałstera że tak powiem): po h takie coś
Odpowiadając na pytania:
Na RPG jeszcze nigdy nie pojawiło się zadanie które wymagało przejścia jakiejś mapy w małym zespole np. dwu osobowym a brakuje szczerze czegoś co zmieni klimat gry zespołowej i sprawi iż gracze zaczną wykonywać prace zespołowe.
Wiadomo są AnnihilatorQuest i MasterQuest ale one mają to do siebie że tam nie ma zbyt wielkiej pracy zespołowej, najczęściej ludzi tam się używa do tego by wejść do rozpoczęcia zadania niż do jego ukończenia...
Tak czy inaczej wracając do tematu, na początkach RPG Banan wspomniał iż dzięki temu trybowi "dorobimy się" kumpli, jak to było ujęte, więc oto składam swoją propozycję na zadanie zespołowe, które myślę bardziej wymusi walkę w zespole i dbanie o towarzyszy
Na początek mapki. Tak... mapki, to zawsze temat o który każdy przy propozycjach pyta. W tym wypadku mapkami (czterema) są następujące budowle:
-
http://mineserwer.pl/Temat-Desert-Chambe...na-Komnata
-
http://mineserwer.pl/Temat-Fire-Chamber-Ognista-Komnata
-
http://mineserwer.pl/Temat-Earth-Chamber-Komnata-Ziemi
-
http://mineserwer.pl/Temat-Jungle-Chambe...C5%BCungli
Zapewne nazwę questa można się było domyślić po mapkach które za każdym razem mają dopisek
Chamber + angielska nazwa żywiołu
Mapki są do dyspozycji na serwerze dla pomocników, w wypadku przenoszenia zalecam przenosić też ziemne części świata tj. te do bedrocka na tym flacie z uwagi na mechanizmy.
Zanim omówię opis questa, opowiem wam co o nim warto wiedzieć.
* Zadanie wymaga 2 osób (czyli jest to tzw. zadanie dla duetu wojowników)
* Wszystkie komnaty wymuszają przejście przez nie jedynie za pomocą współpracy
* Dzięki temu zadaniu można łatwiej się dogadywać z uwagi na fakt iż do tej pory pokonywało się dajmy na to AnnihilatorQuest i co rusz kilka sekund brakowało jakiejś osoby albo li też kłótnia o to kto strzela...
Szczerze jeśli to podsumować, to na RPG brakowało takiego zadania co wymusi na graczach współprace niżeli próby solo. Wzorowałem się tu przykładem GTA i Otchłani Piekieł.
Na wykonanie zadania przygotowałem sobie na logikę 2 opcje:
Opcja 1. Jest to jednolite przechodzenie komnat bez przerwy czyli przechodzisz 1 komnatę, teleportuje ciebie do drugiej, tak jak z mapami na Arena Quest (szczerze mi ten quest imponuje nadal
)
Opcja 2. Podobnie do otchłani - 4 portale -> 4 różne komnaty i trzeba z każdej coś przynieść.
Po co są te opcje? A nóż są po to aby można było wybrać taką metodę która lepiej wtoczy się w klimat i wykonanie tego zadania.
A teraz najważniejsze pytanie o które pewnie nowicjusz na forum by zapytał: a jaka byłaby nagroda? Szczerze? ten temat Bananowi pozostawiam z tego powodu iż RPG należy do niego i on najlepiej dopasuje nagrodę do zadania
Jeśli Quest miałby się przyjąć to byłbym bardzo zadowolony, jako iż wymyślić zadanie to pestka ale żeby jeszcze ocenić jego wykonanie, zrobić chociaż mapy i dopasować je do klimatu to już wiadomo, nie każdy potrafi wymyślić coś i jeszcze przygotować pewne rzeczy (ja ten patent z przygotowywaniem i pisaniem propozycji po pewnych gotowych elementach mam po WarriorsCrafcie
)
Opowiem jeszcze na koniec o pewnych moich przemyśleniach nt. questów zespołowych.
Wydaje mi się iż RPG właśnie jest 1 z trybów który wymusza jakby, najpierw dorobienie się "kredytu zaufania" poprzez handel i wspólną pracę, lecz tak naprawdę tej współpracy owoce kwitną kiedy osoby podejmują się wspólnej walki o zwycięstwo.
AnnihilatorQuest i MasterQuest to świetne zadania, lecz powiem wam z ostatniego doświadczenia że zespołu tam mało kto się dorobi. Wiem co mówię, ostatnio z KADIXEM (taki ma nick na ts, łatwiej mi zapamiętać) pokonywaliśmy we dwójkę annihilatora i potrzebowaliśmy tylko 2 osób by zacząć (bo czas nas gonił) i tak naprawdę nie martwiliśmy się o nich a poginęli, natomiast ja i KADIX przeżyliśmy i wygraliśmy, więc jak widać nie każdy dba o intencję zadania.
Mój pomysł zakłada iż osoby sobie na tyle ufają iż mogą przejść tego questa razem i nie być jak te hamy bo potem wiadomo, hamowi nikt nie pomoże ;p
Na zakończenie mojego wątku, chciałbym serdecznie podziękować Bananowi za sam tryb, który do dziś zapewnia mi dużo frajdy i zabawy (playing just 4 fun
) i chciałbym bardzo przyczynić się do rozwoju i tegoż trybu
Wiadomo, niewiele pewnie zdziałam ale jak to zwykło się mawiać: "Warto zawsze spróbować. Spróbujesz a nie pożałujesz i zrobisz więcej w przyszłości".
Zapraszam do oceniania i komentowania.
Pozdrawiam cieplutko, ironhide