Przychodzę z propozycją zamiany Dzikiego Szału na skill przypominający Róg.
Jak na razie Rycerz to sens balansu jeżdżący na koniu, posiada on skill który zadaje ogromne, obszarowe obrażenia. Posiada on również konia, który nie raz potrafi zablokować strzałę w łuku i jest znacznie szybszy od gracza (biorąc pod uwagę nerf mobilności woj (vortexa, podskoku i tele) jest o wiele ciężej uciec przed Szałem).
Proponuję przeprowadzić rework Dzikiego Szału, zamieniając ten skill na wcześniej wspominany przeze mnie Róg, utrudnimy grę ryckiem (nie będzie on postacią wymagającą jedynie kliknięcia prawego przycisku myszy), rycerz będzie wymagał myślenia, a nie wwalenia się w grupkę wojowników oraz damy możliwość jakiejkolwiek szansy na ucieczkę.
Róg owy mógłby dawać:
- siłe 2 | 5 - 10 sekund
- speeda 2 | 20 sekund
- absorcje (no tak by było te 5 - 7 dodatkowych serc)
CD: 100/120 sekund
(Jest to tylko przykład)
Jednak jest to tylko propozycja utrudnienia gry Ryckiem, a nie przyszłość.
Ta absorcja z rogu nie psuła by czasem normalnej?
@up
Podałem tylko przykład, można wykorzystać co innego.
Przykład bardzo słaby, ale jednak pomysł jakieś zmiany u rycerza nie jest głupi.
Rycerz ma mieć nerfa szału do 4 serc, aktualnie nadal bije ~6 do tego siłka co jest sporą przesadą. Jeżeli nie poskutkuje możemy pokusić się o mocniejszy nerf (3 serca?), i dodać jeszcze jakiś efekt po użyciu (aktualnie jest to siłka II na 5 sekund). Wyjdzie de facto combo aktualnego szału i pomysłu Dakima (od razu mówię że absorbcja odpada, tak samo szybkość - rycerz ma oba te efekty).
Wiem że ma być nerf szału u rycerza jednak mam również swoją ewentualną propozycje zmiany dla tej profesji a mianowicie wyrzucenie Dzikiego Szału a zastąpienie go nową umiejętnością, która działałaby tak samo jak młot hefajstosa a chodzi mi tutaj dokładnie o odepchnięcie wojowników od bossa, może również proponuję aby odbijane były wszelkie pocisku typu strzały. Oczywiście będzie wymagało to "pasywnego" ulepszenia obrażeń rycerza (wzmocnienie siły lub miecza) ale owy skill pomógłby odizolować jednego wojownika od grupy jak również zmieniłby trochę styl gry rycerzem. Co o tym myślicie ?
Można by odebrać rycerzowi szał, uodpornić na jakiś rodzaj obrażeń (od strzał czy boskich) by dało się z nim walczyć tylko mieczem i zwiększyć siłkę lub dmg miecza, ale to tylko luźna propozycja.
Inną propozycją jest wywalenie wszystkiego co czyni tą klasę idioto odporną (szał i potki), brak tego typu itemów można zrekompensować innym skillem np szansą na zadanie "głębokiej rany" (ryc miałby np 25% szans na zadanie "głębokiej rany" co nakładałoby na gracza efekt spowolnienia lub obumierania)
Ostatnim pomysłem rekompensaty jaki przyszedł mi do głowy byłoby dodaniu czegoś w rodzaju szału bitewnego np jeśli zaatakowałby grupę wojowników po zabiciu jednego na kilka sekund dostawałby siłkę, która pozwalałaby zabić kolejnego wojownika jednym uderzeniem (tu możliwe, że przesadziłem)
Rycerz powinien być dobry przedewszystkim w walce w zwarciu a o jego skuteczności powinno decydować umiejętne wykorzystywanie umiejętności.
Co do umiejętności odpychania to ryc takową posiada, szałem można uderzyć jak mieczem i wtedy odpycha wojownika.
Najlepiej zostawić szał, jednak zamiast zabijania nim każdego na tapa powinien ułatwiać zabicie wojownika (nadal będzie wymagało to umiejętności, m.in. pvp).
Wobec tego, możemy osłabić mu ten damage do 3 serc i zwiększyć cooldown do 25s, a w zamian...
Właśnie. Co możemy mu dać? Większość efektów mikstur jest bez sensu, gdyż:
- resistance, absorbcja, speed: rycerz je posiada, dodatkowo speed nic nie daje jak jesteś na koniu, a absorbcja upodobni go do warlocka
- health boost nic nie da, serca muszą się najpierw załadować, a nie o to chodzi w szale, żeby go użyć i czekać
- regeneracja: jedyny efekt który ma choć trochę sensu, chociaż i tak szał ma wzmocnić nasze możliwości walki, a nie nas leczyć. Możnaby zastosować tu mocna regenerację (3?), którą zwiększyłaby naszą wytrzymałość gdy nie mamy już absorbcji.
Co ostatecznie robimy?