03-March-2021, 13:03:26
• Twój nick z gry: Nastolatka
• Nicki osób posądzonych: Nataasha
• Najdokładniejsza data zdarzenia: kilka dni temu (i nie tylko)
• Opis zdarzenia: Niekompetencje i kłamstwa administratorki
• Dowody:
Przytoczone słowa administratorki pochodzą z:
http://mineserwer.pl/Temat-Skarga-Odrzucona-Faworyzacja
http://mineserwer.pl/Temat-Odbanowanie-O...-ban-90156
http://mineserwer.pl/Temat-Skarga-Odrzuc...tork%C4%99
Strona kar użytkownika Arcticu:
https://minefox.pl/bany/history.php?uuid...f13d11566b
• Serwer: Forum i MF
W ostatnim tygodniu na Nataashę pojawiła się skarga. Administratorka w swojej odpowiedzi dowiodła swojej niekompetencji i szczerze mówiąc dziwię się, iż nikt z grona pomocników nie zauważył tego, rozpatrując skargę.
1. Nieprofesjonalne podejście
Jest to najłagodniejszy zarzut z mojej strony. Widzisz Naatasha, nie bez powodu jednym z głównych wymagań rekrutacyjnych jest "nienaganna kultura osobista" - przydaje się ona właśnie w takich sytuacjach jak ta. Odzywki typu "a skąd możesz wiedzieć kto jak myśli?" i "wolałabym nie informować graczy ogólnie, że jesteś perfidnym kłamcą, ale jednak nie mam wyboru" są zupełnie nie na miejscu. Jako administratorkę nie interesuje cię, skąd gracz wie "kto jak myśli", tylko czy gracz przestrzega regulaminu. W momencie, gdy gracz składa na ciebie skargę, w twoim interesie jako administratorki jest wybronienie się z zarzutów, a nie... dokopanie graczowi? Bo nie wiem, jaki inny cel mogłaś mieć, nazywając go "perfidnym kłamcą", dodając po chwili, że "nie masz wyboru". Oczywiście, że miałaś wybór, a takie odzywki są jedynie przejawem twojego chamstwa i niekompetencji.
Chciałabym, żebyś nie odbierała tego jak i innych zarzutów osobiście. Uważam cię za świetną osobę właśnie taką, jaką jesteś. Pewne zachowania uważam po prostu za nieodpowiednie na stanowisku administratora.
2. Kłamstwa lub skrajna niekompetencja
W przypadku tego zarzutu istnieją tylko dwie opcje, zawarte zresztą w nagłówku. Słuszność bana argumentujesz tym, że "obserwowałaś zachowanie gracza od dłuższego czasu" i że "bana dostał nie tylko za tamten jeden dzień". Skoro, jak twierdzisz, widziałaś, że gracz niejednokrotnie łamał regulamin (aby dostać perma za prowokacje i wulgaryzmy, trzeba się przecież naprawdę postarać), dlaczego oprócz bana permanentnego został on przez ciebie ukarany... raz? Dlaczego widząc wielokrotnie, jak łamie regulamin, nie karałaś go nawet ostrzeżeniem? Mówisz, że "otrzymywałaś różne skargi" na gracza. Dlaczego więc ich nie rozpatrywałaś?
Jako, że naprawdę cię lubię, podświadomość za prawdziwy scenariusz każe mi przyjmować ten najdelikatniejszy - że po prostu skłamałaś, aby mieć jakiś argument. Że nie było żadnej obserwacji gracza ani skarg. Że z jakiegoś powodu postanowiłaś skłamać.
Są też możliwe inne opcje, na przykład to, że obserwując zachowanie gracza nie zauważyłaś niczego, za co możnaby go ukarać, a skargi były pustymi stwierdzeniami typu 'ugh_Kaczor mnie wyzywał'. Ten scenariusz oznaczałby jednak, że w ogólnej ocenie zachowania gracza, która przyczyniła się twoim zdaniem do nadania perma, brałaś pod uwagę pomówienia i plotki. To tak, jakby zaakceptować na forum skargę, w której gracz nie wstawił dowodów - świadczy to o zupełnej niekompetencji. Nie wiem jednak, jak w tej sytuacji wytłumaczyć twoje słowa o obserwacji gracza inaczej niż zarzutem...
3. Faworyzacja
Czyżbyś mimo otrzymywanych skarg i obserwowanego przez ciebie niestosownego zachowania gracza nie karała go dlatego, że się kolegowaliście? Przecież twierdzisz, że nie przekładasz osobistych relacji na to, co dzieje się na serwerze.
Twoim zdaniem [link] recydywiście, który przez pół roku zachowywał na serwerze niemalże nienaganną kulturę, za jedno przekleństwo należy się perm. Dlaczego więc recydywistę z 4 stronami kar (dziwnym trafem twojego kolegę) za wulgaryzmy karasz mutami na 30 minut?
Dlaczego na starych kitach, gdy roten nie był jeszcze w administracji, tepałaś go w miejsca trudno dostępne dla pozostałych graczy?
Mam szczerą nadzieję, że to ja coś przeoczyłam i uda ci się wybronić z zarzutów.
Prosiłabym, aby sprawa została rozpatrzona przez opiekuna administracji, a nie tak jak w tym [link] przypadku. Przykro mi to mówić, lecz do skorumpowanego grona pomocników minefoxa dawno straciłam zaufanie w takich sprawach. Jesteście super, ale wolę, by skargę rozpatrzył ktoś, kto nie jest w bliskich stosunkach z Naatashą.
• Nicki osób posądzonych: Nataasha
• Najdokładniejsza data zdarzenia: kilka dni temu (i nie tylko)
• Opis zdarzenia: Niekompetencje i kłamstwa administratorki
• Dowody:
Przytoczone słowa administratorki pochodzą z:
http://mineserwer.pl/Temat-Skarga-Odrzucona-Faworyzacja
http://mineserwer.pl/Temat-Odbanowanie-O...-ban-90156
http://mineserwer.pl/Temat-Skarga-Odrzuc...tork%C4%99
Strona kar użytkownika Arcticu:
https://minefox.pl/bany/history.php?uuid...f13d11566b
• Serwer: Forum i MF
W ostatnim tygodniu na Nataashę pojawiła się skarga. Administratorka w swojej odpowiedzi dowiodła swojej niekompetencji i szczerze mówiąc dziwię się, iż nikt z grona pomocników nie zauważył tego, rozpatrując skargę.
1. Nieprofesjonalne podejście
Jest to najłagodniejszy zarzut z mojej strony. Widzisz Naatasha, nie bez powodu jednym z głównych wymagań rekrutacyjnych jest "nienaganna kultura osobista" - przydaje się ona właśnie w takich sytuacjach jak ta. Odzywki typu "a skąd możesz wiedzieć kto jak myśli?" i "wolałabym nie informować graczy ogólnie, że jesteś perfidnym kłamcą, ale jednak nie mam wyboru" są zupełnie nie na miejscu. Jako administratorkę nie interesuje cię, skąd gracz wie "kto jak myśli", tylko czy gracz przestrzega regulaminu. W momencie, gdy gracz składa na ciebie skargę, w twoim interesie jako administratorki jest wybronienie się z zarzutów, a nie... dokopanie graczowi? Bo nie wiem, jaki inny cel mogłaś mieć, nazywając go "perfidnym kłamcą", dodając po chwili, że "nie masz wyboru". Oczywiście, że miałaś wybór, a takie odzywki są jedynie przejawem twojego chamstwa i niekompetencji.
Chciałabym, żebyś nie odbierała tego jak i innych zarzutów osobiście. Uważam cię za świetną osobę właśnie taką, jaką jesteś. Pewne zachowania uważam po prostu za nieodpowiednie na stanowisku administratora.
2. Kłamstwa lub skrajna niekompetencja
W przypadku tego zarzutu istnieją tylko dwie opcje, zawarte zresztą w nagłówku. Słuszność bana argumentujesz tym, że "obserwowałaś zachowanie gracza od dłuższego czasu" i że "bana dostał nie tylko za tamten jeden dzień". Skoro, jak twierdzisz, widziałaś, że gracz niejednokrotnie łamał regulamin (aby dostać perma za prowokacje i wulgaryzmy, trzeba się przecież naprawdę postarać), dlaczego oprócz bana permanentnego został on przez ciebie ukarany... raz? Dlaczego widząc wielokrotnie, jak łamie regulamin, nie karałaś go nawet ostrzeżeniem? Mówisz, że "otrzymywałaś różne skargi" na gracza. Dlaczego więc ich nie rozpatrywałaś?
Jako, że naprawdę cię lubię, podświadomość za prawdziwy scenariusz każe mi przyjmować ten najdelikatniejszy - że po prostu skłamałaś, aby mieć jakiś argument. Że nie było żadnej obserwacji gracza ani skarg. Że z jakiegoś powodu postanowiłaś skłamać.
Są też możliwe inne opcje, na przykład to, że obserwując zachowanie gracza nie zauważyłaś niczego, za co możnaby go ukarać, a skargi były pustymi stwierdzeniami typu 'ugh_Kaczor mnie wyzywał'. Ten scenariusz oznaczałby jednak, że w ogólnej ocenie zachowania gracza, która przyczyniła się twoim zdaniem do nadania perma, brałaś pod uwagę pomówienia i plotki. To tak, jakby zaakceptować na forum skargę, w której gracz nie wstawił dowodów - świadczy to o zupełnej niekompetencji. Nie wiem jednak, jak w tej sytuacji wytłumaczyć twoje słowa o obserwacji gracza inaczej niż zarzutem...
3. Faworyzacja
Czyżbyś mimo otrzymywanych skarg i obserwowanego przez ciebie niestosownego zachowania gracza nie karała go dlatego, że się kolegowaliście? Przecież twierdzisz, że nie przekładasz osobistych relacji na to, co dzieje się na serwerze.
Twoim zdaniem [link] recydywiście, który przez pół roku zachowywał na serwerze niemalże nienaganną kulturę, za jedno przekleństwo należy się perm. Dlaczego więc recydywistę z 4 stronami kar (dziwnym trafem twojego kolegę) za wulgaryzmy karasz mutami na 30 minut?
Dlaczego na starych kitach, gdy roten nie był jeszcze w administracji, tepałaś go w miejsca trudno dostępne dla pozostałych graczy?
Mam szczerą nadzieję, że to ja coś przeoczyłam i uda ci się wybronić z zarzutów.
Prosiłabym, aby sprawa została rozpatrzona przez opiekuna administracji, a nie tak jak w tym [link] przypadku. Przykro mi to mówić, lecz do skorumpowanego grona pomocników minefoxa dawno straciłam zaufanie w takich sprawach. Jesteście super, ale wolę, by skargę rozpatrzył ktoś, kto nie jest w bliskich stosunkach z Naatashą.