Wtedy twoja linia czasowa zostanie wymazana i ty z innej linii nie będzie w ogóle wiedział, ze coś się stało.
Jak cofasz się do przeszłości i coś tam robisz to tworzy się nowy bieg czasu.
Napisał bym coś jak bym miał nauczycielkę od fizyki która by nas czegoś uczyła.....
No i widzisz że napisałeś...
Jeśli chodzi o to cofanie czasu to muszę przedstawić pewien paradoks:
Cofasz się do przeszłości i zastrzeliłeś swojego dziadka.
Czy twój dziadek nie żyje?
Nie, ponieważ ty się nie urodziłeś by to zrobić. Więc musi żyć, byś go zastrzelił, ale jak umrze to nie możesz go zastrzelić.
Tadaam. Nikt nie skuma

Wniosek z tego jest prosty:
Gdyby istniała możliwość cofania się w czasie, nie zmieniało by się toku historii, bo gdybyś się wtedy nie cofnął była by inna historia, która wydawałaby ci się normalna, lub w ogóle by cię nie było.
Amen, nie rozpisuję się już tak *-*
Wysłane z ICarrot za pomocą uszek :3
Nikt nie skuma?
To jest paradoks, ale cofanie sie w xasie mozna inaczej wytlumaczyc.
Cofaszvsie z punktu B do A, zabijasz dziadka i tworzy sie nowy bieg czasu.
Który nie może być inny, bo wtedy byś nie zrobił tego.
Wysłane z ICarrot za pomocą uszek :3
Moze ty nadal nie rozumiesz, zabijasz dziadka i w tedy tworzy sie nowy bieg czasu w ktorym to co zrobilby twoj dziadek by sie nie stalo a potem dalej ciagnie sie czas bez czynow twojego dziadka.