MineServer.pl - Minecraft Serwer Serwery Minecraft

Pełna wersja: [Rozwiązane] Czy opłaca się powrócić do trybu po wielu latach przerwy?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witam wszystkich bardzo serdecznie.
To mój pierwszy post na forum, jednakże serwer minefox znam od dawna. Dowiedziałem się o nim dzięki trybowi wojownicy vs potwory. Według mnie jest to najwspanialszy tryb, jaki kiedykolwiek powstał. Z trybem wojownicy vs potwory I byłem bardzo związany. Grałem na nim bardzo dużo, oraz poznałem masę wspaniałych osób. To właśnie z tym trybem są związane moje najpiękniejsze Minecraftowe wspomnienia. Kontynuując, grałem w ten tryb bardzo dużo, jednak nastał jego koniec. Bardzo ciężko to przyjąłem, jednak rozumiałem powody jego zamknięcia. W kolejną edycję wojownicy vs potwory II nie miałem ochoty nawet zaczynać tam grać, ponieważ nie chciałem zaczynać wszystkiego od zera. Jednak wczoraj, siedząc na łóżku i przeglądając YouTube, w rekomendacjach pojawiły się stare filmiki Szybkiego Banana. Zacząłem je wszystkie co do jednego oglądać i naszła mnie nostalgia. Następnie po obejrzeniu filmików, zacząłem przeglądać forum i dowiedziałem się, że istnieje tryb wojownicy vs potwory III.
I teraz moje pytanie: czy opłaca się po tylu latach wrócić? Mimo wielu minionych lat, nadal lubię ten tryb i mam ochotę na nim grać, jednak czy ma to sens? Najbardziej zależy mi na:
- dużej ilości graczy grającej w ten tryb
- fajnej społeczności, z którą można miło spędzić czas
- zrównoważonego balansu między stroną potworów a wojowników.

Jasne, molgbym wrócić do tego trybu i grać na nim, jednak wiem z poprzednich edycji, że gracze f2p nie mają na nim zbytnich szans. Dlatego mój powrót chciałbym zacząć w wielkim stylu, kupując psc 300zl i kupić cały sklep, i cieszyć się grą, jednak obawiam się, że to będzie mała strata pieniędzy, gdyż ten tryb ma swoje lata, a nie mam ochoty grać na nim, jeżeli codziennie będzie grało średnio 10 graczy.

Co myślicie o zaistniałej sytuacji?
Moje zdanie jest takie.
Ilość osób na trybie waha się w zależności od kilku czynników (pora dnia, ilość bossów, długość rundy etc.), sięgając średnio od 15 do 40 graczy, a bywa i więcej, tak że z tym nie będziesz miał problemu.
Społeczność jest trochę bardziej ogarnięta niż na poprzednich edycjach, nie ma już tego elementu "noobowego" ("da ktoś all boskie?", "ej kupisz mi Vortex?!?") w takim stopniu jak kiedyś (co nie zmienia faktu że i tak jest ;p). Imo wynika to z faktu, że większość graczy zetknęła się już z trybem w poprzednich latach.
Co do "zrównoważonego balansu"...
Jak by to powiedzieć? Jest gorzej niż źle (no dobra, trochę przesadzam, ale fakt pozostaje faktem). Każdą "frakcją" na trybie ciężko się gra, ludzie wiecznie narzekają itd.
O czym mowa?
1. Boscy wojownicy (tzw. p2w) rozwalają wszystko i wszystkich, mniejsza czy bossy, czy zwykle potwory. Mowa szczególnie o Hefajstosie, jako że jest to nowa klasa, i nie miałeś możliwości zetknąć się z nią w poprzednich edycjach. W skrócie, co 10s możesz użyć skilla który one-shotuje zwykle moby (zazwyczaj), a bossom potrafi zabrać dwa paski absorbcji. Meh.
Zazwyczaj gra takim wojownikiem jest dosyć nudna, brak akcji, sprowadza się do półgodzinnego expienia, i tyle (no chyba że nie zauważysz krowy i giganta, wtedy zabija Cię w ułamku sekundy).
2. Bossy maja się nawet ok, ale bez szału. Przy takiej armii bereł i niewiarygodnej sile pojedynczego gracza p2w, nawet doświadczeni gracze mogą zginąć warlockiem w 30 sekund (5 bereł na twarz + 2 kowadła <3 ). Ugrac "coś" da się dopiero przy mniejszej ilości wojowników (ewentualnie można wziąć ultra combo krowa + gigant i liczyć że ktoś się nie połapie Big Grin )
3. Wojownicy f2p maja się strasznie. Jeden smok jest w stanie zabić dziesięciu takich graczy, przy czym ci mają praktycznie zerowe szanse na przeżycie (nie mówiąc już o zabiciu takiego smoka ;d). Ze zwykłymi potworami mimo wszystko są w stanie sobie jakoś poradzić.
4. Zwykle potwory to jakiś żart.
Są w stanie zrobić cokolwiek tylko i wyłącznie kiedy nad świątynią 1 jest portal (a nuż komuś zlaguje się Vortex, albo będzie miał cooldown?). W przeciwnym razie wojownik na luzie ucieknie Vortexem i się wyleczy.

Kampienie na platformie nad świątynią i rzucanie młotów/kowadel pozostawię bez komentarza.

Podsumowując (bo trochę się rozpisałem), tryb jest naprawdę fajny i warto na nim grać, ale tylko, gdy planujesz wydać pieniądze. W takim wypadku serdecznie polecam Smile

Pozdrawiam i miłego wieczoru.
Moim zdaniem nie opłaca się
(18-January-2021 08:39:58)TeczowyRycerz napisał(a): [ -> ]Moim zdaniem nie opłaca się

Serio? Może coś więcej? Dlaczego się nie opłaca?
Nie opłaca się, ponieważ nawet jeśli wydasz 300 zł, i jeśli przeżyjesz atak 37 Warlocków w jednej rundzie, to w end game będzie 7 wojowników vs 13 potworów, ludzie grają tylko pod siebie, ksują, ogólnie 0 przyjemności z gry
Myślę, że jeżeli I jak i II edycja trybu się Tobie spodobały to trzecia wersja też Ci przypadnie do gustu. Jest wiele zmian w ekonomii, balansie. Są nowe mapy, nowe boskie bronie, nowe profesje. Można czerpać przyjemność z gry na trybie. Wojownicy często współpracują i widać to coraz częściej. Jeżeli chodzi o poziom graczy na trybie to wiadomo teraz kiedy jest wolne - możemy zobaczyć po nawet 50 osób, lecz obecnie liczba graczy oscyluje w granicach 20-45.
Uważam, że powinieneś wbić na tryb i sam się przekonać Wink.
Co tu dużo mówić. Tryb jest zepsuty przez graczy i tyle.
(18-January-2021 20:51:57)iDarkness_ napisał(a): [ -> ]Co tu dużo mówić. Tryb jest zepsuty przez graczy i tyle.

Na jakiej podstawie tak sądzisz? Jakieś argumenty, przykłady?
Community wvsp w obecnej chwili jest dobre. Nie jest wyśmienite, bo wiadomo, zawsze mogłoby być coś lepsze, tak jest ze wszystkim. Gram na trybie od jego startu i widzę jak na przestrzeni miesięcy (kwiecień 2020 - styczeń 2021) community wojowników i potworów się zmienia i myślę, że mogę śmiało powiedzieć, że na lepsze. Szanuję Twoje zdanie i Twoją opinie ale podeprzyj tą wypowiedź jakimiś argumentami, daj propozycje co można zmienić, polepszyć a nie stawiasz tryb w czarnym świetle bez jasnych i klarownych argumentów.
@up
Ktoś kto gra tylko za pomocą boskich przedmiotów, płatnych klas nie zrozumie "problemu", ale spróbuje przedstawić to co sam doświadczyłem poprzez moją grę bez klas i boskich.
Po upadku wvsp na ms'ie, poszedłem na mf gdzie grałem na mk, na którym nie posiadałem żadnych płatnych funkcji.
Po kilkunastu grach stwierdziłem że dalsza gra bez migracji moich przedmiotów z ms'a nie ma sensu, z tego powodu:
1.) Sojusze//Układy między bossami a graczami posiadającymi przedmioty premium.
2.) Zwykłe trollowanie przez "lepszych".
3.) Brak pomocy z walką. [Tu chodzi o standart zasadę wvsp, 1 f2p = free exp]
4.) Ludzie którzy biorą np giganta i niszczą np mury które przeszkadzają wojownikom [Czyli w skrócie układy między potworami a wojowniami)

To są te najczęstsze na które się natknąłem.
A co do propozycji to nie wiem co ty chcesz zmienić żeby w pewien sposób ogarnąć comunnity.
(19-January-2021 14:16:21)iDarkness_ napisał(a): [ -> ]1.) Sojusze//Układy między bossami a graczami posiadającymi przedmioty premium.

Sojusze są zabronione, jeżeli ktoś się teamuje to zostaje ukarany blokadą

(19-January-2021 14:16:21)iDarkness_ napisał(a): [ -> ]2.) Zwykłe trollowanie przez "lepszych".

Niezbyt rozumiem, mógłbyś proszę rozwinąć?

(19-January-2021 14:16:21)iDarkness_ napisał(a): [ -> ]3.) Brak pomocy z walką. [Tu chodzi o standart zasadę wvsp, 1 f2p = free exp]

Tutaj się nie zgodzę, ponieważ sytuacja coraz to bardziej się zmienia na lepsze. Zawsze jak lecę zjawą, gigantem czy innym bossem to rzuca się na mnie cała masa wojowników, próbujących mnie ubić. Więc wojownicy w pewnym stopniu chcą pomóc tym słabszym

(19-January-2021 14:16:21)iDarkness_ napisał(a): [ -> ][Czyli w skrócie układy między potworami a wojowniami)

Tak jak w punkcie 1, jeżeli ktoś się sojuszuje to zostaje odpowiednio ukarany.

(19-January-2021 14:16:21)iDarkness_ napisał(a): [ -> ]4.) Ludzie którzy biorą np giganta i niszczą np mury które przeszkadzają wojownikom [Czyli w skrócie układy między potworami a wojowniami)

W czym problem? Właśnie zadaniem potworów jest rozwalenie murów, żeby dostać się do świątyni czy zamku. Prędzej czy później mury by zostały zniszczone, a coraz częściej spotykam się z sytuacjami, że wojownicy najzwyczajniej niszczą mury, które mogą im utrudnić walkę w późniejszym etapie gry.

Sam napisałeś powyżej, że przestałeś grać na trybie po kilku dniach, więc pewnie nie wiesz jak wyglądają obecne rozgrywki, coraz częściej wojownik w diaxowym secie może przetrwać grę. Myślę, że powinieneś wejść na tryb i rozegrać kilka rund żeby się przekonać.
Stron: 1 2
Przekierowanie