MineServer.pl - Minecraft Serwer Serwery Minecraft

Mój nick to Piotrek7212
Nick osoby posądzonej : Shorm
Dziś 28.07 ok godziny 11:40
A więc tak. dziś miało miejsce takie zdarzenie. na pvp był shorm i jego kolega stokrotka. był także gracz KazahisMosd który ich bił. shorm uciekł z pvp a jego kolega wpadł w pajęczyny i był bity przez Kazahisa. gdy jego kolega zaczał padać to shorm wziął kazahisa na sprawdzanie podczas walki aby on nie mógł zabić jego kolegi: stokrotki. kazahis mówił że to nie sprawiedliwe i nie chciał podać dla shorma any deska. straszył go skargą na forum za to że robi coś nie zgodnego z prawem i nagina swoją rangę. shorm zbanował go za to. myśle że powinniście wyjaśnić to z shorem i wyciągnąć z tego konsekwencje ponieważ według mnie tak nie można. on pomagał swojemu koledze rangą.
Dowody w załączniku. byłyby ale nie mam możliwośći dołączenia z powodu zbyt dużego rozmiaru.
• [b]Serwer:Mineserwer.pl survival

Masz 24h na dostarczenie dowodów w innym przypadku skarga zostanie odrzucona. Dodaj je na hosting zdjęć np. zapodaj.net lub imgur.com

W dolnym prawym rogu widać kawałek stokrotki i sprawdzającego w tym czasie shorma. mam na to kilku świadków więc jak coś jest nie jasne mogą potwierdzić.

Mogę sprawdzać gracza jeśli podejrzewam że, używa wspomagaczy/cheatow a to ze był podczas walki z moim "kolegą" nic nie zmienia.I nie pasuje że zabrałem kogoś podczas walki to może inaczej klepał byś się z cheaterem czy to w duelu czy to w jakimś innym miejscu każdy widzi że ta osoba jest na cheatach a przychodzi administrator i mówi że może go zabrać dopiero po skończonej walce.Gdyby coś takiego było nie miało by to ani trochę zastosowania więc radze myśleć zanim napiszesz jakąś następną głupotę już nie wspomnę że twoje już 2 konto czy tam 3 zostało permanetnie zbanowane za łamanie regulaminu kopanie na afk, wspomagacze. "Ratowałem kolegę" czy za kolegę uważasz osobę z która przechodzi obok ciebie obojętnie z prostej logiki takie zamieszanie nie byłoby warte świeczki dla takiej osoby (jeśli ty masz takich kolegów to ci ich nie zazdroszczę).