01-June-2015, 15:59:46
Jak szybko wbić sporo killi. Oto kilka sposobów:
Na Kampera:
Budujemy sobie wierzę z grubymi ścianami. Dobrze jest mieć duży zapas ciast i strzał. Grając w ten sposób raczej dużo nie upolujemy, ale możemy spowolnić pościg za naszym kolegą, czy odwrócić uwagę wrogów od niszczenia murów. Nie polecam tego sposobu, gdyż można zdobyć 3-4 kille na rundę.
Na Thanka:
Wymagana jest dobra broń, np. maczuga czy ostrze. Po prostu wbijamy się tłum potworów i bijemy co się da. Można w ten sposób zabić sporo wrogów, ale istnieje ryzyko, ż nadziejemy się na mrocznego maga. Polecam sposób dla bogów.
Na ostrożnego Thanka:
Podobny sposób do tego wyżej, ale jak życie zejdzie mu poniżej połowy kryje się w bazie lub pije potkę. Można zdobyć dużo killi oraz w miarę długo przeżyć.
Na Maga:
Wymagania to vortex i inferno. Taka osoba siedzi na murach i zabija śmiałe (lub głupie) potworki, które zbliżą się do murów. Gdy widzi bossa wyskakuje i ciśnie w niego całym swoim arsenałem. Prawie na pewno się przeżyje, oraz nabije MNÓSTWO killi. Polecam
Na Mago-Thanka
Taka osoba posiada różdżki maga, ale głównie bije z miecza. Lotu, kuli, zauroczenia, inferno używa, żeby się obronić w krytycznej sytuacji lub, żeby uciec z pola walki.
Na Kamikaze świątynnego:
Ta osoba walczy tylko pod koniec rundy. Buduje sobie małą budkę na dachu świątyni, stawia tam ciasta i czeka. Jeśli jakiś silverfish przedrze się niezauważony, on skacze i zabija potworka. Potem wraca na górę i znowu czeka.
Na pomocnika:
Taka osoba stoi raczej z tyłu, ale gdy widzi, że jego kompan ucieka przed potworem, rzuca się na wroga i atakuje go szybką serią ciosów. Zaskoczony wróg ginie, a uratowana osoba jest nam wdzięczna. Może da nam coś fajnego? Można nabić średnio-dużo killi.
Dziękuję za uwagę.
Na Kampera:
Budujemy sobie wierzę z grubymi ścianami. Dobrze jest mieć duży zapas ciast i strzał. Grając w ten sposób raczej dużo nie upolujemy, ale możemy spowolnić pościg za naszym kolegą, czy odwrócić uwagę wrogów od niszczenia murów. Nie polecam tego sposobu, gdyż można zdobyć 3-4 kille na rundę.
Na Thanka:
Wymagana jest dobra broń, np. maczuga czy ostrze. Po prostu wbijamy się tłum potworów i bijemy co się da. Można w ten sposób zabić sporo wrogów, ale istnieje ryzyko, ż nadziejemy się na mrocznego maga. Polecam sposób dla bogów.
Na ostrożnego Thanka:
Podobny sposób do tego wyżej, ale jak życie zejdzie mu poniżej połowy kryje się w bazie lub pije potkę. Można zdobyć dużo killi oraz w miarę długo przeżyć.
Na Maga:
Wymagania to vortex i inferno. Taka osoba siedzi na murach i zabija śmiałe (lub głupie) potworki, które zbliżą się do murów. Gdy widzi bossa wyskakuje i ciśnie w niego całym swoim arsenałem. Prawie na pewno się przeżyje, oraz nabije MNÓSTWO killi. Polecam
Na Mago-Thanka
Taka osoba posiada różdżki maga, ale głównie bije z miecza. Lotu, kuli, zauroczenia, inferno używa, żeby się obronić w krytycznej sytuacji lub, żeby uciec z pola walki.
Na Kamikaze świątynnego:
Ta osoba walczy tylko pod koniec rundy. Buduje sobie małą budkę na dachu świątyni, stawia tam ciasta i czeka. Jeśli jakiś silverfish przedrze się niezauważony, on skacze i zabija potworka. Potem wraca na górę i znowu czeka.
Na pomocnika:
Taka osoba stoi raczej z tyłu, ale gdy widzi, że jego kompan ucieka przed potworem, rzuca się na wroga i atakuje go szybką serią ciosów. Zaskoczony wróg ginie, a uratowana osoba jest nam wdzięczna. Może da nam coś fajnego? Można nabić średnio-dużo killi.
Dziękuję za uwagę.