MineServer.pl - Minecraft Serwer Serwery Minecraft

Pełna wersja: Konkurs :).
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam! Chciałbym ogłosić że urządzam konkurs w którym można wygrać 500 MINEGOLDÓW.
Tematyka konkursu: Macie napisać jakie macie plany na wakacje i jak je spędzicie.

Podania można składać do 18 lipca do 14:00.

Powodzenia!
Majn początek wakacji:
Wyjechałem do Chorwacji..właśnie w niej jestem xD
Właśnie siedze sobie na łózku patrząc na basen z okna B) niestety obok mojego łózka jest łózko mojego 6 letniego brata (on drapie mnie w nocy HELP!!!)
A na drugim boku mój chrapiący kuzyn -,- (Czasami gada przez sen xD)
Został mi jeszcze tydzień survivalu tutaj xD.
Wgl. Mieszkamy w bardzo dziwnym miejscu :-:
Piękna Villa z basenem 2 piętrowa niczego nie trzeba tu a OBOK lasy, zniszczone kamienice i stare domy xD
Raz chciałem w sklepie PLODINE na dziale mięsnym kupić se 12 plast sera goudy, no i za ladą stała taka pani ok. 30 lat no i prosze po angielsku... dostałem jakąś wielką kiełbase, potem 5 min. Wytłumaczałem tej pani co chce xD. Potem wracam do domu w Polsce, no i tydzień leniuchowania a potem jadę do dziadków (HELP!!!!#) Mam nadzieje ze wróce żywy, (dziadkowie mieszkają na końcu Polski a obok nich 10 latek z którym MUSZE się kolegować). Potem gdy wrócę... oj oj... Nie ma już leniuchowania, nieee. Kolonie... Kolonie na szczęście piłkarskie. Czm nie lubie koloni? Żarty które WCALE nie są śmieszne, zaniedbane łazienki itd. A potem nie wiem.. Pewnie znowu lenistwo. Smile
Mój plan na wakacje wygląda następująco.
Na samym początku wyjechałem do Cioci na wieś spędzam tu 7 dni, nastepnie wyruszam z powrotem do domu, parę dni później jadę do aquaparku , na gokarty i do energylandii. W drugiej polowie wakacji wyruszam do jakiegoś zagranicznego państwa na tydzień a reszte wakacji spędzę w domu.
Moje wakacje spędzam i spędzę w domu. Nie wyjadę nigdzie, a przynajmniej nie gdzieś dalej i na dłużej. Wakacje i wyjazd zrobiłem sobie na wielkanoc, pojechałem do Włoch gdzie bawiłem się niesamowicie. Zwiedzałem całe państwo, w tym Rzym, Wenecja, Piza i wiele więcej.

PS. Nie rozpiszę się tu bo po prostu nie mam po co, co dodać do "siedzę w domu"...
Mój początek wakacji, jest taki:

Od zakończenia roku szkolnego gram w minecrafta, poprzez pomaganie serwerowi, ponieważ staram się o rangę policjant. Codziennie jeździłem do babci na śniadanie. Koniec lipca mam zamiar z rodzicami wyjechać nad morze na 5 dni, potem pojechać gdzieś w sierpniu w góry, potem na 5 dni do drugiej babci wyjechać. Resztę moich wakacji mam zamiar spędzić, nad jeziorem oraz porobić skargi. Jak wygram to też można 150 minegoldow


Pozdrawiam sebastian12/krylion456

Mam nadzieję, że się podobało wam.
Ja wakacje spędzę w Ełku,a dokładniej koło w Oraczach.1 dnia będziemy wypoczywać nad jeziorem.2 dnia zwiedzamy zamek krzyżacki zbudowany przez Wielkiego Mistrza Ulryka von Jungingena.3 dnia zajdziemy do babci Eli.
A 12 sierpnia będzie wesele mojej chrzestnej ożeni się z włochem. nie wiem ale może coś jeszcze będę robił.
"Ahhh waaakaaacje..." - rozmyślał VeXeLeQ idąc na akademię konczącą rok szkolny - "To będzie nieeeesamowity czassss..." - marzył, sięgając wzrokiem na przygody, które go czekają w przyszłości.
Zaraz po rozdaniu świadectw miał wyjechać na obóz ministrancki. Bagaże miał już przygotowane od tygodnia. Cały rok planował zajęcia, które będzie organizował jako animator na wyjeździe. W planach jest wyjazd do Krakowa, do muzeum gier wideo, do aquaparku, a także wypady nad rzekę, w góry, trampolina, zawody pingponga, ogniska, turnieje piłkarskie i przejazd bryczką nad pobliskie jezioro.

Nie mógł się już doczekać, gdy nagle, zorientował się, że dzisiaj jest.... 23 czerwca! Niby nic poważnego, ale zaraz... Wyciąga stołek, staje na nim obok szafki i spogląda w kalendarz. " Hmmm... Dwudziesty trzeci.... Dwudziesty trzeci.... Dwudziesty trzeci... A jest. O......." Zatkało go. Wszystko runęło w gruzach. Oczywiście, jak to babcia, musiała akurat wtedy zaplanować wizytę u niego w domu. A rodzice co? Pewnie powiedzą, że to jego sprawa, że nie patrzy w kalendarz. Babcia się jak zwykle uprze i nigdzie nie pojedzie.
Otrząsnął się. Trzeba coś zrobić. I jeszcze ten wyjazd. Pewnie 2 dni temu rodzice się zorientowali, że kalendarz nie jest zaktualizowany. Po co mu Chorwacja? Polska jest sto razy ciekawsza! No! Ten wyjazd mogli już sobie podarować! Ze niby co? Spać pod namiotami?! Jeszcze czego! - Wziął stołek i udał się na rozmowę; przepełniała go gorycz.

- Po prostu super! Czyli co? Nie jadę na obóz, tylko po to, że przyjezdza babcia, której nie widziałem 2 tygodnie, do tego nie powiadomiliscie mnie o jej przyjeździe! Cały​ rok czekam, a tu hehe niespodzianka - nie jedziesz na wymarzony obóz, bo babcia nie może przeżyć bez twojego widoku! Do tego nie jestem jej w ogóle potrzebny! - zażenowany, zdruzgotany, załamany i zmartwiony vex wylewał swoje żałości na rodziców.
- Przecież rozmawialismy już na ten temat!! To jest twoja babcia! - twardo naciska ojciec - Nie jedziesz na żaden obóz, sezon się jeszcze nie zaczął, będą tanie wakacje w Chorwacji. Babcia to drugorzedna sytuacja. Przyjeżdża, bo dawno u nas nie była. Zobaczy braciszka, pójdzie na spacer tą nowa ścieżką zdrowia, do tego przyjeżdża tu dla was. Nie dla siebie. Wiesz, ten remont i w ogóle całe to zamieszanie.
- No to świetnie się zapowiadają moje wakacje - odrzekł zażenowany VeXeLeQ, rozmyślając o różnych aspektach rządzących tymi "wymarzonymi" wakacjami.

- Hej Stary, jak tam Twoje wakacje? Gdzie byłeś, co robiłeś, kogo wyrwałeś czy jak się bawiłeś? A może nigdzie nie byłeś? Gadaj, jak to tam było.
- Oh My Good było EKSTRAAA! Na początku nie zapowiadało się dobrze. Dopiero później się sytuacja unormowała. Słowem wstępu - początek był tragiczny, niemal żałosny, ale wakacje z rodzicami nadrobiły moje poczucie szczęścia. Chorwacja - piękny kraj, pełen niesamowitych niesamowitości, ekstrawaganckie góry, przeczysta woda, ciepło, przyjemnie, w ogóle ekstra! Mimo to nadal jestem niezadowolony z rezygnacji z obozu ministranckiego, ale mniejsza z tym. Ważne, że się dobrze bawiłem. Niedawno jeszcze byłem na obozie harcerskim, w lesie, na mazurach, 6 kilometrów od cywilizacji, wraz z 1 kreską zasięgu, o dostępie do internetu​ nawet nie wspomnę. Tez było fajowo, zwłaszcza podobały mi się apele o 4 rano, zbiórki zastępów, ogniska, wycieczki w góry, a najlepsze jeszcze przed nami - pewnego razu o 5 nad ranem ogłosili alarm rynsztunkowy (6 minut na spakowanie się na 24h do lasu). Wszyscy szaleliśmy, potraciliśmy głowy przy tym, ale najważniejsze rzeczy zabraliśmy. Ogółem mówiąc - zapowiadające się złe wakacje mogą stać się naprawdę odlotową przygodą, którą zapamięta się na wieki.
-Och... To... Fajne te wakacje... Myślałem, że.... Cały czas siedzisz w domu i nołlajfisz, czekaj... Gdzie? Na tym.... No.... Meinereserwerze czy coś w ten deseń... Ale patrząc na Ciebie.... Widzę, kogoś innego.... Musimy się bliżej poznać...

The end.
Wakacje SuicideSquad'a czy coś ;p

Zacznę może od tego że już byłem na jednym wyjeździe z bratem i tatą w małej wiosce nad jeziorem. Podobało mi się tam, codziennie rano jadłem z rodziną śniadanie na stołówce, a późnymi popołudniami obiadokolacje. Był nawet basen odkryty ze zjeżdżalnią. Graliśmy dużo w gry planszowe i zwiedzaliśmy Łebę. Do Łeby mieliśmy niecałe 10 kilometrów, więc niemal co 2 dzień tam jechaliśmy. Kupiłem sobie nawet 3 fidget spinnery Wink
Były za to 2 minusy - 1. Pogoda nie za bardzo dopisywała, 2. Lody były drogie xD. Jednak jako że jestem pożeraczem lodów to mimo dość wygórowanych cen i tak kupowałem sobie codziennie po lodzie Smile Na szczęście babcia dała mi trochę pieniędzy na lody 2 dni przed naszym wyjazdem. Nie wydałem wszystkiego na lody, bo chciałem też kupić sobie jakieś pamiątki (fidget spinnery to moje pamiątki z Łeby ;p). Po tygodniu w wiosce wróciliśmy do domu wszyscy zadowoleni - my wypoczęliśmy nad morzem (tata przed pracą a my przed lenistwem w domu) a mama przez tydzień miała wysprzątany dom i nikt Jej nie kruszył podczas obiadu. Planujemy jeszcze jeden, większy wyjazd w sierpniu - do Bułgarii. Wyjazd będzie trwał 10 dni. Tym razem jedziemy... w sumie lecimy całą rodziną. Obok hotelu ma być basen ze zjeżdżalnią (niestety tylko jedną Sad) i podobno jest też tam bar z darmowymi drinkami khy... najpierw trzeba było za nie zapłacić... ale dla mnie darmowymi xD. Mamy również pojechać całą rodziną do aquaparku który podobno się gdzieś znajduje w okolicy. Przynajmniej tam będzie dużo zjeżdżalni Wink. Znając moją mamę to nie będę mógł spać do 10:00, bo będzie Nas budziła z usprawiedliwieniem ,,Jesteśmy na wakacjach, korzystajcie z atrakcji a nie się w łóżkach do południa lenicie". Cóż... życie. Ale mimo tego mam nadzieję że miło spędzimy w Bułgarii czas. Co tu jeszcze napisać oprócz o tych 2 wyjazdach... hmm... tak szczerze to poza tymi wyjazdami nie mam innych większych planów na te wakacje nie licząc weekendowych wyjazdów do kina itp. Aha, mam jednak kilka planów na te wakacje - zbudować jeszcze kilka mapek w minecraft i wysłać je na forum Wink

To tyle ode mnie, życzę powodzenia innym uczestnikom konkursu Smile
//edit: literówka ;p
Proszę już nie składać podań! O 14:00 będą podane wyniki!
A oto wyniki! Konkurs wygrał....




SuicideSquad!
Przekierowanie