MineServer.pl - Minecraft Serwer Serwery Minecraft

Pełna wersja: [Horror] Pięć Nocy U Kalisa
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Rozdział 1

19 letnia Zuzanna była w drodze do swojej nowej pracy. Dzisiejszej nocy miała rozpocząć swoją pracę nocnego stróża w restauracji ,,KalisPro Pizzeria".
Zuza przypomniała sobie czasy kiedy to Mineserwer był zaledwie paczkiem kwiatu. Teraz to zupełna inna bajka. Przez pięć lat sporo się zmieniło. O Mineserwerze mówi prawie każdy. Wszędzie banery i bilbordy.
W 2024 roku popularne stało się promowanie serwerów Minecraftowych na różnych bannerach ulicznych lub reklamowanie ich w telewizji. Mineserwer rywalizowal z innym znanym serwerem.
Jednak my oczywiście w naszej opowieści skupimy się na tym pierwszym. Banan iż zaczęło mu brakować pieniędzy na opłacanie serwera, który rozrosl się i działał na wersję 2.14, postanowił zrobić coś niesamowitego. Stworzył nową firmę ,,Banan and Kalis company" i zbudował w różnych miejscach w Polsce restauracje. Nie były to jednak zwykle restauracje. Owszem... Kilka było zwykłych, jednak w wyjątkowych trzech budynkach znajdowało się coś więcej. Działały tam specjalne roboty, spełniające rolę kelnerów. Przedstawiały one członków administracji Mineserwer.
Pierwszymi dwoma animatronikami byli oczywiście Kalis i Banan. Nie zaczynamy od nich tylko dlatego ze przedstawiają one wlascicielow. Roboty te mogły służyć także jako stroje. Specjalny mechanizm sprężyn zatrzaskowych pozwalał skupić części wokół ścian, dzięki czemu człowiek może wejść do kostiumu. Roboty były jeszcze w fazie testów. W zasadzie to nikt ich jeszcze nie zakładał.
Kolejnymi robotami byli ironhide, SnowPL który postanowił powrócić do administracji dość niedawno, Gosia oraz mistrzplacki, któremu dwa lata temu udało się dostać do administracji a dziś stał się na serwerze niezwykle ważną osobą. Wszystkie te animatroniki przedstawiały skina tychże administratorów.

Zuza była bardzo podekscytowana. Jeszcze nigdy nie pracowała w takim miejscu. Wcześniej pracowała w jakims marnym salonie fryzjerskim. Jednak zawsze sadzila ze nadaje się do czegoś lepszego. Teraz w końcu będzie mogła się wykazać...
Dotarła na miejsce. Olbrzymi budynek, w który na pewno został włożony ogrom pieniędzy. Wielki parking, palmy przy wejściu oraz wszedzie plakaty.
Restauracja istniała już grubo rok, jednak Zuza nie miała wcześniej okazji w niej być. Weszła do środka. Mnóstwo ludzi, niczym mrówek w mrowisku.
Ruszyła dalej by zobaczyć to co ja najbardziej interesowało... Roboty...
Po chwili zauważyła scenę z tymi właśnie robotami. Wyglądały one wspaniałe. Wszystkie były zrobione świetnie i wyglądały jak żywe postacie. Oczywiście nie były kwadratowe, lecz przedstawiały adminów w nieco bardziej realny sposób.
Nagle Zuzanna zobaczyła na scenie tabliczkę ,,Prosimy nie podchodzić za blisko robotów oraz pilnować swoje dzieci". Trochę ja to zdziwiło, gdyż przeciez to roboty miały zamawiać dzieci.
Nagle Zuze zaczepił jakiś koles:
-Ej! Skądś Cię poznaję! Czy to nie Ty skladalas podanie o pracę?
-Tak, Zuzanna, Miło mi...
-Jestem Michael Antus, ale mów mi po prostu Anty. Będziemy razem pracować...
-Skoro to restauracja Banana to nie zdziwię się jeśli jesteś moderatorem Antym na MS
-Hahah... Jedna z nielicznych osób które wiedzą coś o serwerze, a nie tylko przychodzą się obpychac pizza... Chwila, skoro Ty jesteś Zuza...
-No przecież jestem tam Pomocnikiem
-Jest wiele Zuz na świecie ale nie sądziłem że spotkam kiedyś ta z naszej ekipy! To będzie przyjemność z tobą pracować!
-Na wzajem! A ty od kiedy tu pracujesz?
-Meh... Ledwie tydzień! Choć pokaże ci twoje stanowisko pracy!
-Z przyjemnością...
Fajneee Big Grin Bardzo spodobało mi się to, że to wszystko dzieje się w przyszłości - wersja Minecrafta to 2.14 a Zuza jest pomocnikiem... Fajny pomysł. Plusik.
Oby nie skończyło się jak ostatnie opowiadanie Tongue
Zapowiada się fajnie . Big Grin
Pięć nocy u kalisa lul xD

A dla twojej wiadomoścu anty ma imię i nazwisko na P

Wciśnij mnie gdzieś w jakieś fajne miejsce Wink
Pewnie roboty się zbuntuja Zuza z antym będą walczyli z nimi a ocali ich tym razem Banan. xd
Ciho spojluje spojluje się na koniec
W dodatku początek i tak każdy by odgadnoł
zakończenie trudniej zgadnąć Smile
Fajny początek, ogólnie lubię serię Five Nights at Freddy. Ciekawe co tu będzie się działo.
Rozdzial 2

Anty poprowadzil ja waskim korytarzem, na koncu ktorego znajdowaly sie drzwi z napisem ,,Pomieszczenie dla personelu". Otworzyl drzwi, po czym sie uklonil:
-Panie przodem...
Zuzanna weszla do pokoju, a Anty za nia. Znajdowaly sie tak maski, czesci oraz inne przedmioty z tym zwiazane:
-Tutaj ja pracuje, jestem od montowania i naprawiania robotow, ma sie do tego leb!
Zuza podniosla maske przedstawiajaca twarz Banana. Wewnatrz niej bylo widac glowe endoszkieletu i sprezyny:
-Co to jest?
-To zapasowa maska do Sprezynowego Banana, ze tak go nazwe. Powiedziano ci jak dzialaja te stroje?
-Jeszcze nie...
-Bez obaw... Dzisiejszej nocy szef mowil ze przysle jakies nagrania. Bedziesz mogla sobie je odtworzyc!
-No dobrze, ale gdzie JA pracuje?
-Oh, juz prowadze, zagadalem sie...
Wyszli z pokoju i wybiegli z korytarza. Znalezli sie ponownie w sali pelnej zabaw i smiechu. Niedaleko od korytarza znajdowal sie kolejny korytarz, do ktorego weszli. Na koncu korytarza znajdowaly sie tak jak poprzednio drzwi. Byly to jednak zelazne drzwi. Obok nich znajdowala sie szyba.
Wkroczyli do pokoju. Znajdowal sie tam stary skorzany fotel, stolik postawiony przy szybie oraz kilka polek. Na stoliku lezal laptop oraz stara zgnieciona puszka. W rogach pokoju wisialy pajeczyny. Wygladalo na to ze nikt tu dawno nie byl. Na ziemi lezala kolejna puszka oraz pudelko po malej pizzy:
-Wiem ze troche tu brudno, ale dawno to nikt nie pracowal... Szef mowil ze poprzedni straznik mial chore serce i przestraszyl sie... pioruna podczas burzy. Jak dla mnie to cos tu jest nie tak, ale moze faktycznie gosc nie wytrzymal...
-Ale co mam robic? Jak mam czegos uzywac ewentualnie?
-Na stoliku masz laptop. Zawiera on program, dzieki ktoremu mozesz sprawdzac kamery w budynku. Budynek jest dosc duzy, wiec od czasu do czasu ktos musi zerknac czy wszystko jest w porzadku... Po lewej na scianie masz przycisk. Zamyka on drzwi, jednak nie uzywaj go dla zabawy bo czasami dostaje awari i drzwi nie mozna potem zamknac. Ogolnie to wszystko... Na polce stoi odtwarzacz i kasety, a na scianie wisi telefon. Prace zaczynasz od 12 w nocy do 6 rano. Sa jakies pytania?
-Raczej nie...
-W razie gdyby cos sie dzialo, to szukaj mnie w pokoju w ktorym wczesniej bylismy. Pracuje od 2 do 10, ale zwykle przyjezdzam wczesniej... To co, jest dopiero 20, moze pojdziemy do sali cos zjesc? Ja stawiam!
-Chetnie, zapomnialam wziasc lunch...

***
Godzina 0:10
Zuza weszla do pokoju, zestawila odtwarzacz, po czym wlozyla w niego kasete i nacisnela przycisk odtwarzania:
-Witaj Pracowniku KalisPro Pizzeria! W tym nagraniu opiszemy dokkadnie jak korzystac ze sprezynowego stroju! A wiec zaczynajmy! Co to jest sprezynowy stroj? Sprezynowy stroj, to stroj, ktory moze dzialac jako kostium oraz jako animatronik! Do normalnego animatronika nie zmiescilby sie czlowiek, jednak dzieki zastosowaniu pomyslu z zatrzaskami stalo sie to mozliwe! Na poczatek musisz otworzyc ruchoma czesc stroju znajdujaca sie na brzuchu. Powinienes zauwazyc specjalna kolbe. Aby zmienic animatronika w stroj, musisz przekrecac kolbe w prawo. Sprezyny dzieki temu pociagna bardzo ciezki endoszkielet do scian kostiumu, tworzac wolna przestrzen dla uzytkownika! Zanim wejdziesz do stroju, upewnij sie prosze ze kolba jest dostatecznie zakrecona i ze wszystkie czesci sa ciasno przymocowane zatrzaskami. Jesli w stroju mozesz normalnie sie poruszac, to znaczy ze wszystko zrobiles poprawnie. Pamietaj by nie dmuchac na sprezyny, gdyz moga one reagowac na wilgoc. Nie szturchaj ich takze ani zbytnio nie dotykaj. Firma Banan and Kalis Company nie ponosi odpowiedzialnosc za Smie... Smiech w nadmiernych ilosciach na naszych wspanialych przyjeciach... Pamietaj o usmiechu! Jestes twarza KalisPro Pizzeria!
Zuza powarznie sie zastanowila, co mialo znaczyc niedokonczone slowo ,,Smie...". Od razu skojarzylo jej sie to ze slowem ,,smierc". Sam opis jak ten kostium dzialal wydawal sie niebezpieczny.
,,Moga one reagowac na wilgoc". A jesli sprezyny puszcza to co sie stanie?
Zuza puscila kolejna kasete i postanowila sprawdzic czy w Pizzeri wszystko gra. Na szczescie wszystko bylo na swoim miejscu.
Kazda z kaset opowiadala o niemalze tym samym temacie. Tworca skupial sie strasznie na mowieniu czego nie powinno sie robic w takim stroju, przez co Zuza postanowila ze nigdy nawet nie sproboje do niego wejsc. Jednak najdziwniejsze bylo te zdanie uspokajajace pod koniec kazdej kasety ,,Pamietaj o Usmiechu... Jestes twarza KalisPro Pizzeria!"
Dodaj mnie do opowiadania Sad
Mnie "tesz" dodaj. Opowiadanie nawet fajne
Stron: 1 2
Przekierowanie