05-March-2015, 22:40:49
Cześć jestem Kamil i mam 19 lat. Urodziłem się w Toruniu aktualnie mieszkam niedaleko Torunia. Z zawodu jestem Kucharzem a pracuje jako spawacz i ślusarz. Interesuje się muzyką, eksploracją, motoryzacją, gotowaniem, nowinkami technologicznymi, historią i kilka mniej szczególnych zainteresowań, jednak postaram się wam wszystkie opisać. Może zacznijmy od muzyki. Moim ulubionym gatunkiem jest polski rap a zaraz po nim jest pumping. Co do rapu to jestem zdania że trzeba mieć głowę i swoje życie poza komputerem by cokolwiek zrozumieć oprócz poszczególnych słów. Eksploracja może wam niewiele mówi ale bardziej wam przybliży określenie "wykrywacz matalu". Z tym tematem wiąże się również historia. Poprzez zwykłe kopanie dziur wyznaczonych przez wykrywacz metal w dużej mierze przybliżamy się do historii bo każde znalezisko nas interesuję i doszukujemy się o nim informacji. Kilka moich najlepszych fantów to srebrne 10 groszy z 1840 r. , klamra od paska radziecka, sakiewka z kilkoma monetami znaleziona razem z bagnetem i metalowym żołnierzykiem piechoty oraz wiele mniej cennych przedmiotów jak pełno monet , łusek od naboi, śmieci. Co do motoryzacji to nie chce się wypowiadać na temat mojego gruchota ale bardzo ciekawi mnie drift. Byłem na paru zlotach, kilka razy nawet udało mi się samemu pojeździć po naszym Toruńskim torze. Oprócz tego mam też crossa 250 którym często pomykam przez pola do pracy
Co do gotowania to hmm... Mam na to papiery aczkolwiek lubię gotować jeśli wiem że gotuję dla siebie. Lubię też sport aczkolwiek w tej kwestii jestem nieco inny niż wszyscy i nie ciekawi mnie tylko piłka nożna ale kilka dyscyplin. Moje ulubione to piłka nożna , koszykówka, tenis, tenis stołowy, hokej i sztuki walki. Co do poszczególnych dyscyplin to wypowiem się krótko na temat piłki nożnej. Jesteś pipa jak kibicujesz innemu klubowi niż ze swojego miasta. Szczególnie gardzę tymi co piszą że są fanami barcy, reala czy innego klubu zagranicznego a nie widzieli go na oczy. Na więcej nie mam na razie weny a po za tym czekają na mnie browarki. Na kacu lepiej mi się myśli więc może w niedziele napiszę coś więcej 

