Witam!
Ostatnio zauważyłem, że dużo ludzi kampi pod strefą zatrucia, żeby łatwo robić kille,
a przecież ten tryb ma polegać na obronie świątyni, a nie na kampieniu.
Potwory co prawda dostają siłę II na 10 sekund od rozpoczęcia gry, ale to nie wystarcza.
Moją propozycją byłoby wprowadzenie siły II dla potworów na zatrutej strefie.
Byłaby ona np. na 5 sekund, ale by się ciągle odnawiała w zatrutej strefie.
Wtedy byłoby nie warto kampić gdyż poniosłoby się szybką śmierć.
Zmotywowałoby to wojowników raczej do obrony świątyni aniżeli do kampienia przy strefie.
@up Ludzie kampią dlatego, by potwory się nie przedostały.
(01-October-2016 16:56:41)TatarekPL napisał(a): [ -> ]@up Ludzie kampią dlatego, by potwory się nie przedostały.
I że ty w to wierzysz? XDD Oni tam kampią tylko żeby kille robić, równie dobrze mogliby stać na murach żeby nie przeszły, ale po co
Ją mam zywiolak jak na zatrutej strefie była by silka II to ja bym zabijał na 2 hity gościa z setem zwykłym i na 3-4 bym zabijał gościa w secie zbrojmistrza...
Kompletnie bez sensu...
Pomogłem? daj diaxa
A co z portalem? z takiej strefy mob teleportuje sie do niego nad np świątynie z siłką II - totalna masakra..
@up fałszywa sygnatura? naprawde? -,- aż się żal robi ;-;
Zatruta strefa to i tak już wystarczające zabezpieczenie... Drużyny są teraz wyrównane, a i tak było gorzej jak tej strefy nie było... Gracze kampili pod samiuteńkim spawnem potworów, teraz stoją i strzelają z łuków, vortexów i innych boskich.. A i tak jak ktoś wybierze bossa to słabsi gracze dedają, i co prawda jest coraz więcej potworów i z czasem ci bardziej ,,op,, wojownicy umierają... pozdrawiam..
Chciałem jeszcze dodać, że większość gier i tak potwory wygrywają
Jest kilka linii obrony świątyni:
-tóż przed strefą zatrucia,
-przed murami,
-mury,
-oraz sama świątynia.
Przeważnie jedna linia obrony zostaje złamana w 5 min jak będą min 3 bossy. Co to siły II na strefie zatrucia dla potworów jestem na NIE.
Tylko co tak naprawdę strefa zatrucia daje? hmm?
Wojownicy dzięki tej strefie są automatycznie zmuszeni do tego by bronić murów.
Szczerze CraftingPolska podał wam praktycznie każdą linię obrony ale ja może uściślę lekko co w nich może nastąpić.
*
Strefa Zatrucia:
przy odpowiedniej ilości potworów w pierwsze 100 - 200 sekund już pada ten etap. Słabsi wojownicy tutaj ponoszą niewielkie straty jeśli uda im się wyczuć przebicie się przez mury i przejdą szybko na drugi etap. W wyjątkowych sytuacjach boss typu blaze, wither albo herobrine mogą ich też ostro potraktować z dystansu, więc radzę słabszym i tak zostać na drugim etapie
*
Mury:
Jak dla mnie to jest właśnie ten etap gdzie można spodziewać się sporej ilości dedów... W tym etapie to ja bym zalecał walkę dystansową jeśli nadal występują bossy typu mag/hero, dlatego iż jak wiemy są w tej grze eksplozje. Jeśli jakiś potwór zrobi taką eksplozję z 1 strony muru, bez przebicia się na drugą stronę, wojownik skoczy by zabić potwory i w tym samym momencie do akcji wejdzie mag albo hero, to taki wojownik już ma załatwionego dedzika bo nie było jak uciec przed magiem w ślepym zaułku (od wyjątków można odróżnić możliwość wpadnięcia w szał bitewny, który może was ocalić ale nie musi
).
*
Mury przed świątynią (jeśli takie występują):
Tutaj padają ostatni słabsi wojownicy, którzy zdecydowali się walczyć wręcz (ci co się ukryli jeszcze sobie pożyją pewnie, chyba że smok albo zjawa ich dorwie ;p). Zawsze warto zrobić takie mury gdyż o jakąś minutę mogą opóźnić potwory.
*
Świątynia:
Tutaj każdy ostatni wojownik który do tej pory wytrzymał może przegrać. Potworów jest już muuultum i każdy idzie tylko na świątynię, nie ma barier - mają wolne przejścia. W tym etapie najgorzej jest jeśli zostanie tylko 1 wojownik na starcie tego etapu, w takich wypadkach wystarczy duża gromada a nawet kilka bossów by go odpędzić a potwory niszczą świątynię i po grze...
Tak więc jak widzisz kolego drogi, strefa jest zdradliwa a jak ktoś się potruje i nie ma mleka to w każdym z tych etapów ma gwarantowanego deda, chyba że się schowa w bunkrze nad ziemią ;p
Wojownicy tak naprawdę od zawsze mieli trudniej i o to właśnie chodziło, strefa sprawiła że gra może skończyć się albo na 1 albo na ostatnim albo w dowolnym etapie (zależy od wyszkolenia graczy i ilości osób w drużynach ;p)
pomysl zbedny, chca kampic niech kampia, potwory robią to samo... kampienie pod strefą a pod spawnem potworów to dwa zupełnie inne elementy, efekt jest taki że więcej tym zyskuje potwór niż wojownik bo nie musi podchodzić i walczyć wręcz a podstawowe klasy mają małe szanse w takich starciach, stała siła 2 dla potworów w strefie to totalnie nie wyważony i niesprawidliwy pomysł... zróżnicowane klasy obu drużyn są w pełni wyważone i takie pomysły tylko spieprzyłyby po całości ten tryb...