MineServer.pl - Minecraft Serwer Serwery Minecraft

Pełna wersja: Szkoła-Ciekawe sytuacje
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
Najlepsze to było jak mi wsadzili głowę pod kran...
Naprawdę niezła zabawa Smile
Ciekawa sytuacja w pierwszy dzień szkoły xD
Na chemi omalo nie wysadzilismy przypadkiem klasy xD
Rozwaliłam drzwi z kibla XD
Rzucałam po całym klasie śniegiem ;d
malowanie 1 liceum Smile

kolega mówi do kolegi czy z gumą?
Pani to usłyszała i mówi wiadomo że gumą
a kolega do pani mówi, ale z gumą nic się nie czuje...

toszkę beki było

albo kolega do wf'isty mówi chuj cie to grubasie
Kiedy był wf w 5 klasie, i kiedy ja bylem zwolniony z cwiczen byl drugi kolega tez zwolniony z cwiczen, zaczal biec do naszego trenera i ugryzl go w noge krzyczac "zjeść kosmite" ogolnie to byla niezla beka z typka, a slyszalem ze sie nie zmienil do dzis Big Grin

Byla tez akcja w 6 klasie (sry z 1 gimby chyba zadnej takowej smiesznej sytuacji nie pamietam Huh )
jak ja lezalem na lawce (po czesci spalem) to moj kolega zaczal mnie miziac po twarzy i zaczal sie smiac z kolegami i ja sie wtedy obudzilem i kiedy on gadal z kolegami, wzialem licznik do siatkowki i jeblem mu w plecy tak, ze rozlecial sie on po calej klasie i wszedzie sie walaly cyferki po klasie XD Big Grin
1.Pamiętam w piątek jak 3 wariatów z mojej klasy bawiło się w berka na korytarzu, jeden uciekał i wleciał w panią od polskiego i pana od matmy jak rozmawiali.

2.Pamiętam, że w 6 klasie, gdy był test z polskiego, to 12 osób poszło przed lekcją do pielęgniarki.

3.Pamiętam raz na wycieczce w 6 klasie do Szczecina, gdy razem z kolegą udaliśmy się do pokoju 3 osób z naszej klasy, by ich przestraszyć i ja się schowałem się pod łóżko, a kolega do szafy, a tu 5 dziewczyn i nauczycielka od polskiego bo jakaś sprawa była, że kogoś obrażono czy coś wbili do nich pokoju i gadali 1 godzinę, a ja musiałem z kolegą tam siedzieć i się nie ruszać.

4.Pamiętam jak na fejsie mojej pani wychowawczyni w 6 klasie, bo prawie wszyscy mieliśmy ją w znajomych 2 gości z mojej klasy pod zdjęciem mojej pani się wyzywało i obrażało swoje matki xD. Ale afera wtedy była i wstyd dla nich.

5.Pamiętam jak jeden gościu z mojej klasy w samych gaciach wleciał do przebieralni dziewczyn XD. Ale Beka była z niego.

6.Raz na muzyce, gdy mój kumpel dostał 3 z rysunku fleta, bo namalował zwykły patyk i dziurki, to się wkurzył i podarł i pogryzł kartkę na oczach pani i udał się prosto do kosza w środku lekcji.

7.Pamiętam jak mój kolega w 5 klasie się huśtał na krześle trzymając ławkę i fiknął do tyłu z ławką na brzuchu. Ale miał pecha, bo krzesło pękło i dostał -60 punktów + rodzice musieli nowe kupować.

8.Raz na informatyce w 6 klasie była praca o filmie, na którym byliśmy w kinie i taki Kacper napisał "W Dupie Marcela jest...." i pamiętam jak się ten Marcel wkurzył i wyrwał głośnik i tym głośnikiem mu w plecy. Aż pan od informatyki musiał go ciągnąć, bo ten ciągle lał go tym głośnikiem.
2 klasa Gimnazjum

Nasza klasa stala obok sali od Matematyki. Moj kolega Mateusz stal przy ubikacji damskiej Pozostali byli troche dalej. Nagle 2 dziewczyny z 3 klas weszly do ubikacji a za nimi 2 chlopakow (palaczow) Zaswiecili swiatlo. Mateusz nacisnął wlacznik i wylaczyl swiatlo. Jeden z kolesi wyszedl i wydarl sie na niego:
- Kur*a mac Bo ci przyje*ie
I wszedl z powrotem. Przez przypadek pani od mateamtyki szla do naszej klsay i popatrzyla ze zdziwieniem na Mateusza. Otworzyla drzwi od damskiej ubikacji. Weszla do niej a tam okazalo sie ze w dwoch kiblach zamnieci byli po jednym chlopaki i dziewczynie. Uprawiali sex. Pani zaczela pukac do drzwi z jednej toalet
- Co wy tam robicie ? - zapytala
Od razu wszyscy wyszli. Jeden z kolesi zapinal rozporek bo zapomnial ze mial rozpiety.
Wszyscy dostali po uwadze. A ja sralem ze smiechu.
Fraszka kolegi- [stosuje cytat czyli mogę w tym przypadku pisać słowa które bym inaczej wywalił z prosta albo zacenzurowal całkowicie bo cytuje wypowiedz innej osoby] "c*uj nie granat, d*py nie urywa" xDD
Raz w II Gimbie gościu odnosił piłkę po meczu na w-f i miał kopnąć do magazynku a kopnął w szybę gablotki z 50+ pucharami. Pamiętam jak to wszystko spadało. Podobno niezłe odszkodowanie musiał płacićUndecided.

Na wycieczce szkolnej nad morze w II Gimbie, gdy kolega poszedł do łazienki po kolacji, to przesunęliśmy łóżko do drzwi do łazienki, by nie mógł wyjść i w tym samym czasie była wycieczka do sklepu na piechotę około 3km by kupić jedzenie i go tam zostawiliśmy w łazience na 1,5h. Ale jaja potem były xD.
Jade z kolegom po ziomali na boisko pograc i przejezdzamy obok domu koleżanki a ona nagusienka przed drzwiami stoi i my prawie z rowerów pospadali xD
Stron: 1 2 3 4
Przekierowanie