Witam, zastanawiam się nad kupnem mojego pierwszego bossa. Chodzi mi o pule bossów tańszych, czyli tych za 8000$. Głosujcie, który jest waszym zdaniem "najlepszy" i warty kupna. Chodzi mi o zarabianie.
Kuba czytajac twoj post doszlem do wniosku, ze masz problem z jezykiem polskim.
Linuksowi ogólnie polece także Mrocznego Maga ze wzgledu na jego potionki. Co prawda gra sie na nim easy, ale takze nie zle mozna zarobic.
Mam withera te obrażenia wkurzają od upadku.
Mój kolega ma te wszystkie bossy. Najlepiej gra mu się blaze a potem magiem. Fajna strategia jest toksyczna krowa wysadza a mag potem niedobitków zabija.
Lepszy mag bo ma potki obrażenia i nieźle można poszaleć lepiej mi się gra bo mam też withera ale magiem lepiej mi się gra bo obrażenia od upadku wkurzają
PS: Dzięki młody za potpowiedzi polonistyczne wielkie dziéki ty mój polonistko xD
Tak samo jak ja na fb lubie pouczać nieznajomych którzy komentują kogoś ta satysfakcja xD
Hehehe Kuba GG, usunales post :>
Ale jak tak to rozwin swoja wypowiedz bo jest najkrotsza:>
Pozdro.
Dzięki Wszystkim za wyrażenie zdania

Zdecydowałem się na Maga
