05-April-2016, 07:02:47
Stron: 1 2
11-April-2016, 16:42:04
Five Nights At Katy"s
Rozdział 2
Od tej pory zaczyna się moja historia. Siedziałem, więc w swoim biurze. Praca wywarła na mnie dobre wrażenie. Szkoda, że ten gość już sobie poszedł. Samemu było tu trochę strasznie.
Wyciągnąłem więc tablet z kamerami. Przejrzałem wszystkie po kolei, aby się z nimi oswoić. Nie zauważyłem nic niezwykłego. Przejrzałem je jeszcze jakieś trzy razy. Wszystko było w porządku.
Postanowiłem wziąć laptop i poserfować po internecie. W ten sposób miło spędziłem pierwsze dwie godziny.
Stałem się głodny. Poszedłem przygrzać coś sobie w kuchni. Po zjedzeniu Lazanii z ciastem Tiramisu, napiłem się kawy, aby nie zasnąć. W ten sposób minęła mi trzecia godzina.
Czwartą godzinę spędziłem, sprawdzając kamery lub chodząc po restauracji.
Około godziny 5:30 zauważyłem dziwne zjawisko. Wydawało mi się przez chwilę, że z pyska Katy kapie krew. Wystraszyłem się. Jednak po krótkiej chwili krew zniknęła:
-Aj! Jestem już tak zmęczony, że mam przywidzenia!-powiedziałem sam do siebie.
Był już poranek. Zaczekałem na właściciela, po czym poszedłem do domu. Pierwsza noc wydawała się być normalna. Ciekawiej zrobiło się w następnych...
Była to moja druga noc w tym miejscu. Bardzo się pociłem, z powodu gorąca. Na szczęście chłodny wiaterek z wiatraka wiał na moją twarz. W tym momencie zadzwonił do mnie mój ,,przewodnik":
-Emm! Witaj! Jak tam pierwsza noc? Emm... Dziś jeszcze opowiem o twoim stanowisku pracy, jeśli będziesz miał jakieś pytania! Czy coś się działo niezwykłego?
-Chyba nie...
-Więc cieszę się, że masz miłe wrażenia! Zapomniałem Ci powiedzieć, że wentylacja może się psuć. W razie czego, możesz ją zresetować.
-Tylko gdzie?
-Emm... W programie z kamerami masz ustawienia. Masz tam opcję resetu, niektórych czynników. Emm... Zapomniałem się przedstawić... Nazywam się Mike!
-Ja jestem Tom, jakby coś.
-Emm... No dobrze! To chyba tyle! Miłej nocy! Pamiętaj! Jesteś twarzą Katy"s Family Dinnner!
W tym momencie się rozłączył. Zacząłem sprawdzać kamery. Tym razem to nie było przywidzenie! Zapewniam, że Max się ruszył. Niewiele, ale się ruszył!
-Nic mi nie mówił, że się ruszają!
Sprawdziłem kamery jeszcze raz. Max znowu się ruszył, co gorsze, zbliżał się do mnie! Odłożyłem tablet:
-Spokojnie! Wdech... Wydech...Pewnie zapomnieli go wyłączyć! Nic mi nie zrobi.
W tym momencie usłyszałem dziecięcy śmiech w lewym korytarzu. Zaświeciłem w te miejsce latarką. Był tam Max! Natychmiast zamknąłem drzwi. Max zaczął walić w drzwi.
-Wynoś się! Wynoś się! Spokojnie! Tylko spokojnie!
O godzinie trzeciej Max sobie poszedł. Wmówiłem sobie, że roboty są po prostu źle zaprogramowane.
Wróciłem do sprawdzania kamer. Wszystko było normalnie, aż do godziny piątej. Na scenie, z pysków oraz z oczu animatronów kapała krew. Nie miały one źrenic. Do tego, na ścianie widniał krwawy napis ,,Pomóż Nam!" Ściągnąłem tablet z twarzy:
-Dosyć tego! Tu się musiało coś stać!
Rozdział 2
Od tej pory zaczyna się moja historia. Siedziałem, więc w swoim biurze. Praca wywarła na mnie dobre wrażenie. Szkoda, że ten gość już sobie poszedł. Samemu było tu trochę strasznie.
Wyciągnąłem więc tablet z kamerami. Przejrzałem wszystkie po kolei, aby się z nimi oswoić. Nie zauważyłem nic niezwykłego. Przejrzałem je jeszcze jakieś trzy razy. Wszystko było w porządku.
Postanowiłem wziąć laptop i poserfować po internecie. W ten sposób miło spędziłem pierwsze dwie godziny.
Stałem się głodny. Poszedłem przygrzać coś sobie w kuchni. Po zjedzeniu Lazanii z ciastem Tiramisu, napiłem się kawy, aby nie zasnąć. W ten sposób minęła mi trzecia godzina.
Czwartą godzinę spędziłem, sprawdzając kamery lub chodząc po restauracji.
Około godziny 5:30 zauważyłem dziwne zjawisko. Wydawało mi się przez chwilę, że z pyska Katy kapie krew. Wystraszyłem się. Jednak po krótkiej chwili krew zniknęła:
-Aj! Jestem już tak zmęczony, że mam przywidzenia!-powiedziałem sam do siebie.
Był już poranek. Zaczekałem na właściciela, po czym poszedłem do domu. Pierwsza noc wydawała się być normalna. Ciekawiej zrobiło się w następnych...
Była to moja druga noc w tym miejscu. Bardzo się pociłem, z powodu gorąca. Na szczęście chłodny wiaterek z wiatraka wiał na moją twarz. W tym momencie zadzwonił do mnie mój ,,przewodnik":
-Emm! Witaj! Jak tam pierwsza noc? Emm... Dziś jeszcze opowiem o twoim stanowisku pracy, jeśli będziesz miał jakieś pytania! Czy coś się działo niezwykłego?
-Chyba nie...
-Więc cieszę się, że masz miłe wrażenia! Zapomniałem Ci powiedzieć, że wentylacja może się psuć. W razie czego, możesz ją zresetować.
-Tylko gdzie?
-Emm... W programie z kamerami masz ustawienia. Masz tam opcję resetu, niektórych czynników. Emm... Zapomniałem się przedstawić... Nazywam się Mike!
-Ja jestem Tom, jakby coś.
-Emm... No dobrze! To chyba tyle! Miłej nocy! Pamiętaj! Jesteś twarzą Katy"s Family Dinnner!
W tym momencie się rozłączył. Zacząłem sprawdzać kamery. Tym razem to nie było przywidzenie! Zapewniam, że Max się ruszył. Niewiele, ale się ruszył!
-Nic mi nie mówił, że się ruszają!
Sprawdziłem kamery jeszcze raz. Max znowu się ruszył, co gorsze, zbliżał się do mnie! Odłożyłem tablet:
-Spokojnie! Wdech... Wydech...Pewnie zapomnieli go wyłączyć! Nic mi nie zrobi.
W tym momencie usłyszałem dziecięcy śmiech w lewym korytarzu. Zaświeciłem w te miejsce latarką. Był tam Max! Natychmiast zamknąłem drzwi. Max zaczął walić w drzwi.
-Wynoś się! Wynoś się! Spokojnie! Tylko spokojnie!
O godzinie trzeciej Max sobie poszedł. Wmówiłem sobie, że roboty są po prostu źle zaprogramowane.
Wróciłem do sprawdzania kamer. Wszystko było normalnie, aż do godziny piątej. Na scenie, z pysków oraz z oczu animatronów kapała krew. Nie miały one źrenic. Do tego, na ścianie widniał krwawy napis ,,Pomóż Nam!" Ściągnąłem tablet z twarzy:
-Dosyć tego! Tu się musiało coś stać!
11-April-2016, 17:13:04
Fajne
11-April-2016, 17:19:38
Thank You Very Much for your greetings and I hope you"ll like the next episode.
11-April-2016, 18:14:06
Nudny epizod
11-April-2016, 18:16:38
Niestety muszę przyznać, ze sam się nudzilem pisząc go! Następny lub jeszcze kolejny będzie bardzo krwawy! Zrobią nowego animatora!
11-April-2016, 18:20:58
Mi się podoba. Czekam na więcej. 

11-April-2016, 20:40:58
Mi też się podoba +
Stron: 1 2