Najlepsze Serwery Minecraft w Polsce!
   Witaj serdecznie na forum gdzie znajdziesz swój ulubiony Serwer Minecraft                                         
         

Serwery Minecraft

Witaj, Serwery Minecraft - nie przypadkiem znalazłeś największe forum internetowe Minecraft w Polsce Serwery Minecraft które tu znajdziesz pozwolą Ci miło spędzić czas, poznasz nowych wspaniałych ludzi i przeżyjesz fantastyczne przygody! Jednoczymy ludzi uwielbiających Gry i Minecraft! Zagraj z Nami i odkryj fantastyczne Serwery No Premium! Zobacz co oferuje polecana przez Nas

Lista Serwerów Minecraft



Zarejestruj się bezpłatnie na forum! Oto niektóre z przywilejów:
  • Zakładaj nowe wątki oraz aktywnie w nich uczestnicz,
  • Odblokuj możliwość pisania na Shoutboxie (czat),
  • Ogranicz ilość wyświetlanych reklam,
  • Zdobywaj odznaczenia oraz reputacje,
  • Znajdziesz tutaj darmowe poradniki Minecraft,
  • Odblokuj dostęp do ukrytych działów, tematów i linków,
  • Spersonalizuj swój prywatny profil,
  • Uczestnicz w forumowych konkursach,
  • Pamiętaj to nic nie kosztuje, MineServer.pl to darmowe forum internetowe na którym dowiesz się jak zainstalować minecraft oraz jak grać w minecraft!
Szukałeś Serwerów Minecraft? Znalazłeś! Zarejestruj się, a zagraj z nami!

               
serwery minecraft



Titan:Bestia Mordoru
Autor Wiadomość
Danio008 Offline
Wieczni Łowcy
********

Liczba postów: 953
Dołączył: Aug 2015
1037
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Danio008

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #1
Titan:Bestia Mordoru
Witam!
Kolejna dziwna książka. Może się spodoba, może nie...
----------------

Rozdział 1

Kerwan było spokojnym i pełnym ruchu miastem. Nie roznilo się wiele od innych miast greckich. Znajdowało się u stóp olbrzymiej góry Olimpu, a obok niego płynęła ogromna i szeroka rzeka.
W samym środku miasta znajdował się oczywiście plac i siedziba senatu, najważniejszej instytucji w mieście. Wszystkie budynki były wykonane z kamienia, kwarcu oraz marmuru. W miejscu tym znajdowały się także koszary. Szkolono tam przyszłych wojowników, aby kiedy nadejdzie ta chwila, bronili honoru i swojej ojczyzny.
Znajdowała się tam także szkoła dla młodych wojowników. Szkolili się tam w boju oraz poznawali swój pełny dziwnych oraz magicznych rzeczy świat, aby go zrozumieć oraz dac sobie w nim radę.
Całe miasto otaczaly wysokie i grube mury. Obok bram znajdowały się zaczarowane posągi, ktore również w razie potrzeby broniły miasta.
Najwyższym punktem w mieście była wysoka wieża, na której szczycie znajdował się olbrzymi dzwon, a z zewnątrz można było dostrzec tarczę zegarowa.
Całe miasto było chronione wieloma innymi zakleciami i cały czas wokół miasta krążyły patrole najsilniejszych.
Nad miastem, z jednego końca do drugiego, unosila się wspaniała tęcza. Była tam od wieków, i do tej pory ozdabiala miasto.
Nad rzeką zbudowano liczne pomosty. Ludzie zawsze wracali stamtąd z pełnymi sieciami ryb, gdyż rzeka płynęła z boskiej góry, co oznacza, że nie może zawieść rybaków.
Jednak skoro wspomniałem tu o różnych czarach, to nie może być to zwykle miasto, prawda? Otóż macie rację!
Miasto to zostało założone całe wieki temu przez potomków bogów, którzy i teraz tam mieszkają. Ludzie mieli swoje osady znacznie, znacznie niżej. Niektórzy z opisywanych tu osób gardzili zwykłymi smiertelnikami, jednak prawo surowo zakazywalo robić im jakiejkolwiek krzywdy.
Jednak siedziba prawdziwych bogów była znacznie, znacznie wyżej. Bogowie mieli stamtąd widok na cały świat.
Ludzie nie wiedzieli o istnieniu jakichkolwiek potomków bogów. Zwykle nazywali takie istoty tytanami i mieli nawet rację, jednak słowo tytan wiąże się z niesmiertelnoscia. Ci byli smiertelni, jednak posiadali wiele umiejętności magicznych po swoich pra pra ojcach.
Ludzie nie wyprawiali się tak daleko, ponieważ wierzyli, ze jesli wejdą zbyt wysoko, to zbeszczeszczą bogów i spotka ich kara. Lecz gdyby jakiś chojrak jednak wspiął się tak wysoko, zawsze można mu było wyczyścić pamięć, po czym gdyby nigdy nic, odesłać spowrotem na dół.
Kerwan nie było jedynym miastem wokół oraz na górze Olimp, jednak nie wątpliwe było jednym z najsilniejszych.
Bogowie czasami odwiedzali swoich potomków. Jednak dlaczego byli smiertelni?
Otóż czasem bóg lub tytan miał dziecko z zwykłym człowiekiem, a jeśli takich powtarzających się sytuacji było dużo, nieśmiertelność zaczęła stopniowo zanikac, co skończyło się fatalnie, czyli jej brakiem.

W tym właśnie mieście żył sobie szesnastoletni chłopak o imieniu Maximillian, w skrócie po prostu Max. Należał on do grupy potomków Zeusa, gdyż dzielono ich wszystkich na grupy, pod względem cechy mocy, jaką posiadali.
Max miał czarne włosy oraz był szczupły i wysportowany. Niemal zawsze chodził w swojej zbroi, którą każdy młody uczeń oraz wojownik dostawali w wieku dwunastu lat.
Zbroja była koloru złotego, z czerwonymi paskami oraz herbem przedstawiającym pegaza. Pegaz był symbolem dobra, męstwa i odwagi, natomiast wilk przedstawiał zło lub tchórzostwo.

Ten właśnie szesnastoletni chłopiec szedł właśnie na trening wraz ze swoimi dwoma najlepszymi przyjaciółmi: Williamem oraz Daianą.

William był chudym chłopcem o bladej twarzy i brunatnymi włosami, natomiast Daiana była jak można to powiedzieć: niezłą laską.
Miała brązowe długie proste włosy, których nie lubiła spinac. Uwielbiała gdy wiatr rozwiewa je gdzie chce. Mówiąc że jest sexy, oczywiście była szczupła.
Szczerze mówiąc obaj podkochiwali się się niej od drugiej klasy.
William był potomkiem Aresa, a Daiana Artemidy.
Wszyscy nosili takie same pancerze, choć oczywiście dziewczyny miały swoje, trochę inne niż chłopcy.
Przechodzili właśnie korytarzem z brązowego marmuru i rozmawiali:
-Ile on nam każe ćwiczyć ten cios?-powiedziała Daiana, mając na myśli swojego nauczyciela.
-No wiesz... ja jeszcze mam z tym problem-odrzekł William
-Tacy jak Ty ze wszystkim mają problem!
-Nie tak ostro slicznotko!
Daiana się rozesmiala.
Wkroczyli do wielkiej sali z odkrytym dachem. Stało tam wiele manekinow, a przy ścianach postawione były ławki.
Uczniowie ćwiczyli tam najróżniejsze techniki walki, począwszy od najłatwiejszych, po naprawdę skomplikowane manewry.
Jeden z uczniów podskoczyl, zakrecil się w powietrzu uderzając manekina nogą, po czym przeciął go na pół.
Obok dobrani w pary uczniowie walczyli drewnianymi mieczami, na końcu sali kilka osób cwiczylo umiejętności magiczne.
Pewien uczeń zalał drugiego falą wody, która wypłynęła z jego ręki.
Na końcu sali stał Profesor Ean, który pilnował wszystkich uczniów.
Podeszli do niego, a on pokazał im co mają ćwiczyć i gdzie mają ćwiczyć.
William był w parze z Daianą, która była najwyraźniej zapalona do walki:
-Potraktuje Cię ulgowo-oznajmił William
W tym momencie Daiana zrobiła obrót i z całej siły kopnela Williama w twarz, który upadł i dostał krwotoku nosa:
-Panie profesorze!!!!
William poszedł szybko do higienistki, która zachamowala krwawienie, a potem przyłączył się do nich na korytarzu:
-Dales się dziewczynie Stary?-powiedzial Max
-Nie spodziewałem się tego....
-Ja... Przepraszam... Nie chciałam tak mocno.
Rozesmiali się i ruszyli na lekcję Mikstur. W klasie było strasznie duszno.
-Dzień dobry!-oznajmiła Profesor Norris-dzisiaj będziecie przyrządzać wywar młodości! Przepis macie na tablicy, a składniki jak zwykle w magazynie! Gotowi? Trzy... Dwa... Jeden...
Wszyscy popedzili do magazynu i wrócili z pełnymi rękami. Postawili na stole kotły i stoły alchemiczne, po czym każdy zabrał się do roboty.
Iwanowi, który był prawdopodobnie najlepszym uczniem w klasie, udało się jako pierwszemu.
Drugi uczynił to Garry, tłusty chłopiec o rudych włosach, jednak jego eliksir zamiast odmładzac użytkownika, robił coś przeciwnego.
Nagle obok Maxa coś wybuchło, a dziewczyny zaczęły piszczeć.
To eliksir Johna wybuchł.
Po tych dwóch lekcjach mieli polgodzinna przerwę. Postanowili poprzechadzac się na zewnątrz i porozmawiać, a potem na chwilę pójść do biblioteki.
Następnie mieli lekcje histori. Profesor Aion wstal:
-Dzień dobry! Otwórzcie swoje zeszyty...
Każdy uczynił tak jak profesor kazal:
-Dzisiaj porozmawiamy o troche mroczniejszych klimatach! A mianowicie o pewnym Herosie, którego zbrodnie przeszły do histori! Pewnie każdy z Was wie o kim jest tu mowa!
Chór uczniów odpowiedział z odraza w głosie imię: Nexus
-Taa... Dla wielu z was może to nie być zbyt fajny temat, gdyż wiele osób, w tym rodzina niektorych z tu właśnie obecnych zginęła w walce z nim...
Było to jakieś czterdzieści lat temu...
Zaczęło się od mordowania zwykłych ludzi, a skończyło na chęci osiągnięcia potęgi...
Chciałbym wam oczywiście powiedzieć, ze Heros ten spoczywa teraz w otchłani Hadesu, z której nie ma ucieczki. Płaci tam za swe niecne przewinienia...
-Ale prosze Pana!-rozbrzmial głos dziewczyny o imieniu Elizabel-Gdyby on stamtąd uciekł?
-Nie moja droga... Cały czas pilnujemy portali i wszelkich wyrw jakie się wytworzą. Jednak mamy z nim spore problemy.
Dawno nie widzieliśmy tam silnego maga i tak silnego wojownika. Cały czas się wscieka. Wyzwala swoją moc, przez co mogą się tworzyć małe wyrwy, które natychmiast latamy... Jednak póki co nie masz się czego obawiać mloda damo!
Opowiadał im jeszcze wiele o nim, aż zadzwonił dzwonek. Byli w drodze na kolejna lekcję, kiedy Daiana powiedziała:
-Wiecie co? Myślę że są za mało ostrożni i ignorują jego moc...
-Ona dobrze gada... najpotezniejszy jaki kiedykolwiek się narodził, a oni po tym piekle, po prostu zslylaja go do Mordoru...
Wszyscy trzej się zgodzili, po czym poszli na kolejną i ostatnia lekcję: Niezwykłe Stworzenia, czyli można powiedzieć, Biologia.
Profesor Hock pokazywał im w ten dzień hohliki. Były także problemy...
Jeden z nich zaplatal się pewnej dziewczynie we włosy, przez co trzeba jej było je skrócić.
Po tej lekcji mieli już wolne i wszyscy poszli do domów.
Tak właśnie minął im pierwszy dzień szkoły, w ich szczęśliwej krainie.
Szczęśliwej... póki co...

[Obrazek: ryomen-sukuna-icegif-5.gif]
05-August-2016 16:18:05
Znajdź wszystkie posty
Hobbs
Wspieram Forum

Liczba postów: 6969
Dolaczyla: Jan 2012
Reputacja: 777

MineGold: 777.77

Serdecznie polecamy serwis który pomoze Ci zdobyc Ci polubienia, subskrybcje, followersów i rozbudowac Twoje socialmedia!
Anty Offline
Zbanowany

Liczba postów: 2,110
Dołączył: Feb 2016
Nick na Serwerze:
.

Odznaczenia:

(
Zobacz Odznaczenia)

Poziom:
MineGold: 60.00
Post: #2
RE: Titan:Bestia Mordoru
Opowiadanie w miare, jednak jest kilkabłędów:
-Potomkowie bogów to herosi, nie tyani
-Artemida przyżekła wieczne dziewictwo, więc nie może mieć dzieci
-Nie było w tych czadach zegarów
05-August-2016 16:25:49
Znajdź wszystkie posty



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości