nope nie ma tu przesady ani zadnego sensownego/opłacalnego elementu p2w i żaden przecietny gracz p2w w taka forme inwestycji by nie inwestował (twój przykład mixera jest bardzo NIETYPOWY)
szansa na azmo to dokładnie: 1:147
czyli średni koszt uzyskania jednego zwoju to 2352 monet więc nikt o zdrowych zmysłach nie będzie przepalać zwoi z hazardów masowo celem osiągnięcia takiego zwoju bo jest to skrajnie nieopłacalne, nie mniej jakaś szansa na drop czegoś opłacalnego musi występować, lwia część zwojów po identyfikacji to labirynty które stanowią 80%.
Szansa na drop jest niezwykle niska i jest adekwatna do ceny - która wciąż jest skrajnie nieopłacalna.
"pare min p2w, a tygodnie/miesiące u f2p" ten argument totalnei nietrafiony bo to samo mogles napisac o zdobyciu bloga, o zdobyciu $ czy skrzynek stefana...
rozumiem że chodzi Ci aby aktualne endgamowe bossy stały na piedestale trudności i były dostępne głównie dla tryhardów, jednak zapewniem Cię że cały czas jest, bo żaden przecietny gracz nie wyda pare tyś złotych na nielimitowaną ilość niezidentyfikowanych zwoi celem pozyskania PRÓBY zmierzenia się z bossem. A jednak sama szansa na wydropienie takiego zwoju która jest skrajnie rzadka i nieopłacalna. Zapewniam również że wiele gier zaczynając od diablo na którym best w dużej części jest wzorowany taki sam system stosuje - i to nawet w znacznie większym stopniu, gdyż tam nawet w start-game można uzyskać najlepsze możliwe do zdobycia przedmioty w grze, przy czym jest to skrajnie "drogie" nieopłacalne, u nas oczywiscie tak nie ma bo zdobywanie najlepszego sprzętu przez hazarad byloby to typowym aspektem p2w który zabijałby sens gry/farmy.
Tu omawiany przykład
https://www.youtube.com/watch?v=7axyRcVY_cQ&ab