Najlepsze Serwery Minecraft w Polsce!
   Witaj serdecznie na forum gdzie znajdziesz swój ulubiony Serwer Minecraft                                         
         

Serwery Minecraft

Witaj, Serwery Minecraft - nie przypadkiem znalazłeś największe forum internetowe Minecraft w Polsce Serwery Minecraft które tu znajdziesz pozwolą Ci miło spędzić czas, poznasz nowych wspaniałych ludzi i przeżyjesz fantastyczne przygody! Jednoczymy ludzi uwielbiających Gry i Minecraft! Zagraj z Nami i odkryj fantastyczne Serwery No Premium! Zobacz co oferuje polecana przez Nas

Lista Serwerów Minecraft



Zarejestruj się bezpłatnie na forum! Oto niektóre z przywilejów:
  • Zakładaj nowe wątki oraz aktywnie w nich uczestnicz,
  • Odblokuj możliwość pisania na Shoutboxie (czat),
  • Ogranicz ilość wyświetlanych reklam,
  • Zdobywaj odznaczenia oraz reputacje,
  • Znajdziesz tutaj darmowe poradniki Minecraft,
  • Odblokuj dostęp do ukrytych działów, tematów i linków,
  • Spersonalizuj swój prywatny profil,
  • Uczestnicz w forumowych konkursach,
  • Pamiętaj to nic nie kosztuje, MineServer.pl to darmowe forum internetowe na którym dowiesz się jak zainstalować minecraft oraz jak grać w minecraft!
Szukałeś Serwerów Minecraft? Znalazłeś! Zarejestruj się, a zagraj z nami!

               
serwery minecraft



 
Ocena wątku:
  • 3 Głosów - 5 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[RolePlay] Magic World V - The New Era
Autor Wiadomość
Ravcore Niedostępny
☆ Rysownik ☆
******

Liczba postów: 318
Dołączył: Feb 2017
582
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
RozowyOrangutan

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #181
RE: [RolePlay] Magic World V - The New Era
W tym samym czasie Entoma zakończyła właśnie swoja medytacje. Jej oczy z powrotem napełniły się czerwonym blaskiem. Wolno rozejrzała się po swojej komnacie a następnie wstała z ziemi. Jej odpoczynek trwał jakąś godzinę i w sumie tyle jej wystarczało w ciągu doby... Jej komnata była spowita w mroku a okna były zawsze zasłonięte... Entoma lubiła bowiem przebywać w ciemności i to właśnie w nocy posiadała najwięcej energii i wigoru.
Pokojówka zauważyła, że na zegarku, który wisiał na ścianie było po godzinie 6 rano. Podeszła więc do drzwi i wyszła na korytarz zamkowy. Spodziewała się, że Lupus nadal śpi.. właściwie to była tego pewna z racji iż dopiero minęła godzina od momentu kiedy ta zasnęła.
" Pewnie wstanie po południu..." - pomyślała Entoma i udała się wolnym krokiem przez korytarz. Zastanawiała się nad tym co porobić do tego czasu..

Jestem tu od 31 grudnia 2014 roku.
Nieustannie trwam w oczekiwaniu na lepsze jutro.

MegaRayquaza (2014-2015)
MrRayqq (2015-2016)
SoundwavePL (2016-2017)
Ravcore (2017-NOW)
15-June-2024 20:43:55
Znajdź wszystkie posty Odpisz
Hobbs
Wspieram Forum

Liczba postów: 6969
Dolaczyla: Jan 2012
Reputacja: 777

MineGold: 777.77

Serdecznie polecamy serwis który pomoze Ci zdobyc Ci polubienia, subskrybcje, followersów i rozbudowac Twoje socialmedia!
DevilxShadow Offline
ψ мίѕтяz ροҝѮмøи ψ
*******

Liczba postów: 502
Dołączył: Jan 2016
355
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
DevilxShadow

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 192.00
Post: #182
RE: [RolePlay] Magic World V - The New Era
Artur Winchester Jr po przebytej drodze dotarł pod twierdzę Wezyra Cassahsa... strażnicy momentalnie go zatrzymali.
- Witajcie... poinformujcie Wezyra że przybywam... - rzekł Jr. Strażnicy pokiwali głowami i ruszyli informować Wampira Wyższego...



Isabella wraz z Ibrahimem i Vanessą zwiedziała kawałek wewnątrz swojej kopalni diamentów. Praca wre tam dzień i noc, pracowników jest dużo i wymienność w godzinach jest dobra. Kopalnia jest w świetnym stanie, maszyny wspomagają wydobycie i znacznie usprawniają cały proces wewnątrz kopalni... Isabella była bardzo zadowolona z tego jak funkcjonuje. Zarówno kopalnie ropy naftowej i złota i wszystkie jej inne kopalnie miały taką samą sytuację jak ta tutaj.
Wyszli już w tym momencie na zewnątrz.
- Miłej pracy, wszystko wygląda tutaj świetnie. Cieszę się. - powiedział Wielki Wezyr w stronę zarządcy i zerknął na Isabellę, ta pokiwała głową. Zarządca zanotował coś w swoim notesie a następnie pożegnał się.
- Hmm.. teraz Ghostland... - powiedziała Isabella aksamitnym tonem zerkając na zegarek i wiedząc że to miasto żyje od rana do nocy, 24 godziny na dobę... uwielbiała to miasto, bardzo... miało w sobie ten cały mistycyzm, tajemniczość, nutkę strachu... ogrom radości... kumulację kilku emocji...
Towarzysze pokiwali głowami... po chwili Cesarzowa teleportowała ich do centrum wybitnego miasta Ghostland. Pojawili się na pewnym wzniesieniu tuż przy ogromnym parku rozrywki który królował w Ghostland - nowoczesna infrastruktura, nowoczesna budowa w którą zainwestowano ogrom złota, ogrom... nowoczesne urządzenia dostrzegać można było tu zewsząd... same bramy parku rozrywki od rana już były otwarte - jak zwykle ogromne kolejki ustawiały się przed wejściem, ogrom dzieci huczało z radości i chciało się jak najszybciej wedrzeć do parku rozrywki... ogromne karuzele górowały w parku, niektóre wznosiły się aż do chmur i były zabójczo szybkie... namiot cyrkowy też się otwierał... radosna muzyka słyszana była zewszad dookoła... nieco dalej od parku rozrywki była strefa ogromnych i bogatych hoteli, ogrom wielkich kasyn... boiska... miasto od samego rana aż dudniło życiem...
Isabella miała świetny widok z tego miejsca na całą panoramę Ghostland... dostrzegła w oddali nieopodal tuż przy granicy Ghostland także gęstą mgłę którą otoczony był tajemniczy gigantyczny dwór... tam panował mrok niczym w mieście Cerberus... Ghostland zaś było bardzo, bardzo różnorodne... wielu wprost kochało to miasto, mogli tutaj spełnić się w 100%, odnaleźć siebie na nowo... złapać uciekające życie, dostrzec kontrasty... wiele istot tutaj mieszkało... Ghostland było zaprawdę wspaniałym miastem...
Isabella teleportowała ich w sam środek parku rozrywki...
- Czyżbyś Isabello chciała się na czymś przejechać?... - spytała lekko chichocząc Vanessa.
Isabella ze złożonymi rękami za plecami ruszyła przodem, pokiwała głową.
- Nie sądzę... chcę zobaczyć jak tętni tutaj życie... - odparła ze spokojem.

[Obrazek: 5ZxkCR0.gif]
Hi there my dear! Turn back! Turn back...
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-June-2024 22:37:34 przez DevilxShadow.)
15-June-2024 22:33:35
Znajdź wszystkie posty Odpisz
Ravcore Niedostępny
☆ Rysownik ☆
******

Liczba postów: 318
Dołączył: Feb 2017
582
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
RozowyOrangutan

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #183
RE: [RolePlay] Magic World V - The New Era
Nihil wraz ze swoimi żołnierzami udał się do centrum miasta Herkalion. Tak jak dobrze pamiętał, miasto to było niezwykle urokliwe i posiadało swój osobliwy, indywidualny i wyróżniający się charakter na tle innych miast krainy. Krocząc po kamiennej ścieżce Dowódca Nieumarłych obserwował każdy budynek po kolei. Był niezwykle dumny ze swojego dzieła... a w szczególności z unikalnego projektu amfiteatru który znajdował sie w samym jego centrum. Sam amfiteatr nie był duży tak jak arena w Thir La Mana ale nadal budził duży podziw.
Nihil uwielbiał ten styl architektoniczny... był prosty a zarazem szczegółowy... po prostu.. unikalny.

Po dłuższym marszu przez uliczki miasta dotarł w końcu do jego centrum gdzie panowała dość duża wrzawa. Jak się okazało amfiteatr był zapełniony na trybunach przez nieumarłych. Nihil słyszał ich krzyki. Zaintrygowany podszedł bliżej aby ujarzmić swoją ciekawość. Było jednak tak jak sam przypuszczał... Walki gladiatorów... Pokazówka...
"Przemoc i walki... ta... to jest prawdziwa religia nieumarłych" - rzekł w myslach Nihil kiwając wolno głową.
On sam jednak nie planował dołączyć do przedstawienia. Rozejrzał się jedynie po okolicy. Po chwili dostrzegł Bellatrix, która siedziała na honorowym miejscu obserwując walkę z zainteresowaniem i zajadała się równocześnie winogronami.
Nihil patrzył na nią przez chwilę a następnie parsknął pod nosem.
- Zostańcie tutaj... - rzekł Nihil w stronę swoich żołnierzy.
Ci natychmiastowo pochylili głowy.
- Jak rozkażesz... - odparli
Nihil odwrócił głowę i ruszył przodem. Jego szkarałatna peleryna powiewała na wietrze a złota zbroja mieniła się w świetle wschodzącego Słońca.


Entoma natomiast zamierzając wykorzystać chwilę czasu teleportowała się z zamku udając się do stolicy Arkham. Pojawiła się w jednej z bocznych uliczek gdzie na szczęście nie było nikogo. Pomyślała, że rozejrzy się trochę po mieście....Spodziewała się jednak równocześnie, że jej wygląd może zwracać trochę uwagę...

Jestem tu od 31 grudnia 2014 roku.
Nieustannie trwam w oczekiwaniu na lepsze jutro.

MegaRayquaza (2014-2015)
MrRayqq (2015-2016)
SoundwavePL (2016-2017)
Ravcore (2017-NOW)
15-June-2024 23:01:06
Znajdź wszystkie posty Odpisz
Danio008 Offline
Wieczni Łowcy
********

Liczba postów: 952
Dołączył: Aug 2015
1033
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Danio008

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #184
RE: [RolePlay] Magic World V - The New Era
W stronę Gojo leciało kilka długopisów rzuconych z różnych stron w losowym czasie. Nieskończoność natychmiast je wyczuła, po czym wzmocniła się i zatrzymała zaraz przed nim:
- Okej, wszystko śmiga - Odpowiedział zadowolony Satoru.
- Więc nad tym ćwiczyłeś w ostatnim czasie? - Spytał Megumi który pomagał mu sprawdzić te zjawisko - Nie potrafiłeś tak wcześniej? Nigdy nie mogłem uderzyć cię z zaskoczenia...
- Owszem, potrafiłem. Moja nieskończoność automatycznie wyczuwała lecący w moją stronę obiekt i wtedy się aktywowała - Odparł Gojo - Jednak z uwagi na to co się dzieje w Arkham, postanowiłem to jeszcze bardziej wzmocnić. Teraz nawet kula snajperska nie powinna się do mnie dostać...
- Czy tobie w ogóle ktoś może zagrozić? - Powiedział zszokowany Fushiguro.

[Obrazek: 052025d752d6e283ff7701f5a67755e5.gif]

Ironic isn't it? When granted everything, you're not able to do anything
15-June-2024 23:11:45
Znajdź wszystkie posty Odpisz
Ravcore Niedostępny
☆ Rysownik ☆
******

Liczba postów: 318
Dołączył: Feb 2017
582
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
RozowyOrangutan

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #185
RE: [RolePlay] Magic World V - The New Era
Bellatrix nie miała pojęcia że Nihil przybył do Herkalionu ani ze jest w mieście. Nie została o tym wcześniej poinformowana. Korzystajac więc w pełni ze swoich przywilejów, urządziła mały turniej walk, a ona sama obserwowała je ku swojej uciesze..
W pozycji półleżącej niczym Rzymscy arystokraci zajadała się winogronem i popijała je winem ze złotego kielicha.
- Nieźle się urządziłaś Królowo... - rzekł nagle znajomy jej głos
Bellatrix w tej chwili aż się zakrztusiła robiac większe oczy. Odwróciła głowę za siebie. Ogromne było jej zaskoczenie gdy dostrzegła Nihila stojącego i spoglądającego prosto na nią.
- Nihil? Co ty tutaj robisz? - wykrztusiła Bellatrix wstając na równe nogi i wyrzucając kielich który trzymała w ręce w bok. Ten uderzył o ścianę z dudniącym, metalicznym tonem.
- Zaskoczona? Przybyłem aby z tobą porozmawiać... Ale cóż... widzę że jesteś trochę zajęta - odparł Nihil śmiejąc się pod nosem.
- Nie... już nie jestem.. - odparła Bellatrix pewnym siebie tonem.
Nihil pokiwał głową.


Entoma stojąc cały czas w miejscu obserwowała jak na głównej ulicy co jakiś czas przechodzą ludzie. Większość z nich zapewne szła właśnie do pracy.
"Szkoda... tyle jedzenia... Trzeba będzie się zadowolić tą kiełbasą co kupiła Lupus.." - pomyślała Entoma i odwróciła wzrok spoglądajac w górę. Otaczające ją budynki były dość wysokie. Pomyślała czy może dobrym pomysłem nie będzie po prostu przeskakiwanie po dachach budynków... Z pewnością ograniczało to spotkanie z innymi istotami do minimum... widoki tez z pewnością byłyby lepsze.. Nie zastanawiając się wiec długo, Entoma skoczyła w górę a następnie odbijając się od ścian budynków przy użyciu swoich nóg po kilku sekundach dotarła na dach pięciopiętrowego budynku skąd miała lepszy widok na całą okolicę.

Jestem tu od 31 grudnia 2014 roku.
Nieustannie trwam w oczekiwaniu na lepsze jutro.

MegaRayquaza (2014-2015)
MrRayqq (2015-2016)
SoundwavePL (2016-2017)
Ravcore (2017-NOW)
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-June-2024 23:42:45 przez Ravcore.)
15-June-2024 23:41:21
Znajdź wszystkie posty Odpisz
Danio008 Offline
Wieczni Łowcy
********

Liczba postów: 952
Dołączył: Aug 2015
1033
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Danio008

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #186
RE: [RolePlay] Magic World V - The New Era
Gojo włóczył się po Arkham bez celu. Patrolował okolicę na wypadek gdyby tajemniczy sprawca ostatnich zdarzeń miał powrócić:
- Nawaliłem, tym razem nie dam mu uciec - Powiedział sam do siebie.

[Obrazek: 052025d752d6e283ff7701f5a67755e5.gif]

Ironic isn't it? When granted everything, you're not able to do anything
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-June-2024 00:34:24 przez Danio008.)
16-June-2024 00:34:11
Znajdź wszystkie posty Odpisz
Ravcore Niedostępny
☆ Rysownik ☆
******

Liczba postów: 318
Dołączył: Feb 2017
582
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
RozowyOrangutan

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #187
RE: [RolePlay] Magic World V - The New Era
Entoma przeskoczyła po dachach kilku budynków z ogromną prędkością. Poruszała się niezwykle zwinnie i szybko. W pewnym momencie jednak zatrzymała się na krawędzi jednego z kilkupiętrowych budynków i spojrzała w dół obserwując okolicę. Ruch na ulicach był duży mimo iż było dopiero rano. Temperatura również była wysoka.. Arkham leżało bowiem na równiku.. niedaleko miasta był las tropikalny... Pogoda w mieście często była deszczowa.. praktycznie zawsze było wilgotno i duszno... Mieszkańcy zdołali sie jednak przyzwyczaić do tego typu warunków. Dla Entomy warunki te były jednak idealne.. cieplejszy klimat był dla niej doskonały więc w mieście czuła sie znakomicie.
Pokojówka przysiadła sobie na krawędzi płaskiego betonowego dachu biurowca i spoglądała na przejeżdżające samochody, zmieniające sie światła uliczne i świecące neony na budynkach sklepów. Odetchnęła głęboko delektując się chwilą spokoju...


Tymczasem Żniwiarz odszedł już znaczny kawałek od przystanku autobusowego gdzie rozmawiał z człowiekiem który chciał dać mu zlecenie.
Wszedł w boczną uliczkę upewniając się ze nikt tym razem go nie śledzi, a nastepnie spojrzał na zegarek po raz drugi.. było dwadzieścia po szóstej. Zdążył na czas...
- Idealnie... - powiedział sam do siebie Żniwiarz, a nastepnie rzucił spojrzenie na dekiel kanalizacyjny, który był kawałek dalej.
Podszedł do niego i go przesunął. Szybko zszedł po drabince w dół przy okazji zamykając za sobą dekiel...

Jestem tu od 31 grudnia 2014 roku.
Nieustannie trwam w oczekiwaniu na lepsze jutro.

MegaRayquaza (2014-2015)
MrRayqq (2015-2016)
SoundwavePL (2016-2017)
Ravcore (2017-NOW)
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-June-2024 14:30:12 przez Ravcore.)
16-June-2024 14:28:40
Znajdź wszystkie posty Odpisz
Danio008 Offline
Wieczni Łowcy
********

Liczba postów: 952
Dołączył: Aug 2015
1033
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Danio008

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #188
RE: [RolePlay] Magic World V - The New Era
Gojo wskoczył na pobliski dach. Słońce zaczęło powoli wschodzić. Postanowił posiedzieć tam i podziwiać ten widok. Zaczął zastanawiać się kim mogłaby być osoba odpowiedzialna za ostatni zamach i jakie są jej intencje:
- Czyżby byli wrodzy wobec Isabelli? Nie, to nie to. Wtedy zaatakowaliby jej wojska... A może chcieli odwrócić tym naszą uwagę?

Megumi tymczasem szykował się do spania po długim i wyczerpującym treningu. Rozmyślał nad tym co powiedział mu mistrz. Rzeczywiście było w tym nieco prawdy. Wielokrotnie zdarzało się że nie dawał z siebie wszystkiego. Zawsze z tyłu głowy miał opcje że w najgorszym scenariuszu popełni atak kamikadze, przywołując Mahoragę.
- On ma rację, jeśli chce być silniejszy muszę o tym zapomnieć, przynajmniej na razie - Zaczął zastanawiać się by przyspieszyć okiełznanie kolejnego chowańca.

[Obrazek: 052025d752d6e283ff7701f5a67755e5.gif]

Ironic isn't it? When granted everything, you're not able to do anything
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-June-2024 15:52:06 przez Danio008.)
16-June-2024 15:40:50
Znajdź wszystkie posty Odpisz
Hobbs
Wspieram Forum

Liczba postów: 6969
Dolaczyla: Jan 2012
Reputacja: 777

MineGold: 777.77

Serdecznie polecamy serwis który pomoze Ci zdobyc Ci polubienia, subskrybcje, followersów i rozbudowac Twoje socialmedia!
Ravcore Niedostępny
☆ Rysownik ☆
******

Liczba postów: 318
Dołączył: Feb 2017
582
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
RozowyOrangutan

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #189
RE: [RolePlay] Magic World V - The New Era
Żniwiarz szedł kanałami przez krótką chwilę w kompletnej ciemności. Ta jednak nie była dla niego żadnym problemem. Jego maska miała przecież wbudowane noktowizory, a jego błyszczące czerwone ślepia oświetlały mu również trochę drogę. Kroczył on więc naprzód bez przeszkód.. Jedynym problemem był tylko smród oraz irytujące piski szczurów.
Do kanałów nie wszedł jednak bez powodu. Miał w tym swój cel...
Po kilku minutach dotarł on do krzyżowego rozwidlenia kanałów. To było to miejsce... Skrzyżował miejsce i oparł się o ścianę w milczeniu oczekując....
Po krótkiej chwili z przeciwnego kanału usłyszał odgłos kroków. Po chwili dostrzegł również że nadchodąca postać trzyma w ręce lampe naftową. Postać zatrzymała się przed nim i położyła lampe na podłodze.
- Uszanowanie... - powiedział mężczyzna z szyderczym uśmiechem.
Żniwiarz popatrzył na niego a z jego maski wyleciał po raz kolejny dym.
- Nadal używasz lampy naftowej? Mogłeś wziąć latarkę... - odparł mrocznym tonem Żniwiarz
- Coż mogę rzec.... jestem człowiekiem starej daty... - odparł spokojnym tonem i poprawił swoje okragłe okularki na nosie.
Żniwiarz parsknął lekko pod nosem i sięgnął ręką do kieszeni wyciągając ogłoszenie które zerwał z tablicy na przystanku autobusowym. Podał je mężczyźnie.
- Zdajesz sobie sprawę, że Cię szukają? Wyznaczyli bardzo dużą nagrodę za złapanie Cię... - powiedział Żniwiarz
Mężczyzna chwycił lampę do lewej ręki o oświetlił sobie kartkę która otrzymał od Żniwiarza tak aby mógł ją przeczytać.
- Mhm.. wspaniałe dzieło sztuki... Kwintesencja surrealizmu... doprawdy mnie w ogóle nie przypomina...Śmiem twierdzić że jeszcze długo mnie nie znajdą... Przynajmniej do czasu aż ich umiejętności artystyczne nie wzrosną na tyle aby w pełni nie oddać mojej mimiki i kształtu twarzy na papierze...
- Jesteś pewny siebie Magister... - odparł Żniwiarz
Magister zaśmiał się jedynie i po raz kolejny poprawił swoje okularki.
- Lepiej mów czy zdobyłeś pieniądze.... - rzekł Magister i wyciągnął papierosa z kieszeni.
- Nie... ale za to jakiś człowiek zlecił mi zabójstwo... Mam odszukać kogoś o imieniu Gojo Satoru... Znasz kogoś o tym imieniu?
- Hmm.... Gojo... Coś obiło mi sie o uszy aczkolwiek nie znam szczegółów... - odparł odpalając papierosa przy pomocy zapalniczki którą wyciągnął z drugiej kieszeni.
- W takim razie bedę musiał znaleźć informacje... - odparł mrocznym tonem Żniwiarz i pokiwał wolno głową.
- Tylko nie zatrać się za bardzo.... Szefowa chce mieć pewność, że nie zdezerterujesz...
- Wątpi w moje intencje? - zapytał Żniwiarz a jego oczy błysnęły czerwonym blaskiem.
Magister pokiwał głową i zaciągnął sie papierosem. Żniwiarz parsknął lekko pod nosem.
- Wyraziłem chęć współpracy i dotrzymam obietnicy... Spokojnie... Przywrócimy go do żywych... Cierpliwości... - rzekł Żniwiarz
Magister uśmiechnął się szyderczo.

"Magister":
[Obrazek: G-SS-Magister.webp]

Jestem tu od 31 grudnia 2014 roku.
Nieustannie trwam w oczekiwaniu na lepsze jutro.

MegaRayquaza (2014-2015)
MrRayqq (2015-2016)
SoundwavePL (2016-2017)
Ravcore (2017-NOW)
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-June-2024 22:15:51 przez Ravcore.)
16-June-2024 22:13:29
Znajdź wszystkie posty Odpisz
DevilxShadow Offline
ψ мίѕтяz ροҝѮмøи ψ
*******

Liczba postów: 502
Dołączył: Jan 2016
355
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
DevilxShadow

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 192.00
Post: #190
RE: [RolePlay] Magic World V - The New Era
Isabella wraz z towarzyszami przeszła się przez ogromny park rozrywki... co chwilę mijały ich biegające dzieci, co chwilę ktoś kłaniał się przed Cesarzową i ją pozdrawiał, wielu chciało zdjęcie...
Cesarzowa spoglądała jak tętni życie, jak ludzie bawią się na ogromnych atrakcjach... zewsząd słychać było radość.
Po chwili dotarli pod namiot cyrkowy i zatrzymali się tutaj na chwilę... był także sporych rozmiarów, niezłe sztuczki, akrobacje i ogrom przecudownych rzeczy było tutaj prezentowanych... artyści cyrkowi bowiem używali zarówno swojego talentu jak i nuty magii... Isabella pokiwała głową, a następnie zerknęła na towarzyszy.
- Ruszajmy pod moje piramidy... pora na pustynię... - powiedziała i pstryknęła palcami... momentalnie pojawili się pod jej piramidami... poczuli powiew wiatru, Isabella zarzuciła sobie czarną aksamitną chustę na głowę i zakryła nią także lekko usta i twarz aby osłonić przed piaskiem, Vanessa również owinęła sobie głowę chustą... ustali przed dwoma piramidami i oglądali ich ogrom i potęgę... od razu poczuli mistyczną magię spowijającą ten teren... dużą siłę...
Isabella ruszyła przodem w kierunku wejścia do jednej z piramid... za nią ruszył Wielki Wezyr i Pani Kapitan.

[Obrazek: 5ZxkCR0.gif]
Hi there my dear! Turn back! Turn back...
16-June-2024 22:47:59
Znajdź wszystkie posty Odpisz



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości