Serwery Minecraft

Elo, po dość długiej przerwie napiszę dla was kolejny, wspaniały epizod, przepraszam jeśli długo musialiście czekać. Przypomnę, że na XX epizodzie skończą się nasze epizody i zostaną zastąpione nowymi epizodami, a teraz zapraszam do czytania .


W poprzednim Epizodzie:
Mała drużyna odbiła reszte drużyny, jednak MrDemonika nie zdążyli uratować

[ EPIZOD XV ] Demonikowe Przygody:
Hej, teraz przenosimy się do kryjówki w której schowała się ekipa banana i gdzie trzymała MrDemonika:

- Ej SzybkiBananie - powiedział MrDemonik
- Co chciałeś podmiocie ludzki? - Spytał SzybkiBanan
- Czy wiesz, że przegrasz cała bitwę? Haha - powiedział MrDemonik
- Cóż podobnego, nigdy nie przegrywam! - powiedział SzybkiBanan i zaraz odszedł wtedy:

Meczi i LordVoldemord podszedli do MrDemonika:

- Czy warto było przeciwstawić się Bananowi - powiedziali Meczi i LordVoldemord
- Tak, warto było, a SzybkiBanan przegra - Powiedział MrDemonik
- Dobra, chodźmy z tąd - powiedział waleczny

Teraz zobaczmy w już prawie kompletnej drużynie MrDemonika co się dzieje:

- Ej Hutron czy mógłbyś podejść do mnie? - spytał MrRayQQ
- Już idę szamanie - powiedział Hutron
- Hutronie musisz iść do swego brata i pogodzić się z nim! Inaczej będzie po nas - powiedział MrRayQQ
- Okey, niech będzie, pójdę z nim po mówić - powiedział Hutron

Wtedy Koksu449 podszedł i rzekł:

- MrRayQQ wiem gdzie się chowają, są w magicznych podziemiach, tam jest dobra kryjówka napewno są tam
- Dzięki za informacje, ty i Dominik010 pójdziecie tam i zobaczycie czy faktycznie tam się skryji - powiedział MrRayQQ

Cała tą wymianę zdań posłuchał LordVoldemord, a że chciał być awansowany odrazu powiedział informacje bananowi, wtedy natychmiast wyśli z ukrycia i skryji się koło podziemiach, czekali tam na grupę zwiadowczą, gdy przyszła grupa to:

- Dominik010 czy mamy wejść do środka? - Spytał Koksu449
- Tak, z pewnością mamy wejść. - powiedział Dominik010

Wtedy nagle wyskoczył banan z ekipą i prawie złapał ich, ale: Koksu449 złapał z swój róg i go użył, Meczi także użył, ale ani razu się nie trafili. LordVoldemord chciał czarami pokonać ich, ale Dominik poczuł, że ma swóje interno wystrzelił nim, jakby umiał czarować. Wtedy SzybkiBanan sklepał ich sam, ale przyszedł Hutron który był już pogodzony z Zetymg i od razu przeniósł ich do bazy MrDemonika, także MrDemonika uratował. Hutron, Zetymg, Koksu449, Dominik010 byli bochaterami. Ale po powrocie do bazy LordVoldemord nauczył magi Mecziego.

W następnym epizodzie:
Drużyna banana, może rozwali raz na zawsze drużynę MrDemonika! ALE MOŻE.

Podoba się?

Napisał: MrDemonik22352

Cytat:- Co chciałeś pod miocie ludzki? - Spytał SzybkiBanan
- Czy wiesz, że przegrasz cała bitwę? Haha - powiedział SzybkiBanan
- Cóż podobnego, nigdy nie przegrywam! - powiedział SzybkiBanan i zaraz odszedł wtedy:

Coś pokićkałeś
ps. Pod miot razem ;P

UP: Eh piszę z telefonu, to tylko mały błędzik.

@Edit: Zostało to poprawione

Bohater*
Nie macie szans z nasza magia!
Koksu mial farta ;p

Eh telefon zmienił poprawne słowo na błędne

A jak wystąpoć?

kosa100 mogę cię gdzieś tam w przyszłych epizodach dodać.

Dobra dobra, jeszcze dzis 1 wejdziee epizodd?

Tak, tak myślę .

Meczi, nie mam szans 1 vs 1 ?